eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Cofanie licznika....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 102

  • 61. Data: 2020-01-15 13:10:54
    Temat: Re: Cofanie licznika....
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Tue, 14 Jan 2020 18:14:43 +0100, t-1 napisał(a):


    >> Jesteś może w stanie napisać po kiego właściciel kilkunastoletniego zapewne golfa
    maiłaby świadomie skręcać licznik o 300tys km?
    >>
    >
    > Bo z 450 tyś na liczniku kupią tylko złomiarze a o Golfa ze stanem 150
    > tys. od emeryta co tylko do kościoła jeździł, nabywcy będą się bili.

    Nie mam nic dodania.
    T-1 odpowiedział za mnie.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
    żeby rozpalić grilla."
    autor nieznany

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 62. Data: 2020-01-15 13:14:24
    Temat: Re: Cofanie licznika....
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 14 stycznia 2020 18:14:40 UTC+1 użytkownik t-1 napisał:

    > Bo z 450 tyś na liczniku kupią tylko złomiarze a o Golfa ze stanem 150
    > tys. od emeryta co tylko do kościoła jeździł, nabywcy będą się bili.

    23letniego golfa to kupią albo złomiarze w cenie złomu albo pasjonaci marki.
    Jeśli ci pierwsi to stan licznika im wisi i powiewa jeśli ci drudzy to będą zwracać
    uwagę na milion innych rzeczy a nie stan licznika.


  • 63. Data: 2020-01-16 00:25:52
    Temat: Re: Cofanie licznika....
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14.01.2020 o 14:04, Kris pisze:

    >> Jeden dobrodziej odkrył "samoistne kasowanie" licznika:
    >> https://wyborcza.pl/7,155287,25584663,przekrecona-po
    lska-jazda.html
    > Redaktorek z wyborczej kilkoma kliknięciami mógł zweryfikować ten przypadek
    > https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1986266.html#
    9466292
    >
    Przyczyn wskazywania innego, niż spodziewany stanu licznika może być
    szereg, a tylko niektóre z nich są powiązane z celowym i bezprawnym
    działaniem człowieka. Pomysł ze ściganiem cofania licznika nie do końca
    został moim zdaniem przez ustawodawcę przemyślany. Wrzucono to w
    rozdział, w którym wszystkie przestępstwa są ścigane w formie śledztwa,
    czyli decyzje podejmuje prokurator. Pasowałoby zabezpieczyć jakoś
    dowody, czyli zholować samochód? Oględziny na miejscu, to będzie jedynie
    stwierdzeniem, że licznik pokazuje inaczej, niż powinien.


    --
    Robert Tomasik


  • 64. Data: 2020-01-16 08:19:40
    Temat: Re: Cofanie licznika....
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 2020-01-16 o 00:25, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 14.01.2020 o 14:04, Kris pisze:
    >
    >>> Jeden dobrodziej odkrył "samoistne kasowanie" licznika:
    >>> https://wyborcza.pl/7,155287,25584663,przekrecona-po
    lska-jazda.html
    >> Redaktorek z wyborczej kilkoma kliknięciami mógł zweryfikować ten przypadek
    >> https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1986266.html#
    9466292
    >>
    > Przyczyn wskazywania innego, niż spodziewany stanu licznika może być
    > szereg, a tylko niektóre z nich są powiązane z celowym i bezprawnym
    > działaniem człowieka. Pomysł ze ściganiem cofania licznika nie do końca
    > został moim zdaniem przez ustawodawcę przemyślany. Wrzucono to w
    > rozdział, w którym wszystkie przestępstwa są ścigane w formie śledztwa,
    > czyli decyzje podejmuje prokurator. Pasowałoby zabezpieczyć jakoś
    > dowody, czyli zholować samochód? Oględziny na miejscu, to będzie jedynie
    > stwierdzeniem, że licznik pokazuje inaczej, niż powinien.

    A w sumie wystarczyłoby, gdyby rejestrze pojazdu była wzmianka, ze
    wartość się zmieniła, tak, że albo była ręczna ingerencja w stan
    licznika, albo po prostu przejechane zostało więcej niż standardowo
    licznik zliczyć potrafi. Bawienie się w ściganie i wyjaśnianie, uważam
    za przerost formy nad treścią.

    --
    http://zrzeda.pl


  • 65. Data: 2020-01-16 09:43:29
    Temat: Re: Cofanie licznika....
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Tomasz Kaczanowski pisze:
    stwierdzeniem, że licznik pokazuje inaczej, niż powinien.
    >
    > A w sumie wystarczyłoby, gdyby rejestrze pojazdu była wzmianka, ze
    > wartość się zmieniła, tak, że albo była ręczna ingerencja w stan
    > licznika, albo  po prostu przejechane zostało więcej niż standardowo
    > licznik zliczyć potrafi. Bawienie się w ściganie i wyjaśnianie, uważam
    > za przerost formy nad treścią.
    >

    bo tak naprawdę przecież o tą formę chodziło a nie o rzeczywiste
    rozwiązanie problemu

    --
    Sprawdzone przez Kaspersky Anti-Virus


  • 66. Data: 2020-01-16 16:08:46
    Temat: Re: Cofanie licznika....
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 16 stycznia 2020 00:25:56 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:
    > Pasowałoby zabezpieczyć jakoś
    > dowody, czyli zholować samochód? Oględziny na miejscu, to będzie jedynie
    > stwierdzeniem, że licznik pokazuje inaczej, niż powinien.

