-
1. Data: 2005-10-10 22:43:43
Temat: Brak polskiej instrukcji do GPS
Od: "RS" <a...@o...pl>
Witam wszystkich, kolega kupił odbiornik GPS za ponad 660 zł w jednym z
sieciowych sklepów elektronicznych. Dołączona została instrukcja tzw.
"Szybkiej instalacji" w formie papierowej oraz na płycie - obie w wielu
językach, ale absolutnie brak tu jednego nawet słowa po polsku. GPS to w
końcu dość nowa sprawa i ciekawi mnie, czy te niedopełnienia sprzedawcy mogą
być podstawą do zwrotu sprzętu i odebrania pieniędzy z powrotem? Za
wszystkie wskazania/doświadczenia bardzo dziękuję, Rafał.
-
2. Data: 2005-10-11 07:32:36
Temat: Re: Brak polskiej instrukcji do GPS
Od: Markus Sprungk <m...@g...com>
RS napisał(a):
> Witam wszystkich, kolega kupił odbiornik GPS za ponad 660 zł w jednym z
> sieciowych sklepów elektronicznych. Dołączona została instrukcja tzw.
> "Szybkiej instalacji" w formie papierowej oraz na płycie - obie w wielu
> językach, ale absolutnie brak tu jednego nawet słowa po polsku. GPS to w
> końcu dość nowa sprawa i ciekawi mnie, czy te niedopełnienia sprzedawcy mogą
> być podstawą do zwrotu sprzętu i odebrania pieniędzy z powrotem? Za
> wszystkie wskazania/doświadczenia bardzo dziękuję, Rafał.
A skąd ten pomysł, że to niedopełnienie sprzedawcy? Sugerujesz, że ma po
pracy zajmować się tłumaczeniem z innych języków na polski instrukcji
obsługi? Sprzedawca wydał Ci to wszystko co przewidział producent do tego
urządzenia. Mało tego - powinieneś *przed* odbiorem sprzętu zadać
fundamentalne pytanie "czy jest instrukcja w języku polskim". Jak widać nie
zadałeś tego pytania i oto skutki :>
Jak piszesz na dwie grupy to ustaw, kurka, FUT-a tylko na jedną z nich!
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392 m...@g...com
Tlen: msprungk
GG: 1447098
-
3. Data: 2005-10-11 08:57:27
Temat: Re: Brak polskiej instrukcji do GPS
Od: "Góral" <g...@o...pl>
> A skąd ten pomysł, że to niedopełnienie sprzedawcy?
Z przepisów?
> Sugerujesz, że ma po
> pracy zajmować się tłumaczeniem z innych języków na polski instrukcji
> obsługi?
Nie po pracy. W czasie pracy. Jeżeli sprzedawca nie jest wprowadzającym na
rynek polski to powinien poprosić o instrukcję importera. Ale w razie
kontroli to sprzedawca będzie miał problemy.
> Sprzedawca wydał Ci to wszystko co przewidział producent do tego
> urządzenia.
Obowiązkiem wprowadzającgo na rynek polski jest dostarczenie polskiej
instrukcji.
> Mało tego - powinieneś *przed* odbiorem sprzętu zadać
> fundamentalne pytanie "czy jest instrukcja w języku polskim". Jak widać nie
> zadałeś tego pytania i oto skutki :>
Nie musi zadawać tego pytania. Przepisy wyraźnie mówią że instrukcja być musi.
Góral
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2005-10-11 12:22:30
Temat: Re: Brak polskiej instrukcji do GPS
Od: "AndrzejW" <w...@c...gazeta.pl>
Użytkownik "Góral" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4ac9.00000737.434b7e77@newsgate.onet.pl...
>> Mało tego - powinieneś *przed* odbiorem sprzętu zadać
>> fundamentalne pytanie "czy jest instrukcja w języku polskim". Jak widać
>> nie
>> zadałeś tego pytania i oto skutki :>
> Nie musi zadawać tego pytania. Przepisy wyraźnie mówią że instrukcja być
> musi.
Niemniej jednak już od wielu, wielu lat nie sposób kupić np płyty głównej z
instrukcją w języku polskim. I jakoś wszyscy przechodzą nad tym do porządku
dziennego.
pozdr
AW
-
5. Data: 2005-10-11 19:44:02
Temat: Re: Brak polskiej instrukcji do GPS
Od: Markus Sprungk <m...@g...com>
Góral napisał(a):
> Z przepisów?
Poproszę szczegóły tych przepisów :)
> Nie po pracy. W czasie pracy. Jeżeli sprzedawca nie jest wprowadzającym na
> rynek polski to powinien poprosić o instrukcję importera. Ale w razie
> kontroli to sprzedawca będzie miał problemy.
Na jakiej podstawie? Poproszę podstawę prawną
> Obowiązkiem wprowadzającgo na rynek polski jest dostarczenie polskiej
> instrukcji.
Brawo. Teraz sam to przeczytaj i włącz myślenie
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392 m...@g...com
Tlen: msprungk
GG: 1447098
-
6. Data: 2005-10-11 20:21:44
Temat: Re: Brak polskiej instrukcji do GPS
Od: "Góral" <g...@o...pl>
> Poproszę szczegóły tych przepisów :)
>
Ależ proszę kolego. Najprościej: Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r.o szczególnych
warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. (Dz. U. z
dnia 5 września 2002 r.).
Opróćz powyższego zależenie od grupy produktów stosuje się odpowiednie
dyrektywy europejski i rozporządzenia odpowiedniego ministra.
