-
51. Data: 2019-08-16 21:47:44
Temat: Re: Czy nie ma bata na niezamówione telefony?
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
> Co do wyciekania danych, to rzućcie okiem przede wszystkim, co
> podpisujecie w zgodach przy wykupywaniu numerów. Bo te telefony często
> się zaczynają, zanim osoba zacznie normalnie z numeru korzystać. Nikt,
> poza operatorem, tych numerów nie zna.
Niekoniecznie telemarketerzy są czyści. Dwa ostatnie przykłady.
Zmieniałem umowę z UPC i specjalnie pilnowałem brak zgód. Następnego
dnia zaczęli wydzwaniać na numer stacjonarny, którego od lat nikomu nie
podaję, z propozycjami opcji binarnych (to taka rosyjska ruletka w
inwestowaniu). Drugi przykład jeszcze bardziej oczywisty - nagle zaczęli
wydzwaniać do mnie z prezentacjami różnych cudownych kołder i
bezpłatnymi badaniami słuchu, które miały odbyć się obok miejscowości,
gdzie mam działkę letniskową. Wydzwaniać w zimie. Na numer komórkowy,
który mam od 20 lat. Na moje pytanie skąd pomysł, że mieszkam w tej
miejscowości, usłyszałem, że mój numer z tej miejscowości pochodzi. W
pierwszym przypadku zapewne mój numer sprzedał ktoś z UPC, w drugim -
ktoś z urzędu gminy.
-
52. Data: 2019-08-16 22:32:02
Temat: Re: Czy nie ma bata na niezamówione telefony?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 16.08.2019 o 21:47, Uncle Pete pisze:
>> Co do wyciekania danych, to rzućcie okiem przede wszystkim, co
>> podpisujecie w zgodach przy wykupywaniu numerów. Bo te telefony cz
>> sto się zaczynają, zanim osoba zacznie normalnie z numeru
>> korzystać. Nikt, poza operatorem, tych numerów nie zna.
>
> Niekoniecznie telemarketerzy są czyści. Dwa ostatnie przykłady.
> Zmieniałem umowę z UPC i specjalnie pilnowałem brak zgód. Następnego
> dnia zaczęli wydzwaniać na numer stacjonarny, którego od lat nikomu
> nie podaję, z propozycjami opcji binarnych (to taka rosyjska ruletka
> w inwestowaniu).
Następnego dnia? To jakoś szybko by zadziałało. Skłonny jestem uznać to
za przypadek.
> Drugi przykład jeszcze bardziej oczywisty - nagle zaczęli wydzwaniać
> do mnie z prezentacjami różnych cudownych kołder i bezpłatnymi
> badaniami słuchu, które miały odbyć się obok miejscowości, gdzie mam
> działkę letniskową. Wydzwaniać w zimie. Na numer komórkowy, który mam
> od 20 lat. Na moje pytanie skąd pomysł, że mieszkam w tej
> miejscowości, usłyszałem, że mój numer z tej miejscowości pochodzi.
> W pierwszym przypadku zapewne mój numer sprzedał ktoś z UPC, w drugim
> - ktoś z urzędu gminy.
Intrygujące, ale mało prawdopodobne. Nie zamawiałeś czegoś do tej
miejscowości? Przykładowo do paczkomatu? Zakupów kartą tam nie robiłeś?
Nie bronię pracowników z gminy, ale mało prawdopodobne wydaje mi się, by
ktoś to po gminach skupował.
-
53. Data: 2019-08-17 08:43:13
Temat: Re: Czy nie ma bata na niezamówione telefony?
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2019-08-16 o 20:20, u2 pisze:
> W dniu 16.08.2019 o 20:17, u2 pisze:
>> W dniu 16.08.2019 o 20:12, cef pisze:
>>>> odbieranie z nieznanych numerów może się skończyć przekierowaniem i
>>>> nabiciem kabzy dla naciągacza, odbieranie ze znanych numerów tym nie
>>>> grozi, tylko głupek pochwala odbieranie wywołań z nieznanych numerów:)
>>>
>>> Chętnie się dowiem jak technicznie jest możliwe wykonanie przekierowania
>>> z odebranego połączenia.
