Firma z EU zleca wykonanie pracy na swoim terenie polskiej firmie.
W tym celu polska firma deleguje swoich pracownikow do kraju EU. Na
miejscu pracownikom polskiej firmy kontrahent wynajmuje samochod.
Zgodnie z Dz. U. Nr 236, poz. 1991, § 2.2 - pracownikowi przysluguje
zwrot kosztow przejazdow i dojazdow. Z § 10.2 i § 10.3 wynika
natomiast, ze nie przysluguje takim pracownikom 10% ryczalt, bowiem:

§ 10.2 Na pokrycie kosztów dojazdów srodkami komunikacji miejscowej
pracownikowi przysluguje ryczalt w wysokosci 10% diety za kazda
rozpoczeta dobe pobytu w podrózy. [dojazd samochodem wynajetym
przez kontrachenta]

§ 10.3 Ryczalty, o których mowa w ust. 1 i 2, nie przysluguja,
jezeli:

1) pracownik odbywa podróz pojazdem samochodowym (sluzbowym lub
prywatnym); [NIE, prosze zwrocic uwage, ze nie ma tu mowy o dojazdach]

2) strona zagraniczna zapewnia bezplatne dojazdy; [NIE, np. nie zwraca
kosztow paliwa]

3) pracownik nie ponosi kosztów, na których pokrycie przeznaczone sa
wymienione ryczalty. [NIE, ponosi bowiem koszty]

Pytanie mam nastepujace, kto pokrywa koszty dojazdow (koszt paliwa,
oplaty za autostrady)?

I jeszcze jedno, tez ciekawe. Po pewnym czasie polski pracodawca
zmienia warunki umowy z kontrahentem, w wyniku czego samochod dla
pracownikow wynajmuje za granica polski pracodawca. Czy wynajety
samochod, ktory nie jest przeciez wlasnoscia pracodawcy, a pozostaje
jednak w dyspozycji pracownika jest samochodem sluzbowym? Jak teraz
powinno wygladac rozliczenie kosztow? Chyba nie kilometrowka?

Z gory dziekuje i pozdrawiam,
Przemek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry