Witam,
Mam takie pytanie: czy mogę na stronie www upublicznić imię i nazwisko
obcej mi osoby w pewnym konkretnym kontekście, np. zdarzenia z udziałem
tej osoby? Na przykład pijany kierowca zabija matkę z dzieckiem na
przejściu dla pieszych.
Z tego co wiem, to informacje z imieniem i nazwiskiem pojawiają się np.
we wpisach forum onetu czy innych stronach.
Jeśli nie, to proszę o podstawę prawną.
Pozdrawiam,
Grzegorz

ps.
A co jeśli strona będzie zarejestrowana np. w USA?

do góry

"G.K." <g...@g...pl> wrote
> Mam takie pytanie: czy moge na stronie www upublicznic imie i nazwisko
> obcej mi osoby w pewnym konkretnym kontekscie, np. zdarzenia z udzialem
> tej osoby?

1. Mozesz, ale... jesli ten kontekst okaze sie byc nieprawdziwy (wina
nieudowodniona) albo osoba poniesie jakies szkody z tego tytulu, ze tam
widnieje jej imie/nazwisko to mozesz liczyc sie z odpowiedzialnoscia. [patrz
KC-->dobra osobiste, oraz KK-->pomównie, znieslawienie]
2.Jesli dane pochodza z bazy lub stworza baze danych na stronie (np.
uporzadkowany spis) to nie mozesz. [patrz. Ustawa o ochronie danych
osobowych]

do góry

W dniu 2011-01-14 22:24, Piotr [trzykoty] pisze:

> 1. Mozesz, ale... jesli ten kontekst okaze sie byc nieprawdziwy (wina
> nieudowodniona) albo osoba poniesie jakies szkody z tego tytulu, ze tam
> widnieje jej imie/nazwisko to mozesz liczyc sie z odpowiedzialnoscia. [patrz
> KC-->dobra osobiste, oraz KK-->pomównie, znieslawienie]
> 2.Jesli dane pochodza z bazy lub stworza baze danych na stronie (np.
> uporzadkowany spis) to nie mozesz. [patrz. Ustawa o ochronie danych
> osobowych]
>
>

Bardziej chodzi mi nie o winę i jej udowadnianie, ale o podanie suchych
faktów, czyli np. informacje co się wydarzyło, kiedy i gdzie, a pod
spodem np. imię i nazwisko osoby, która brała w tym udział bez orzekania
o winie czy nie-winie. O tym będzie mógł każdy zdecydować sam we własnym
sumieniu.

do góry

To zależy od strony, jeśli to będzie np. onet
to nie całkiem, tam obowiązuje prawo prasowe i do opublikowania imienia i
nazwiska musi być zgoda sądu itp,
jeśli prywatna strona to jest inaczej.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

do góry

On 1/14/2011 3:53 PM, G.K. wrote:
> W dniu 2011-01-14 22:24, Piotr [trzykoty] pisze:
>
>> 1. Mozesz, ale... jesli ten kontekst okaze sie byc nieprawdziwy (wina
>> nieudowodniona) albo osoba poniesie jakies szkody z tego tytulu, ze tam
>> widnieje jej imie/nazwisko to mozesz liczyc sie z odpowiedzialnoscia.
>> [patrz
>> KC-->dobra osobiste, oraz KK-->pomównie, znieslawienie]
>> 2.Jesli dane pochodza z bazy lub stworza baze danych na stronie (np.
>> uporzadkowany spis) to nie mozesz. [patrz. Ustawa o ochronie danych
>> osobowych]
>>
>>
>
> Bardziej chodzi mi nie o winę i jej udowadnianie, ale o podanie suchych
> faktów, czyli np. informacje co się wydarzyło, kiedy i gdzie, a pod
> spodem np. imię i nazwisko osoby, która brała w tym udział bez orzekania
> o winie czy nie-winie. O tym będzie mógł każdy zdecydować sam we własnym
> sumieniu.
>

tylko, zeby potem sie nie okazało, że wbrew słownikowi języka polskiego
te fakty są nieprawdziwe.
I oberwie ci sie za postawienie tej osoby w kontekscie suchych
nieprawdziwych faktów, które nie miały miejsca.
Dobrze byłoby na te fakty mieć jakieś solidne udokumentowanie.

do góry

W dniu 2011-01-14 23:14, witek pisze:

> tylko, zeby potem sie nie okazało, że wbrew słownikowi języka polskiego
> te fakty są nieprawdziwe.
> I oberwie ci sie za postawienie tej osoby w kontekscie suchych
> nieprawdziwych faktów, które nie miały miejsca.
> Dobrze byłoby na te fakty mieć jakieś solidne udokumentowanie.
>

Co do udokumentowania to chciałbym opierać bym się na cytatach z
artykułów (onet, gazeta.pl itp). Oczywiście z podaniem źródeł.

do góry

On 1/14/2011 4:33 PM, G.K. wrote:
> W dniu 2011-01-14 23:14, witek pisze:
>
>> tylko, zeby potem sie nie okazało, że wbrew słownikowi języka polskiego
>> te fakty są nieprawdziwe.
>> I oberwie ci sie za postawienie tej osoby w kontekscie suchych
>> nieprawdziwych faktów, które nie miały miejsca.
>> Dobrze byłoby na te fakty mieć jakieś solidne udokumentowanie.
>>
>
> Co do udokumentowania to chciałbym opierać bym się na cytatach z
> artykułów (onet, gazeta.pl itp). Oczywiście z podaniem źródeł.

fakty w gazetach są w 99% nieprawdziwe, a w 100% mocno naciągane na tezę
autora.

Nie masz dowodów, to lepiej siedź cicho, albo zbieraj dowody.

do góry

W dniu 2011-01-14 23:33, G.K. pisze:

> Co do udokumentowania to chciałbym opierać bym się na cytatach z
> artykułów (onet, gazeta.pl itp). Oczywiście z podaniem źródeł.

No to potem oczywiście będziesz mógł sądzić się z tymi źródłami.

--
spp

do góry

Czy przykład z pijanym kierowcą jest autentyczny?
Jeśli nie to dlaczego taki przykład podałeś?
A co z trzeźwym kierowcą, rudym kierowcą, lub kierowcą w kapeluszu?.
t-1

do góry