eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBudynek kwaterunkowy kupiony przez kogoś + groźba wyrzucenia mieszkancówBudynek kwaterunkowy kupiony przez kogoś + groźba wyrzucenia mieszkanców
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.ipartners.pl!ipartners.pl!not-for-mail
    From: "Antic & Pokey" <c...@i...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Budynek kwaterunkowy kupiony przez kogoś + groźba wyrzucenia mieszkanców
    Date: Wed, 14 Dec 2005 11:38:24 +0100
    Organization: Internet Partners
    Lines: 32
    Message-ID: <dnosr3$285j$1@news2.ipartners.pl>
    NNTP-Posting-Host: 217.153.130.210
    X-Trace: news2.ipartners.pl 1134556835 73907 217.153.130.210 (14 Dec 2005 10:40:35
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: 14 Dec 2005 10:40:35 GMT
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:349314
    [ ukryj nagłówki ]

    Mam takie pytanko w imieniu kogoś z dalszej rodziny: otóż wyobraźmy
    sobie taką sytuację: jest lokator, który zamieszkuje lokal
    kwaterunkowy w jakiejś starej kamienicy. W kilka lat później
    administracja domów komunalnych pozbywa się budynku z tym lokalem,
    tzn. wystawia go do sprzedaży na wolnym rynku. Kupuje to jakaś osobą,
    która nazwijmy staje się właścicielem. Oczywiście budynek zostaje
    sprzedany razem z bogu ducha winnymi lokatorami. Oczywiście, życie
    toczy się dalej, właściciel wykonuje kilka działań pozornych, żeby
    pokazać jak dba o kamienicę, np. montuje nowe drzwi do klatki schodowej,
    powierzchownie maluje klatkę schodową, itp... Oczywiście w międzyczasie
    czynsz rośnie kilkakrotnie za ten większy "standard", itp... I w tym
    pozornym spokoju dochodzi do dnia, kiedy właściciel wręcza dużej
    liczbie lokatorów wypowiedzenie umowy najmu, powołując się przy tym
    na jakiś artykuł z dziennika ustaw z 2001 roku na temat ochrony
    lokatorów lub coś w tym typie. Termin wypowiedzenia na tym
    wypowiedzeniu jest trzyletni, tzn. oznacza, to, że przez te trzy lata
    lokator ma zapewne znaleźć
    sobie mieszkanie na własną rękę (kupić, wynająć, itp...) bądź jak
    plotkują w międzyczasie lokatorzy - starać się o przydział mieszkania
    od... gminy. I tu pojawiają się dwa moje pytania:
    1) Czy właściciel, który kupił sobie kwaterunkową kamienicę, rzeczywiście
    w myśl jakiejś ustawy, może tak sobie po prostu wyrzucić lokatorów z ich
    mieszkań, w których mieszkali oficjalnie/legalnie od wielu, wielu lat?
    2) Czy rzeczywiście w takiej sytuacji jak powyżej gmina ma obowiązek
    zapewnić lokale dla takich lokatorów? Bo trochę nie bardzo mi się chce
    w to wierzyć, gdyż gmina ma problem nawet z dostępnością lokali
    socjalnych a co dopiero pełnowartościowych.
    Dzięki za ewentualne odpowiedzi i dodam, że powyższe stało się już faktem,
    tzn. właściciel kupił ten kwaterunek już kilka lat temu a właśnie teraz
    trwa ten wzmiankowany powyżej okres wypowiedzenia umowy najmu.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1