eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy otrzymam pieniądze po śmierci mojej mamy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 21. Data: 2011-08-16 07:31:44
    Temat: Re: Czy otrzymam pieniądze po śmierci mojej mamy?
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (16.08.2011 03:54), witek wrote:
    >>>>> Wizyta u notariusza rozwiaze wiekszosc spraw.
    >>>>
    >>>> Raczej nie zmieni tego, że 50% środków na koncie jest ojca.
    >>>>
    >>>> Ja bym raczej szedł w stronę przekazania kasy jeszcze za życia matki.
    >>>>
    >>>
    >>> pozmienialo sie prawo ostatnio,
    >>> mozna zrobic zapis na konketny przedmiot konkretnej osobie.
    >>
    >> O ile wiem, zapis można było zrobić od zawsze. Ale nie upieram się.
    >
    > to wiem
    > to sie jakos inaczej nazywa.
    > mozna rozporzadzic konkreetnymi przedmiotami wykluczajac je w ten sposob
    > ze spadku.
    [...]

    Przyjmuję na wiarę. Upieram się jednak że można rozporządzać tylko
    swoimi przedmiotami.

    >
    >
    >>
    >> Upieram się jednak, że matka może zapisać jedynie to, co jest jej. A
    >> więc nie cała kwota na koncie, a 50%, bo drugie 50% jest ojca.
    >>
    >> I tego się chyba żadnym notariuszem nie załatwi, chyba że takim
    >> notariuszem dawno temu przed ślubem :).
    >>
    > po też.

    Czyli rozumiem że rozdzielność majątkowa czy coś takiego. No to do tego
    chyba by musiał do tego notariusza udać się mąż matki, który jak się
    domyślam, niekoniecznie musi być zainteresowany.

    Chyba że te pieniądze pochodzą sprzed ślubu, bądź z innego powodu są
    majątkiem odrębnym.

    p. m.


  • 22. Data: 2011-08-16 11:19:21
    Temat: Re: Czy otrzymam pieniądze po śmierci mojej mamy?
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    witek wrote:

    >> Upieram się jednak, że matka może zapisać jedynie to, co jest jej. A
    >> więc nie cała kwota na koncie, a 50%, bo drugie 50% jest ojca.
    >>
    >> I tego się chyba żadnym notariuszem nie załatwi, chyba że takim
    >> notariuszem dawno temu przed ślubem :).

    Zawsze może kasę z synem przepić.
    J.


  • 23. Data: 2011-08-16 11:32:10
    Temat: Re: Czy otrzymam pieniądze po śmierci mojej mamy?
    Od: Mark <t...@a...w.pl>

    Dnia Sun, 14 Aug 2011 21:57:21 -0500, witek napisał(a):

    > ty,
    > po piersze majatek, ktory ma mama zapewne jest jej majtkiem wspolnym z
    > mezem.
    > Wiec z definicji połowa jest jego. Drugą połowę dziedziczysz wspolnie z
    > ojcem, wiec ty dostaniesz góra 1/4 tego co jest na koncie.

    Chyba zeby sie najpierw rozwiodla, i uregulowala podzial, a potem testament.
    To chyba by zalatwilo sprawe prawnie?

    No chyba ze mama planuje szybko umrzec, i nie ma czasu...

    --
    Mark


  • 24. Data: 2011-08-16 14:31:54
    Temat: Re: Czy otrzymam pieniądze po śmierci mojej mamy?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 8/16/2011 2:31 AM, mvoicem wrote:
    > (16.08.2011 03:54), witek wrote:
    >>>>>> Wizyta u notariusza rozwiaze wiekszosc spraw.
    >>>>>
    >>>>> Raczej nie zmieni tego, że 50% środków na koncie jest ojca.
    >>>>>
    >>>>> Ja bym raczej szedł w stronę przekazania kasy jeszcze za życia matki.
    >>>>>
    >>>>
    >>>> pozmienialo sie prawo ostatnio,
    >>>> mozna zrobic zapis na konketny przedmiot konkretnej osobie.
    >>>
    >>> O ile wiem, zapis można było zrobić od zawsze. Ale nie upieram się.
    >>
    >> to wiem
    >> to sie jakos inaczej nazywa.
    >> mozna rozporzadzic konkreetnymi przedmiotami wykluczajac je w ten sposob
    >> ze spadku.
    > [...]
    >
    > Przyjmuję na wiarę. Upieram się jednak że można rozporządzać tylko
    > swoimi przedmiotami.
    >

    no mowimy o spadku, a nieswoje spadkiem nie jest :)


    >>
    >>
    >>>
    >>> Upieram się jednak, że matka może zapisać jedynie to, co jest jej. A
    >>> więc nie cała kwota na koncie, a 50%, bo drugie 50% jest ojca.
    >>>
    >>> I tego się chyba żadnym notariuszem nie załatwi, chyba że takim
    >>> notariuszem dawno temu przed ślubem :).
    >>>
    >> po też.
    >
    > Czyli rozumiem że rozdzielność majątkowa czy coś takiego. No to do tego
    > chyba by musiał do tego notariusza udać się mąż matki, który jak się
    > domyślam, niekoniecznie musi być zainteresowany.

    "po" w sensie "od tego momentu".
    zaprzeczylem tylko,ze intercyza musi byc przed slubem. Nie musi, moze
    byc tez po.

    to co bylo wczesniej, juz nie pamietam dokladnie, po prostu sie miedzy
    soba dzieli.


