-
1. Data: 2007-01-30 11:42:28
Temat: DHL zaginęła przesyłka
Od: "piotrblaze" <p...@w...pl>
W listopadzie 2006 wysłałem DHL przesyłke, po przesyłce ślad zaginął. Oni
nawet nie maja w komputerze ze taka przesyłka istniała. Napisałem reklamację
i co stwierdza DHL ze mam poczekać na rozpatrzenie do 3m-cy.Tam sie ktoś źle
czuje? Jak mozna szybciej ta sprawe rozstrzygnąć. Mam fakturę , list
przewozowy itd. Wartość przesyłki 400zł
Pozdrawiam-
-
2. Data: 2007-02-20 10:32:00
Temat: Re: DHL zaginęła przesyłka
Od: Tomek<t...@o...pl>
ta historia zdarzyla sie naprawde,przedstawie troche przygode mojej dziewczyny
z ta koszmarna firma kurierska:
. rzecz miala miejsce w 2006 roku a zaczela sie 13 grudnia(juz pechowa data)
Po otrzymaniu przez moja panne wizy usa w konsulacie w Krakowie jak wiadomo
przesylke z paszportem dostarcza firma DHL.I tu zaczela sie
paranoja...przesylka miala dojsc po 5 dniach.Bylo juz prawie pare dni przed
swietami jak zadzwonil do niej kurier i powiedzial ze ma przesylke ale jest w
innym miejscu niz powinien byc ...jakies 70 km,okazalo sie ze byla ona zle
zaadresowana.po rozmowie z odbiaraca(moja panna) ponoc poprawiono adres i kurier
powiadomil ze przesylka zostanie zwrocona do bazy w krakowie i ponownie
wyslana.na drugi dzien kiedy juz dziewczyna byla bardzo zdenerwowana,gdyz
paszport byj jej potrzebny juz za pare dni kiedy miala wyjechac na sylwka do
Chorwacji(musiala ona zrezygnowac z wycieczki z powodu braku paszportu i
starcila czesc wplaconych pieniedzy),a firma do tego dnia nie dostarczyla
go,zadzwonila pani z DHL i powiedziala ze przesylke ma sobie ona sama odebrac w
oddalonym od jej miejsca zamieszkania o 50km Nowego Sacza(paranoja zeby klientka
sobie sama jezdzila w przedswiateczna sobote po polsce i szukala
przesylki)...kiedy juz moja dziewczyna byla w drodze zdesperowana cala ta
sytuacja a checia odebrania przesylki...zadzwonila do niej kobieta z Karakowa
ze znalazla na ulicy jej przesylke czesciowo otwarta ale cala!!!Uczciwa kobieta
oddala przesylke mojej dziewczynie,po przesylke oczywiscie w ten sam dzien
musiala ponad 110 km jechac znowu do Krakowa ...a koniec jeszcze po rozmowie na
infolinii pani byla lekko zdziwiona..cala ta sytuacja, bo ona w komputerze
miala ta przesylke niby na magazynie w Krakowie...narazie sprawa jest w toku bo
nie pozwolilem na takie zakonczenie...napisalem pisma do DHL do roznych komurek
i czekam na rozwiazanie i mam nadzieje odszkodowanie za to co sie stalo...bo
paszport z wiza amerykanska jest naprawde rzecza cenna i wazna...o zakonczeniu
poinformuje panstwa ...o ile ta smieszna i niekompetentna firma zadosczuczyni
wyrzadzone krzywdy i nerwy..nie polecam DHL
..jesli kto wie jak wygrac z DHL o odszkodowanie za poniesione straty dajcie znac
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
3. Data: 2007-02-20 10:32:01
Temat: Re: DHL zaginęła przesyłka
Od: Tomek<t...@o...pl>
ta historia zdarzyla sie naprawde,przedstawie troche przygode mojej dziewczyny
z ta koszmarna firma kurierska:
. rzecz miala miejsce w 2006 roku a zaczela sie 13 grudnia(juz pechowa data)
Po otrzymaniu przez moja panne wizy usa w konsulacie w Krakowie jak wiadomo
przesylke z paszportem dostarcza firma DHL.I tu zaczela sie
paranoja...przesylka miala dojsc po 5 dniach.Bylo juz prawie pare dni przed
swietami jak zadzwonil do niej kurier i powiedzial ze ma przesylke ale jest w
innym miejscu niz powinien byc ...jakies 70 km,okazalo sie ze byla ona zle
zaadresowana.po rozmowie z odbiaraca(moja panna) ponoc poprawiono adres i kurier
powiadomil ze przesylka zostanie zwrocona do bazy w krakowie i ponownie
wyslana.na drugi dzien kiedy juz dziewczyna byla bardzo zdenerwowana,gdyz
paszport byj jej potrzebny juz za pare dni kiedy miala wyjechac na sylwka do
Chorwacji(musiala ona zrezygnowac z wycieczki z powodu braku paszportu i
starcila czesc wplaconych pieniedzy),a firma do tego dnia nie dostarczyla
go,zadzwonila pani z DHL i powiedziala ze przesylke ma sobie ona sama odebrac w
