eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy policja ma prawo...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 41. Data: 2004-04-03 08:29:00
    Temat: Re: Czy policja ma prawo...
    Od: "Ajgor" <N...@...pl>


    Użytkownik "Rafal 'Raf256' Maj" napisał w wiadomości
    news:Xns94BFE374192DCraf256com@213.180.128.20...

    > No i tutaj bym juz nie popuscil, to na pewno "sprawa dla reportera",
    > powinni tez ja pozwac o bezpodsstawne oskarzenie, poswiadczenie nieprawdy
    > itd.
    > Smarkula powinna trafic za kratki i zaplacic odszkowanie.
    > Powodzenia

    Matka chlopaka (moja sasiadka) cos tam miala kierowac do sadu, ale w sumie
    nie wiem, jak to sie skonczylo (i czy w ogole juz sie skonczylo), bo nie mam
    w zwyczaju zagladac komus w gary :)



  • 42. Data: 2004-04-03 09:46:49
    Temat: Re: Czy policja ma prawo...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 2 Apr 2004, Kalina wrote:
    [...]
    >+ Może i bym zmieniła. Jedno jest pewne: oskarżenie trzeba jeszcze poprzeć
    >+ dowodami. W polskim prawie obowiązuje zasada domniemania niewinności,

    Dopóki nie będzie ona poparta zasadą realnego odszkodowania za straty
    spowodowane mniej lub bardziej przypadkowym ugryzieniem niewinnego
    przez "wymiar" to... wydedukuj co jest warta.
    "trzeba". I co dalej ? Co może oskarżony który NIE ZNA tych
    dowodów, mało - jest przekonany że ich NIE MA ?

    Standardowo padający kontrargument ("ze to kosztuje") uprzedzę
    pytaniem czy trzymanie przestępców w więzieniach (z "N" włącznie)
    nas nie kosztuje i dlaczego "normalnie mający pecha obywatel" ma
    być mniej wart dla społeczeństwa niż ukarany :] ?

    >+ Dlatego też powatpiewam, że zostałabym
    >+ zapuszkowana na podstawie pomówienia.

    Może. Sądząc z linków które podrzucono gorsze od pomówienia może
    być "wewnętrzne przekonanie o słuszności" (zdaje się że o strzelaniu
    w samochód, którego właściciel miał ten pech że podjechał w miejsce
    w którym oczekiwano przestępców - pod market mianowicie :> - też
    coś było w prasie ?).
    Oczywiście człowiek jest omylny - każdy. Tylko dopóki pewna klasa
    błędów nie podlega odszkodowaniu, efektem jest poczucie zupełnej
    bezradności i nicniewartości obywatela któremu "niechcący przywalono".

    >+ Kalina

    pozdrowienia, Gotfryd
    (okulary 1,5 i inne drobne wady wzroku w kontekście innych
    twoich postów ;))

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1