-
1. Data: 2008-01-30 13:50:38
Temat: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: "osmiornica77" <o...@g...pl>
widzialem niedawno typka na moim osiedlu (mial nie wiecej niz 18 lat)
chodzacego wyzywajaco z nozem kuchennych w dlonii. nawet sie z tym specjalnie
nie kryl. oczywiscie nikt nie zareagowal. wiem jak on wyglada i mam dowod, ze
w tym miejscu i w tym czasie chodzil z nozem po osiedlu.
jak sie prawo do tego odnosi? pierwszy raz sie spotykac=m z takim incydentem.
czy zglosic sprawe na policje??? czy da sie to zglosic anonimowo???
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2008-01-30 14:00:44
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "osmiornica77" <o...@g...pl> napisał
> widzialem niedawno typka na moim osiedlu (mial nie wiecej niz 18 lat)
> chodzacego wyzywajaco z nozem kuchennych w dlonii. nawet sie z tym
> specjalnie
> nie kryl. oczywiscie nikt nie zareagowal. wiem jak on wyglada i mam dowod,
> ze
> w tym miejscu i w tym czasie chodzil z nozem po osiedlu.
> jak sie prawo do tego odnosi?
Samo chodzenie jest dozwolone. Można ewentualnie doszukać się:
-wykroczenia-złośliwe niepokojenie, jeśli chciał ludzi straszyć,
-groźby karalnej, gdyby komuś groził i ten ktoś złożyłby wniosek o ściganie,
-usiłowania czy przygotowania do innych przestępstw np. uszkodzeń ciała
-choroby psychicznej i stwarzania zagrożenia.
Pytanie, co z tego dałoby się udowodnić....?
> zglosic sprawe na policje???
>czy da sie to zglosic anonimowo???
Anonimowo oficjalnego postępowania karnego się nie zainicjuje, zresztą tu
ciężko stwierdzić w jakiej sprawie. Aczkolwiek można przekazywać tak
informacje, być może się przydadzą Policji np. dzielnicowy zwróci uwagę na
niego itp.
-
3. Data: 2008-01-30 14:07:02
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: "osmiornica77" <o...@g...pl>
Piotr [trzykoty], odbierz proszę e-maila.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2008-01-30 14:39:36
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
osmiornica77 pisze:
> widzialem niedawno typka na moim osiedlu (mial nie wiecej niz 18 lat)
> chodzacego wyzywajaco z nozem kuchennych w dlonii. nawet sie z tym specjalnie
Straszne. Dobrze, że nie widziałeś mnie - niedawno szedłem z kanistrem
benzyny. Czerwonym! Pewnie dostałbyś zawału ;)
> nie kryl. oczywiscie nikt nie zareagowal. wiem jak on wyglada i mam dowod, ze
> w tym miejscu i w tym czasie chodzil z nozem po osiedlu.
> jak sie prawo do tego odnosi? pierwszy raz sie spotykac=m z takim incydentem.
Nijak. Żadna ustawa nie zabrania chodzenia z nożem. Ba! Możesz chodzić
nawet z mieczem, kosą, siekierą, łopatą czy widłami - a to wszystko
bardzo groźne przedmioty ;->
> czy zglosic sprawe na policje??? czy da sie to zglosic anonimowo???
Sugerowałbym raczej wizytę w pewnej specjalistycznej poradni ;)
-
5. Data: 2008-01-30 15:08:54
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: Mr Internet <a...@a...pl>
Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> Nijak. Żadna ustawa nie zabrania chodzenia z nożem.
A jak koles zachowuje sie wyzywająco?
Sprawa prosta - dzonic po policje, ze jakis koles, pewniew nacpany albo
napity biega po osiedlu z nozem w rece.
--
Ja jestem Internet. Zanim Web 2.0 był jam jest. Stworzyłem posty.
Stworzyłem flejmy. Stworzyłem tożsamości i miejsca przez nie
odwiedzane. Jestem słowem. Nazywają mnie Internet, ale nie to
jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.
-
6. Data: 2008-01-30 15:54:22
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: "osmiornica77" <o...@g...pl>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
> osmiornica77 pisze:
> > widzialem niedawno typka na moim osiedlu (mial nie wiecej niz 18 lat)
> > chodzacego wyzywajaco z nozem kuchennych w dlonii. nawet sie z tym specjalnie
>
> Straszne. Dobrze, że nie widziałeś mnie - niedawno szedłem z kanistrem
> benzyny. Czerwonym! Pewnie dostałbyś zawału ;)
>
> > nie kryl. oczywiscie nikt nie zareagowal. wiem jak on wyglada i mam dowod, ze
> > w tym miejscu i w tym czasie chodzil z nozem po osiedlu.