oddalonym od jej miejsca zamieszkania o 50km Nowego Sacza(paranoja zeby klientka
sobie sama jezdzila w przedswiateczna sobote po polsce i szukala
przesylki)...kiedy juz moja dziewczyna byla w drodze zdesperowana cala ta
sytuacja a checia odebrania przesylki...zadzwonila do niej kobieta z Karakowa
ze znalazla na ulicy jej przesylke czesciowo otwarta ale cala!!!Uczciwa kobieta
oddala przesylke mojej dziewczynie,po przesylke oczywiscie w ten sam dzien
musiala ponad 110 km jechac znowu do Krakowa ...a koniec jeszcze po rozmowie na
infolinii pani byla lekko zdziwiona..cala ta sytuacja, bo ona w komputerze
miala ta przesylke niby na magazynie w Krakowie...narazie sprawa jest w toku bo
nie pozwolilem na takie zakonczenie...napisalem pisma do DHL do roznych komurek
i czekam na rozwiazanie i mam nadzieje odszkodowanie za to co sie stalo...bo
paszport z wiza amerykanska jest naprawde rzecza cenna i wazna...o zakonczeniu
poinformuje panstwa ...o ile ta smieszna i niekompetentna firma zadosczuczyni
wyrzadzone krzywdy i nerwy..nie polecam DHL
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
4. Data: 2007-02-20 21:01:10
Temat: Re: DHL zaginęła przesyłka
Od: keczerad <k...@p...fm>
Tomek napisał(a):
> ta historia zdarzyla sie naprawde,przedstawie troche przygode mojej dziewczyny
> z ta koszmarna firma kurierska:
> . rzecz miala miejsce w 2006 roku a zaczela sie 13 grudnia(juz pechowa data)
> Po otrzymaniu przez moja panne wizy usa w konsulacie w Krakowie jak wiadomo
> przesylke z paszportem dostarcza firma DHL.I tu zaczela sie
> paranoja...przesylka miala dojsc po 5 dniach.Bylo juz prawie pare dni przed
> swietami jak zadzwonil do niej kurier i powiedzial ze ma przesylke ale jest w
> innym miejscu niz powinien byc ...jakies 70 km,okazalo sie ze byla ona zle
> zaadresowana.po rozmowie z odbiaraca(moja panna) ponoc poprawiono adres i kurier
> powiadomil ze przesylka zostanie zwrocona do bazy w krakowie i ponownie
> wyslana.na drugi dzien kiedy juz dziewczyna byla bardzo zdenerwowana,gdyz
> paszport byj jej potrzebny juz za pare dni kiedy miala wyjechac na sylwka do
> Chorwacji(musiala ona zrezygnowac z wycieczki z powodu braku paszportu i
> starcila czesc wplaconych pieniedzy),a firma do tego dnia nie dostarczyla
> go,zadzwonila pani z DHL i powiedziala ze przesylke ma sobie ona sama odebrac w
> oddalonym od jej miejsca zamieszkania o 50km Nowego Sacza(paranoja zeby klientka
> sobie sama jezdzila w przedswiateczna sobote po polsce i szukala
> przesylki)...kiedy juz moja dziewczyna byla w drodze zdesperowana cala ta
> sytuacja a checia odebrania przesylki...zadzwonila do niej kobieta z Karakowa
> ze znalazla na ulicy jej przesylke czesciowo otwarta ale cala!!!Uczciwa kobieta
> oddala przesylke mojej dziewczynie,po przesylke oczywiscie w ten sam dzien
> musiala ponad 110 km jechac znowu do Krakowa ...a koniec jeszcze po rozmowie na
> infolinii pani byla lekko zdziwiona..cala ta sytuacja, bo ona w komputerze
> miala ta przesylke niby na magazynie w Krakowie...narazie sprawa jest w toku bo
> nie pozwolilem na takie zakonczenie...napisalem pisma do DHL do roznych komurek
> i czekam na rozwiazanie i mam nadzieje odszkodowanie za to co sie stalo...bo
> paszport z wiza amerykanska jest naprawde rzecza cenna i wazna...o zakonczeniu
> poinformuje panstwa ...o ile ta smieszna i niekompetentna firma zadosczuczyni
> wyrzadzone krzywdy i nerwy..nie polecam DHL
>
a mnie kiedys firma Stolica dostarczyla przesylke w ktorej powinien byc
iPAQ tyle ze ktos go pod...... i ladnie przesylke tasma przezroczysta
zakleil (kiedys Compaq takie wlasnie tasmy mial, przezroczyste) i pani
odebrala w sekretariacie zlozyla podpis ze odebrala i szukaj se ipaqa w
polu .... Kur... ma.... za przeproszenim. Fajnie tez robia listonosze
przylaza w poniedzialek a zostaja awizo z soboty niby ze byli nie ma to
jak polska pomyslowosc.
PS. do DHL nie mam obiekcji a stolica mi sie odbija do dzis.
--
keczerad
http://www.e-mo.com.pl
sklep w (X)HTML wraz z modulem do Subiekta GT