    >
    > Chyba że te pieniądze pochodzą sprzed ślubu, bądź z innego powodu są
    > majątkiem odrębnym.
    >
    tez


  • 25. Data: 2011-08-16 14:32:51
    Temat: Re: Czy otrzymam pieniądze po śmierci mojej mamy?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 8/16/2011 6:32 AM, Mark wrote:
    > No chyba ze mama planuje szybko umrzec

    ale jeszcze o tym nie wie ...


  • 26. Data: 2011-08-16 20:13:22
    Temat: Re: Czy otrzymam pieniądze po śmierci mojej mamy?
    Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    >>> Ooo! Jak już jasnowidzenie odprawiasz,
    >> W którym miejscu lub momencie?
    > Tutaj. Wczoraj o 23:50, dziś o 14:09.
    Szkoda że seven tego nie potwierdzi.
    --
    Krzysiek


  • 27. Data: 2011-08-17 09:37:45
    Temat: Re: Czy otrzymam pieniądze po śmierci mojej mamy?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 16.08.2011 22:13, Krzysztof 45 pisze:
    > Andrzej Lawa napisał(a):
    >>>> Ooo! Jak już jasnowidzenie odprawiasz,
    >>> W którym miejscu lub momencie?
    >> Tutaj. Wczoraj o 23:50, dziś o 14:09.
    > Szkoda że seven tego nie potwierdzi.

    Podaj liczby do następnego losowania lotto, jasnowidzu, to będziesz miał
    potwierdzenie w TV.


  • 28. Data: 2011-08-17 10:59:55
    Temat: Re: Czy otrzymam pieniądze po śmierci mojej mamy?
    Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    > Podaj liczby do następnego losowania lotto, jasnowidzu, to będziesz
    > miał potwierdzenie w TV.
    To wszystko co powiedziałem mogę okrasić oczkiem. To są moje domysły
    na podstawie skromnego tekstu, który ma tyle w sobie prawdy co fałszu.
    Masz z tym problem?
    Ja nikogo nie poniżam i nie obrażam. To jest grupa dyskusyjna, i seven
    tez ma prawo do wypowiedzenia się i uzupełnienia informacji. Ale
    widocznie nie zależy mu na tym, lub odkrył siłę google.
    Ja poruszam wcale nie wykluczoną jedną z wielu opcji. Zacząłem od tej.
    Masz prawo sie z nią nie zgadzać.
    --
    Krzysiek


  • 29. Data: 2011-08-18 11:36:35
    Temat: Re: Czy otrzymam pieniądze po śmierci mojej mamy?
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-08-14 20:06:13 +0000, seven <s...@n...com> said:
    >
    > Kto ma rację?
    Ty.

    >
    > Co moja mama powinna zrobić, chcąc mieć pewność, że otrzymam pieniądze?

    Dać ci je. I długo żyć potem...


    > Co ja, po jej śmierci, powinienem zrobić,

    Przynajmniej kwiatek i świeczkę.

    > aby otrzymać pieniądze?

    To zależy od przyjętej metody ich przekazania.


    > Jak długo będę będę musiał czekać na pieniądze?

    To zależy od matk i przyjętej metody przekazania.


    >
    > PS. Proszę o przystępne wyjaśnienie

    Matka może ci dać, ale jeśli przeniesie się na łono Abrahama przed
    upływem 10 lat od darowizny, będziesz musiał odpalić działkę
    spadkobiercom.
    Matka może ci je zapisać, co niczego w zasadzie nie da, jeśli
    spadkopbiercy postanowią podzielić się tymi pieniędzmi.
    Mniej więcej tak.


    > ; nie znamy się na prawie.

    To dlaczego nie pójdziecie do prawnika, który za pieniądze powie wam co i jak?



    --
    Bydlę


  • 30. Data: 2011-08-18 17:26:00
    Temat: Re: Re: Czy otrzymam pieniądze po śmierci mojej mamy?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 18 Aug 2011, Bydlę wrote:

    > Matka może ci dać, ale jeśli przeniesie się na łono Abrahama przed upływem 10
    > lat od darowizny, będziesz musiał odpalić działkę spadkobiercom.

    Optymista.
    Było kilka flejmów, sprawdź i przeczytaj przepis powoli i spokojnie:
    warunek 10 lat działa wobec osób które *NIE* są spadkobiercami.
    Pozostali podlegają pod rozliczenie się z zachowku.

    > Matka może ci je zapisać, co niczego w zasadzie nie da, jeśli spadkopbiercy
    > postanowią podzielić się tymi pieniędzmi.

    ...z dokładnością do 1/2 (ew. 2/3) tej wartości.

    > Mniej więcej tak.

    :)

    >> ; nie znamy się na prawie.
    >
    > To dlaczego nie pójdziecie do prawnika, który za pieniądze powie
    > wam co i jak?

    Gdybnę sobie: bo "matka wie lepiej".
    Jest przekonana, że może skutecznie rozporządzić swoim majątkiem
    na czas po swojej śmierci tylko na podstawie ustnego oświadczenia
    "a weź to sobie i nic innym nie dawaj".
    No to po co do prawnika :P
    Oczywiście głowy że tak jest dać nie można, ale opis tak wskazuje.

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1