>>
>> nie udzielam porad dla oszustów:)
>>
> ale ostrzegam przed oszustami i naciągaczami, cef woli aby naiwność
> zwyciężyła:)
Ponawiam pytanie: jak technicznie jest możliwe wykonanie przekierowania
z odebranego połączenia.
-
54. Data: 2019-08-17 10:37:24
Temat: Re: Czy nie ma bata na niezamówione telefony?
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Wyobrażam sobie np. że można wysłać serię dźwięków tonowych DTMF na które zareaguje
Twój aparat i połączy się z jakimś numerem.
-----
> Ponawiam pytanie: jak technicznie jest możliwe wykonanie przekierowania z
odebranego połączenia.
-
55. Data: 2019-08-17 12:04:40
Temat: Re: Czy nie ma bata na niezamówione telefony?
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 17.08.2019 o 08:43, cef pisze:
> Ponawiam pytanie: jak technicznie jest możliwe wykonanie przekierowania
> z odebranego połączenia.
nie szkolę kolejnych oszustów i naciągaczy, tylko przed nimi ostrzegam:)
--
I love love
-
56. Data: 2019-08-17 12:35:49
Temat: Re: Czy nie ma bata na niezamówione telefony?
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2019-08-17 o 12:04, u2 pisze:
> W dniu 17.08.2019 o 08:43, cef pisze:
>> Ponawiam pytanie: jak technicznie jest możliwe wykonanie przekierowania
>> z odebranego połączenia.
>
>
> nie szkolę kolejnych oszustów i naciągaczy, tylko przed nimi ostrzegam:)
Słabe to, zwykłe zapędzenie się w kozi róg.
Żeby dobrze trollować, to trzeba być inteligentnym.
-
57. Data: 2019-08-17 14:06:17
Temat: Re: Czy nie ma bata na niezamówione telefony?
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 17.08.2019 o 12:35, cef pisze:
> W dniu 2019-08-17 o 12:04, u2 pisze:
>> W dniu 17.08.2019 o 08:43, cef pisze:
>>> Ponawiam pytanie: jak technicznie jest możliwe wykonanie przekierowania
>>> z odebranego połączenia.
>>
>>
>> nie szkolę kolejnych oszustów i naciągaczy, tylko przed nimi ostrzegam:)
>
> Słabe to, zwykłe zapędzenie się w kozi róg.
> Żeby dobrze trollować, to trzeba być inteligentnym.
>
widać zaciąłeś się dzisiaj przy goleniu, a złość piękności szkodzi:)
--
I love love
-
58. Data: 2019-08-17 23:51:13
Temat: Re: Czy nie ma bata na niezamówione telefony?
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
>> Niekoniecznie telemarketerzy są czyści. Dwa ostatnie przykłady.
>> Zmieniałem umowę z UPC i specjalnie pilnowałem brak zgód. Następnego
>> dnia zaczęli wydzwaniać na numer stacjonarny, którego od lat nikomu
>> nie podaję, z propozycjami opcji binarnych (to taka rosyjska ruletka
>> w inwestowaniu).
>
> Następnego dnia? To jakoś szybko by zadziałało. Skłonny jestem uznać to
> za przypadek.
Wiedzieli, jak się nazywam, a tego numeru telefonu naprawdę nikomu nie
podaję.
>> Drugi przykład jeszcze bardziej oczywisty - nagle zaczęli wydzwaniać
>> do mnie z prezentacjami różnych cudownych kołder i bezpłatnymi
>> badaniami słuchu, które miały odbyć się obok miejscowości, gdzie mam
>> działkę letniskową. Wydzwaniać w zimie. Na numer komórkowy, który mam
>> od 20 lat. Na moje pytanie skąd pomysł, że mieszkam w tej
>> miejscowości, usłyszałem, że mój numer z tej miejscowości pochodzi.
>> W pierwszym przypadku zapewne mój numer sprzedał ktoś z UPC, w drugim
>> - ktoś z urzędu gminy.
>
> Intrygujące, ale mało prawdopodobne. Nie zamawiałeś czegoś do tej
> miejscowości? Przykładowo do paczkomatu?
Nie.
> Zakupów kartą tam nie robiłeś?
Robiłem, ale w którym miejscu byłby wyciek? Bo przy płatności kartą
raczej tylko bank zna mój numer telefonu.
Pomijając pytanie, od kiedy zakupy kartą oznaczają zgodę na
udostępnianie danych? W banku od zawsze miałem powyłączane wszelkie
zgody marketingowe.
> Nie bronię pracowników z gminy, ale mało prawdopodobne wydaje mi się, by
> ktoś to po gminach skupował.
Dlaczego mało prawdopodobne?
-
59. Data: 2019-08-17 23:57:20
Temat: Re: Czy nie ma bata na niezamówione telefony?
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 17.08.2019 o 23:51, Uncle Pete pisze:
>> Nie bronię pracowników z gminy, ale mało prawdopodobne wydaje mi się, by
>> ktoś to po gminach skupował.
>
> Dlaczego mało prawdopodobne?
bo żydy ubito w A-B:)
--
I love love
-
60. Data: 2019-08-18 01:06:48
Temat: Re: Czy nie ma bata na niezamówione telefony?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 17.08.2019 o 23:51, Uncle Pete pisze:
>>> Niekoniecznie telemarketerzy są czyści. Dwa ostatnie przykłady.
>>> Zmieniałem umowę z UPC i specjalnie pilnowałem brak zgód. Następnego
>>> dnia zaczęli wydzwaniać na numer stacjonarny, którego od lat nikomu
>>> nie podaję, z propozycjami opcji binarnych (to taka rosyjska ruletka
>>> w inwestowaniu).
>> Następnego dnia? To jakoś szybko by zadziałało. Skłonny jestem uznać to
>> za przypadek.
> Wiedzieli, jak się nazywam, a tego numeru telefonu naprawdę nikomu nie
> podaję.
Ale nie za bardzo widzi mi się, żeby tak szybko poszło to przez
operatora., To prędzej uwierzę, że pracownik POK sobie dorabiał tymi
opcjami i dzwonił albo przekazywał dane.
>>
>> Intrygujące, ale mało prawdopodobne. Nie zamawiałeś czegoś do tej
>> miejscowości? Przykładowo do paczkomatu?
> Nie.
Czemu akurat Urząd Gminuy miałby telefon do Ciebie posiadać?
>
>> Zakupów kartą tam nie robiłeś?
> Robiłem, ale w którym miejscu byłby wyciek? Bo przy płatności kartą
> raczej tylko bank zna mój numer telefonu.
> Pomijając pytanie, od kiedy zakupy kartą oznaczają zgodę na
> udostępnianie danych? W banku od zawsze miałem powyłączane wszelkie
> zgody marketingowe.
Trzeba by było mieć jakieś sensowne poszlaki choć, by pomawiać określoną
osobę, czy instytucję. Na moje rozeznanie tematu, to jeśli takie dane
nie wychodzą na podstawie "zgody", to druga możliwość, to zatrudniony
jako przedstawiciel tej innej firmy urzędnik / pracownik. Marnie
opłacamy próbuje sobie dorabiać. Bez większego wysiłku można wskazać
kilka powszechnie znanych tego typu sytuacji:
1) Firmy świadczące usługi podwyższenia odszkodowania pozyskujące
pracowników szpitali, czy pmocy drogowych;
2) Pomoce drogowe pozyskujące policjantów i załogi pogotowia
ratunkowego, czy strażaków.
3) Zakłady pogrzebowe pozyskujące załogi pogotowia ratunkowego.
Tak więc te dane mogą wyciec z szeregu miejsc. Jeśli jest sensowne
podejrzenie, to zostaje albo zbadanie bilingu, i prześledzenie korelacji
jakiegoś urzędnika z telefonami. Albo wyłapać te numery, które znał
tylko i wyłącznie dana osoba.
>
>> Nie bronię pracowników z gminy, ale mało prawdopodobne wydaje mi się, by
>> ktoś to po gminach skupował.
> Dlaczego mało prawdopodobne?
Bo niezbyt wiele tam numerów telefonu.