Witam!

Dzisiaj przyszedł do mnie list od pewnego dealera samochodów. W liście tym
jest zaproszenie na przegląd do w/w dealera. Niby wszystko OK, ale nigdy nie
byłem w tym salonie na żadnych przegladzie, więc skąd maja moje dane
osobowe, a nawet numer nadwozia mojego samochodu? Czy takie postepowanie nie
narusza ustawy o danych osobowych?

--
Pozdrófka WeSuŁ

do góry

Witam!

Dodam tylko, że:
-samochód był sprowadzony do Polski w '99
-auto nabyłem jakis rok temu

Czy moge zarządać od nich podania skąd maja moje i moje auta dane?

--
Pozdrófka WeSuŁ

do góry

Użytkownik "WeSuŁ" <S...@n...rejestracje.pl> napisał w wiadomości
news:avcdge$f7a$1@news.tpi.pl...
> Witam!
>
> Dzisiaj przyszedł do mnie list od pewnego dealera samochodów. W liście tym
> jest zaproszenie na przegląd do w/w dealera. Niby wszystko OK, ale nigdy
nie
> byłem w tym salonie na żadnych przegladzie, więc skąd maja moje dane
> osobowe, a nawet numer nadwozia mojego samochodu? Czy takie postepowanie
nie
> narusza ustawy o danych osobowych?
>
> --
> Pozdrófka WeSuŁ
>
>
>
jeżeli list był adresowany imiennie to raczej tak chyba że kiedykolwiek
wypełniając jakieś kwity wyraziłeś zgodę jakiejś firmie i podmiotom
współpracującym na przetwarzanie danych do celów reklamowych(standardowa
formułka na którą nikt nie zwraca uwagi i podpisuje)
Marek

do góry

Witam!

> jeżeli list był adresowany imiennie to raczej tak chyba że kiedykolwiek
> wypełniając jakieś kwity wyraziłeś zgodę jakiejś firmie i podmiotom
> współpracującym na przetwarzanie danych do celów reklamowych(standardowa
> formułka na którą nikt nie zwraca uwagi i podpisuje)

List był adresowany imiennie, a na końcu listu były ostatnie cyfry numeru
nawozia mojego auta. Na 100% nie wypełniałem żadnej ankiety we Fiacie, a juz
na pewno takiej w której były by numery nadwozia. Pozatym list przyszedł od
dealera z miasta obok, a nie z mojego.
Czy mogę ich pozwać? :)
--
Pozdrófka WeSuŁ

do góry

Użytkownik "WeSuŁ" <S...@n...rejestracje.pl> napisał w wiadomości
news:avkn6f$f6q$1@news.tpi.pl...
> > jeżeli list był adresowany imiennie to raczej tak chyba że kiedykolwiek
> > wypełniając jakieś kwity wyraziłeś zgodę jakiejś firmie i podmiotom
> > współpracującym na przetwarzanie danych do celów reklamowych(standardowa
> > formułka na którą nikt nie zwraca uwagi i podpisuje)
> List był adresowany imiennie, a na końcu listu były ostatnie cyfry numeru
> nawozia mojego auta. Na 100% nie wypełniałem żadnej ankiety we Fiacie, a
juz
> na pewno takiej w której były by numery nadwozia. Pozatym list przyszedł
od
> dealera z miasta obok, a nie z mojego.
> Czy mogę ich pozwać? :)

jezeli jestes pewnie, iz nie mogli nabyc tych danych droga legalna (za
twoim bezsposrednim lub posrednim pozwoleniem) - to tak.

mozesz tez bezproblemowo: zadac wgladu do twoich danych, mozesz "kazac" je
zmodyfikowac (np. poprawic blednie napisane nazwisko) lub zazadac ich
calkowitego usuniecia z bazy tej firmy.

do góry

Witam!

> mozesz tez bezproblemowo: zadac wgladu do twoich danych, mozesz "kazac"
je
> zmodyfikowac (np. poprawic blednie napisane nazwisko) lub zazadac ich
> calkowitego usuniecia z bazy tej firmy.

A czy mogę żadać podania źródła?
Tylko podpisałem zgode na przetwarzanie danych w Samoobronie, bo powiedzeli,
że bez tej zgody nie będą w stanie wypłacić mi odszkodowania (mozna tak?).
Było to jakieś pół roku temu...

--
Pozdrófka WeSuŁ

do góry

Użytkownik "WeSuŁ" <S...@n...rejestracje.pl> napisał w wiadomości
news:avov20$4u2$1@news.tpi.pl...
> > mozesz tez bezproblemowo: zadac wgladu do twoich danych, mozesz "kazac"
> je
> > zmodyfikowac (np. poprawic blednie napisane nazwisko) lub zazadac ich
> > calkowitego usuniecia z bazy tej firmy.
>
> A czy mogę żadać podania źródła?
> Tylko podpisałem zgode na przetwarzanie danych w Samoobronie, bo
powiedzeli,
> że bez tej zgody nie będą w stanie wypłacić mi odszkodowania (mozna tak?).
> Było to jakieś pół roku temu...

tego niestety do konca nie wiem, a nie chcialbym wprowadzac w blad.
Napewno masz prawo do tego o czym wspomnialem.
Mozesz tez poprostu poprosic (nie zadac) aby ujawnili zrodlo.

do góry

Witam!

Jest jeszcze jedna rzecz o której nie wspomniałem... Mianowicie auto jest
zarejestrowane na ojca i na mnie (współwłaściciel).
Samochodem jeżdzę tylko i wyłącznie ja. Ojciec nie wypełniał żadnych ankiet,
a nawet jak kiedyś wypełnił to nie miał prawa znać numerów nadwozia, które
były w liście zawarte. Ja podpisałem zgodę na przetważanie danych w
samopomcy (bo inaczej nie dostałbym odszkodowania), ale na swoje dane. List
polecony przyszedł na ojca i zawierał końcówke numerów nadwozia. Tak czy
siak dane te nie mogły zostac zdobyte w sposób zgodny z ustwą.

--
Pozdrófka WeSuŁ

do góry