-
1. Data: 2006-11-06 22:53:13
Temat: Do speców od prawa bankowego i finansów
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
Witam.
Kumpel chce zmienić mieszkanie. Zwykła zamiana w dzisiejszych czasach nie
wchodzi w grę, trzeba jedno mieszkanie sprzedać a drugie kupić. Mieszkania w
tych rejonach i o takim metrażu kosztują mniej więcej tyle samo, kasa na
ewentualna dopłatę, prowizje i podatki jest. Operacja musi być rozłożona w
czasie, żeby nie sprzedawać starego mieszkania za grosze i żeby nie przepłacić
za to nowe. W takich wypadkach bierze się kredyt albo pożycza kasę np. od
rodziny. Kredyt w dzisiejszych czasach to droga przez mękę - potworne prowizje,
ukryte koszty, hipoteki, wyceny, odsetki i ogólnie kłopoty, np. z wcześniejszą
spłatą kredytu. Z drugiej strony jest możliwość pożyczenia kasy od rodziny i to
na niewielki procent albo nawet bez, ale tu są pewne problemy, stąd moje
pytanie do speców od bankowości i finansów. Otóż żona tego kumpla to
cudzoziemka z obcym obywatelstwem, w Polsce od 20 lat na karcie stałego pobytu.
Rodzina z kasą to oczywiście cudzoziemcy, kraj bogaty, ale nie w UE. Czy jest
jakiś, oczywiście całkowicie legalny i zgodny z polskim prawem sposób, żeby
dostać od rodzinki z zagranicy kasę a po jakimś roku oddać? Ile coś takiego
kosztuje (chodzi o podatki itp.)? Wszelkie kombinacje i próba załatwienia
sprawy po cichu (bez wiedzy fiskusa) nie wchodzą absolutnie w grę, gościu musi
co roku składać oświadczenie majątkowe. Jest jakiś sposób? Oboje mieszkają i
rozliczają się w Polsce, nie mają rozdzielczości majątkowej.
Będę wdzięczny za wszelkie porady i sugestie.
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl