-
1. Data: 2010-12-17 09:30:11
Temat: Czy można ustanowic wspólność majątkową z rodzicem?
Od: SQLwiel <n...@o...pl>
Zajmuję się "finansami" (za duże słowo) mojej matki.
M.in. daję jej gotówkę, jak potrzebuje, a czasem sobie przelewam
zbiorczo paręset pln z jej konta, na które dostaje emeryturę. Na
przestrzeni 5 lat na pewno przekracza to "zwolnione 9 z hakiem".
Czy sq...syn fiskus nie dop...li się do tego i nie zażąda po bandycku 20%?
A więc pyt. jak w temacie. Czy to coś pomoże?
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQL-wiel.
-
2. Data: 2010-12-17 13:16:12
Temat: Re: Czy można ustanowic wspólność majątkową z rodzicem?
Od: "ikarek" <l...@p...spamerzy.tobrudasy.onet.pl>
Ja sie podlacze pod pytanie, ale chodzi mi o troche inne
okolicznosci: trzymanie wlasnych pieniedzy na cudzym
koncie. Konkretnie chodzi o lokaty i limit gwarancji BFG
w wysokosci 50k euro na osobe - przekazuje pieniedzy
matce, bratu, itd. aby "na nich" zalozyc lokaty i zachowac
prawo do gwarancji BFG.
Natomiast wlasnosc tych pieniedzy sie nie zmienia - nie jest
to ani pozyczka, ani darowizna. Praktyka podobna do stosowanej
swego czasu przez bylego premiera Jaroslawa Kaczynskiego,
ktory trzymal oszczednosci na koncie matki. Jak bardzo US moze
sie do tego przyczepic, w niesprzyjajacych okolicznosciach - 2% od
depozytu nieprawidlowego, czy bardziej?
-
3. Data: 2010-12-17 13:34:32
Temat: Re: Czy można ustanowic wspólność majątkową z rodzicem?
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 17.12.2010 10:30, SQLwiel pisze:
> Zajmuję się "finansami" (za duże słowo) mojej matki.
> M.in. daję jej gotówkę, jak potrzebuje, a czasem sobie przelewam
> zbiorczo paręset pln z jej konta, na które dostaje emeryturę. Na
> przestrzeni 5 lat na pewno przekracza to "zwolnione 9 z hakiem".
>
> Czy sq...syn fiskus nie dop...li się do tego i nie zażąda po bandycku 20%?
>
> A więc pyt. jak w temacie. Czy to coś pomoże?
Był kiedyś taki głośny przypadek pewnej, znanej w pewnych kręgach osoby,
jego matki i kota.
Ta osoba nie posiadała konta, ale nie wiem jak tam ze szczegółami było.
Fiskus chyba się nie przyczepił..
-
4. Data: 2010-12-17 15:35:16
Temat: Re: Czy można ustanowic wspólność majątkową z rodzicem?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 12/17/2010 3:30 AM, SQLwiel wrote:
> Zajmuję się "finansami" (za duże słowo) mojej matki.
> M.in. daję jej gotówkę, jak potrzebuje, a czasem sobie przelewam
> zbiorczo paręset pln z jej konta, na które dostaje emeryturę. Na
> przestrzeni 5 lat na pewno przekracza to "zwolnione 9 z hakiem".
>
> Czy sq...syn fiskus nie dop...li się do tego i nie zażąda po bandycku 20%?
dopóki sam sie zmierzysz z problemem to bedzie 2%, dopiero jak US ci
kaze sie zmierzyc to bedzie 20%.
podstawe do dowalenia sie ma. w razie czego.
>
> A więc pyt. jak w temacie. Czy to coś pomoże?
>
rozwiazaniem jest trzymanie swoich pieniedzy z daleka od jej pieniedzy.
jesli zajmujesz sie jej finasami to rob to jako pełnomocnik do jej konta
i płać jej pieniedzmi. Wowczas działasz w jej imieniu i nie ma problemu.
Jeśli czasami pieniądze jej pozyczasz a potem sobie odbierasz, to notuj
takie transakcje.
Nie ma lekko.
-
5. Data: 2010-12-17 15:39:45
Temat: Re: Czy można ustanowic wspólność majątkową z rodzicem?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 12/17/2010 7:16 AM, ikarek wrote:
> Ja sie podlacze pod pytanie, ale chodzi mi o troche inne
> okolicznosci: trzymanie wlasnych pieniedzy na cudzym
> koncie.
> Natomiast wlasnosc tych pieniedzy sie nie zmienia - nie jest
> to ani pozyczka, ani darowizna. Praktyka podobna do stosowanej
> swego czasu przez bylego premiera Jaroslawa Kaczynskiego,
> ktory trzymal oszczednosci na koncie matki. Jak bardzo US moze
> sie do tego przyczepic, w niesprzyjajacych okolicznosciach - 2% od
> depozytu nieprawidlowego, czy bardziej?
pogadaj z kaczynskim jak on to załatwił i kto mu sprawe zamiótł pod dywan.
W najlepszym przypadku potraktuja to właśnie jako depozyt nieprawidłowy,
chociaż równie dobrze US mozę sie uprzec zo to jednak była darowizna.
-
6. Data: 2010-12-18 09:26:27
Temat: Re: Czy można ustanowic wspólność majątkową z rodzicem?
Od: "ikarek" <l...@p...spamerzy.tobrudasy.onet.pl>
"witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
news:ieg086$sl9$8@inews.gazeta.pl...
> On 12/17/2010 7:16 AM, ikarek wrote:
>> Ja sie podlacze pod pytanie, ale chodzi mi o troche inne
>> okolicznosci: trzymanie wlasnych pieniedzy na cudzym
>> koncie.
>> Natomiast wlasnosc tych pieniedzy sie nie zmienia - nie jest
>> to ani pozyczka, ani darowizna. Praktyka podobna do stosowanej
>> swego czasu przez bylego premiera Jaroslawa Kaczynskiego,
>> ktory trzymal oszczednosci na koncie matki. Jak bardzo US moze
>> sie do tego przyczepic, w niesprzyjajacych okolicznosciach - 2% od
>> depozytu nieprawidlowego, czy bardziej?
>
> pogadaj z kaczynskim jak on to załatwił i kto mu sprawe zamiótł pod dywan.
> W najlepszym przypadku potraktuja to właśnie jako depozyt nieprawidłowy,
> chociaż równie dobrze US mozę sie uprzec zo to jednak była darowizna.
Oj, to widze, ze sie troche wkopalem. Na szczescie zostaly zalozone
osobne konta, sluzace tylko do rozliczenia tych lokat. Przeksztalcimy
te konta, abym stal sie ich wspolwlascicielem - to powinno chyba
utrudnic US dowalenie maksymalnego domiaru? Wprawdzie wlasnosci
samych lokat nie da sie przeksztalcic, ale wszystko razem bedzie troche
lepiej wygladac :) A po zakonczeniu lokat konta pozamykamy i juz nie
bede robic takich manewrow, mam nadzieje, ze sie nie przyczepia
do tego czasu.