<n...@p...pl> napisal(a):
> Andrzej, prosze, nie trolluj. Problem jest poważny i pytam jak
> najbardziej poważnie. Dla niektórych ta decyzja oznacza, że nie będą
> mogli ani dostać się z domu do pracy, ani wrócić.

No nie ma przepisu, który by nakazywał pracodawcy udostępniać miejsce
parkingowe dla samochodu. Ani samolotu lub jachtu. Koniec. Możesz się
upić z żalu. ;)
--
Samotnik

do góry

Zwróć ponadto uwagę, że takie udostępnianie parkingu może być
podciągnięte w naszym wspaniałym landzie przez organa podatkowe pod
dodatkowe świadczenie pracodwacy na rzecz pracownika, które powinno być
opodatkowane, jeśli dobrze pamiętam ujęte w śre3dnich cenach
analogicznych usług na rynku w PIT-8C, itd... Może tego boi się
pracodawca ;)

do góry

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:demofk$e60$1@news.onet.pl...

Obowiązek zapewnienia miejsc parkingowych pośrednio wynika z §18
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w
sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich
usytuowanie. Jak z niego wynika zagospodarowując działkę budowlaną,
należy urządzić, stosownie do jej przeznaczenia i sposobu zabudowy,
miejsca postojowe dla samochodów użytkowników stałych i przebywających
okresowo, w tym również miejsca postojowe dla samochodów, z których
korzystają osoby niepełnosprawne. Liczbę i sposób urządzenia miejsc
postojowych należy dostosować do wymagań ustalonych w decyzji o
warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, z uwzględnieniem
potrzebnej liczby miejsc, z których korzystają osoby niepełnosprawne.
Trzeba by było zajrzeć do miejscowego planu zagospodarowania terenu,
tym nie mniej nie podejrzewam, by pominięto w nim konieczność
parkowania kilkuset pojazdów.

Obiekt budowlany wraz ze związanymi z nim urządzeniami budowlanymi
należy, biorąc pod uwagę przewidywany okres użytkowania, projektować i
budować w sposób określony w przepisach, w tym techniczno-budowlanych,
oraz zgodnie z zasadami wiedzy technicznej (art. 5 pb). Właściciel lub
zarządca obiektu budowlanego jest obowiązany utrzymywać i użytkować
obiekt zgodnie z tymi zasadami. (art. 61 pb). Jeśli nawet w planie
zagospodarowania terenu tych parkingów nie ma, to i tak konieczność
ich istnienia wynika z zasad wiedzy technicznej. Naruszenie tych
wymogów jest wykroczeniem opisanym w art. 92.2 pb.

Tak więc władze zakładu oczywiście nie muszą wyrazić zgody na
wjeżdżanie prywatnymi pojazdami na teren zakładu, ale powinny zapewnić
parkingi. Inaczej zaczynają użytkować niezgodnie z obowiązującymi
przepisami popełniając wykroczenie. Wykroczenie to zasadniczo jest
ścigane przez Inspektorów Nadzoru Budowlanego, choć nic nie stoi na
przeszkodzie, by zwrócić się o pomoc przykładowo do Straży Miejskiej.
Najlepiej za pośrednictwem Prezydenta (czy kogo tam macie), bo w sumie
to władze miasta przede wszystkim powinny być zainteresowane
rozwiązaniem problemu. Inaczej one staną przed problemem parkujących
gdzie popadnie kilkuset samochodów albo wędrujących tłumów. Myślę, że
powinny być żywotnie zainteresowane w rozwiązaniu sprawy i odpowiednio
w razie potrzeby nacisnąć Inspektora Nadzoru Budowlanego.

Z tym, że uważam, iż najpierw powyższy wywód związki zawodowe powinny
przedstawić władzom zakładu, by dać im szansę.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:den3aj$s15$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Obowiązek zapewnienia miejsc parkingowych pośrednio wynika z §18
> ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w
> sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich

Jeśli dobrze rozumiem, to rozporządzenie to mówi jedynie o warunkach
technicznych. Nie mówi o tym, że owe miejsca parkingowe muszą być ZA DARMO?
Zakład może więc bezkarnie udostępnić te same miejsca co do tej pory za
opłatą?

--
Paweł

do góry

Paweł napisał(a):
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:den3aj$s15$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>>Obowiązek zapewnienia miejsc parkingowych pośrednio wynika z §18
>>ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w
>>sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich
>
>
> Jeśli dobrze rozumiem, to rozporządzenie to mówi jedynie o warunkach
> technicznych. Nie mówi o tym, że owe miejsca parkingowe muszą być ZA DARMO?
> Zakład może więc bezkarnie udostępnić te same miejsca co do tej pory za
> opłatą?
>

IMO nie musi ich wcale udostepnic.
One po prostu maja byc - sa przewidziane w przepisach budowlanych i tyle.
Taka mala paranoja.

