eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy można coś jeszcze zrobić?Czy można coś jeszcze zrobić?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: o...@o...pl
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Czy można coś jeszcze zrobić?
    Date: 23 Apr 2004 16:54:35 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 22
    Message-ID: <4...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1082732075 31932 213.180.130.18 (23 Apr 2004 14:54:35
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 23 Apr 2004 14:54:35 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 212.186.88.225, 62.179.0.61, 192.168.243.38
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.0; Windows 98; DigExt)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:210016
    [ ukryj nagłówki ]

    W trakcie trwania sprawy sądowej o podział majątku oraz sprawy alimentacyjnej
    na rzecz jednego z byłych małżonków nastąpiła smierć jednego z nich.
    Sprawa - zwlaszcza ta alimentacyjna - była wciąz przedłuzana- podwazane były
    oczywiste zaswiadczenia o braku zdolnosci do pracy jednego z małzonków który
    wystąpił o alimenty .To wszystko za przyzwoleniem sądu. Dodam iż w orzeczeniu o
    rozwodzie zapadła decyzja o winie jednego z małzonków- stad tez wydaje sie
    oczywiste iz alimenty mogłyby w razie potrzeby być przyznawane małzonkowi
    poszkodowanemu i niezdolnemu do pracy.Tak sie nie stało W trakcie trwania
    niekonczacych sie spraw, pomiedzy jedną sprawa a drugą - na których miał zapaść
    wyrok (a nie zapadał z winy szpitala sądowego który w terminie kilkakrotnie nie
    przysłal opinii biegłego o niezdolności do pracy) osoba mająca placic alimenty
    zmarła pozostawiając druga w bardzo trudnej sytuacji.Czy mozna cos jeszcze
    zrobic w takim przypadku - opinia bieglego dotarła dopiero teraz czyli po 4
    miesiącach po smierci - o jakies pół roku pózniej niż miała przyjsc- od tej
    opinii zalezała decyzja o przyznaniu alimnetów - oczywiście jest w niej
    zaswiadczenie o braku zdolnosci do pracy osoby, która ubiegała sie o alimenty.
    Co mozna jeszcze zrobić - zaskarzyc sąd, szpital, czy w ogole jest sens to
    jeszcze ruszac i nie tylko po to zeby sobie trochę pobiegac po Sadzie Wysoce
    Najwyższym i się postresować?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1