eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoByły zięć oskarża Frasyniuka o korumpowanie urzędników i oszustwa na cle
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2020-01-07 18:34:21
    Temat: Były zięć oskarża Frasyniuka o korumpowanie urzędników i oszustwa na cle
    Od: u2 <u...@o...pl>

    https://autodiscover.warszawskagazeta.pl/polityka/it
    em/4418-tylko-u-nas-klopoty-legendy-solidarnosci-byl
    y-ziec-oskarza-frasyniuka-o-korumpowanie-urzednikow-
    i-oszustwa-na-cle

    poniedziałek, 19 grudzień 2016 14:05

    Zatrzymanie przez Centralne Biuro Antykorupcyjne Józef Piniora
    zszokowało niemal wszystkich. Człowiek, który w latach 80. pomógł ukryć
    przed komunistyczną władzą 80 mln złotych należących do Solidarności,
    dziś ma postawione zarzuty korupcyjne. Najgłośniej jednak w całej
    sprawie krzyczy inna legenda podziemia - Władysław Frasyniuk. To on w
    dniu zatrzymania Piniora zaczął tworzyć tezę, jakoby cała sprawa miała
    polityczne tło. Zdaniem naszych informatorów powód głoszenia spiskowej
    teorii może być prozaiczny: sam obawia się działań wymiaru sprawiedliwości.

    Czego boi się Frasyniuk?

    Udało nam się ustalić, że akta jednej ze spraw, w której Frasyniuk był
    oskarżany przez swojego byłego zięcia o przestępstwa skarbowe i
    korumpowanie urzędników celnych, ponownie są analizowane przez śledczych.

    Dwa dni przed zatrzymaniem Józefa P. rozmawiamy z funkcjonariuszem z
    Centralnego Biura Śledczego Policji na temat Władysława Frasyniuka i
    jego firmy spedycyjnej Fracht. Pytamy też o przestępstwa skarbowe, a
    także korupcję na znaczną skalę we wrocławskim urzędzie celnym i izbie
    celnej. Sprawa miała miejsce za pierwszych rządów PiS (2005-2007), a
    była prowadzona w szczecińskiej prokuraturze. Pracowali przy niej także
    funkcjonariusze CBŚ. Z kolei córka Frasyniuka, Dominika, kierowała firmą
    transportową Jurex, której właścicielem był wówczas jej mąż - Jerzy
    Woźniak. Woźniak, czego nigdy nie ukrywał, miał kontakty z czołowymi
    polskimi gangsterami.

    To Woźniak złożył zawiadomienie w sprawie przemytu i korupcji we
    wrocławskich urzędach celnych. Składając zeznania twierdził, że cały
    proceder nie byłby możliwy bez udziału jego teścia. To on jego zdaniem
    był głównym bohaterem przestępczego procederu korumpowania celników. W
    tamtym czasie Woźniak opisał śledczym jedną rozmowę, jaką miał odbyć z
    Frasyniukiem: Dzwonię do Władka i mówię, że ,,zniknęło" mi dziewięć
    tirów. Kierowcy ,,zapomnieli" podjechać na cło. Pytam, co z tym robimy, a
    Władek: ,,Siedź cicho i nie pękaj, to się załatwi". I załatwił. Śladu nie
    było, że jakiś transport wjechał do Polski. W przestępczym procederze
    znaczenie miały punkty graniczne ,,przychylnych" pracowników celnych. Do
    rozwikłania sprawy w tamtym czasie zostali zaangażowani najlepsi
    prokuratorzy i funkcjonariusze służb. Sprawa jest poważna i rozwojowa, z
    akt śledztwa wyłania się ponury obraz korupcji na wielką skalę.
    Pracownicy straży granicznej, celnicy, a także inni urzędnicy
    administracji państwowej na Dolnym Śląsku oraz lokalni politycy znaleźli
    się w kręgu zainteresowania wydziału ds. przestępczości zorganizowane w
    Szczecinie. Kiedy prowadzono śledztwo, zatrzymano w sumie dziewięć osób,
    a pięć tymczasowo aresztowano. Chodziło o rozbicie ,,układu
    wrocławskiego", momentami groźniejszego niż mafia paliwowa, tak nam się
    układały zebrane w sprawie dowody - mówi nam dziś funkcjonariusz CBŚP.

    Mimo że sprawa trafiła przed wrocławski sąd, to prokuratorzy, którzy ją
    przejęli w momencie gdy do władzy doszła Platforma Obywatelska, rozmyli
    materiał dowodowy. Sędziowie także się nie przyłożyli się - mówi nam,
    uderzając się w pierś, jeden z wrocławskich sędziów. Dodaje, że jest to
    chyba jedyna sprawa w Polsce, w której prezes firmy uwikłanej w proceder
    przestępstw skarbowych i korupcyjnych nie ponosi żadnej
    odpowiedzialności, mimo że na dokumentach firmowych widnieją jego
    podpisy. Mowa tu o córce Frasyniuka. Cała sprawa ,,wrocławskich celników"
    została rozbita na dwa procesy. Doszło do kuriozum. W jednym sędzia
    uznaje za wiarygodne tłumaczenia Woźniaka. Natomiast drugi sędzia,
    niemalże z pokoju obok, Zbigniew Muszyński w prowadzonym procesie nie
    daje wiary tymże zeznaniom. Na dodatek ucina wszelkie tropy mogące
    prowadzić do innych osób i nie podejmuje ich na sprawie - mówi nasz
    rozmówca. Dlatego teraz wrócono do śledztwa.

    ,,Twarda" prokurator bierze śledztwo

    Prokuratura Krajowa, wydział zamiejscowy ze Szczecina, bada obecnie akta
    tej sprawy, ściągnięto je z wrocławskiego Sądu Okręgowego na początku
    października - opowiada nam informator. I faktycznie, udaje nam się to
    potwierdzić w prokuraturze, a także we wrocławskim sądzie, skąd akta
    zakończonej w 2013 r. sprawy zostały przekazane do wydziału
    przestępczości zorganizowanej w Szczecinie, gdzie będą do końca stycznia
    przyszłego roku. Po co akta zamkniętej sprawy są analizowane przez
    tamtejszych śledczych? Na to pytanie na razie nie chce nam odpowiedzieć
    prokurator Aldona Lema - naczelnik Zachodniopomorskiego Wydziału
    Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji
    Prokuratury Krajowej.

    Od jednego z prokuratorów dowiadujemy się, że to ona osobiście dokonuje
    analizy akt dwóch spraw. W środowisku ma opinię prokurator od ,,śledztw
    gangsterskich", która ma na swoim koncie rozbicie jednej z grup
    wymuszających haracze na Pomorzu, co spowodowało konieczność objęcia jej
    policyjną ochroną. Lema ma opinię bezkompromisowej i twardej.

    Do końca grudnia być może zapadną wstępne wnioski w tej sprawie, na tym
    etapie nie będę się wypowiadać o sprawie, materiał do przeanalizowania
    jest ogromny, wymaga żmudnej pracy - mówi nam Lema. Tyle słyszymy
    oficjalnie. A nieoficjalnie jeden ze śledczych Prokuratury Krajowej
    przekonuje nas, że ściągnięcie akt do Szczecina ma związek właśnie z
    Frasyniukiem. Jego zdaniem śledczy w całej tej sprawie kilka lat temu
    tylko się otarli o Frasyniuka, i udało mu się wyjść z całej sprawy bez
    szwanku, mimo że były dowody go obciążające. Legenda Solidarności nie
    usłyszała wówczas żadnych zarzutów, jego córka również. Mało tego,
    Frasyniuk zarówno wtedy, jak i potem twierdził, że nie wiedział, kim
    jest jego były zięć, co jest kuriozalnym tłumaczeniem - mówi nasz
    informator. Śledczy, zdaniem naszego rozmówcy, w tamtym czasie mieli z
    tych tłumaczeń niezły ubaw. Mimo to Frasyniukowi udało się uniknąć
    poważnych kłopotów. Dziś, aby na poważnie wrócić do tej sprawy,
    potrzebne są wnioski, na podstawie których będzie można udowodnić braki
    chociażby w akcie oskarżenia. Materiał dowodowy dawał podstawy, by przed
    sądem postawić także inne osoby, które przed sądem, nie wiedzieć czemu,
    nie zostały postawione - mówi nam rozmówca z Prokuratury Krajowej.

    Dlaczego Frasyniuk może być ważny dla wyjaśnienia tej sprawy? Warto
    dodać, że sprawa ,,celników" przed wrocławskim sądem w bólach, ale
    jednak, zakończona została w kwietniu 2013 r. Wrocławski Sąd Okręgowy
    skazał wtedy 5 osób: Artura P., Roberta K., Artura B., Marcina Ł.,
    Jerzego Woźniaka, ten ostatni to wspomniany były zięć Frasyniuka, dzięki
    któremu sprawa ,,wrocławskich celników" trafiła do śledczych. Wcześniej o
    całej sprawie nikt nie miał pojęcia, na mieście mówiono o procederze,
    ale nikt nie znał mechanizmów. To jego zeznania pomogły w tamtym czasie
    prokuratorom. Sam Woźniak dziś nie chce rozmawiać o szczegółach, jest
    obecnie hospitalizowany po przeszczepie nerki. Kiedy godzi się na
    rozmowę w szpitalu, mówi nam, że niebawem ta sprawa może wrócić na
    pierwsze strony gazet, ale to wszystko jego zdaniem zależy od
    bezkompromisowości śledczych, którym - jak nas zapewnia - dobrze życzy.
    Jego zdaniem obecna zmiana w prokuraturze ma dobre chęci, ale realia do
    tej pory przynajmniej w tej sprawie były takie, że niektórym osobom
    wiele rzeczy uchodziło na sucho.

    Woźniak swoją postawą i współpracą z CBA pomógł też doprowadzić do
    skazania ,,wrocławskich architektów". Mimo ataków na niego przez
    ostatnich kilka lat twardo bronił byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego
    przed wrocławskim sądem. To jego zeznania w sprawie wrocławskich
    architektów, będącej odpryskiem sprawy rzekomej korupcji w Sądzie
    Najwyższym, były przeszkodą w pociągnięciu byłego szefostwa CBA do
    odpowiedzialności, a do tego właśnie dążyli adwokaci skazanych wiosną
    tego roku architektów. W tej sprawie lada moment odbędzie się rozprawa
    apelacyjna, ponieważ odwołują się architekci skazani na bezwzględne
    pozbawienie wolności. Dotarliśmy też do osób, które mówiły nam, że przez
    ostatnie lata osoby związane z poprzednią władzą skutecznie blokowały
    Woźniakowi zabieg przeszczepu nerki, na który czekał blisko 5 lat.

    Informator z Prokuratury Krajowej mówi nam, że najpóźniej do połowy
    stycznia może zapaść decyzja, co dalej ze sprawą ,,wrocławskich celników"
    oraz wątkami Frasyniuka i jego córki. Cała sprawa do końca grudnia ma
    zostać zreferowana szefostwu prokuratury, choć śledczy już dziś obawiają
    się, że kiedy zdecydują o jej ponownym wyjaśnieniu, to ruszy w ich
    stronę lawina zarzutów, że to zemsta polityczna po latach. Sprawa mimo
    zapadłych wyroków jest trudna, ale jej wyjaśnienie może być pomocne do
    dalszego prawidłowego funkcjonowania niektórych urzędów celnych w
    Polsce. Prowadzona obecnie analiza akt ma na celu sprawdzenie, czy
    dołożono wszelkiej staranności i czy wszystkie osoby winne przestępczego
    procederu poniosły odpowiedzialność. Przeanalizowanie dokumentacji
    celnej i gospodarczej, faktur, procedur tranzytowych to ciężka praca,
    ale potrzebna do tego, by rozpocząć nowe postępowanie.

    Niszczone dowody

    Co ciekawe, już po wyborach wygranych przez Prawo i Sprawiedliwość w
    2015 r., w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu zapada postanowienie o
    zniszczeniu jednego z kluczowych dowodów w sprawie, której akta są dziś
    analizowane przez Prokuraturę Krajową. Sędzia Zbigniew Muszyński 1
    grudnia 2015 r. wydaje uzupełnienie wyroku, w którym orzeka: przepadek
    dowodu rzeczowego wyszczególnionego w wykazie dowodów rzeczowych bez
    nadanego numeru, tj. płyty CD-R 700 MB 80 min zatytułowanej ,,Rozmowa"
    (zapakowanej w kopertę A5) i zarządza jej zniszczenie. Dlaczego akurat
    tego dowodu rzeczowego? O jaką rozmowę chodziło? Nasz informator
    twierdzi enigmatycznie, że ta rozmowa to był oryginalny dowód, mogący
    obciążyć Frasyniuka. Kto został nagrany na taśmie? - pytamy. Między
    innymi wysoki rangą urzędnik celny - słyszymy od naszego rozmówcy, który
    zapewnia, że na nagraniu padało nazwisko Frasyniuka.

    Kiedy dowiadujemy się o tym postanowieniu, prosimy wrocławski sąd o
    udostępnienie nam wykazu dowodów do powyższej sprawy. Pytamy także, ile
    w sumie w ostatnich 12 miesiącach wydano postanowień w przedmiocie
    rozstrzygnięcia o dowodach rzeczowych do tej sprawy. Ile z nich dotyczy
    usunięcia dowodów rzeczowych? Chcieliśmy poznać treść tych postanowień,
    a także byliśmy ciekawi, ile postanowień o zniszczeniu dowodów do tej
    konkretnej sprawy wydał sędzia Muszyński. Zadzwonił do nas sędzia Marek
    Poteralski, pełniący także funkcję rzecznika sądu, w rozmowie zapewnił,
    że chętnie udzieli nam odpowiedzi, ale skierował nas do prokuratury w
    Szczecinie.

    Władysław Frasyniuk nie odpowiedział na próby kontaktu z nim i nie
    chciał zająć stanowiska wobec powyższych oskarżeń.

    Paweł Miter

    Dziennikarz śledczy Gazety Finansowej, publicysta Warszawskiej Gazety


  • 2. Data: 2020-01-07 21:17:06
    Temat: Re: Były zięć oskarża Frasyniuka o korumpowanie urzędników i oszustwa na cle
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5e14c11d$0$545$6...@n...neostrada.
    pl...
    >https://autodiscover.warszawskagazeta.pl/polityka/i
    tem/4418-tylko-u-nas-klopoty-legendy-solidarnosci-by
    ly-ziec-oskarza-frasyniuka-o-korumpowanie-urzednikow
    -i-oszustwa-na-cle
    >poniedziałek, 19 grudzień 2016 14:05

    >Dwa dni przed zatrzymaniem Józefa P. rozmawiamy z funkcjonariuszem z
    >Centralnego Biura Śledczego Policji na temat Władysława Frasyniuka i
    >jego firmy spedycyjnej Fracht. Pytamy też o przestępstwa skarbowe, a
    >także korupcję na znaczną skalę we wrocławskim urzędzie celnym i
    >izbie celnej. Sprawa miała miejsce za pierwszych rządów PiS
    >(2005-2007), a była prowadzona w szczecińskiej prokuraturze.
    >Pracowali przy niej także funkcjonariusze CBŚ. Z kolei córka
    >Frasyniuka, Dominika, kierowała firmą transportową Jurex, której
    >właścicielem był wówczas jej mąż - Jerzy Woźniak. Woźniak, czego
    >nigdy nie ukrywał, miał kontakty z czołowymi polskimi gangsterami.

    >To Woźniak złożył zawiadomienie w sprawie przemytu i korupcji we
    >wrocławskich urzędach celnych. Składając zeznania twierdził, że cały
    >proceder nie byłby możliwy bez udziału jego teścia. To on jego
    >zdaniem był głównym bohaterem przestępczego procederu korumpowania
    >celników. W tamtym czasie Woźniak opisał śledczym jedną rozmowę, jaką
    >miał odbyć z Frasyniukiem: Dzwonię do Władka i mówię, że ,,zniknęło"
    >mi dziewięć tirów. Kierowcy ,,zapomnieli" podjechać na cło. Pytam, co
    >z tym robimy, a Władek: ,,Siedź cicho i nie pękaj, to się załatwi". I
    >załatwił. Śladu nie było, że jakiś transport wjechał do Polski. W
    >przestępczym procederze znaczenie miały punkty graniczne
    >,,przychylnych" pracowników celnych. Do

    Taa ... a skad te tiry jechaly i co Jerzy nimi przewozil ?

    I jaki ma interes w oskarzaniu bylej zony i tescia ?

