-
1. Data: 2005-07-20 18:54:34
Temat: Czy warto zakładać sprawę przeciw agentowi ubezpieczeniowemu?
Od: "Czarodziej1692" <N...@D...pl>
Witam,
Cztery lata temu ubezpieczyłem od nieszczęśliwego wypadku się w
Nationale-Nederlanden (ubezpieczał mnie agent ubezpieczeniowy). Przez 4 lata
opłacałem regularnie składki. Uzbierało się ok. 9.500zł. W chwili zawierania
umowy agent (na moje pytanie!) mówił, że w dowolnej chwili będę mógł
wypłacać pieniądze z mojego konta i dalej kontynuować opłacanie składek.
Uwieżyłem mu! Jestem teraz w takiej sytuacji, że chciałbym wypłacić 5.000zł
i dalej kontynuować ubezpieczenie. Okazało się, że tego typu rzeczy nie mogę
zrobić! Gdybym zerwał umowę to dostałbym ok. 20% wpłaconej sumy. Zrobiłem
następującą rzecz. Pomniejszyłem wielkość wpłacanej składki i wypłaciłem
maksymalną sumę jaką się dało czyli ok. 3.700zł. Teraz na koncie jest
3.800zł (oczywiście Nationale wzieło też swoje).
Do czego zmierzam? Chcę pozwać do Sądu agenta ubezpieczeniowego z powodu nie
poinformowania o rzeczywistych skutkach zawarcia umowy. Czy warto to zrobić?
Nie ukrywam, że bardzo tego chcę. Przecież oszukał mnie !!!!!!
Ostatnio przyjechał do mnie i bezczelnie powiedział, że dał mi ogólne zasady
ubezpieczenia (jakaś książeczka). Tylko, że ja w niej nie znalazłem
informacji, że gdy zerwę umowę to dostanę tylko 20% wpłaconej sumy.
Co mam robić?
Pozdrawiam,
Czarodziej1692
-
2. Data: 2005-07-20 19:14:23
Temat: Re: Czy warto zakładać sprawę przeciw agentowi ubezpieczeniowemu?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Czarodziej1692 napisał(a):
>
> Do czego zmierzam? Chcę pozwać do Sądu agenta ubezpieczeniowego z powodu nie
> poinformowania o rzeczywistych skutkach zawarcia umowy. Czy warto to zrobić?
> Nie ukrywam, że bardzo tego chcę. Przecież oszukał mnie !!!!!!
A czytać u ciebie w szkole nie uczyli? Było się nauczyć i przeczytać
ogólne warunki ubezpieczenia.
>
> Co mam robić?
>
Usiąść i płakać.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
3. Data: 2005-07-20 19:53:08
Temat: Re: Czy warto zakładać sprawę przeciw agentowi ubezpieczeniowemu?
Od: Czarodziej1692 <c...@p...pl>
On Wed, 20 Jul 2005 21:14:23 +0200, Johnson <j...@n...pl> wrote:
>Czarodziej1692 napisał(a):
>
>>
>> Do czego zmierzam? Chcę pozwać do S?du agenta ubezpieczeniowego z powodu nie
>> poinformowania o rzeczywistych skutkach zawarcia umowy. Czy warto to zrobić?
>> Nie ukrywam, że bardzo tego chcę. Przecież oszukał mnie !!!!!!
>
>A czytać u ciebie w szkole nie uczyli? Było się nauczyć i przeczytać
>ogólne warunki ubezpieczenia.
>
Dam Ci książkę z automatyki! Czy zrozumiesz ją! O to samo chodzi w tym
przypadku. Psim obowiązkiem agentów jest informowanie o "usłudze". JA
PYTAŁEM CO SIĘ STANIE GDY ZERWĘ UMOWĘ. ON ODPOWIADAŁ, ŻE DOSTANĘ
WSZYSTKO MINUS JAKIES SPRAWY "GROSZOWE" DLA NATIONALE-NEDERLANDEN.
>>
>> Co mam robić?
>>
>
>Usi??ć i płakać.
Mam darować mu to. Nie zdajesz sobie sprawy ile jest osób takich jak
ja. To co wyrabiają agenci nie mieści się w głowie. Wystarczy, że
podłożą ogólne warunki i sprawa załatwiona.
