-
91. Data: 2004-11-17 01:37:10
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Arek <a...@e...net>
Andrzej Lawa rzecze:
> Jaaaasne.
http://www.hot.ee/silverscale/clsmcd01.jpg
> Och, od ciebie to się już ludzie tutaj (i nie tylko) nasłuchali różnych
> obietnic, drogi buzdyganku.
Widzę, że pękasz. Jak widać po linku Twoje przekonanie, że nic Ci nie
włazi na komputer rozbiło się o kant Twojej pychy.
Zdrówka
Arek
--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo
-
92. Data: 2004-11-17 05:22:35
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Maciej Bebenek napisał(a):
[...]
> To określ, jaki powinien byc poziom ubezwłasnowolnienia Polaka. Tylko
> 0700? A co z połaczeniami na Wyspę Cooka? Też? A do Niemiec? Komórki??
Nie przesadzaj. Telefon do BOA i zlozenie slownej dyspozycji odblokowania
070x nie jest zadna forma ubezwlasnowolnienia...
j.
-
93. Data: 2004-11-17 05:23:55
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Maciej Bebenek napisał(a):
>> Nie ma sensu zebysmy dyskutowali w ten sposob. Widze, ze Ty prezentujesz
>> zupelnie obca mi logike, wedlug ktorej jak np bede wracal do domu noca,
>> pieszo i zostane napadniety to wezwany patrol policji powinien ukarac
>> mnie mandatem za to ze nie jechalem taksowka...
> Ale Ty probujesz ukarac taksowkarza za to, ze nie odwiozl Cie do domu,
> chociaz mogl....
No raczej za to, ze podwiozl mnie na ciemne podworko, z taksowki wyciagneli
mnie bandyci, ktorzy potem lupem podzielili sie z taksowkarzem ;P
j.
-
94. Data: 2004-11-17 07:43:12
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Maciej Bebenek <m...@u...org>
Użytkownik januszek napisał:
> Maciej Bebenek napisał(a):
>
> [...]
>
>
>>To określ, jaki powinien byc poziom ubezwłasnowolnienia Polaka. Tylko
>>0700? A co z połaczeniami na Wyspę Cooka? Też? A do Niemiec? Komórki??
>
>
> Nie przesadzaj. Telefon do BOA i zlozenie slownej dyspozycji odblokowania
> 070x nie jest zadna forma ubezwlasnowolnienia...
>
Takie zabezpieczenie nie jest dla mnie żadnym zabezpieczeniem. Jest po
prostu chore. Po to blokuję połaczenia, żeby były zablokowane i żeby
nikt bez mojej zgody ich nie anulował. A co z gówniarzami,którzy
włączają sie w piwnicy i doładowuja sobie POPy??
A poza tym pojawiły sie dialery łączące z Wyspami Św. Tomasza i
Książęcą, Wyspami Cooka oraz Tuvalu. Blokujemy? Automagicznie?
Wczoraj widziałem pseudodialer (bo trzeba go było ręcznie uruchomić)
łączący z numerem komórkowym w Estonii. Pewnie zaraz wyewoluuje na w
pełni automatyczny. I jak? Blokujemy Estonię????
Powtarzam pytanie - jaki jest akceptowalny poziom ubezwłasnowolnienia
pełnoletniego obywatela teoretycznie korzystającego z pełni praw
obywatelskich??
M.
-
95. Data: 2004-11-17 08:40:40
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Maciej Bebenek napisał(a):
> Takie zabezpieczenie nie jest dla mnie żadnym zabezpieczeniem. Jest po
> prostu chore. Po to blokuję połaczenia, żeby były zablokowane i żeby
> nikt bez mojej zgody ich nie anulował. A co z gówniarzami,którzy
> włączają sie w piwnicy i doładowuja sobie POPy??
> A poza tym pojawiły sie dialery łączące z Wyspami Św. Tomasza i
> Książęcą, Wyspami Cooka oraz Tuvalu. Blokujemy? Automagicznie?
> Wczoraj widziałem pseudodialer (bo trzeba go było ręcznie uruchomić)
> łączący z numerem komórkowym w Estonii. Pewnie zaraz wyewoluuje na w
> pełni automatyczny. I jak? Blokujemy Estonię????
> Powtarzam pytanie - jaki jest akceptowalny poziom ubezwłasnowolnienia
> pełnoletniego obywatela teoretycznie korzystającego z pełni praw
> obywatelskich??
Ok. Dales mi do myslenia. Napewno wolabym zebys nie naduzywal slowa
ubezwlasnowolnienie... Tak na szybko przychodzi mi do glowy jedno
tylko rozwiazanie - chcesz korzystac z komutowanego dostepu do
Internetu? Prosze bardzo, zapraszamy do BOA, gdzie podpiszesz stosowna
umowe oraz dostaniesz modem, ktory ma sprzetowe rozwiazania pozwalajace
wybrac jeden tylko numer telefonu... ;)
j.
-
96. Data: 2004-11-17 08:56:53
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Tue, 16 Nov 2004 10:39:46 +0100, napisał:
> Ello.
[ciach]
Przeczytałem całą dyskusję i nie bardzo rozumiem o co niektórym
dyskutantom chodzi. Dla mnie sprawa jest prosta.
Z końcówki połączenia abonenckiego wybrano numer telefonu i uzyskano
połączenie.
I nie ma znaczenia czy jest to wysokopłatny numer dostępowy do
pornostrony, sekstelefon czy zegarynka na wyspie Pitcairn.
