-
171. Data: 2022-12-15 11:58:33
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Wed, 14 Dec 2022 18:09:31 +0100, J.F napisał(a):
> masz tu losową uliczke z Hamburga
> https://goo.gl/maps/JJK8MJVJRZZ9Vzvz8
>
> - jedz sobie po miescie i licz przejscia.
Nie mam zamiaru.
Są jakieś dane o liczbie przejść na kilometr drogi w różnych krajach, czy
tak sobie bajasz?
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
172. Data: 2022-12-15 11:59:46
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Wed, 14 Dec 2022 18:49:51 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
>>> w Niemczech jest bardzo mało przejsc.
>> Skąd to wiadomo?
> Ja to wiem, bo tam bywam. Mogę porównać.
Też bywam i też mogę porównać.
Przypomnę, że w Niemczech ujrzałeś piwo po 2 euro.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Kiedy zaczynają dużo mówić o patriotyzmie, bogu, honorze i ojczyźnie to na
pewno znowu coś ukradli."
Michaił Sałtykow Szczedrin
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
173. Data: 2022-12-15 12:04:10
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Wed, 14 Dec 2022 18:40:43 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
>> Przede wszystkim kierowca miał obowiązek udzielenia pierwszeństwa.
>> Jazda 80 km/h i wymijanie autobusu w tym nie pomogły.
> I tylko dlatego, że tego nie rozumiem, to w ogóle zacząłem dyskusję.
> Masz rację. Tylko co to zmienia?
Sprawa została nagłośniona przez prasę, więc jest szansa, że ziobrotura pod
jej presją pochyli się nad sprawą. Przekroczenie prędkości i wyprzedzanie
przez pasami zapewne wpłyną na wysokość wyroku.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
174. Data: 2022-12-15 12:06:07
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Wed, 14 Dec 2022 18:32:29 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
>> Jesteś jedyną znaną mi osobą, która proponuje malowanie jezdni przed
>> przejściem. Kiedyś postulowałeś, że piesi powinni dawać znać - chyba
>> podnosząc rękę - że chcą przejść przez jezdnię, bo ponoć masowo stoją na
>> krawężnikach, a przechodzić złośliwie wcale nie chcą.
>
> I...?
I dlatego - choć jest to tylko jeden, bądźmy szczerzy, wcale nie
najważniejszy, czynnik - jesteś wyjątkowy.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Demokracja kończy się wtedy, kiedy rząd zauważy, że może przekupić ludzi
za ich własne pieniądze"
Alexis de Tocqueville
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
175. Data: 2022-12-15 16:53:37
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 15 Dec 2022 11:58:33 +0100, Olin wrote:
> Dnia Wed, 14 Dec 2022 18:09:31 +0100, J.F napisał(a):
>> masz tu losową uliczke z Hamburga
>> https://goo.gl/maps/JJK8MJVJRZZ9Vzvz8
>>
>> - jedz sobie po miescie i licz przejscia.
>
> Nie mam zamiaru.
> Są jakieś dane o liczbie przejść na kilometr drogi w różnych krajach, czy
> tak sobie bajasz?
Ile przejsc jest na losowej probce z Niemiec, to widac.
Pozostaje porównac losową probke z Polski.
Przypominam - liczymy tylko przejscia bez swiatel.
Wiec ulica do liczenia powinna byc IMO dwupasowa,
choc przy wiekszej ilosci pasow w Polsce IMO zdarzaja sie przejscia
bez swiatel, a Niemczech podobno nie mogą.
J.
-
176. Data: 2022-12-15 16:58:32
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 15 Dec 2022 11:55:32 +0100, Olin wrote:
> Dnia Wed, 14 Dec 2022 17:57:05 +0100, J.F napisał(a):
>>> Ma jechać tyle, żeby w razie potrzeby przepuścić pieszego.
>>
>> Tak jest.
>> Ale z przyzwyczajenia jedzie szybciej, i jak pieszy wchodzi
>> z Nienacka ... :-(
>
> Trudno wejść na wysepkę znienacka,
Ale moze wejsc z chodnika znienacka.