-
4. Data: 2005-07-20 20:04:57
Temat: Re: Czy warto zak????????????????????????????????????????????????
Od: Johnson <j...@n...pl>
Czarodziej1692 napisał(a):
>
> Dam Ci książkę z automatyki! Czy zrozumiesz ją! O to samo chodzi w tym
> przypadku. Psim obowiązkiem agentów jest informowanie o "usłudze". JA
> PYTAŁEM CO SIĘ STANIE GDY ZERWĘ UMOWĘ. ON ODPOWIADAŁ, ŻE DOSTANĘ
> WSZYSTKO MINUS JAKIES SPRAWY "GROSZOWE" DLA NATIONALE-NEDERLANDEN.
Niestety takie jest życie. Z nieznanego mi powodu podstaw prawa nie uczą
w szkole.
Ale to żeby nie wierzyć fachowcom to chyba każdy wie.
Zresztą nie przesadzaj że ogólne warunki były takie trudne do zrozumienia.
> Mam darować mu to. Nie zdajesz sobie sprawy ile jest osób takich jak
> ja. To co wyrabiają agenci nie mieści się w głowie. Wystarczy, że
> podłożą ogólne warunki i sprawa załatwiona.
Takie jest życie. Trzeba czytać co sie podpisuje, a jak się czegoś nie
rozumie to nie podpisywać.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
5. Data: 2005-07-20 20:15:09
Temat: Re: Czy warto zak????????????????????????????????????????????????
Od: Czarodziej1692 <c...@p...pl>
On Wed, 20 Jul 2005 22:04:57 +0200, Johnson <j...@n...pl> wrote:
>Czarodziej1692 napisał(a):
>
>>
>> Dam Ci książkę z automatyki! Czy zrozumiesz ją! O to samo chodzi w tym
>> przypadku. Psim obowiązkiem agentów jest informowanie o "usłudze". JA
>> PYTAŁEM CO SIĘ STANIE GDY ZERWĘ UMOWĘ. ON ODPOWIADAŁ, ŻE DOSTANĘ
>> WSZYSTKO MINUS JAKIES SPRAWY "GROSZOWE" DLA NATIONALE-NEDERLANDEN.
>
>Niestety takie jest życie. Z nieznanego mi powodu podstaw prawa nie uczą
>w szkole.
>Ale to żeby nie wierzyć fachowcom to chyba każdy wie.
>Zresztą nie przesadzaj że ogólne warunki były takie trudne do zrozumienia.
>
>
>> Mam darować mu to. Nie zdajesz sobie sprawy ile jest osób takich jak
>> ja. To co wyrabiają agenci nie mieści się w głowie. Wystarczy, że
>> podłożą ogólne warunki i sprawa załatwiona.
>
>Takie jest życie. Trzeba czytać co sie podpisuje, a jak się czegoś nie
>rozumie to nie podpisywać.
Czy jednoznacznie stwierdzasz, że nie warto zaczynać?
-
6. Data: 2005-07-20 20:49:03
Temat: Re: Czy warto zak????????????????????????????????????????????????
Od: Beniamin <b...@c...pl>
Czarodziej1692 napisał(a):
> On Wed, 20 Jul 2005 22:04:57 +0200, Johnson <j...@n...pl> wrote:
>
>
>>Czarodziej1692 napisał(a):
>>
>>
>>>Dam Ci książkę z automatyki! Czy zrozumiesz ją! O to samo chodzi w tym
>>>przypadku. Psim obowiązkiem agentów jest informowanie o "usłudze". JA
>>>PYTAŁEM CO SIĘ STANIE GDY ZERWĘ UMOWĘ. ON ODPOWIADAŁ, ŻE DOSTANĘ
>>>WSZYSTKO MINUS JAKIES SPRAWY "GROSZOWE" DLA NATIONALE-NEDERLANDEN.
>>
>>Niestety takie jest życie. Z nieznanego mi powodu podstaw prawa nie uczą
>>w szkole.
>>Ale to żeby nie wierzyć fachowcom to chyba każdy wie.