> > jak sie prawo do tego odnosi? pierwszy raz sie spotykac=m z takim incydentem.
>
> Nijak. Żadna ustawa nie zabrania chodzenia z nożem. Ba! Możesz chodzić
> nawet z mieczem, kosą, siekierą, łopatą czy widłami - a to wszystko
> bardzo groźne przedmioty ;->
>
> > czy zglosic sprawe na policje??? czy da sie to zglosic anonimowo???
>
> Sugerowałbym raczej wizytę w pewnej specjalistycznej poradni ;)
Aha, czyli sugerujesz, że chodzenie z nożem kuchennym po ulicy to normalna
sprawa i nie należy się tym zbytnio przejmować? Przecież na pewno chciał wejść
do sklepu i pokroić nim kupiony chleb :-) ? Wszystko można w głupi sposób
wytłumaczyć i zignorować i nie zdawać sobie sprawy z konsekwencji, głupiego i
szczeniackiego, zachowania jakiego ten typek się dopuścił. Abstrahując już od
tego czy wziął ten nóż, żeby z premedytacją zaraz kogoś nim dźgnąć to przecież
mógł nim skrzywdzić np. biegnące z naprzeciwka dziecko! Szkoda, że to nie
przyszło Ci do głowy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2008-01-30 15:57:38
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: Sebcio <s...@n...com>
Mr Internet pisze:
> A jak koles zachowuje sie wyzywająco?
Tyle że chodzenie nie jest zachowaniem wyzywającym. Autor wątku nie
napisał na czym polegał wyzywający charakter owego chodzenia.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
8. Data: 2008-01-30 16:00:44
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: Sebcio <s...@n...com>
osmiornica77 pisze:
> Aha, czyli sugerujesz, że chodzenie z nożem kuchennym po ulicy to normalna
> sprawa i nie należy się tym zbytnio przejmować? Przecież na pewno chciał wejść
> do sklepu i pokroić nim kupiony chleb :-) ?
Napisałeś "chodzacego wyzywajaco z nozem kuchennych w dlonii" - na czym
polegało wyzywające chodzenie ?
> wytłumaczyć i zignorować i nie zdawać sobie sprawy z konsekwencji, głupiego i
> szczeniackiego, zachowania jakiego ten typek się dopuścił. Abstrahując już od
Głupie i szczeniackie ? Chodzenie z nożem po ulicy może być co najwyżej
dziwne, ale prawo tego nie zabrania a sam zadajesz pytanie, jak to
wygląda w świetle prawa.
> tego czy wziął ten nóż, żeby z premedytacją zaraz kogoś nim dźgnąć to przecież
> mógł nim skrzywdzić np. biegnące z naprzeciwka dziecko! Szkoda, że to nie
> przyszło Ci do głowy.
No ale co - skrzywdził jakieś dziecko ?
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
9. Data: 2008-01-30 16:15:23
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
osmiornica77 pisze:
> Aha, czyli sugerujesz, że chodzenie z nożem kuchennym po ulicy to normalna
> sprawa i nie należy się tym zbytnio przejmować? Przecież na pewno chciał wejść
Nie jest to zabronione, ani niebezpieczne.
A co ty nosisz przy sobie?
> do sklepu i pokroić nim kupiony chleb :-) ? Wszystko można w głupi sposób
> wytłumaczyć i zignorować i nie zdawać sobie sprawy z konsekwencji, głupiego i
> szczeniackiego, zachowania jakiego ten typek się dopuścił. Abstrahując już od
Głupiego? Szczeniackiego? Bo sobie spokojnie szedł z nożem do chleba?
> tego czy wziął ten nóż, żeby z premedytacją zaraz kogoś nim dźgnąć to przecież
> mógł nim skrzywdzić np. biegnące z naprzeciwka dziecko! Szkoda, że to nie
> przyszło Ci do głowy.
A gdyby ktoś z premedytacją wziął widły, żeby kogoś zadźgać?
Albo młotek, żeby kogoś zatłuc?
Albo kanister z benzyną, żeby kogoś podpalić?
-
10. Data: 2008-01-30 16:25:03
Temat: Re: CHODZIŁ Z NOŻEM KUCHENNYM PO ULICY - CO ROBIĆ???
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Wed, 30 Jan 2008 17:00:44 +0100, Sebcio napisał(a):
> Napisałeś "chodzacego wyzywajaco z nozem kuchennych w dlonii" - na czym
> polegało wyzywające chodzenie ?
Miał na sobie krótką mini i pończochy :)
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.