-
1. Data: 2012-02-28 02:10:11
Temat: Darowizna i grzywna.
Od: "Przemek Lipski" <p...@i...pl>
Krótkie pytanie.
Nie mam prawa przekazać obcej osobie pieniędzy na opłacenie grzywny (Art.
57. § 1), ale mam prawo przekazać obcej osobie darowiznę.
Czy w takim razie mam prawo przekazać darowiznę obcej osobie, by opłaciła
tymi pieniędzmi grzywnę?
Wydaje mi się, że tak, a jedyny warunek to dopełnienie wszelkich formalności
związanych z przekazaniem darowizny i Sąd nie ma prawa się przyczepić.
Przemek
-
2. Data: 2012-02-28 03:04:18
Temat: Re: Darowizna i grzywna.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 2/27/2012 8:10 PM, Przemek Lipski wrote:
> Krótkie pytanie.
> Nie mam prawa przekazać obcej osobie pieniędzy na opłacenie grzywny (Art.
> 57. § 1), ale mam prawo przekazać obcej osobie darowiznę.
> Czy w takim razie mam prawo przekazać darowiznę obcej osobie, by opłaciła
> tymi pieniędzmi grzywnę?
A przeczytałeś do końća ten artykuł?
"..lub ofiarowuje mu albo osobie dla niego najblizesz pieniadze na ten
cel..."
wiec nie jest to darowizna.
Pozostaje tylko kwestia dowodowa.
> Wydaje mi się, że tak, a jedyny warunek to dopełnienie wszelkich formalności
> związanych z przekazaniem darowizny i Sąd nie ma prawa się przyczepić.
>
jak wyzej ma.
co wiecej.
par 3 mowi wyraznie co sie z taką kasą dzieje
"Zebrane ofiary lub pieniądze uzyskane za zebrane ofiary w naturze a
także pieniądze wpłacone na poczet grzywny lub ofiarowane na ten cel
podlegają przepadkowi"
Wiec niejaki łojciec dyrechtor dalej nie ma zapłaconej grzywny choćby
mu milion wpłacili.
Dziwię się, że nikt tego do tej pory nie zauważył.
-
3. Data: 2012-02-28 07:14:07
Temat: Re: Darowizna i grzywna.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.02.2012 03:10, Przemek Lipski pisze:
> Krótkie pytanie.
> Nie mam prawa przekazać obcej osobie pieniędzy na opłacenie grzywny (Art.
> 57. § 1), ale mam prawo przekazać obcej osobie darowiznę.
> Czy w takim razie mam prawo przekazać darowiznę obcej osobie, by opłaciła
> tymi pieniędzmi grzywnę?
> Wydaje mi się, że tak, a jedyny warunek to dopełnienie wszelkich formalności
> związanych z przekazaniem darowizny i Sąd nie ma prawa się przyczepić.
Możesz nawet jawnie dać na grzywnę, ale musisz być posłanką PiS-u...
Jak widać pisuary prawo mają w dupie...
-
4. Data: 2012-02-28 07:30:08
Temat: Re: Darowizna i grzywna.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-02-28 08:14, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 28.02.2012 03:10, Przemek Lipski pisze:
>> Krótkie pytanie.
>> Nie mam prawa przekazać obcej osobie pieniędzy na opłacenie grzywny (Art.
>> 57. § 1), ale mam prawo przekazać obcej osobie darowiznę.
>> Czy w takim razie mam prawo przekazać darowiznę obcej osobie, by opłaciła
>> tymi pieniędzmi grzywnę?
>> Wydaje mi się, że tak, a jedyny warunek to dopełnienie wszelkich formalności
>> związanych z przekazaniem darowizny i Sąd nie ma prawa się przyczepić.
>
> Możesz nawet jawnie dać na grzywnę, ale musisz być posłanką PiS-u...
>
> Jak widać pisuary prawo mają w dupie...
Żadna hańba mieć gówniane prawo w dupie.
--
Liwiusz
-
5. Data: 2012-02-28 08:34:45
Temat: Re: Darowizna i grzywna.
Od: "Kriss" <k...@o...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jihvpu$t1p$1@inews.gazeta.pl...
>> Jak widać pisuary prawo mają w dupie...
>
>
> Żadna hańba mieć gówniane prawo w dupie.
>
I mamy juz grupowego rewolucjonistę ;)
-
6. Data: 2012-02-28 10:14:32
Temat: Re: Darowizna i grzywna.
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2012-02-28, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
[...]
> Wiec niejaki łojciec dyrechtor dalej nie ma zapłaconej grzywny choćby
> mu milion wpłacili.
> Dziwię się, że nikt tego do tej pory nie zauważył.
Może czekają na ten milion. :)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
7. Data: 2012-02-28 10:41:12
Temat: Re: Darowizna i grzywna.
Od: "Przemek Lipski" <p...@i...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:jihg7i$ra7$1@inews.gazeta.pl...
> On 2/27/2012 8:10 PM, Przemek Lipski wrote:
>> Krótkie pytanie.
>> Nie mam prawa przekazać obcej osobie pieniędzy na opłacenie grzywny (Art.
>> 57. § 1), ale mam prawo przekazać obcej osobie darowiznę.
>> Czy w takim razie mam prawo przekazać darowiznę obcej osobie, by opłaciła
>> tymi pieniędzmi grzywnę?
>
> A przeczytałeś do końća ten artykuł?
>
> "..lub ofiarowuje mu albo osobie dla niego najblizesz pieniadze na ten
> cel..."
