eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDług Alimentacyjny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 82

  • 1. Data: 2003-12-08 13:15:03
    Temat: Dług Alimentacyjny
    Od: "Wujek" <l...@g...pl>

    Jakiś czas temu sąd zasądził mi alimenty na syna. Prze pewien okres czasu
    nie pracowałem, uczyłem sie i byłem na urzymaniu rodziców, a alimenty
    wypłacał ZUS. Płaciłem do komornika około 1/3 lub mniej zasądzonej kwoty
    alimentów i to niezbyt reguralnie, powiewaz nie maiłem z czego.
    Teraz chciałem założyc rodzinę a dług u komornika z właściwie z zusie mam
    spory. Jeśli z mojej obecnej pensji płacił bym alimenty i usiłował spłacac
    dług nie wystarczyło by pensji. Jestem zrozpaczony. Co z moim 2 dzieckiem
    które planuje. Jak mam poradzić sobie finansowo w takiej sytuacji ?
    Czy istnieje jakaś możliwość anulowania lub czegoś w tym stylu mojego długu.
    Nie mam szans na jakiekolwiek zycie, poniewaz przy moich zarobkach nigdy nie
    wyjde nawet na 0.
    Proszę o radę i Pomoc.



  • 2. Data: 2003-12-08 13:30:04
    Temat: Re: Dług Alimentacyjny
    Od: "xmarcel" <x...@b...gazeta.pl>


    Użytkownik "Wujek" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:br1ti6$3e1$1@opal.futuro.pl...
    > Jakiś czas temu sąd zasądził mi alimenty na syna. Prze pewien okres czasu
    > nie pracowałem, uczyłem sie i byłem na urzymaniu rodziców, a alimenty
    > wypłacał ZUS. Płaciłem do komornika około 1/3 lub mniej zasądzonej kwoty
    > alimentów i to niezbyt reguralnie, powiewaz nie maiłem z czego.
    > Teraz chciałem założyc rodzinę a dług u komornika z właściwie z zusie mam
    > spory. Jeśli z mojej obecnej pensji płacił bym alimenty i usiłował spłacac
    > dług nie wystarczyło by pensji. Jestem zrozpaczony. Co z moim 2 dzieckiem
    > które planuje. Jak mam poradzić sobie finansowo w takiej sytuacji ?
    > Czy istnieje jakaś możliwość anulowania lub czegoś w tym stylu mojego
    długu.
    > Nie mam szans na jakiekolwiek zycie, poniewaz przy moich zarobkach nigdy
    nie
    > wyjde nawet na 0.
    > Proszę o radę i Pomoc.
    >
    o finansach trzeba bylo myslec zanim zafundowales sobie pierwsze dziecko



  • 3. Data: 2003-12-08 13:41:58
    Temat: Re: Dług Alimentacyjny
    Od: "Wujek" <l...@g...pl>


    Użytkownik "xmarcel" <x...@b...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:br1uar$3c1$1@news.lublin.pl...
    >
    > Użytkownik "Wujek" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:br1ti6$3e1$1@opal.futuro.pl...
    > > Jakiś czas temu sąd zasądził mi alimenty na syna. Prze pewien okres
    czasu
    > > nie pracowałem, uczyłem sie i byłem na urzymaniu rodziców, a alimenty
    > > wypłacał ZUS. Płaciłem do komornika około 1/3 lub mniej zasądzonej kwoty
    > > alimentów i to niezbyt reguralnie, powiewaz nie maiłem z czego.
    > > Teraz chciałem założyc rodzinę a dług u komornika z właściwie z zusie
    mam
    > > spory. Jeśli z mojej obecnej pensji płacił bym alimenty i usiłował
    spłacac
    > > dług nie wystarczyło by pensji. Jestem zrozpaczony. Co z moim 2
    dzieckiem
    > > które planuje. Jak mam poradzić sobie finansowo w takiej sytuacji ?
    > > Czy istnieje jakaś możliwość anulowania lub czegoś w tym stylu mojego
    > długu.
    > > Nie mam szans na jakiekolwiek zycie, poniewaz przy moich zarobkach nigdy
    > nie
    > > wyjde nawet na 0.
    > > Proszę o radę i Pomoc.
    > >
    > o finansach trzeba bylo myslec zanim zafundowales sobie pierwsze dziecko

    Ja naprawde potrzebuje pomocy a nie krytyki. Krytykować jest łatwo, tym
    bardziej jak sie nie zna sytacji.


    >
    >



  • 4. Data: 2003-12-08 13:42:40
    Temat: Re: Dług Alimentacyjny
    Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>

    Użytkownik "Wujek" <l...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:br1ti6$3e1$1@opal.futuro.pl

    > Jakiś czas temu sąd zasądził mi alimenty na syna. Prze pewien okres
    > czasu nie pracowałem, uczyłem sie i byłem na urzymaniu rodziców, a
    > alimenty wypłacał ZUS. Płaciłem do komornika około 1/3 lub mniej
    > zasądzonej kwoty alimentów i to niezbyt reguralnie, powiewaz nie maiłem
    > z czego.

    I dzięki temu nie poszedłeś do "ciurmy". :)

    > Teraz chciałem założyc rodzinę a dług u komornika z właściwie z zusie
    > mam spory. Jeśli z mojej obecnej pensji płacił bym alimenty i usiłował
    > spłacac dług nie wystarczyło by pensji. Jestem zrozpaczony. Co z moim 2
    > dzieckiem które planuje. Jak mam poradzić sobie finansowo w takiej
    > sytuacji ?

    Zakładaj tę "nową" rodzinę. Jedno dziecko już Ci trochę
    "odchodowaliśmy", ale drugiego już niestety nie możemy
    gdyż Fundusz Alimnetacyjny ma być zlikwidowany.

    > Czy istnieje jakaś możliwość anulowania lub czegoś w tym stylu mojego
    > długu. Nie mam szans na jakiekolwiek zycie, poniewaz przy moich
    > zarobkach nigdy nie wyjde nawet na 0.

    Na szczęście *NIE* ma możliwości anulowania takich
    długów. Pamiętaj - *z chujem nie ma żartów* LOL

    P.S. Przepraszam jeżeli kogoś uraziło słowo " *żart* "
    w zestawieniu z tak poważnym organem.


    --
    Pozdrawiam - Andy_K.
    "Autorytet to zdolność pozyskiwania przyzwolenia innych."
    Bertrand de Jouvenel
    www.amikom.com.pl


  • 5. Data: 2003-12-08 13:47:43
    Temat: Re: Dług Alimentacyjny
    Od: "Wujek" <l...@g...pl>


    Użytkownik "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
    news:br22l2.36c.1@p.i.k.i...
    > Użytkownik "Wujek" <l...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:br1ti6$3e1$1@opal.futuro.pl
    >
    > > Jakiś czas temu sąd zasądził mi alimenty na syna. Prze pewien okres
    > > czasu nie pracowałem, uczyłem sie i byłem na urzymaniu rodziców, a
    > > alimenty wypłacał ZUS. Płaciłem do komornika około 1/3 lub mniej
    > > zasądzonej kwoty alimentów i to niezbyt reguralnie, powiewaz nie maiłem
    > > z czego.
    >
    > I dzięki temu nie poszedłeś do "ciurmy". :)
    >
    > > Teraz chciałem założyc rodzinę a dług u komornika z właściwie z zusie
    > > mam spory. Jeśli z mojej obecnej pensji płacił bym alimenty i usiłował
    > > spłacac dług nie wystarczyło by pensji. Jestem zrozpaczony. Co z moim 2
    > > dzieckiem które planuje. Jak mam poradzić sobie finansowo w takiej
    > > sytuacji ?
    >
    > Zakładaj tę "nową" rodzinę. Jedno dziecko już Ci trochę
    > "odchodowaliśmy", ale drugiego już niestety nie możemy
    > gdyż Fundusz Alimnetacyjny ma być zlikwidowany.
    >
    > > Czy istnieje jakaś możliwość anulowania lub czegoś w tym stylu mojego
    > > długu. Nie mam szans na jakiekolwiek zycie, poniewaz przy moich
    > > zarobkach nigdy nie wyjde nawet na 0.
    >
    > Na szczęście *NIE* ma możliwości anulowania takich
    > długów. Pamiętaj - *z chujem nie ma żartów* LOL

    Cieszę się, że tobie się wszystko udaje, ale mimo wszystko dziekuję za
    pomoc. Nie pocieszyłeś mnie, ale chyba juz wiem na czym stoje.


    >
    > P.S. Przepraszam jeżeli kogoś uraziło słowo " *żart* "
    > w zestawieniu z tak poważnym organem.
    >
    >
    > --
    > Pozdrawiam - Andy_K.
    > "Autorytet to zdolność pozyskiwania przyzwolenia innych."
    > Bertrand de Jouvenel
    > www.amikom.com.pl



  • 6. Data: 2003-12-08 22:17:14
    Temat: Re: Dług Alimentacyjny
    Od: "sQrczaK" <j...@w...-STOPSPAM-pl>

    Użytkownik "Wujek" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:br1ti6$3e1$1@opal.futuro.pl...
    > Jakiś czas temu sąd zasądził mi alimenty na syna. Prze
    > pewien okres czasu nie pracowałem, uczyłem sie i byłem na
    > urzymaniu rodziców, a alimenty wypłacał ZUS. Płaciłem do
    > komornika około 1/3 lub mniej zasądzonej kwoty alimentów i
    > to niezbyt reguralnie, powiewaz nie maiłem z czego. Teraz
    > chciałem założyc rodzinę a dług u komornika z właściwie z
    > zusie mam spory. Jeśli z mojej obecnej pensji płacił bym
    > alimenty i usiłował spłacac dług nie wystarczyło by
    > pensji. Jestem zrozpaczony. Co z moim 2 dzieckiem które
    > planuje. Jak mam poradzić sobie finansowo w takiej sytuacji
    > ? Czy istnieje jakaś możliwość anulowania lub czegoś w tym
    > stylu mojego długu. Nie mam szans na jakiekolwiek zycie,
    > poniewaz przy moich zarobkach nigdy nie wyjde nawet na 0.
    > Proszę o radę i Pomoc.

