Dwie podobne sprawy w różnych miastach. W obydwu przypadkach chodzi o
pomiar prędkości miernikiem Iskra-1 i pomiar na grupie. W moim przypadku
3 auta, w drugim dwa. W żadnym obok siebie. U mnie ja pierwszy na prawym
, za mną kolejne (jakieś 50-80m) i mniej więcej na jego wysokości 3. W
drugim przypadku on pierwszy na prawym, za nim około 100-120m drugi na
lewym. Obydwoje składamy to pismo procesowe, w którym w uzasadnieniu
podajemy, że przyrząd do pomiaru prędkości w ruchu drogowym Iskra-1 nie
spełnia wymogów ze stosownego rozporządzenia, a tym samy jakie
Zatwierdzenie Typu jest poświadczeniem nieprawdy, a co za tym idzie
nieważną jest legalizacja itd. On dostaje uniewinnienie. Co prawda
sędzia nie odważył się wprost napisać, żę są nielegalnie mierniki
stosowane, ale w uzasadnieniu mowa jest o braku pewności, czy policjant
właściwie przypisał prędkość, a ja się dowiaduję, że sędzia zgadza się
ze mną co do zasady, ale nie ma to znaczenia, bo policjant widział...
Czy jest jakiś bat na sędziów? W stanach, jak jakiś policjant sędzia
przegnie, to lud strzela im w plecy. U nas niestety nie ma powszechnego
dostępu do broni, choć może to i lepiej, bo już pewnie sędziów dałoby
się na palcach policzyć.
Pozdrawiam

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza