eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy moge płacić kartą małe kwoty...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 145

  • 41. Data: 2008-05-21 21:19:36
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: T <...@t...warszawa.pl>

    qwerty pisze:

    >> Nie lubie osób, które tylko kombinują jak innym zaszkodzić.
    >
    > Niech lepiej wszyscy kantują. Przecież jest tak łatwiej.

    Ale co to za kant? Gdzie tu jakakolwiek nieuczciwość? Sklep woli płatność
    gotówką więc ta jest tańsza. Na tej samej zasadzie może sprzedwać taniej
    w poniedziałki, bo ma wtedy np. statystycznie mniejszy ruch, a drożej w
    nocy bo wtedy pracownik kosztuje go więcej. Nic Ci do tego.

    W najgorszym razie (w co wątpię) może dochodzić do złamania jakiegoś
    zapisu umowy pomiędzy sklepem, a operatorem, ale to jest problem
    operatora, a nie Twój, no chyba, że masz mentalność pieniacza-kapusia.

    --
    http://tomasz.warszawa.pl


  • 42. Data: 2008-05-21 21:26:52
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Paszczak wrote:

    > Hmm, przecież płacąc 1000 zł prowizji będzie 20 zł, a płacąc 1 zł prowizji
    > będzie 2 gr. No chyba że są jeszcze jakieś stałe opłaty za transakcję.
    > Niektórzy łączą się przez analogowy modem telefoniczny, więc płacą jeden
    > 'impuls' za transakcję - 29+1 gr przy płatności 0,50 zł to już 60% kwoty.

    Niezupełnie tak jest. Można wyróżnić kilkanaście składników kosztowych,
    ale poprzestańmy na trzech: prowizja centrum (zmienna, % od transakcji),
    opłata telekomunikacyjna i opłata za dzierżawe terminala (rzedu 80-150
    zł miesięcznie).

    Impulsy nie są obligatotyjne tak z 5 lat ;-) Nawet w tepsie można
    zamówic biznesowy plan z rozliczaniem sekundowym bez opłaty wstepnej,
    tylko: a. malo kto o tym wie b. mało komu sie chce.

    M.


  • 43. Data: 2008-05-21 21:33:02
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Robert Tomasik wrote:

    >>>> Wszystkie umowy zawierają dolny limit transakcji - w Polsce od 1,01
    >>>> do 5 zł. Niektóre mogą też zawierać limit górny.
    >>> Nie wszystkie, bo co najmniej moja z BPH takiego limitu nie
    >>> zawiera - przed chwilą sprawdziłem.
    >> Ty mówisz o umowie między klientem a bankiem - wystawcą karty,
    >> a Maciej chyba ma na myśli umowy między sklepami a operatorami
    >> płatności (np. Polcard). Oczywiście klient nie zna tych umów
    >> i nie jest nimi związany, ale ich skutki czasem go dotykają.
    >
    > Tyle, ze owe umowy powinny współgrać z umowami klienta z bankiem. Brak
    > takich korelacji jest dowodem na niską kulturę prawną banków.

    To akurat nie jest żadnym odkryciem - połowa (jeśli nie więcej)
    regulaminów produktów bankowych jest niezgodna z prawem, w tym część z
    głownym prawem dla banków - prawem bankowym ;-) Dla pracowników banków
    e-mail od szefa jest ważniejszy, niz prawo czy konstytucja...

    M.


  • 44. Data: 2008-05-21 21:37:54
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Bartosz Mierzwiak pisze:

    > Ależ ja nigdzie nie stwierdziłem, że obsługa ma być darmowa. Twierdzę
    > jedynie, że skoro dla własnej wygody klient decyduje się na takie a nie
    > inne rozliczenie, bo ma takie widzimisię, że nie będzie w kieszeni
    > gotówki nosił bo mu niewygodnie, to niech sam finansuje obsługę swojej
    > karty.

    Skoro dla własnej wygody i zwiększonych obrotów sprzedawca decyduje się
    na akceptowanie kart płatniczych, to niech to sam finansuje.