>
>
> wiec nie jest to darowizna.
> Pozostaje tylko kwestia dowodowa.
>
Ja nie darowuję mu na ten cel. Po prostu robię darowiznę obcej osobie, co
nie jest zabronione. Obdarowany może z kasa zrobić co chce, bo to juz jego
pieniądze.
Jeżeli przekazałem darowzinę panu X, a nie wpłaciłem za niego grzywny do
kasy, tylko on to zrobi osobiście. To wszelkie dowody sądy sę nic nie warte.
A jako, że darowane pieniądze należa do obdarowanego, to nawet gdybym
powiedziałmu że daje na grzywnę on nie musi SWOICH pieniędzy przeznaczyć na
grzywnę, może je przepić. I kara grzywny nadal uderza go po kieszeni, bo
musi oddać swoje pieniądze.
>
>> Wydaje mi się, że tak, a jedyny warunek to dopełnienie wszelkich
>> formalności
>> związanych z przekazaniem darowizny i Sąd nie ma prawa się przyczepić.
>>
> jak wyzej ma.
> co wiecej.
>
> par 3 mowi wyraznie co sie z taką kasą dzieje
>
> "Zebrane ofiary lub pieniądze uzyskane za zebrane ofiary w naturze a także
> pieniądze wpłacone na poczet grzywny lub ofiarowane na ten cel podlegają
> przepadkowi"
>
Czyli wystarczy nie wspominać o celu, a najlepiej powiedzieć, że darowizna
jest spowodowana trudna sytuacja finansową obdarowanego. I Sąd moze się w
dupę całować... A obdarowany zrobić co zechce.
>
> Wiec niejaki łojciec dyrechtor dalej nie ma zapłaconej grzywny choćby mu
> milion wpłacili.
>
> Dziwię się, że nikt tego do tej pory nie zauważył.
>
W tym przypadku owszem, bo sprawa była nagłosniona i demonstracyjnie
wpłacono za niego pieniądze.
Osoby ukarane grzywną nie są wyjęte spod prawa i mogą przyjmować darowizny.
-
8. Data: 2012-02-28 10:41:39
Temat: Re: Darowizna i grzywna.
Od: "Przemek Lipski" <p...@i...pl>
Użytkownik "Kriss" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:jii3j5$tai$1@node2.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:jihvpu$t1p$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> Jak widać pisuary prawo mają w dupie...
>>
>>
>> Żadna hańba mieć gówniane prawo w dupie.
>>
>
> I mamy juz grupowego rewolucjonistę ;)
Który ma rację.
-
9. Data: 2012-02-28 10:54:43
Temat: Re: Darowizna i grzywna.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 2/28/2012 4:41 AM, Przemek Lipski wrote:
>
> Ja nie darowuję mu na ten cel.
to juz kwestia dowodowa na jaki cel.
>
> Czyli wystarczy nie wspominać o celu, a najlepiej powiedzieć, że darowizna
> jest spowodowana trudna sytuacja finansową obdarowanego. I Sąd moze się w
> dupę całować... A obdarowany zrobić co zechce.
Raczej ty możesz sąd.
Dostaniesz wyrok do garści i sam bedziesz zbierał na grzywne.
>
> W tym przypadku owszem, bo sprawa była nagłosniona i demonstracyjnie
> wpłacono za niego pieniądze.
Dlatego nie powinno byc wątpliwości kto powinien trochę sobie społecznie
popracować.
>
> Osoby ukarane grzywną nie są wyjęte spod prawa i mogą przyjmować darowizny.
>
>
Ale nie mogą ich przeznaczać na zapłatę grzywny.
Wowczas bardzo łatwo z tego wywnioskować jaki był cel darowizny.
I możesz sędziemu nastukać jezeli przelew, ktory dostał od kogoś jako
darowizna pójdzie na spłatę grzywny. orzeknie co orzeknie i bedziesz sie
bujał.
-
10. Data: 2012-02-28 12:05:06
Temat: Re: Darowizna i grzywna.
Od: "Przemek Lipski" <p...@i...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:jiibpk$ra7$2@inews.gazeta.pl...
> On 2/28/2012 4:41 AM, Przemek Lipski wrote:
>>
>> Osoby ukarane grzywną nie są wyjęte spod prawa i mogą przyjmować
>> darowizny.
>>
>>
> Ale nie mogą ich przeznaczać na zapłatę grzywny.
> Wowczas bardzo łatwo z tego wywnioskować jaki był cel darowizny.
> I możesz sędziemu nastukać jezeli przelew, ktory dostał od kogoś jako
> darowizna pójdzie na spłatę grzywny. orzeknie co orzeknie i bedziesz sie
> bujał.
No to dostanę darowiznę, wpłacę te pieniądze sobie na konto i ... komornik,
to zainkasuje na poczet grzywny.
Pieniądze, które zostały mi podarowane są moje i tu kończy się wnioskowanie
i orzekanie. Z MOIMI pieniędzmi mogę robić co zechcę.
Owszem jak by było jasno powiedziane, że darowizna jest na spłate grzywny,
to OK, jeżeli nie, to Sąd niech spada na drzewo ze swymi dociekaniami, bo na
tej zasadzie może skazać mnie za gwałt z powodu posiadania penisa...
Druga sprawa, a co będzie jeżeli zapłacę grzywnę ze swoich pieniędzy, a
darowiznę dostanę po tym fakcie? Sąd powiniem nakazać konfiskatę każdej
darowizny ponieważ wyrównuje to moją stratę po oopłaceniu grzywny...