    wspolczuje ( choc pewnie zaraz mnie zlinczują)
    kombinuj ....
    po prostu kombinuj jak mozesz
    minimalna pensja reszta w formie np kilometrowki
    jak zalozysz rodzine to na drugi dzien niech zona złozy pozew o
    alimenty
    na siebie , na dziecko
    niech Twoj ojciec zloży pozew o alimenty
    tego co masz zasadzone komornik Ci nie zabierze

    niestety nie wiem jakie sa i czy są prawne mozliwosci rozwiazania
    tego problemu




  • 7. Data: 2003-12-08 23:04:25
    Temat: Re: Dług Alimentacyjny
    Od: "Feanor" <n...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Wujek" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:br1ti6$3e1$1@opal.futuro.pl...
    > Jakiś czas temu sąd zasądził mi alimenty na syna. Prze pewien okres czasu
    > nie pracowałem, uczyłem sie i byłem na urzymaniu rodziców, a alimenty
    > wypłacał ZUS. Płaciłem do komornika około 1/3 lub mniej zasądzonej kwoty
    > alimentów i to niezbyt reguralnie, powiewaz nie maiłem z czego.
    Skoro nie miałeś z czego płacić alimentów to jakim cudem sąd mógł je
    przyznać??
    O ile pamiętam jest jakiś przepis który reguluje ile max % pensji może iść
    na alimenty(chyba max 2/3).

    Pozdr.



  • 8. Data: 2003-12-08 23:16:40
    Temat: Re: Dług Alimentacyjny
    Od: "sQrczaK" <j...@w...-STOPSPAM-pl>

    Użytkownik "Feanor" <n...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:br306o$62i$1@news.onet.pl...

    > Skoro nie miałeś z czego płacić alimentów to jakim cudem
    > sąd mógł je przyznać??
    > O ile pamiętam jest jakiś przepis który reguluje ile max %
    > pensji może iść na alimenty(chyba max 2/3).

    mogę brzydko ?
    gówno prawda
    ostatnio mialem sprawę o podwyższenie alimentow i podwyższono mi
    je pomimo tego , iż jestem bezrobotny



  • 9. Data: 2003-12-08 23:25:30
    Temat: Re: Dług Alimentacyjny
    Od: "Feanor" <n...@p...onet.pl>


    > mogę brzydko ?
    nie
    > gówno prawda
    mozna bylo delikatniej np" "nie masz racji " , "nie zgadzam się z tobą" itp
    :)

    http://prawo.hoga.pl/w_strone_ojca/alimenty.asp

    polecam ostatnie zdanie "...Komornik może zająć na poczet alimentów do
    trzech piątych wynagrodzenia."

    Pozdr.



  • 10. Data: 2003-12-09 06:07:20
    Temat: Re: Dług Alimentacyjny
    Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>

    Użytkownik "sQrczaK" <j...@w...-STOPSPAM-pl> napisał
    w wiadomości news:br2t88$q8f$1@news.onet.pl

    > [.....................]
    > wspolczuje ( choc pewnie zaraz mnie zlinczują)
    > kombinuj ....
    > po prostu kombinuj jak mozesz
    > minimalna pensja reszta w formie np kilometrowki
    > jak zalozysz rodzine to na drugi dzien niech zona złozy pozew o
    > alimenty
    > na siebie , na dziecko
    > niech Twoj ojciec zloży pozew o alimenty
    > tego co masz zasadzone komornik Ci nie zabierze
    > [.................]

    Jeśli już miałby Cię ktoś linczować to chyba adresat
    Twego posta. Sugerujesz mu aby "założył pętle" na
    szyję?. Długi alimentacyjne *nie ulegają przedawnieniu*
    i naliczane są odsetki. Gdy będzie przeciągał sprawę
    to go odsetki "zjedzą". Piszesz iż sam płacisz alimenty
    to powinieneś (teoretycznie) "być w temacie". Jedno
    (chyba?) co powinien zrobić to "ułożyć" się z ZUS'em
    aby spłacać zaległości z pominięciem komornika.
    Usługa tych *sępów* jest bardzo kosztowna, ale czy
    czy ta droga jest możliwa tego nie wiem.

    --
    Pozdrawiam - Andy_K.
    "Chcesz mieć wroga, zrób komuś przysługę."
    www.amikom.com.pl

strony : [ 1 ] . 2 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1