Andrzej Lawa napisał(a):

> Zaś własnościowe prawo do lokalu jest ograniczonym prawem rzeczowym, a
> takie może wygasnąć (w tym konkretnym przypadku) gdyby własność lokalu
> oraz własnościowe prawo do lokalu znalazły się w "jednych rękach" (lekko
> upraszczam do tego konkretnego przypadku treść Art. 247 Kodeksu

Aha - no i ewentualnie można się tego prawa zrzec, ale chyba by Twoi
rodzice pamiętali podpisywanie jakiegoś zrzeczenia ;)

do góry

"Dominika" <r...@w...pl> wrote in message
news:emfc8m$plk$1@news.onet.pl...
>> Oni sa chyba smieszni.
>> Zapytaja sie na jakiej podstawie chcę ci wynając twoje własne mieszkanie.
>> To tak jakbyś koleżance podsunęła umowę o wynajęcie jej własnego
> samochdou.
>
> Hmm.. to jak to w końcu jest? Mieszkanie jest moja własnością, czy jest
> własnością spółdzielni z tym, że ja mam spółdzielcze własnościowe prawo do
> mieszkania?

To jest twór niespotykany indziej na świecie.
Coś jakby pomiędzy.
Bo budynek stoi na gruncie spółdzielni, czyli teoretycznie mieszkanie jest
spółdzielni, ale do ciebie należą prawa dysponowania tym mieszkaniem,
czyli mieszkanie nie jest spółdzielni. :)

Praktycznie możesz myśleć o tym jakby mieszkanie było twoją własnością.
Spółdzielnia nie może ci tego mieszkania zabrać, nie może cie z niego
wyrzucić, bo to nie wynajmujesz tego od spółdzielni, tylko posiadasz prawo
do tego mieszkania, formalnie to co płacisz nie nazywas się czynszem, by
czynsz sie płaci za wynajem a nie za posiadanie. To sa po prostu opłaty
eksploatacyjne.
Nie musisz być członkiem spółdzielni i nikt cie nie może pozbawić prawa do
mieszkania.
Można by cie było z mieszkania wywalić gdyby to było mieszkanie lokatorskie.
Po porstu to co ci przysłała spółdzielnia to jest pomieszanie z poplątaniem.
Zastanawiam sie nad tym, jakby tu spółdzielni dokopać, bo po pierwsze
przysyłając ci takie dokumenty spółdzielnia swoim działaniem chce cię
wprowadzić w błąd, po drugie składając oświadczenie, że mieszkanie jest jej
własnością poświadczyła nieprawdę, a za to już ktos może pójść siedzieć.


>
> Gdzie znajdę przepis jednoznacznie mówiący o tym, że w przypadku braku
> członkostwa w SM, nie wygasa prawo do mieszkania? Jest to gdzieś napisane
> czy nie ma i dlatego tak nie jest?

Był wyrok TK, że "własciciel" mieszkania własnościowego nie musi być
członkiem spółdzielni.
Spokojnie znajdziesz w internecie.

> A co, jeśli w statucie SM jest napisane,
> że utrata członkostwa => utrata tutyłu prawnego?

Prawda, ale dodytyczy tylko mieszkania lokatorskiego, a nie własnosciowego.
Coś im się zdrowo pomerdało.
Status SM cie nie obowiązuje bo do niej nie mależysz. Od tego własciwie
należałoby zaczać.

do góry

Cze.
Akurat członkiem spoldzielni na 100% nie musisz być !! W tym roku
moja ciotka odziedziczyla spoldzielcze wlasnosciowe prawo.... .
Oczywiscie pofatygowalem sie z nia do spoldzielni gdzie powiedziano nam
wprost. OBOWIAZKU BYC CZLONKIEM SPOLDZIELNI NIE MA !!! Jednak odrazu
zaznaczyli ze członkowie maja nizszy czynsz. I tak jest rzeczywiscie
sasiadka, ktora nie jest czlonkiem ma wyzszy czyns o niecale 3 pln za
kazdy metr kw.

do góry

Cze.
Akurat członkiem spoldzielni na 100% nie musisz być !! W tym roku
moja ciotka odziedziczyla spoldzielcze wlasnosciowe prawo.... .
Oczywiscie pofatygowalem sie z nia do spoldzielni gdzie powiedziano nam

wprost. OBOWIAZKU BYC CZLONKIEM SPOLDZIELNI NIE MA ( w tej materii jest
nawet wyrok TK) !!! Jednak odrazu
zaznaczyli ze członkowie maja nizszy czynsz. I tak jest rzeczywiscie
sasiadka, ktora nie jest czlonkiem ma wyzszy czyns o niecale 3 pln za
kazdy metr kw.

Ogolnie wszyscy sie tutaj dosc sensownie wypowiadaja, jezeli nadal
bedziesz miala problemy to proponuje odpisac sprawe na forum:
http://forum.poradniaprawna.forall.pl/ !!

do góry

Cze.
Akurat członkiem spoldzielni na 100% nie musisz być !! W tym roku
moja ciotka odziedziczyla spoldzielcze wlasnosciowe prawo.... .
Oczywiscie pofatygowalem sie z nia do spoldzielni gdzie powiedziano nam

wprost. OBOWIAZKU BYC CZLONKIEM SPOLDZIELNI NIE MA ( w tej materii jest
nawet wyrok TK) !!! Jednak odrazu
zaznaczyli ze członkowie maja nizszy czynsz. I tak jest rzeczywiscie
sasiadka, ktora nie jest czlonkiem ma wyzszy czyns o niecale 3 pln za
kazdy metr kw.

Ogolnie wszyscy sie tutaj dosc sensownie wypowiadaja, jezeli nadal
bedziesz miala problemy to proponuje odpisac sprawe na forum:
http://forum.poradniaprawna.forall.pl/ !!

do góry

> Był wyrok TK, że "własciciel" mieszkania własnościowego nie musi być
> członkiem spółdzielni.
> Spokojnie znajdziesz w internecie.

Jak i gdzie tego szukać? :-). Też przydatna rzecz jak będę im odpisywać...

Pozdrawiam
Dominika

do góry

Dominika napisał(a):
>> Był wyrok TK, że "własciciel" mieszkania własnościowego nie musi być
>> członkiem spółdzielni.
>> Spokojnie znajdziesz w internecie.
>
> Jak i gdzie tego szukać? :-). Też przydatna rzecz jak będę im odpisywać...

http://isip.sejm.gov.pl - wyszukiwarka aktów prawnych...

do góry

Dnia 22 gru o godzinie 13:28, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa napisał(a):


>>> Był wyrok TK, że "własciciel" mieszkania własnościowego nie musi być
>>> członkiem spółdzielni.
>>
>> Jak i gdzie tego szukać? :-). Też przydatna rzecz jak będę im odpisywać...
>
> http://isip.sejm.gov.pl - wyszukiwarka aktów prawnych...

Lawa - jeden post w którym Dominika "pochwaliła" m.in. ciebie a już
"brylujesz"...
Ślepy jesteś czy nie zauważyłeś że Witek mówił o *wyroku TK* - od kiedy to
wyroki i orzeczenia masz na sejm.gov.pl ?
Napisano tam - jak byk biało na czarnym :D -że ISIP nie jest źródłem prawa.

tobie się pomerdało z D.U i M.P. - i dałeś po prostu pizdeczki :))))))

do góry

"Dominika" <r...@w...pl> wrote in message
news:emg7vu$at2$1@news.onet.pl...
>> Był wyrok TK, że "własciciel" mieszkania własnościowego nie musi być
>> członkiem spółdzielni.
>> Spokojnie znajdziesz w internecie.
>
> Jak i gdzie tego szukać? :-). Też przydatna rzecz jak będę im odpisywać...


Normalnie to bys dostała zjebkę z góry na dół za lenistwo, ale że jesteś
dziewczyną to masz ulgę. Jednorazową.
Proszę.
http://www.trybunal.gov.pl/OTK/doc/qfullhit.htw?CiWe
bHitsFile=/otk/teksty/otk/2004/k_32_03.doc&CiRestric
tion=@Contents%20"członek%20spółdzielni"%20&CiHilite
Type=Full

do góry

"Herbi" <z...@o...pl> wrote in message
news:ayk9eamtz0ij.dlg@onet.pl...
> Dnia 22 gru o godzinie 13:28, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>
>>>> Był wyrok TK, że "własciciel" mieszkania własnościowego nie musi być
>>>> członkiem spółdzielni.
>>>
>>> Jak i gdzie tego szukać? :-). Też przydatna rzecz jak będę im
>>> odpisywać...
>>
>> http://isip.sejm.gov.pl - wyszukiwarka aktów prawnych...
>
> Lawa - jeden post w którym Dominika "pochwaliła" m.in. ciebie a już
> "brylujesz"...
> Ślepy jesteś czy nie zauważyłeś że Witek mówił o *wyroku TK* - od kiedy to
> wyroki i orzeczenia masz na sejm.gov.pl ?
> Napisano tam - jak byk biało na czarnym :D -że ISIP nie jest źródłem
> prawa.
>
> tobie się pomerdało z D.U i M.P. - i dałeś po prostu pizdeczki :))))))

Nie żebym popierał Andrzeja....
Sam nic mądrego nie napisałeś.
Chciałeś czymś zabłysnąć, to było poszukać wyrok wkleić link i dopiero potem
go spuszczać do kanału.
Jak masz kompleksy i jestes typem awanturnika to idź do jakiejś ciemnej
uliczki, podskocz jakiemuś łysemu niech ci nawali, to może ci przejdzie.
Natomiast z awanturami i obelgami bez innych treści idź do piaskownicy, ale
stąd spadaj.
koniec dyskusji.

do góry