  • 45. Data: 2008-05-21 21:38:48
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Liwiusz pisze:
    > Olgierd pisze:
    >
    >> Nie, ponieważ nie można odmówić przyjęcia zapłaty za towar/usługę.
    >
    > Ale dotyczy to tylko gotówkowej formy płatności.

    Bo?


  • 46. Data: 2008-05-21 21:47:03
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia 21 May 2008 22:12:07 +0200, T napisał(a):

    > Jeśli kogoś można nazwać "cwaniakiem" to firmę obsługującą karty (jesli
    > rzeczywiście wymusza tego typu zapisy w umowie).

    firma udostepnia usluge i chce miec % to chyba standard, nie?
    --
    marcin


  • 47. Data: 2008-05-21 21:48:37
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Alek pisze:

    >> Nie, ponieważ nie można odmówić przyjęcia zapłaty za towar/usługę.
    >
    > To może brak terminala uznać za wykroczenie?
    >
    > Albo zrobię tak: wydam ci towar jak otrzymam zapłatę. Przecież nie
    > mam obowiązku ciebie kredytować. Środki z transakcji kartowej mam
    > na koncie po dwóch dniach, poczekasz dwa dni na gazetę lub pączka?

    Trzeba być debilem, żeby przy takim podejściu starać się o możliwość
    akceptowania kart...


  • 48. Data: 2008-05-21 21:53:02
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    T pisze:

    >>> Nie lubie osób, które tylko kombinują jak innym zaszkodzić.
    >> Niech lepiej wszyscy kantują. Przecież jest tak łatwiej.
    >
    > Ale co to za kant? Gdzie tu jakakolwiek nieuczciwość? Sklep woli płatność
    > gotówką więc ta jest tańsza. Na tej samej zasadzie może sprzedwać taniej

    Kant jest taki, że cena na półce to oferta publiczna i żądanie przy
    kasie dodatkowych opłat to naciągnie klienta. Klienta nie interesują
    koszta sprzedawcy - wszystkie powinien uwzględnić w swojej cenie.

    > w poniedziałki, bo ma wtedy np. statystycznie mniejszy ruch, a drożej w
    > nocy bo wtedy pracownik kosztuje go więcej. Nic Ci do tego.

    Ustawa ma coś do tego.

    > W najgorszym razie (w co wątpię) może dochodzić do złamania jakiegoś
    > zapisu umowy pomiędzy sklepem, a operatorem, ale to jest problem
    > operatora, a nie Twój, no chyba, że masz mentalność pieniacza-kapusia.

    Dochodzi do złamania szeregu przepisów związanych z ochroną praw
    konsumentów.


  • 49. Data: 2008-05-21 22:06:45
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: WitCha <c...@d...vito>

    Alek wrote:
    >> Tak, osobiście jeśli mam wybór to *zawsze* wybieram punkt z terminalem.
    >> W Empikach się nie patyczkuję i nawet 1,50 zł za gazetę płacę kartą.
    >
    > Skoro to oferują to nie ma sprawy. Choć ja wolałbym za taki
    > drobiazg po prostu zapłacić i iść. A tu czekanie na autoryzację,
    > wydruk dodatkowych paragonów, piny lub podpisy - kupa ambarasu
    > jak na taki drobny zakup.
    >

    A odpinanie zamka w portfelu, wysypywanie drobniaków, liczenie i
    oglądanie, czy to 10 groszy czy może jakieś chorwackie kuny, albo czy to
    5 zł czy 2 euro... Potem zbieranie reszty, ciężki portfel. Kupa ambarasu
    jak na taki drobny zakup. ;-)

    --

    Pozdrowienia
    W


  • 50. Data: 2008-05-21 22:59:25
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: T <...@t...warszawa.pl>

    zly pisze:

    >> Jeśli kogoś można nazwać "cwaniakiem" to firmę obsługującą karty (jesli
    >> rzeczywiście wymusza tego typu zapisy w umowie).
    >
    > firma udostepnia usluge i chce miec % to chyba standard, nie?

    Nie o tym piszę -- chodzi mi o domniemany zapis w umowie pomiędzy
    operatorem, a sklepem dotyczący takich samych cen za płatności kartą jak
    gotówką.

    --
    http://tomasz.warszawa.pl

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1