> tym bardziej że w tym przypadku pieszy
> miał 70 lat, a dodatkowo "spadł ze schodów i miał zerwany mięsień, dlatego
> chodzi powolutku".
Co znow daje szanse przejechania przed nim bez naruszania jego
pierwszenstwa :-)
Jeszcze jedna kwestia - pojazdy jadące z przeciwka mogly zaslonic
jego wchodzenie pieszego na wysepke.
Ale przy takim powolnym dziadku, to raczej nie powinny.
>>> A o tej zatoce to skąd wiadomo?
>>
>> Robert wymyslil. Ale jakby byla, to sie komplikuje.
>
> A była?
> A może pieszy pieszy miał czapkę niewidkę.
Byla godzina 17-ta 2 lutego, to mogl miec.
Ale chyba latarnie swiecily.
J.
-
177. Data: 2022-12-15 20:21:34
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 15.12.2022 o 16:58, J.F pisze:
>>> Tak jest.
>>> Ale z przyzwyczajenia jedzie szybciej, i jak pieszy wchodzi
>>> z Nienacka ... :-(
>>
>> Trudno wejść na wysepkę znienacka,
>
> Ale moze wejsc z chodnika znienacka.
No ale nie wszedł. Podsumowując - kierownik jebnął powoli wchodzącego z
wysepki staruszka, a robert widzi że kolo z nienacka (czyli pewnie z
chodnika z drugiej jezdni) wbiegł w bok samochodu;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
178. Data: 2022-12-15 22:59:01
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 15.12.2022 o 11:50, Olin pisze:
>> Trudno karać kierującego za to, ze ustawodawca nie wziął
>> kalkulatora do ręki i nie policzył.
> Kierujący ma tak liczyć, żeby w razie potrzeby się zatrzymać. Nie ma
> obowiązku jechania z maksymalną dozwoloną prędkością, w tym przypadku
> zresztą przekroczoną o 30 km/h.
Problem w tym, że jak wykazałem obliczeniami kto wprowadził takie
unormowanie prawne, że żadna prędkość nie gwarantuje, że nie najedziesz
pieszego. Stąd zaczną się mnożyć opinie biegłego, że ponieważ nie mógł
zapobiec, to prędkość nie ma żadnego znaczenia dla powstania wypadku, bo
to dość losowe, w którym momencie akurat trafisz przejeżdżając obok
przejścia jakiegoś pieszego. Zresztą, zanim jeszcze wprowadzono ten
przepis, to wiele osób na to zwracało uwagę.
>
>> Ale na lewym pasie jechał autobus.
> Na prawym.
>
OK! Ale w każdym razie wolnego nie miał.
--
Robert Tomasik
-
179. Data: 2022-12-15 23:01:03
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 15.12.2022 o 06:11, Shrek pisze:
>> Pytałeś, skąd do obliczeń przyjąłem 50 km/h, a nie ile się powinno
>> jechać. Ale system organizacji ruchu powinien być spójny. Jeśli w
>> danym miejscu nie da się bezpiecznie jechać 50 km/h, to powinno być
>> ograniczenie.
>
> Q niektórych przypadkach da się 50 w niektórych trzeba się zatrzymać.
> Jak trzeba się zatrzymać, to 50 na znaku nie jest żadnym nakazem.
Oczywiście, ale problem w tym, że przy założeniu, ze pieszy może bez
oglądania się wejść na pasy żadna prędkość nie jest wystarczająco niska.
--
Robert Tomasik
-
180. Data: 2022-12-15 23:02:05
Temat: Re: Dla kogo jest prawo?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 15.12.2022 o 10:00, ąćęłńóśźż pisze:
> Zauważyłeś, że od dłuższego czasu Twoich poglądów na jakikolwiek temat
> nikt z tutejszej grupy dyskusyjnej nie podziela?
A zauważyłeś, że niespecjalnie mnie to intryguje?
--
Robert Tomasik