>>Zresztą nie przesadzaj że ogólne warunki były takie trudne do zrozumienia.
>>
>>
>>
>>>Mam darować mu to. Nie zdajesz sobie sprawy ile jest osób takich jak
>>>ja. To co wyrabiają agenci nie mieści się w głowie. Wystarczy, że
>>>podłożą ogólne warunki i sprawa załatwiona.
>>
>>Takie jest życie. Trzeba czytać co sie podpisuje, a jak się czegoś nie
>>rozumie to nie podpisywać.
>
> Czy jednoznacznie stwierdzasz, że nie warto zaczynać?
Jeśli masz nagranie rozmowy z agentem, jego wyraźnie i jednoznaczne
zapewnienia dotyczące tej kwestii lub to samo na piśmie - to może
mógłbyś spróbować. Jak nie masz, to daj spokój.
--
Pozdrawiam,
Beniamin
-
7. Data: 2005-07-20 21:00:35
Temat: Re: Czy warto zakładać sprawę przeciw agentowi ubezpieczeniowemu?
Od: a...@p...onet.pl
> Witam,
>
> Do czego zmierzam? Chcę pozwać do Sądu agenta ubezpieczeniowego z powodu nie
> poinformowania o rzeczywistych skutkach zawarcia umowy. Czy warto to zrobić?
> Nie ukrywam, że bardzo tego chcę. Przecież oszukał mnie !!!!!!
>
> Ostatnio przyjechał do mnie i bezczelnie powiedział, że dał mi ogólne zasady
> ubezpieczenia (jakaś książeczka). Tylko, że ja w niej nie znalazłem
> informacji, że gdy zerwę umowę to dostanę tylko 20% wpłaconej sumy.
>
> Co mam robić?
Zadzwoń do Biura Centralnego w Warszawie i naskarż na agenta. Chyba tylko tyle
możesz mu zrobić.
Podaj, jak się dokładnie nazywa to ubezpieczenie?
A.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2005-07-20 21:53:21
Temat: Re: Czy warto zak[smieci]
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Do licha ciężkiego, wyłączcie ten [censored] UTF! Popatrzcie, jaki robi
się burdel - chociażby w nagłówkach!
Swoją szosą tak czy inaczej w nagłówkach (nadawca/temat) lepiej w ogóle
nie używać polskich znaków, bo to się permanentnie rojeżdża, nawet jeśli
tekst samego listu jest czytelny...
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
9. Data: 2005-07-20 22:35:01
Temat: Re: Czy warto zakładać sprawę przeciw agentowi ubezpieczeniowemu?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Czarodziej1692" <N...@D...pl>
napisał w wiadomości news:dbm6ks$rhs$1@atlantis.news.tpi.pl...
Kluczowym problemem w tym wypadku jest możliwość udowodnienia agentowi,
że Cię wprowadził błąd. Jeśli tego udowodnisz, to możesz dochodzić na
nim odszkodowania.
-
10. Data: 2005-07-21 05:06:22
Temat: Re: Czy warto zakładać sprawę przeciw agentowi ubezpieczeniowemu?
Od: "Plumpi" <p...@w...pl>
> Co mam robić?
Najlepiej kontynuować ubezpieczenie.
Z tego co widzę Ty nie rozumiesz zasad ubezpieczenia oraz jego sensu.
Pomyśl tylko logicznie. Jaki byłby sens podejmowania ryzyka przez firmę,
która za "grosze" dawała by Ci ochronę ?
Przecież w razie wypadku musieliby Ci wypłacić kwotę ubezpieczenia
wielokrotnie przewyższającą Twój wkład.
Wybacz, ale żadna firma nie będzie dokładała do interesu.
Poza tym czy jest to tylko i wyłacznie ubezpieczenie od nieszczęśliwych
wypadków ?
Czy raczej jest to ubezpiecznienie emerytalne z ubezpieczeniem od
nieszczęśliwych wypadków ?
Jeżeli jest to ubezpieczenie emerytalne to wypłacenie w chwili obecnej
pieniędzy było najgłupszym posunięciem jakie mogłeś zrobić.
--
Jacek "Plumpi"