eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBiegły z łodzi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 157

  • 151. Data: 2024-02-20 18:40:23
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 20 Feb 2024 17:16:47 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 20.02.2024 o 01:51, Marcin Debowski pisze:
    >>> Ale jak kogoś najpierw pobijesz a potem taserkiem a na koncu troszkę
    >>> udusisz i ten ktoś nieżyje to raczej cię nie umorzą tylko dlatego że
    >>> niewiadomo które dokładnie działanie spowodowało śmierć - prawda?
    >>
    >> MZ popełniasz ten błąd, że zakładasz, iz to co się stało było czynem jak
    >> dziesiątki innych, gdzie kogoś zakatowano.
    >
    > A na czym polegała wyjątkowość tego czynu, poza tym że dokonały go
    > kulsony i w kiblu na komisariacie? Jak katują kulsony to jest to
    > normalna śmierć a jak kulsona to metafizyka?
    >
    >> Zobacz chocby te przykłady, które podałeś. W każdym z nich przyczyna
    >> śmierci jest bezsporna.
    >
    > Tu też - Stachowiak został zamęczony na śmierć przez kulsonów w kiblu na
    > komisariacie. Gdyby nie to to by tego dnia nie umarł - więc jaka jest
    > przyczyna?

    A moze by jednak zmarł?

    Bo problem jest chyba taki, ze kulsony wielu wyraźnych śladów na nie
    zostawiły, więc jak bedziesz chciał kulsona "skatować", to musisz
    poobnie - bić z umiarem, i prądem, prądem - też delikatnie,
    zeby wyszło, ze najwyraźniej serce mu samo stanęło.

    J.


  • 152. Data: 2024-02-20 19:01:51
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.02.2024 o 18:40, J.F pisze:

    >> Tu też - Stachowiak został zamęczony na śmierć przez kulsonów w kiblu na
    >> komisariacie. Gdyby nie to to by tego dnia nie umarł - więc jaka jest
    >> przyczyna?
    >
    > A moze by jednak zmarł?

    A moze poszli do lasu? A może stirlitz powie że przyniósł pomarańcze...

    > Bo problem jest chyba taki, ze kulsony wielu wyraźnych śladów na nie
    > zostawiły, więc jak bedziesz chciał kulsona "skatować", to musisz
    > poobnie - bić z umiarem, i prądem, prądem - też delikatnie,
    > zeby wyszło, ze najwyraźniej serce mu samo stanęło.

    I zadbać jeszcze o to, żeby żaden biegły kardiolog się w tym temacie nie
    wypowiadał...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 153. Data: 2024-02-20 19:20:28
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 20 Feb 2024 19:01:51 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 20.02.2024 o 18:40, J.F pisze:
    >>> Tu też - Stachowiak został zamęczony na śmierć przez kulsonów w kiblu na
    >>> komisariacie. Gdyby nie to to by tego dnia nie umarł - więc jaka jest
    >>> przyczyna?
    >>
    >> A moze by jednak zmarł?
    >
    > A moze poszli do lasu? A może stirlitz powie że przyniósł pomarańcze...
    >
    >> Bo problem jest chyba taki, ze kulsony wielu wyraźnych śladów na nie
    >> zostawiły, więc jak bedziesz chciał kulsona "skatować", to musisz
    >> poobnie - bić z umiarem, i prądem, prądem - też delikatnie,
    >> zeby wyszło, ze najwyraźniej serce mu samo stanęło.
    >
    > I zadbać jeszcze o to, żeby żaden biegły kardiolog się w tym temacie nie
    > wypowiadał...

    Nie bedzie miał dowodów :-)

    J.




  • 154. Data: 2024-02-21 00:05:06
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-02-20, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 20.02.2024 o 01:51, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Ale jak kogoś najpierw pobijesz a potem taserkiem a na koncu troszkę
    >>> udusisz i ten ktoś nieżyje to raczej cię nie umorzą tylko dlatego że
    >>> niewiadomo które dokładnie działanie spowodowało śmierć - prawda?
    >>
    >> MZ popełniasz ten błąd, że zakładasz, iz to co się stało było czynem jak
    >> dziesiątki innych, gdzie kogoś zakatowano.
    >
    > A na czym polegała wyjątkowość tego czynu, poza tym że dokonały go
    > kulsony i w kiblu na komisariacie? Jak katują kulsony to jest to
    > normalna śmierć a jak kulsona to metafizyka?

    No powtarzam do znudzenia, na tym, że najpewniej nie dało się tu ustalić
    jednoznacznie przyczyny smierci. Jakby to była wymieniana grdyka to by
    napisano "w skutek niewydolności oddechowo-krążeniowej spowodowanej
    zablokowaniem.. **tu szczegółowe dywagacje**... wynikajacych ze
    zmiażdżenia grdyki (czy podobnie, bardziej fachowym bełkotem). Z
    jakiegoś powodu zdaje się, żaden biegły tak nie napisał.

    Takich przypadków nie ma MZ aż tak dużo, stąd mój wczesniejszy
    komentarz, że się po prostu kulsonom poszczęściło.

    --
    Marcin


  • 155. Data: 2024-02-21 02:54:18
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-02-20, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 20.02.2024 o 01:46, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> https://www.newsweek.pl/polska/25-i-15-lat-wiezienia
    -dla-mordercow-andrzeja-struja-sprawiedliwy-wyrok/b5
    tz9qp
    >>
    >> Ponownie przypadek o zupełnie innych warunkach brzegowych. Podduszanie i
    >> rażenie tasserem normalnie nie zabija.
    >
    > W zasadzie złamanie grdyki i pozostawienie bez pomocy co do zasady
    > zabija a już napewno jest określane jako stan zagrożenia życia, więc...

    Więc nadal nie wiemy dlaczego nie podano tego jako przyczyny, czyli
    pewnie jednak nie było tu bezpośredniego zagrożenia życia.

    > Ale my nie o tym. Tu zidentyfikowano śmiertelny cios a mimo to drugi
    > który w myśl tego toku myślenia śmierci nie spowodowała i w zasadzie
    > należałoby go przeprosić i wypuścić dostał 15 lat, No ale nie był
    > kulsonem, tylko kulsona tylko trzymał.

    A nie dziwi Cie, że babka od Jaworskiego dostała taki a nie inny wyrok?
    Przeciez ona go nawet palcem nie dotknęła. A jak zwiążę kogoś i podrzucę
    na srodek ruchliwej jezdni to odpowiadam ja czy kierowca, który
    rozjedzie?

    >> Zresztą ZCP nie oprotestowałeś
    >> mojego stwierdzenia, że kulsony Stachowiaka zabic nie chciały.
    >
    > Bo pewnie nie chciały... Dlatego pasuje tu niestety spowodowanie
    > śmierci, choć imho w takich przypadkch powinno być zabójstwo z zamiarem
    > ewentualnym. Ale rozumiem twój punkt widzenia że zabójstwo ciężko przypisać.

    Nawet jeśli złamanie grdyki skutkowało by tu smiercią to wątpie aby
    chcieli mu tę grdykę złamać. To musi być coś co z dużą pewnością
    skutkuje zejściem. Duszenie jako takie nie skutkuje.

    >> Nikt nie uwierzy, ze zadając ciosy nożem (a pewnie nie było to robienie
    >> sznyt po rękach), nie chce się kogoś zabić, albo przynajmniej się z tym
    >> nie liczy.
    >
    > Bo ja wiem... No aledobra - ten drugi żadnego ciosu nożem nie zadał. W
    > zasadzie tylko przytrzymał policjanta - to mniej czy więcej niż każdy z
    > kulsonów zrobił Stachowiakowi?

    J.w.

    > O nie zrobił tak naprawdę nic więcej niż każdy z kulsonów na tym
    > komisariacie, a w zasadzie mniej niż większość z nich. A mimo to dostał
    > 15 lat a kulsony jakieś marne przekroczenie uprawnień. Tak to wygląda w
    > praktyce...

    Zrobił dużo więcej bo musiał być, w którymś momencie lub od poczatku
    świadomy nieuchronności skutków.

    --
    Marcin


  • 156. Data: 2024-02-21 06:27:01
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.02.2024 o 02:54, Marcin Debowski pisze:

    > Więc nadal nie wiemy dlaczego nie podano tego jako przyczyny, czyli
    > pewnie jednak nie było tu bezpośredniego zagrożenia życia.

    A jednak wzioł i umar. Dziwne...

    > A nie dziwi Cie, że babka od Jaworskiego dostała taki a nie inny wyrok?

    Nie dziwi.Natomiast dziwi mnie że policjanci dostali taki a nie inny, bo
    niby nie wiadomo kto konkretnie i czym zgon spowodował.


    > Przeciez ona go nawet palcem nie dotknęła. A jak zwiążę kogoś i podrzucę
    > na srodek ruchliwej jezdni to odpowiadam ja czy kierowca, który
    > rozjedzie?

    No właśnie. A jak policjanci zabiją Stachowiaka to okazuje się że
    niewinni bo nie wiadomo kto konkretnie czym zabił, mimo że działali
    wspólnie, w porozumieniu i skutkiem ich działań była śmierć Stachowiaka.

    > Nawet jeśli złamanie grdyki skutkowało by tu smiercią to wątpie aby
    > chcieli mu tę grdykę złamać.

    Dlatego powinni dostać nieumyślne spowodowanie śmierci.


    >> O nie zrobił tak naprawdę nic więcej niż każdy z kulsonów na tym
    >> komisariacie, a w zasadzie mniej niż większość z nich. A mimo to dostał
    >> 15 lat a kulsony jakieś marne przekroczenie uprawnień. Tak to wygląda w
    >> praktyce...
    >
    > Zrobił dużo więcej bo musiał być, w którymś momencie lub od poczatku
    > świadomy nieuchronności skutków.

    NIekoniecznie. Nie umawiał się z kolegą że go zabiją, więc mógł myśleć
    że mu po prostu sprzeda parę plomb. A najprawdopodobniej w ogóle nie
    myślał.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 157. Data: 2024-02-21 06:28:58
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.02.2024 o 00:05, Marcin Debowski pisze:

    > No powtarzam do znudzenia, na tym, że najpewniej nie dało się tu ustalić
    > jednoznacznie przyczyny smierci.

    Nie musisz. Jak kogoś pobijesz, udusisz i porazisz prądem a dla pewności
    utopisz, to przecież cię z tego powodu nie uniewinnią.

    > Takich przypadków nie ma MZ aż tak dużo, stąd mój wczesniejszy
    > komentarz, że się po prostu kulsonom poszczęściło.

    Takich przypadków nie ma dużo, bo jak sprawcy nie są kulsonami to
    dostają normalnie zarzuty.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1