Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:eep37d$gmu$1@nemesis.news.tpi.pl...

> A odsetki, i odsetki od odsetek i tak dalej?

Odsetki od odsetek to liczy się tylko raz - w chwili składania pozwu. Nawet mi
się nie chce sprawdzać jak było w 1976 roku.

do góry

Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:eepabn$6l0$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Czyli jeżeli mam konto z limitem debetowym od X lat (gdzie X > okres
> przedawnienia), i X lat temu zadłużyłem się tam na jakąś sumę, i to
> zadłużenie ciągle na tym debecie wisi (załóżmy że limit jest na tyle duży
> że pomieści odsetki od tej kwoty), to wg. ciebie mogę już tego nie spłacać
> bo się przedawniło razem z roszczeniem głównym?

Ale z chwilą śmierci włąściciela rachunku ulega z mocy prawa rozwiazaniu umowa o
rachunek bankowy. A wiec już nie można w debecie tego kapitalizować.
>
>> a naliczanie odsetek od odsetek nieco wątpliwe
> Dlaczego, w bankach kapitalizacja odsetek jest chyba normalną praktyką.

Raczej anormalną, chyba, ze wynika z umowy.

do góry

Robert Tomasik wrote:

> Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:eepabn$6l0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Czyli jeżeli mam konto z limitem debetowym od X lat (gdzie X >
>> okres
>> przedawnienia), i X lat temu zadłużyłem się tam na jakąś sumę, i to
>> zadłużenie ciągle na tym debecie wisi (załóżmy że limit jest na tyle duży
>> że pomieści odsetki od tej kwoty), to wg. ciebie mogę już tego nie
>> spłacać bo się przedawniło razem z roszczeniem głównym?
>
> Ale z chwilą śmierci włąściciela rachunku ulega z mocy prawa rozwiazaniu
> umowa o rachunek bankowy. A wiec już nie można w debecie tego
> kapitalizować.

No fakt, o tym nie pomyślałem.

>>
>>> a naliczanie odsetek od odsetek nieco wątpliwe
>> Dlaczego, w bankach kapitalizacja odsetek jest chyba normalną praktyką.
>
> Raczej anormalną, chyba, ze wynika z umowy.

To w takim razie znajdź mi bank, w którym odsetki nie są kapitalizowane (na
debecie, KK, limicie kredytowym czy innym "czymś bieżącym"), a natychmiast
się tam przenoszę.

p. m.

do góry

Dnia 19 Sep 2006 12:22:36 +0200, Czapla napisał(a):

> Witam.
> Mam nieszczęście mieszkać
> w mieszkaniu po tej zmarłej pani (osoba dla mnie całkowicie obca). Początkowo
> korespondencji nie odbierałem opatrując kopertę odpowiednim dopiskiem, ale
> bank jest uparty. Zadzwoniłem, ale jakaś blondynka chciała aktu zgonu i
> tysiąca innych dokumentów - posłałem więc ją na drzewo.
>

więc nie pojmuję jednej sprawy piszesz ,że nie odbierałeś ,albo
"opatrywałeś " dopiskiem następnie dzwoniłeś itp .I to jest twój
podstawowy błąd. Ta przesyłka nie była do ciebie adresowana więc w żaden
sposób nie powinna znaleźć się w twoich rękach. Dla czego prowadzisz
rozmowy z bankiem a nie z pocztą ?,która dostarcza przesyłki pod
niewłaściwy adres.
Skoro jednak "nawiązałeś kontakt" z bankiem to ci oświadczam ,że możesz
mieć kłopoty. Parę miesięcy temu oglądałem program w którym to pokazano
jak bank wszedł na hipotekę /chodziło o cały dom/ bo gościu miał takie
same nazwisko jak dłużnik,nawiasem mówiąc ten dłużnik to oszust który
wyłudził z banku sporą sumkę a powodem wyłudzenia było to że pracownik
banku nie dopełnił podstawowych obowiązków. Radzę ci w sposób zdecydowany
i szybki przerwać ten kontakt.

akala

do góry

> Ta przesyłka nie była do ciebie adresowana więc w żaden
> sposób nie powinna znaleźć się w twoich rękach.

Były w mojej skrzynce... To na razie nie są listy polecone.

> Dla czego prowadzisz
> rozmowy z bankiem a nie z pocztą ?

Zadzwoniłem tylko, podałem nazwisko Zmarłej, adres i wyjaśniłem, że zmarła 30
lat temu.

> ,która dostarcza przesyłki pod
> niewłaściwy adres.

