eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 230

  • 171. Data: 2010-02-18 10:19:50
    Temat: Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy?
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Thu, 18 Feb 2010 09:56:19 +0000, Budzik napisał(a):

    >> Ale który? Ten o cenie czy ten o formie czynności prawnej czy ten o
    >> formie wypowiedzenia umowy?
    >> Bo jak dla mnie każdy jest jasny ;-)
    >>
    > ten, ze zapis o wymogu formy pisemnej jest tylko ozdobnikiem (choc na
    > pierwszy rzut oka laik mogbypomyslec inaczej) a jego moc prawna nadaje
    > dopiero dodanie fragmentu o rygorze niewaznosci.

    Nie jest ozdobnikiem. On ma dość istotne skutki prawne -- a że inne niż
    myślałeś...?

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==


  • 172. Data: 2010-02-18 10:55:33
    Temat: Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...

    >> I dalej, zgodnie z logiką poprosze o analize zdania:
    >> Jesli chcesz kupic przedmiot x, musisz zaplacic 100zł.
    >
    > Twoje zdanie jest błędne.
    >
    > Prawidłowe to: jeśli zapłacisz podaną cenę, to przedmiot z oferty stanie
    > się twoją własnością.
    >
    no tak, teraz winne zdanie.
    Skoro agumenty sa nie po naszej mysli, tym gorzej dla argumentów...

    > [ciach]
    >
    >>> Znaczek kosztuje ;)
    >>>
    >> no cóz :)))
    >>
    > A tak ich znajomy (byćmoże) prawnik ma zajęcie i kasę - a za wszystko i
    > tak zapłaci ten "wkurzony": czysty zysk ;)
    >
    a to bez dwóch zdan.


  • 173. Data: 2010-02-18 11:06:12
    Temat: Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Budzik pisze:
    > Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...
    >
    >>> I dalej, zgodnie z logiką poprosze o analize zdania:
    >>> Jesli chcesz kupic przedmiot x, musisz zaplacic 100zł.
    >> Twoje zdanie jest błędne.
    >>
    >> Prawidłowe to: jeśli zapłacisz podaną cenę, to przedmiot z oferty stanie
    >> się twoją własnością.
    >>
    > no tak, teraz winne zdanie.
    > Skoro agumenty sa nie po naszej mysli, tym gorzej dla argumentów...

    Nie moja wina, że masz problemy z logiczną analizą sytuacji.

    Związek przyczynowo-skutkowy nie wygląda tak, jak go przedstawiłeś.


  • 174. Data: 2010-02-18 11:35:59
    Temat: Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy?
    Od: "Nieco rozbawiony" <k...@N...gazeta.pl>

    Mark <t...@a...w.pl> napisał(a):

    > Ej no. Miales *kilkumiesieczne* opoznienie w platnosci i jeszcze sie dziwisz
    > ze ktos tyle nie czekal tylko odcial?
    > LOL
    > Firma swiadczy ci uslugi, ty przez kilka miesiecy im nie placisz za to, a
    > potem masz czelnosc jeszcze po sadach ich ciagac za to ze po prostu cie
    > odcieli? No sorry, ale to zwykle pieniactwo.

    1. Zanim na coś odpowiesz - najpierw przeczytaj UWAŻNIE I ZE ZROZUMIENIEM.
    2. Jeśli za pierwszym razem Ci nie wychodzi - nie poddawaj się! Spróbuj raz
    jeszcze.

    Wierzę, że dasz radę.

    3. Jeśli jednak nie dasz rady - zawsze jeszcze pozostaje Ci wyjście (he, he)
    "honorowe": napisać coś o "bełkocie niegramatycznym" wykluczającym zrozumienie
    nawet dwóch sąsiednich zdań - i wycofanie się z wątku.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 175. Data: 2010-02-18 11:38:29
    Temat: Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy?
    Od: "Nieco rozbawiony" <k...@N...gazeta.pl>

    Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

    > Zaraz Cię za to "pieniactwo" zwyzywa od chamów, buraków i prostaków ;)

    Od wymyślania to Ty jesteś tu specjalistą (aha,i od gramatyki jeszcze).

    A w ogóle co Ty jeszcze robisz w tym wątku? Przecież zabrałeś swoje zabawki, i
    miało Cię tu już nie być. Sio! :]

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 176. Data: 2010-02-18 11:59:19
    Temat: Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Olgierd n...@n...problem ...

    >>> Ale który? Ten o cenie czy ten o formie czynności prawnej czy ten o
    >>> formie wypowiedzenia umowy?
    >>> Bo jak dla mnie każdy jest jasny ;-)
    >>>
    >> ten, ze zapis o wymogu formy pisemnej jest tylko ozdobnikiem (choc na
    >> pierwszy rzut oka laik mogbypomyslec inaczej) a jego moc prawna nadaje
    >> dopiero dodanie fragmentu o rygorze niewaznosci.
    >
    > Nie jest ozdobnikiem. On ma dość istotne skutki prawne -- a że inne niż
    > myślałeś...?

    Rozumiesz do czego dąże?
    Skoro ma inne skutki, to moze warto było to jasno zapisać? Bo o jakich
    innych skutkach mówisz?

    No i nie chodzi o to co ja myslałem, tylko o to, co pomysli przecietny
    obywatel czytajac w miare prosta w swych zapisach umowe. Naprawde musi byc
    tak, ze nawet prosta umowa dotyczaca internetu ze wzgledu na jakies haki
    zapisane nie wporst nie moze byc zrozumiana przez normalnego człowieka i
    musi byc konsultowana z prawnikiem?

    Znacie ten dowcip o 1000 prawników na dnie oceanu...? :)


  • 177. Data: 2010-02-18 12:46:21
    Temat: Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy?
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Thu, 18 Feb 2010 11:59:19 +0000, Budzik napisał(a):

    >> Nie jest ozdobnikiem. On ma dość istotne skutki prawne -- a że inne niż
    >> myślałeś...?
    >
    > Rozumiesz do czego dąże?
    > Skoro ma inne skutki, to moze warto było to jasno zapisać? Bo o jakich
    > innych skutkach mówisz?

    Skutek dowodowy, co wynika z poprzedzających przepisów.

    Uprzedzając pytanie "ale tego nie ma w tym przepisie, dlaczego?"
    odpowiadam -- prawo czyta się *systemowo*. To nie jest federacja
    odrębnych norm.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==


  • 178. Data: 2010-02-18 12:49:07
    Temat: Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy?
    Od: "Nieco wkurzony" <k...@N...gazeta.pl>

    Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(a):

    > No i nie chodzi o to co ja myslałem, tylko o to, co pomysli przecietny
    > obywatel czytajac w miare prosta w swych zapisach umowe. Naprawde musi byc
    > tak, ze nawet prosta umowa dotyczaca internetu ze wzgledu na jakies haki
    > zapisane nie wporst nie moze byc zrozumiana przez normalnego człowieka i
    > musi byc konsultowana z prawnikiem?

    Musi tak być, aby prawnik miał zarobek. I aby klienta niechętnego do płacenia
    za nic (bo potrzeba konsultacji prawnej została wykreowana CAŁKOWICIE
    SZTUCZNIE, przez "produkcję" złego prawa) - można było bez trudu "zrobić na
    szaro", co też się i w moim przypadku stało (chociaż ja się jeszcze nie
    poddaję, i na razie czekam na pisemne uzasadnienie).

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 179. Data: 2010-02-18 13:20:44
    Temat: Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy?
    Od: "Nieco wkurzony" <k...@N...gazeta.pl>

    Olgierd <n...@n...problem> napisał(a):

    > Uprzedzając pytanie "ale tego nie ma w tym przepisie, dlaczego?"
    > odpowiadam -- prawo czyta się *systemowo*. To nie jest federacja
    > odrębnych norm.

    "Prawo", gdzie można dzielić włos na czworo choćby w przypadku roztrząsania
    "skutków" - tudzież wymagające jakiegoś specjalnego rodzaju czytania, a w
    ogóle niemożliwe do ogarnięcia bez pomocy specjalisty - NIE JEST de facto
    prawem, chociaż w dalszym ciągu pozostaje zbiorem obowiązujących przepisów.
    Wszakże na dumną nazwę "Prawa" ten zbiór już nie zasługuje. Dlaczego? Otóż z
    dość prostego powodu: że mianowicie jest nie go ogarnięcia - i zrozumienia -
    przez tych, którzy zmuszani są takiego "prawa" przestrzegać.

    Ponoć dalej ważna jest zasada: "nieświadomość nie zwalnia od
    odpowiedzialności". Jeśli tak, to:

    - albo prawo powinno być właśnie możliwe do ogarnięcia przez przeciętnego
    obywatela BEZ konieczności uciekania się do pomocy specjalisty...

    - ...albo trzeba zrezygnować z tej zasady, bo nie można od nikogo wymagać
    dźwigania ciężarów ewidentnie ponad jego siły. Nie można również kwitować
    sprawy krótkim: "niech se prawnika weźmie", skoro usługi prawnicze nie są
    darmowe - zarówno pod względem finansowym, jak i czasowym - zaś konieczności
    przestrzegania prawa uniknąć nie sposób.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 180. Data: 2010-02-18 13:45:31
    Temat: Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy?
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Thu, 18 Feb 2010 13:20:44 +0000, Nieco wkurzony napisał(a):

    > Ponoć dalej ważna jest zasada: "nieświadomość nie zwalnia od
    > odpowiedzialności". Jeśli tak, to:
    >
    > - albo prawo powinno być właśnie możliwe do ogarnięcia przez
    > przeciętnego obywatela BEZ konieczności uciekania się do pomocy
    > specjalisty...

    Akurat kodeks cywilny, zwłaszcza jego część ogólna, jest napisana w
    niezwykle przejrzysty sposób.
    Sam nie mogę w to uwierzyć, ale w tym 1964 roku naprawdę ktoś nad tym
    popracował, a w 1990 nie udało im się zepsuć konstrukcji.

    Wiń swoją adwokatkę, że się nie zna -- a może się zna, tylko nie chciała/
    nie umiała Ci tego powiedzieć, albo Ty nie akceptowałeś jej zdania?

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1