> > Nie po pracy. W czasie pracy. Jeżeli sprzedawca nie jest wprowadzającym na
> > rynek polski to powinien poprosić o instrukcję importera. Ale w razie
> > kontroli to sprzedawca będzie miał problemy.
>
> Na jakiej podstawie? Poproszę podstawę prawną
>
j.w.
> > Obowiązkiem wprowadzającgo na rynek polski jest dostarczenie polskiej
> > instrukcji.
>
> Brawo. Teraz sam to przeczytaj i włącz myślenie
>
Możesz włączyć za mnie?
Temat instrukcji i PIH przerabiam ostatnio często i temat polskich instrukcji
nie jest mi opcy. Twój sarkastyczny ton nie zmieni faktu, że nie masz na ten
temat zielonego pojęcia:-)
Góral
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2005-10-11 20:56:20
Temat: Re: Brak polskiej instrukcji do GPS
Od: Markus Sprungk <m...@g...com>
Góral napisał(a):
> Ależ proszę kolego. Najprościej: Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r.o szczególnych
> warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. (Dz. U. z
> dnia 5 września 2002 r.).
Przeczytaj uważnie tę ustawę i pokaż mi palcem, w którym miejscu sprzedawca
odpowiada za niechlujstwo producenta?
> Opróćz powyższego zależenie od grupy produktów stosuje się odpowiednie
> dyrektywy europejski i rozporządzenia odpowiedniego ministra.
Bełkot
> j.w.
To znaczy gdzie? Bo ustawa o niczym podobnym nie twierdzi. To jakaś Twoja
dziwna interpretacja. Ustawa nakazuje sprzedawcy WYDANIE wszelkich
materiałów i instrukcji wraz z towarem a nie TWORZENIE instrukcji i opisów
> Możesz włączyć za mnie?
Pstryk
> Temat instrukcji i PIH przerabiam ostatnio często i temat polskich instrukcji
> nie jest mi opcy. Twój sarkastyczny ton nie zmieni faktu, że nie masz na ten
> temat zielonego pojęcia:-)
Za to Ty masz pojęcie o tym temacie jak ta lala :)
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392 m...@g...com
Tlen: msprungk
GG: 1447098
-
8. Data: 2005-10-12 07:12:17
Temat: Re: Brak polskiej instrukcji do GPS
Od: "GT" <g...@o...pl>
> Poproszę szczegóły tych przepisów :)
>
> Na jakiej podstawie? Poproszę podstawę prawną
Ustawa z dnia 7 pazdziernika 1999r. o jezyku polskim
Rozdzial 4 :
Przepisy karne
Art.15.
1. Kto w obrocie prawnym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej stosuje
wylacznie obcojezyczne nazewnictwo towarow i uslug, ofert, reklam,
INSTRUKCJI OBSLUGI, informacji o wlasciwosciach towarow i uslug, warunkow
gwarancji, faktur, rachunkow i pokwitowan, z pominieciem polskiej wersji
jezykowej,
PODLEGA KARZE GRZYWNY.
2. W razie ukarania za wykroczenia, o ktorych mowa ust.1, mozna orzec
nawiazke nie wyzsza niz 100 000 zlotych z przeznaczeniem na Fundusz Promocji
Tworczosci, ustanowiony na podstawie art.111 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r.
o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr.24, poz.83 i Nr 43, poz.
170 oraz z 1997 r. Nr 43, poz. 272 i Nr 88, poz. 554).
GT
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2005-10-12 08:35:33
Temat: Re: Brak polskiej instrukcji do GPS
Od: "Góral" <g...@o...pl>
> Za to Ty masz pojęcie o tym temacie jak ta lala :)
>
Wybacz, ale nie będę wskazywał Ci rzeczy oczywistych. Jak Ci pisałem, ja mam
to na codzień a Ty masz tylko i wyłącznie wyobrażenia pt "Co mi sie wydaje".
Napisałeś w pierwszym poście takie bzdury, że nawet rozsmieszyłbyś inspektorów
handlowych - a nie jest to łatwe:-)
Gdybyś miał jakikolwiek kontakt w tym temacie z PiH to twoje stanowisko
zostałaby poważnie zachwiane:-)
Ja temat zamknąłem.
Góral
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2005-10-12 18:11:12
Temat: Re: Brak polskiej instrukcji do GPS
Od: Markus Sprungk <m...@g...com>
Góral napisał(a):
> Wybacz, ale nie będę wskazywał Ci rzeczy oczywistych. Jak Ci pisałem, ja mam
> to na codzień a Ty masz tylko i wyłącznie wyobrażenia pt "Co mi sie wydaje".
Jasne. Cieszę się, że nie będziesz mi wskazywał rzeczy oczywistych, których
jakoś nie możesz wskazać :>
> Napisałeś w pierwszym poście takie bzdury, że nawet rozsmieszyłbyś inspektorów
> handlowych - a nie jest to łatwe:-)
Masz na myśli tych cepów, którzy twierdzą, że towar można oddać po 7 dniach
bez podania przyczyn? Faktycznie, mają poczucie humoru tylko jakieś cienkie
:>
> Gdybyś miał jakikolwiek kontakt w tym temacie z PiH to twoje stanowisko
> zostałaby poważnie zachwiane:-)
Akurat mało mnie interesuje zdanie PIH-u. Z reguły pracują tam głąby, które
mają małe pojęcie o obowiązujących przepisach. Jak rozumiem, dla Ciebie IH,
bo PIH-u od dawna nie ma, jest Wyrocznią. Nieważne jaką bzdurę palną, jest
to Święta Bzdura :>
> Ja temat zamknąłem.
O jak mi przykro :>
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392 m...@g...com
Tlen: msprungk
GG: 1447098