Inna sprawa ze mozna zagadnac dyrekcje o jakies uzasadnienie (dlaczego
nie ma miejsc parkingowych?) - jezeli okaze sie, ze samochody sa
niewpuszczane bo blokuja ruch jakis ciezarowek, przeszkadzaja w pracy
itp itd, czyli slowem - parking nie spelnia zadan parkingu ze wzgledow
np. bezpieczenstwa, to mozna to chyba uznac za brak parkingu ktorego
wymagaja przepisy budownalne.

Zupelnie inna sprawa jezeli budynek jest stary i w czasie kiedy
zalatwiano jego pozwolnenie na budowe miejsca parkingowe nie byly potrzebne.

do góry

scream napisał(a):

> Aha, jeszcze argument o zmianie miejsca pracy. No cóż, również odpada,
> gdyż wśród tych ludzi są np. specjaliści, których wiedza jest przydatna
> jedynie w instytucjach tego typu. A najbliższa tego typu, jest oddalona
> o kilkaset km.

Ale to chyba powinien byc problem tego pracodawcy a nie pracownikow.

Troche chyba zbyt dalego wysowasz swoje zadania wzgledem pracodawcy.
IMO to pracodawcy powinno zalezec zeby pracownicy mieli gdzie
zaparkowac. Jezeli mu nie zalezy na pracownikach to moze jak ci
spejcalisci sie wypna tylna czescia ciala na tego pracodawce to jednak
mu zacznie zalezec?

Nic na sile - nikt pracowac tam nie kaze.
Tak samo jak nikt nie kaze jezdzic samochodem. Sa ludzie ktorzy
samochodu nie maja i zyja.

do góry

Robert Tomasik wrote:

> Obowiązek zapewnienia miejsc parkingowych pośrednio wynika z §18
> ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w
> sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich
> usytuowanie. Jak z niego wynika zagospodarowując działkę budowlaną,
> należy urządzić, stosownie do jej przeznaczenia i sposobu zabudowy,
> miejsca postojowe dla samochodów użytkowników stałych i przebywających
> okresowo, w tym również miejsca postojowe dla samochodów, z których

Z tym że to chyba dotyczy tylko nowo budowanych budynków? Bo inaczej
wszystkie spółdzielnie z lat 80-tych powinny permanentnie w sądach
siedzieć za to, że naród zrobił się 'dziany' i nakupił sobie
kilkadziesiąt razy więcej samochodów, niż wtedy była norma ;)

Pojedź sobie kiedyś np. na warszawskie Jelonki i obejrzyj tę plagę
stojących wszędzie samochodów....

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Użytkownik "Paweł" <b...@m...com> napisał w wiadomości
news:den4n4$4kv$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Jeśli dobrze rozumiem, to rozporządzenie to mówi jedynie o warunkach
> technicznych. Nie mówi o tym, że owe miejsca parkingowe muszą być ZA
DARMO?
> Zakład może więc bezkarnie udostępnić te same miejsca co do tej pory
za
> opłatą?

To chyba faktycznie jest możliwe. Nie widzę nigdzie zakazu pobierania
opłat.

do góry

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:demofk$e60$1@news.onet.pl...

> Pozatym dlaczego pracownik musi ponosic dodatkowe koszty z winy widzimisię
> zakladu?

Nie musi. Moze sie zwolnic.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w
wiadomości news:den5ip$i9i$1@news.task.gda.pl...

> IMO nie musi ich wcale udostępnić.
> One po prostu maja być - są przewidziane w przepisach budowlanych i
tyle.
> Taka mała paranoja.

Żadna paranoja. Parking, to parking, a nie plac na którym
hipotetycznie mogły by stać pojazdy. Gdyby przyjąć proponowaną przez
Ciebie interpretację, to wokół centrów handlowych były by obszerne
trawniki.
>
> Zupełnie inna sprawa jeżeli budynek jest stary i w czasie kiedy
> załatwiano jego pozwolenie na budowę miejsca parkingowe nie były
potrzebne.

Tego wykluczyć nie można. Ale w sytuacji gdy są i nagle się je usuwa,
to zastosowanie mają przepisy obowiązujące obecnie. To wynika z
przepisów wprowadzających zmiany. Nikt starych budynków nie burzy
tylko z powodu braku parkingów.

do góry