I nie ma znaczenia czy numer wykręcił właściciel na tarczy telefonu, czy
zrobiło to jego dziecko, kumpel, sąsiad co miał dzwonić do zony czy też
kot, który przespacerował się po klawiszach,
I nie ma znaczenia czy numer połączenia dostępowego dla modemu podał
uzyszkodnik, jego dzieciak, sąsiad, kumpel czy też sam komputer.
Połączenie wykonano i nalezy za nie zapłacić. A zgodnie z umową winien za
nie zapłacić abonent. Koniec, kropka. A jeżeli uważa, że został oszukany
niech sciga tego, kto go oszukał, i nie jest to telekomunikacja, która
jest tylko dostawcą usług.
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
-
97. Data: 2004-11-17 09:53:29
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Herbi <x...@a...pl>
Dnia 16 lis o godzinie 13:10, na pl.soc.prawo, januszek napisał(a):
>> Dlaczego ma blokowac defaultowo?
>> Jak kupuje telefon to chce z niego dzwonic tam gdzie mam ochote
>> Jak ktos nie chce to sobie blokuje
>
> Ok. Masz racje. Powinno byc w TPSA jak jest u innych operatorow,
> czyli no w Dialogu. Przy podpisywaniu umowy pytaja Cie czy zyczysz
> sobie bezplatna blokade 070x i sam decydujesz.
I tak właśnie było /jest?/ w `97r. jak podpisywałem Umowę z TP S.A. o
świadczenie usług telekomunikacyjnych. Ustalałem zakres usług dodatkowych,
i takie tam różne pierdółki.
--
Herbi
17-11-2004 10:53:27
-
98. Data: 2004-11-17 10:01:48
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Herbi <x...@a...pl>
Dnia 16 lis o godzinie 16:53, na pl.soc.prawo, januszek napisał(a):
> Dlatego minimalizacje ryzyka powinien wziac na siebie Operator.
Operator czego?
Brnąc w Twoją uliczkę, można również zakładać że zakład energetyczny winien
brać na siebie ryzyko że użytkownik komputera łączył się będzie za
karaibami, bo przecież komputer bez napięcia nie będzie pracował .... można
także zaprząc wodociągi za to że dostarczyli wodę do układu chłodzącego
procesor w komputerze z którego łączono się z karaibami ..... itp itd ... w
końcu winno się obarczyć winą zakład oponiarski - z racji tego że gdyby
rodzic takiego gostka co używa przedmiotowego komputera, założył "gumkę" -
nie byłoby problemu!
> W koncu i za to bierze pieniadze.
Pierdzielisz facet.
Opłaty które uiszczasz pokrywają opłatę stałą /abonament=utrzymanie
infrastruktury/ oraz wykonane połączenia - nie płacisz za ryzyko!!
Jak chcesz to zapytaj jakieś TU czy ubezpieczy Cię od tego typu zdarzeń.
--
Herbi
17-11-2004 11:01:45
-
99. Data: 2004-11-17 10:10:14
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Herbi napisał(a):
> Pierdzielisz facet.
Obawiam sie, ze slabo to uzasadniasz.
> Opłaty które uiszczasz pokrywają opłatę stałą /abonament=utrzymanie
> infrastruktury/ oraz wykonane połączenia - nie płacisz za ryzyko!!
> Jak chcesz to zapytaj jakieś TU czy ubezpieczy Cię od tego typu zdarzeń.
Jakos z prefiksami i rozliczaniem z niezaleznymi operatorami TPSA szybko
wrecz bardzo szybko sobie poradzila. Tu powinno byc dokladnie tak samo...
A nie jest...
j.
-
100. Data: 2004-11-17 10:15:46
Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Herbi pisze:
> Dnia 16 lis o godzinie 16:53, na pl.soc.prawo, januszek napisał(a):
>
>
>> Dlatego minimalizacje ryzyka powinien wziac na siebie Operator.
>
>
> Operator czego?
> Brnąc w Twoją uliczkę, można również zakładać że zakład energetyczny
> winien brać na siebie ryzyko że użytkownik komputera łączył się będzie za
> karaibami, bo przecież komputer bez napięcia nie będzie pracował ....
Jest jedna WAZNA roznica.
Zaklad Energetyczny nie wystawia CI faktury za to polaczenie.
> można także zaprząc wodociągi za to że dostarczyli wodę do układu
> chłodzącego procesor w komputerze z którego łączono się z karaibami .....
> itp itd ... w końcu winno się obarczyć winą zakład oponiarski - z racji
> tego że gdyby rodzic takiego gostka co używa przedmiotowego komputera,
> założył "gumkę" - nie byłoby problemu!
>
>
>> W koncu i za to bierze pieniadze.
>
>
> Pierdzielisz facet.
> Opłaty które uiszczasz pokrywają opłatę stałą /abonament=utrzymanie
> infrastruktury/ oraz wykonane połączenia - nie płacisz za ryzyko!!
> Jak chcesz to zapytaj jakieś TU czy ubezpieczy Cię od tego typu zdarzeń.
Opanuj sie...
TP SA BIERZE PIENIADZE za to, ze ktos neiswiadomie polaczyl sie z internetem
na Karaibach.
Zrozum - to proste.
Czlowiek dostaje/kupuje komputer ma skonfigurowane polaczenie z internetem
przez TP SA. DLACZEGO ma go obciazac fakt, ze TP SA podpisala umowe z
operatorem ktory podstepnie wyludza za JEJ POSREDNICTWEM skorzystanie z
uslugi..
i TP SA czerpie z tego korzysci..
UCZCIWIE byloby zalatwic to tak, ze jesli tamten nie
ma potwierdzonej umowy TP SA po prostu mu nie placi - jak nie placi
NOM-owi..
Jest roznica pomiedzy kliknieciem na obrazek a wykreceniem numeru 0-700-..
Boguslaw
Boguslaw