To gdzie ma dostarczać? Na cmentarz?

> Skoro jednak "nawiązałeś kontakt" z bankiem to ci oświadczam ,że możesz
> mieć kłopoty. Parę miesięcy temu oglądałem program w którym to pokazano
> jak bank wszedł na hipotekę /chodziło o cały dom/ bo gościu miał takie
> same nazwisko jak dłużnik,

U mnie nazwisko jest zupełnie inne i bank go nie zna.

> nawiasem mówiąc ten dłużnik to oszust który
> wyłudził z banku sporą sumkę a powodem wyłudzenia było to że pracownik
> banku nie dopełnił podstawowych obowiązków.

E tam... w cuda nie wierzę. Umówili się. BPH ...?

Pozdrawiam

Czapla

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:eepbea$6l0$2@nemesis.news.tpi.pl...
>> Raczej anormalną, chyba, ze wynika z umowy.
>
> To w takim razie znajdź mi bank, w którym odsetki nie są
> kapitalizowane (na
> debecie, KK, limicie kredytowym czy innym "czymś bieżącym"), a natychmiast
> się tam przenoszę.

Eghm, ale czy jesteś pewien? OIDP, odsetki karne mogą być naliczane
wyłącznie od zaległości kapitałowej, a w żadnym wypadku od ew. odsetek
nominalnych czy też tym bardziej odsetek karnych.

Pozdr.!
(D)

do góry

Daniel Pyra wrote:

>
> Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:eepbea$6l0$2@nemesis.news.tpi.pl...
>>> Raczej anormalną, chyba, ze wynika z umowy.
>>
>> To w takim razie znajdź mi bank, w którym odsetki nie są
>> kapitalizowane (na
>> debecie, KK, limicie kredytowym czy innym "czymś bieżącym"), a
>> natychmiast się tam przenoszę.
>
> Eghm, ale czy jesteś pewien? OIDP, odsetki karne mogą być naliczane
> wyłącznie od zaległości kapitałowej, a w żadnym wypadku od ew. odsetek
> nominalnych czy też tym bardziej odsetek karnych.
>
Podkręć jasność wypowiedzi, bo nie rozumiem. Czy jestem pewien czego? że się
przenoszę? Czy że ma mi znaleźć bank?

p. m.

do góry

Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:eepka1$3kq$2@atlantis.news.tpi.pl...
>> Eghm, ale czy jesteś pewien? OIDP, odsetki karne mogą być naliczane
>> wyłącznie od zaległości kapitałowej, a w żadnym wypadku od ew. odsetek
>> nominalnych czy też tym bardziej odsetek karnych.
>>
> Podkręć jasność wypowiedzi, bo nie rozumiem. Czy jestem pewien czego? że
> się
> przenoszę? Czy że ma mi znaleźć bank?

Spróbujmy jeszcze raz, większymi literami. Przypuśćmy, że zrobiłeś na
rachunku "x" złotych debetu. Oczywiście, naliczane przez bank odsetki, a
także ewentualne odsetki karne powiększają Twoje zadłużenie i saldo na
rachunku jest zmieniane na Twoją niekorzyść w cyklu dziennym bądź
miesięcznym - bez znaczenia (nazywasz to kapitalizacją, moim zdaniem, nie do
końca słusznie). Jednakże odsetki / odsetki karne naliczane są wyłącznie od
kwoty "x".
Jeśli pokażesz mi bank, w którym działa to inaczej, to zastanowię się, czy
nie odszczekać powyższego :-)

Pozdr.!
(D)

do góry

Użytkownik "Daniel Pyra" <d...@S...provider.pl> napisał w wiadomości
news:eepm3b$dt8$1@inews.gazeta.pl...

> Jeśli pokażesz mi bank, w którym działa to inaczej, to zastanowię się, czy nie
> odszczekać powyższego :-)

Każda karta kredytowa tak działa. Odsetki naliczają Ci w jej ciężar i stają się
kapitałem. Szczekać nie musisz :-)

do góry

Czapla napisał(a):
>> Poproś listonosza by nie doręczał tej korespondencji z banku i odrazu
>> odsyłał do nich.
>
> Od tego zacząłem. Listonosz też jest oporny.
>

no to odnos na poczte i informuj ze adresat nie mieszka pod podanym adresem
mi po ktoryms razie doradzili na poczcie zeby napisac na liscie obok
adresu "adresat nie mieszka pod podanym adresem" i wrzucic do skrzynki


wiec nastepnym razem zrob dopisek "adresat w dalszym ciagu nie zyje" i
do skrzynki :]

do góry