Witam wszystkich i proszę o pomoc

Wczoraj coś tknęło mnie i zacząłem sprawdzać miękki dowód rejestracyjny
(który był wydany w tym tygodniu). Odkryłem niestety że NR VIN nie zgadza
się z tymi na tabliczce znamionowej, karcie pojazdu i fakturze. Błąd jest
ewidentnie po stronie urzędu
(żeby nawet nie zajrzeć do KARTY POJAZDU! -DUCK!!-)
Nie ukrywam że nieco się zagotowałem. Co dalej z tym fantem robić?
Na stronie wwww.pojazd.pwpwp.pl rzeczywiście widać błąd urzędnika. Wklepał
zły numer VIN z wniosku i z karty pojazdu! Twardego dowodu jeszcze nie
dostałem, ale no właśnie...
Czy mogę coś zrobić aby to nie pociągało za sobą zmiany numeru tablic
rejestracyjnych? (muszę biegać za nowymi wjazdówkami, ubezpieczeniem etc.)

I czy przede wszystkim może mnie czekać unieruchomienie pojazdu ze względu
na zabranie dowodu rejestracyjnego? (nie mogę sobie na to pozwolić! Czas to
pieniądz)

Czy ktoś z Was może poradzić jak wybrnąć z tej urzędniczej indolencji?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Ryszarrdo napisał(a):

> Czy ktoś z Was może poradzić jak wybrnąć z tej urzędniczej indolencji?

Spokojnie, poprawią i po sprawie. Nie zdziw się jak na przeglądzie
wyjdzie że masz inne dane w dowodzie rej. wtedy znowu będą przeprawiać
:D koszt kilka zł i 15 min w urzędzie.

Pozdrawiam
Marek

do góry