Witam!
Jakie sa konsekwencje dla firmy, ktora umieszcza na swojej reklamie
tylko ceny netto. Czy obliguje ich to do sprzedazy po tej wlasnie cenie?
Otrzymalem wczoraj pod drzwi gazetke reklamowa z bardzo atrakcyjnymi
cenami plus jeszcze rabat jaki mam u nich wypracowany. Na dole jednak
bylo napisane, ze sa to 'ceny netto'. Nie bylo nawet informacji ile
wynosi VAT (choc i tak wiadomo przynajmniej dla mnie, ze 22% ;( )

Pozdrawiam. Tomek.

do góry

Użytkownik "Tomasz Kałużny" <camuflage@QWA_NIE_SPAMUJ.poczta.fm> napisał w
wiadomości news:b7spd3$kjm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam!
> Jakie sa konsekwencje dla firmy, ktora umieszcza na swojej reklamie
> tylko ceny netto. Czy obliguje ich to do sprzedazy po tej wlasnie cenie?
> Otrzymalem wczoraj pod drzwi gazetke reklamowa z bardzo atrakcyjnymi
> cenami plus jeszcze rabat jaki mam u nich wypracowany. Na dole jednak
> bylo napisane, ze sa to 'ceny netto'. Nie bylo nawet informacji ile
> wynosi VAT (choc i tak wiadomo przynajmniej dla mnie, ze 22% ;( )
>
> Pozdrawiam. Tomek.

nic nie wykombinujesz... może daj tym ludziom zarobić uczciwie? Dlaczego
mieliby sponsorować Twój domniemany spryt? Czy uważasz to za moralnie dobre?

Pozdrawiam
JG

do góry

>
> nic nie wykombinujesz... może daj tym ludziom zarobić uczciwie? Dlaczego
> mieliby sponsorować Twój domniemany spryt? Czy uważasz to za moralnie
dobre?

A ty uwazasz za moralnie dobre to, iz chca pozyskac klienta podajac mu
zanizone ceny?

--
Pozdrawiam
Mate0

do góry

Użytkownik "Mate0" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b7uco1$ok5$1@topaz.icpnet.pl...
> A ty uwazasz za moralnie dobre to, iz chca pozyskac klienta podajac mu
> zanizone ceny?

a na jakiej podstawie zakladasz, ze sa to ceny zanizone?

do góry

> > nic nie wykombinujesz... może daj tym ludziom zarobić uczciwie? Dlaczego
> > mieliby sponsorować Twój domniemany spryt? Czy uważasz to za moralnie
> dobre?
>
> A ty uwazasz za moralnie dobre to, iz chca pozyskac klienta podajac mu
> zanizone ceny?

na kartce jest napisane, że to ceny netto, więc średniej klasy analfabeta z
kalkulatorem powinien sobie poradzić

Pozdrawiam
JG

do góry

Użytkownik "Jurek Gajewski" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b7ueqh$cnm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > nic nie wykombinujesz... może daj tym ludziom zarobić uczciwie?
Dlaczego
> > > mieliby sponsorować Twój domniemany spryt? Czy uważasz to za
moralnie
> > dobre?
> >
> > A ty uwazasz za moralnie dobre to, iz chca pozyskac klienta podajac
mu
> > zanizone ceny?
>
> na kartce jest napisane, że to ceny netto, więc średniej klasy
analfabeta z
> kalkulatorem powinien sobie poradzić

Zaraz, zaraz... Nie wspomnialbym o tym gdyby nie zmiana prawa w kwestii
podawania cen. Nie slyszales o tym? Wszak ceny bez VAT-u podawane sa od
'zawsze' przez roznych sprzedawcow. A mierzi mnie to tym bardziej, ze
jest to cena dla klienta koncowego, a nie jakiegos przedsiebiorcy, ktory
ma zamiar sprzedawac towar dalej.

Pozdrawiam. Tomek.

do góry

> na kartce jest napisane, że to ceny netto, więc średniej klasy analfabeta
z
> kalkulatorem powinien sobie poradzić

a jesli nie ma podanej stawki VAT ?
przeciez moge nie znac stawki i przyjac ze wynosi 0% lub ZW ;]

Jean

do góry

> A ty uwazasz za moralnie dobre to, iz chca pozyskac klienta podajac mu
> zanizone ceny?

to 1.) trik handlowy 2.) pokazanie klientowi ze produkt tyle kosztuje a
reszte to nakaz prawa i to on z tego nic nie ma ;)

a wogole to n.p. w kanadzie nigdzie nie ma cen brutto, i bujaj sie sam w
sklepie glowiac sie czy ten akurat produkt ma 7% czy tez 14% podatku.
wszystkiego sie dowiadujesz w kasie.

m

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"Mikolaj" <z...@N...gazeta.pl> niebacznie popelnil
news:b7umqj$28k$1@inews.gazeta.pl:
> a wogole to n.p. w kanadzie nigdzie nie ma cen brutto, i bujaj
> sie sam w sklepie glowiac sie czy ten akurat produkt ma 7% czy
> tez 14% podatku. wszystkiego sie dowiadujesz w kasie.
A w takim Pernambuko czy nie przymierzając zakazanych dzielnicach
Tokio to niezależnie od podanych cen i tak klien musi zapłącić tyle
ile się właścicielowi podoba - jak nie zapłaci to grozi mu
mordobicie.
ICZT?!
Informację o cenie można tak skomplikować że i bez znajomości równań
rózniczkowych i liczb zespolonych tego nie rozgryzie. Bedzie jednak
podana. Czy o to chodzi?


--
pozdro
poreba

do góry

> > > > nic nie wykombinujesz... może daj tym ludziom zarobić uczciwie?
> Dlaczego
> > > > mieliby sponsorować Twój domniemany spryt? Czy uważasz to za
> moralnie
> > > dobre?
> > >
> > > A ty uwazasz za moralnie dobre to, iz chca pozyskac klienta podajac
> mu
> > > zanizone ceny?
> >
> > na kartce jest napisane, że to ceny netto, więc średniej klasy
> analfabeta z
> > kalkulatorem powinien sobie poradzić
>
> Zaraz, zaraz... Nie wspomnialbym o tym gdyby nie zmiana prawa w kwestii
> podawania cen. Nie slyszales o tym? Wszak ceny bez VAT-u podawane sa od
> 'zawsze' przez roznych sprzedawcow. A mierzi mnie to tym bardziej, ze
> jest to cena dla klienta koncowego, a nie jakiegos przedsiebiorcy, ktory
> ma zamiar sprzedawac towar dalej.

W niektorych przypadkach zwolnienie z VAT-u jest przypisane do klienta
i podawanie wowczas ceny brutto bez stawki VAT nie informowalo by
o cenie za jaka ten klient dany towar moze nabyc.
A do cen netto wiele osob przywyklo - klient koncowy czesto
zakupuje najrozniejsze towary dla prowadzonej przez siebie
dzialalnosci gospodarczej.

kietlak

do góry