    >Mimo że sprawa trafiła przed wrocławski sąd, to prokuratorzy, którzy
    >ją przejęli w momencie gdy do władzy doszła Platforma Obywatelska,
    >rozmyli materiał dowodowy. Sędziowie także się nie przyłożyli się -
    >mówi nam, uderzając się w pierś, jeden z wrocławskich sędziów.
    >Dodaje, że jest to chyba jedyna sprawa w Polsce, w której prezes
    >firmy uwikłanej w proceder przestępstw skarbowych i korupcyjnych nie
    >ponosi żadnej odpowiedzialności, mimo że na dokumentach firmowych
    >widnieją jego podpisy. Mowa tu o córce Frasyniuka. Cała sprawa
    >,,wrocławskich celników" została rozbita na dwa procesy. Doszło do
    >kuriozum. W jednym sędzia uznaje za wiarygodne tłumaczenia Woźniaka.
    >Natomiast drugi sędzia, niemalże z pokoju obok, Zbigniew Muszyński w
    >prowadzonym procesie nie daje wiary tymże zeznaniom.

    Hm, a to nie jest normalne ?
    Szczegolnie jak uznac, ze watpliwosci nalezy tlumaczyc na korzysc
    oskarzonego ...

    >Prokuratura Krajowa, wydział zamiejscowy ze Szczecina, bada obecnie
    >akta tej sprawy, ściągnięto je z wrocławskiego Sądu Okręgowego na
    >początku października - opowiada nam informator.

    Blizej nie bylo ? Czy przez Szczecin jechali ?

    > Mało tego, Frasyniuk zarówno wtedy, jak i potem twierdził, że nie
    > wiedział, kim jest jego były zięć, co jest kuriozalnym
    > tłumaczeniem - mówi nasz informator. Śledczy, zdaniem naszego
    > rozmówcy, w tamtym czasie mieli z tych tłumaczeń niezły ubaw.

    Bo to taki ziec to oczywiscie mowi szczerze czym sie zajmuje ...

    J.


  • 3. Data: 2020-01-07 21:34:18
    Temat: Re: Były zięć oskarża Frasyniuka o korumpowanie urzędników i oszustwa na cle
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 07.01.2020 o 21:17, J.F. pisze:
    >> To Woźniak złożył zawiadomienie w sprawie przemytu i korupcji we
    >> wrocławskich urzędach celnych. Składając zeznania twierdził, że cały
    >> proceder nie byłby możliwy bez udziału jego teścia. To on jego zdaniem
    >> był głównym bohaterem przestępczego procederu korumpowania celników. W
    >> tamtym czasie Woźniak opisał śledczym jedną rozmowę, jaką miał odbyć z
    >> Frasyniukiem: Dzwonię do Władka i mówię, że ,,zniknęło" mi dziewięć
    >> tirów. Kierowcy ,,zapomnieli" podjechać na cło. Pytam, co z tym robimy,
    >> a Władek: ,,Siedź cicho i nie pękaj, to się załatwi". I załatwił. Śladu
    >> nie było, że jakiś transport wjechał do Polski. W przestępczym
    >> procederze znaczenie miały punkty graniczne ,,przychylnych" pracowników
    >> celnych. Do
    >
    > Taa ... a skad te tiry jechaly i co Jerzy nimi przewozil ?
    >
    > I jaki ma interes w oskarzaniu bylej zony i tescia ?


    zeznał jak było, a jak teść załatwił sprawę 9 tirów, które ominęły
    odprawę celną, to powinni ustalić śledczy


  • 4. Data: 2020-01-07 21:39:26
    Temat: Re: Były zięć oskarża Frasyniuka o korumpowanie urzędników i oszustwa na cle
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5e14eb4a$0$17355$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 07.01.2020 o 21:17, J.F. pisze:
    >>> tamtym czasie Woźniak opisał śledczym jedną rozmowę, jaką miał
    >>> odbyć z Frasyniukiem: Dzwonię do Władka i mówię, że ,,zniknęło" mi
    >>> dziewięć tirów. Kierowcy ,,zapomnieli" podjechać na cło. Pytam, co
    >>> z tym robimy, a Władek: ,,Siedź cicho i nie pękaj, to się załatwi".
    >>> I załatwił. Śladu nie było, że jakiś transport wjechał do Polski.
    >>> W przestępczym procederze znaczenie miały punkty graniczne
    >>> ,,przychylnych" pracowników celnych. Do
    >
    >> Taa ... a skad te tiry jechaly i co Jerzy nimi przewozil ?
    >> I jaki ma interes w oskarzaniu bylej zony i tescia ?

