Użytkownik "Ajgor" <n...@...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hsjhhf$fab$...@n...dialog.net.pl...

> Dziecka bys nie dostal, a przy odrobinie szczescia skonczyl bys jako
> bezdomny gdzies pod kosciolem.
> I jeszcze zadłużony.

ale to ty tak twierdzisz, w kazdym razie mialbym czyste sumienie, ze
zrobilem wszystko co sie dalo, ale jak powiedzialem mi zalezy i dziecko
wazniejsze od pieniedzy, innym jak widac, w tym i tobie, zalezy bardziej na
kasie, skoro w ten sposob przeliczaja

do góry

Użytkownik "szerszen" napisał w wiadomości
news:hsqrel$7ik$1@news.task.gda.pl...
>
>
> Użytkownik "Ajgor" <n...@...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:hsjhhf$fab$...@n...dialog.net.pl...
>
>> Dziecka bys nie dostal, a przy odrobinie szczescia skonczyl bys jako
>> bezdomny gdzies pod kosciolem.
>> I jeszcze zadłużony.
>
> ale to ty tak twierdzisz, w kazdym razie mialbym czyste sumienie, ze
> zrobilem wszystko co sie dalo, ale jak powiedzialem mi zalezy i dziecko
> wazniejsze od pieniedzy, innym jak widac, w tym i tobie, zalezy bardziej
> na kasie, skoro w ten sposob przeliczaja

A gdzie napisałem, że ja bym nie zrobił wszystkiego? Mozesz to pokazac?
Napisalem tylko, ze i tak bym nie mial szans.
Typowe dla prawnika wkladanie wlasnych wnioskow w cudze usta, i krytykowanie
kogos za te wlasne wnioski.
Po prostu tez bym skonczyl pod mostem. Moze pod tym samym, co ty

do góry

Użytkownik "Ajgor" <n...@...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hsrbe9$dh8$...@n...dialog.net.pl...

> A gdzie napisałem, że ja bym nie zrobił wszystkiego? Mozesz to pokazac?

wnioskuje na podstawie twojego ciaglego nawiazywania do kasy

> Napisalem tylko, ze i tak bym nie mial szans.

to by sie okazalo, ale przynajmniej bym probowal, a jak pisalem, wiekszosc
nawet sie nie stara

> Typowe dla prawnika wkladanie wlasnych wnioskow w cudze usta, i
> krytykowanie kogos za te wlasne wnioski.

nie jestem prawnikiem i daleko mi do tego ;)
teraz ty wyciagasz zbyt daleko idace wnioski

> Po prostu tez bym skonczyl pod mostem. Moze pod tym samym, co ty

miejmy nadzieje ze zaden z nas nie bedzie musial w tym zakresie systemu
prawnego sprawdzac, bo niezaleznie od tego jak jak sie sprawa zakonczy, to i
tak dziecko najgorzej na tym cierpi

do góry