    Czyli zapomnij właścicielu o samochodzie bo po 3 latach "zabezpieczenia" na
    policyjnym parkingu tylko kłopot będzie ze zezłomowaniem auta.


  • 67. Data: 2020-01-16 16:45:46
    Temat: Re: Cofanie licznika....
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 16.01.2020 o 08:19, Tomasz Kaczanowski pisze:

    >> Przyczyn wskazywania innego, niż spodziewany stanu licznika może być
    >> szereg, a tylko niektóre z nich są powiązane z celowym i bezprawnym
    >> działaniem człowieka. Pomysł ze ściganiem cofania licznika nie do końca
    >> został moim zdaniem przez ustawodawcę przemyślany. Wrzucono to w
    >> rozdział, w którym wszystkie przestępstwa są ścigane w formie śledztwa,
    >> czyli decyzje podejmuje prokurator. Pasowałoby zabezpieczyć jakoś
    >> dowody, czyli zholować samochód? Oględziny na miejscu, to będzie jedynie
    >> stwierdzeniem, że licznik pokazuje inaczej, niż powinien.
    > A w sumie wystarczyłoby, gdyby rejestrze pojazdu była wzmianka, ze
    > wartość się zmieniła, tak, że albo była ręczna ingerencja w stan
    > licznika, albo  po prostu przejechane zostało więcej niż standardowo
    > licznik zliczyć potrafi. Bawienie się w ściganie i wyjaśnianie, uważam
    > za przerost formy nad treścią.
    >
    Moim zdaniem powinna być kara ADMINISTRACYJNA za nieuprawnioną
    ingerencję w drogomierz. Powiedzmy 1 zł/km płaci właściciel pojazdu plus
    wp0is w dowodzie rejestracyjnym, że do wskazań drogomierza dodać należ
    tyle i tyle kilometrów. Przy okazji kluczowym jest wpisywanie stanu
    licznika w umowę kupna-sprzedaży. Próba ustalenia, kto "kręcił korbką"
    nie dość, że trudna, to w praktyce niczego nie rozwiązuje, bo właściciel
    - który najczęściej jest zleceniodawcą i osobą zainteresowaną - staje
    się niemal pokrzywdzonym.

    --
    Robert Tomasik


  • 68. Data: 2020-01-16 18:59:59
    Temat: Re: Cofanie licznika....
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >>> Przyczyn wskazywania innego, niż spodziewany stanu licznika może
    >>> być szereg, a tylko niektóre z nich są powiązane z celowym i
    >>> bezprawnym działaniem człowieka. Pomysł ze ściganiem cofania
    >>> licznika nie do końca został moim zdaniem przez ustawodawcę
    >>> przemyślany. Wrzucono to w rozdział, w którym wszystkie
    >>> przestępstwa są ścigane w formie śledztwa, czyli decyzje podejmuje
    >>> prokurator. Pasowałoby zabezpieczyć jakoś dowody, czyli zholować
    >>> samochód? Oględziny na miejscu, to będzie jedynie stwierdzeniem,
    >>> że licznik pokazuje inaczej, niż powinien.
    >> A w sumie wystarczyłoby, gdyby rejestrze pojazdu była wzmianka, ze
    >> wartość się zmieniła, tak, że albo była ręczna ingerencja w stan
    >> licznika, albo  po prostu przejechane zostało więcej niż
    >> standardowo licznik zliczyć potrafi. Bawienie się w ściganie i
    >> wyjaśnianie, uważam za przerost formy nad treścią.
    >>
    > Moim zdaniem powinna być kara ADMINISTRACYJNA za nieuprawnioną
    > ingerencję w drogomierz. Powiedzmy 1 zł/km płaci właściciel pojazdu
    > plus wp0is w dowodzie rejestracyjnym, że do wskazań drogomierza
    > dodać należ tyle i tyle kilometrów. Przy okazji kluczowym jest
    > wpisywanie stanu licznika w umowę kupna-sprzedaży. Próba ustalenia,
    > kto "kręcił korbką" nie dość, że trudna, to w praktyce niczego nie
    > rozwiązuje, bo właściciel - który najczęściej jest zleceniodawcą i
    > osobą zainteresowaną - staje się niemal pokrzywdzonym.

    I jak trafisz takiego własciciela fiata ducato któremu stanał licznik na
    400kkm i conał na zero zeby miec znowu sprawny licznik to mu 400kpln
    przywalisz?
    wow...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń.
    Jest tylko zupełnie inne..." William Shakespeare


  • 69. Data: 2020-01-16 19:04:30
    Temat: Re: Cofanie licznika....
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 16 stycznia 2020 16:46:15 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:

    > Moim zdaniem powinna być kara ADMINISTRACYJNA za nieuprawnioną
    > ingerencję w drogomierz. Powiedzmy 1 zł/km płaci właściciel pojazdu plus
    > wp0is w dowodzie rejestracyjnym, że do wskazań drogomierza dodać należ
    > tyle i tyle kilometrów.

    I tak z automatu decyzja administracyjna 300tys zł miałby zapłacić właściciel 23
    letniego golfa3 z powodu tego ze w tych autach licznik się zeruje po 300km?


  • 70. Data: 2020-01-16 19:46:38
    Temat: Re: Cofanie licznika....
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2020-01-09 o 09:02, Marek pisze:
    > więzienia się powoli zapełniają takimi, co cofnęli liczmik....

    A co z tymi co licznik ku przodowi podkręcą? :-)

    Robert

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1