    >zeznał jak było, a jak teść załatwił sprawę 9 tirów, które ominęły
    >odprawę celną, to powinni ustalić śledczy

    Powinni, o ile to mozliwe, ale mnie nadal interesuje jaki ma w tym
    interes :-P

    J.


  • 5. Data: 2020-01-08 15:54:03
    Temat: Re: Były zięć oskarża Frasyniuka o korumpowanie urzędników i oszustwa na cle
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 07.01.2020 o 21:39, J.F. pisze:
    >> zeznał jak było, a jak teść załatwił sprawę 9 tirów, które ominęły
    >> odprawę celną, to powinni ustalić śledczy
    >
    > Powinni, o ile to mozliwe, ale mnie nadal interesuje jaki ma w tym interes

    sąd weźmie pod uwagę, że złożył obszerne i wyczerpujące zeznania


  • 6. Data: 2020-01-08 16:04:58
    Temat: Re: Były zięć oskarża Frasyniuka o korumpowanie urzędników i oszustwa na cle
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5e15ed0a$0$17363$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 07.01.2020 o 21:39, J.F. pisze:
    >>> zeznał jak było, a jak teść załatwił sprawę 9 tirów, które ominęły
    >>> odprawę celną, to powinni ustalić śledczy
    >
    >> Powinni, o ile to mozliwe, ale mnie nadal interesuje jaki ma w tym
    >> interes

    >sąd weźmie pod uwagę, że złożył obszerne i wyczerpujące zeznania

    I obciazy kogo trzeba :-)

    Ale w jakiej sprawie, skoro jej wcale nie bylo ? :-)

    No chyba, ze jakies slady jednak po latach zostaly ...

    J.



  • 7. Data: 2020-01-08 16:52:15
    Temat: Re: Były zięć oskarża Frasyniuka o korumpowanie urzędników i oszustwa na cle
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 08.01.2020 o 16:04, J.F. pisze:
    >> sąd weźmie pod uwagę, że złożył obszerne i wyczerpujące zeznania
    >
    > I obciazy kogo trzeba


    jeśli sąd uzna dowody za zasadne to będzie wyrok skazujący


  • 8. Data: 2020-01-09 14:55:20
    Temat: Re: Były zięć oskarża Frasyniuka o korumpowanie urzędników i oszustwa na cle
    Od: Runt <r...@a...po>

    W dniu 2020-01-07 o 18:34, cymbał u2 pisze:
    > https://autodiscover.warszawskagazeta.pl/polityka/it
    em/4418-tylko-u-nas-klopoty-legendy-solidarnosci-byl
    y-ziec-oskarza-frasyniuka-o-korumpowanie-urzednikow-
    i-oszustwa-na-cle

    u2 pieni się. Piekny dzień.

    Co słychac u byłego mężusia Marty z domu Kaczyńska? ;-))))


    > Dziennikarz śledczy Gazety Finansowej, publicysta Warszawskiej Gazety
    >

    Buuhhahhahahahahhahahhahaah!

    --
    Runt

    "Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński


  • 9. Data: 2020-01-13 23:17:49
    Temat: Re: Były zięć oskarża Frasyniuka o korumpowanie urzędników i oszustwa na cle
    Od: n...@o...pl

    "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(-a):

    > Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5e15ed0a$0$17363$6...@n...neostrad
    a.pl...
    > W dniu 07.01.2020 o 21:39, J.F. pisze:
    > >>> zeznał jak było, a jak teść załatwił sprawę 9 tirów, które ominęły
    > >>> odprawę celną, to powinni ustalić śledczy
    > >
    > >> Powinni, o ile to mozliwe, ale mnie nadal interesuje jaki ma w tym
    > >> interes
    >
    > >sąd weźmie pod uwagę, że złożył obszerne i wyczerpujące zeznania
    >
    > I obciazy kogo trzeba :-)

    no ba.
    Zaproponowali przestepcy obciążenie Frasyniuka, bo to jakaś jego rodzina. W
    zamian pewnie załatwią łagodniejszy wyrok, może zwolnienie itp.

    Afera jest potrzebna, aby można było o niej w szczujni opowiedzieć ciemnemu
    ludowi.

    W sumie można olać -- pozostaje jednak pytanie po co odpowiadasz temu
    kretynowi?

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1