Proszę o konstruktywną odpowiedź zgodną z literą prawa.

Czy można sprzedać bez wiedzy służebnego mieszkanie/dom, które w akcie
notarialnym ma założoną ów służebność uprawniającą do dożywotniego, w razie
konieczności użytkowania części nieruchomości ?

Będę wdzięczny za opinie.

Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!

do góry

> Czy można sprzedać bez wiedzy służebnego mieszkanie/dom, które w akcie
> notarialnym ma założoną ów służebność uprawniającą do dożywotniego, w
> razie
> konieczności użytkowania części nieruchomości ?


można - pod warunkiem że kupujący się zgodzi - nie radziłbym ukrywać tego
faktu

do góry

===Tomy=== wrote:

> Proszę o konstruktywną odpowiedź zgodną z literą prawa.
>
> Czy można sprzedać bez wiedzy służebnego mieszkanie/dom, które w akcie
> notarialnym ma założoną ów służebność uprawniającą do dożywotniego, w razie
> konieczności użytkowania części nieruchomości ?


Nieruchomość obarczoną służebnością można oczywiście sprzedać, przy
czym służebność jest nadal do niej przypisana, co z pewnością obniży
nieco wartość nieruchomości.
Co dokładnie masz na mysli pisząc "bez wiedzy służebnego", bo nie wiem
czy dobrze rozumiem? Przed kupującym z pewnością tego nie ukryjesz,
natomiast korzystający ze służebności nie ma nic do powiedzenia,
w końcu nieruchomość jest twoją własnością, a służebność i tak zostaje.

do góry

Dnia Thu, 5 Oct 2006 09:18:19 +0200, bojster napisał(a):

> Nieruchomość obarczoną służebnością można oczywiście sprzedać, przy
> czym służebność jest nadal do niej przypisana, co z pewnością obniży
> nieco wartość nieruchomości.
> Co dokładnie masz na mysli pisząc "bez wiedzy służebnego", bo nie wiem
> czy dobrze rozumiem? Przed kupującym z pewnością tego nie ukryjesz,
> natomiast korzystający ze służebności nie ma nic do powiedzenia,
> w końcu nieruchomość jest twoją własnością, a służebność i tak zostaje.

Pisząc "bez wiedzy służebnego" nie mam na myśli ukrywanie czegokolwiek,
gdyż w akcie notarialnym zawarta jest stosowna treść. Pytanie czy przy
chęci odsprzedaży muszę ponownie ponosić koszta zmiany wpisu w akcie
notarialnym. Chcąc usprawnić w przyszłości zbycie mieszkania chcę pośiąść
odpowiednią wiedzę. Zatem sama (pisemna) zgoda służebnego wystarczy ?
Czy deklaracja o wyrażeniu zgodny musi być potwierdzona notarialnie ?

Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!

do góry

W dniu 10/5/2006 9:31 AM, ===Tomy=== wrote :
> Dnia Thu, 5 Oct 2006 09:18:19 +0200, bojster napisał(a):
>
>> Nieruchomość obarczoną służebnością można oczywiście sprzedać, przy
>> czym służebność jest nadal do niej przypisana, co z pewnością obniży
>> nieco wartość nieruchomości.
>> Co dokładnie masz na mysli pisząc "bez wiedzy służebnego", bo nie wiem
>> czy dobrze rozumiem? Przed kupującym z pewnością tego nie ukryjesz,
>> natomiast korzystający ze służebności nie ma nic do powiedzenia,
>> w końcu nieruchomość jest twoją własnością, a służebność i tak zostaje.
>
> Pisząc "bez wiedzy służebnego" nie mam na myśli ukrywanie czegokolwiek,
> gdyż w akcie notarialnym zawarta jest stosowna treść. Pytanie czy przy
> chęci odsprzedaży muszę ponownie ponosić koszta zmiany wpisu w akcie
> notarialnym. Chcąc usprawnić w przyszłości zbycie mieszkania chcę pośiąść
> odpowiednią wiedzę. Zatem sama (pisemna) zgoda służebnego wystarczy ?
> Czy deklaracja o wyrażeniu zgodny musi być potwierdzona notarialnie ?
>

Zgoda "służebnego" tzn. posiadacza nieruchomości władnącej (której
przysługuje służebność) nie jest do niczego konieczna. Jeżeli przez
"wpis w akcie notarialnym" rozumiesz umowę ustanawiającą służebność, to
też jej się nie zmienia.

Inaczej: sprzedaż nieruchomości obciążonej służebnością pod względem
wymaganych dokumentów (i innej papierkologii) nie różni się od sprzedaży
nieruchomości nie obciążonej służebnością.
--
Przemysław Płaskowicki
It is a truth universally acknowledged, that a single man in possession
of a good fortune, must be in want of a wife. (Jane Austen)

do góry

Dnia Thu, 05 Oct 2006 12:43:58 +0200, Przemysław Płaskowicki napisał(a):

> Inaczej: sprzedaż nieruchomości obciążonej służebnością pod względem
> wymaganych dokumentów (i innej papierkologii) nie różni się od sprzedaży
> nieruchomości nie obciążonej służebnością.

Dobrze, a co ze zgodą tego, który ów służebność na nieruchomość posiada ?
Wystarczy jego obecność u Notariusza i wyrażenie accesu: Tak, wyrażam zgodę
na sprzedaż ?

Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!

do góry

> Dobrze, a co ze zgodą tego, który ów służebność na nieruchomość posiada ?
> Wystarczy jego obecność u Notariusza i wyrażenie accesu: Tak, wyrażam
> zgodę
> na sprzedaż ?

Służebność dotyczy nieruchomości a nie jej właściciela - w związku z tym
przy zmianie włąściciela nie ma potrzeby otrzymywania nowego wpisu o
służebności a tym bardziej zgody na nią

do góry

Dnia Thu, 5 Oct 2006 13:15:55 +0200, B L napisał(a):

> Służebność dotyczy nieruchomości a nie jej właściciela - w związku z tym
> przy zmianie włąściciela nie ma potrzeby otrzymywania nowego wpisu o
> służebności a tym bardziej zgody na nią

Zatem sprzedaję nieruchomość ze służebnością co już zostało ustalone.
W jaki sposób zgodny prawnie można się jej pozbyć z nieruchomości ?


Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!

do góry

> Zatem sprzedaję nieruchomość ze służebnością co już zostało ustalone.
> W jaki sposób zgodny prawnie można się jej pozbyć z nieruchomości ?

to zależy jaka to służebność

np jeżeli droga dojazdowa - to wystaczy że pojawi się inna możliwość dojazdu
do nieruchomości i wtedy można wnieść o wykreślenie służebności - wszystko
zalezy od tego jaki to rodzaj służebności

do góry

Dnia Thu, 5 Oct 2006 13:31:14 +0200, B L napisał(a):

> np jeżeli droga dojazdowa - to wystaczy że pojawi się inna możliwość dojazdu
> do nieruchomości i wtedy można wnieść o wykreślenie służebności - wszystko
> zalezy od tego jaki to rodzaj służebności

Prawo do swobodnego poruszania się po części mieszkania (w akcie są
wydzielone pomieszczenia).

Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!

do góry