-
1. Data: 2004-05-06 22:19:38
Temat: Bezumowne użytkowanie gruntu
Od: "wpk" <p...@g...pl>
Witam,
W jakiej wysokości (umownej?) i za jaki okres czasu (wstecz) można jako
własciciel domagać się wynagrodzenia za bezumowne użytkowanie nieruchomości
(działki) ?
Jaka jest podstawa prawna wg której można domagac się stosownego
zadośćuczynienia/wynagrodzenia?
Problem w tym, iż strona użytkująca działkę gra na zwłokę i nie mogę w żaden
sposób doprowadzić do podpisania umowy dzierżawy.
Czy są jakieś metody wyegzekwowania swoich praw (właściciela)?
Czy pozostaje tylko sąd?
pzdr
Piotr
-
2. Data: 2004-05-08 10:57:23
Temat: Re: Bezumowne użytkowanie gruntu
Od: "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl>
Użytkownik "wpk" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c7edlf$ht$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> W jakiej wysokości (umownej?) i za jaki okres czasu (wstecz) można jako
> własciciel domagać się wynagrodzenia za bezumowne użytkowanie
nieruchomości
> (działki) ?
Jesli bylo to bezumowne uzytkowanie nieruchomosci to odszkodowanie raczej
nie bedzie w wysokosci "umownej" :-)..
Wysokosc moze byc dowolna, oczywiscie w granicach ZWS. W praktyce jest ona
troche wieksza od normalnegych w danych warunkach oplat jakie bylyby
wnoszone przez uzytkownika.
Odszkodowania mozesz domagac sie za caly okres czasu w jakim grunt pozostaje
we wladaniu tego podmiotu.
> Jaka jest podstawa prawna wg której można domagac się stosownego
> zadośćuczynienia/wynagrodzenia?
224 par2 i 225 k.c.
> Problem w tym, iż strona użytkująca działkę gra na zwłokę i nie mogę w
żaden
> sposób doprowadzić do podpisania umowy dzierżawy.
Wezwij ta osobe poleconym za potwierdzeniem odbioru do zawarcia umowy albo
wydania tegoz gruntu w stanie takim, jakim byl jej przekazany wyznaczajac
ostateczny termin. Poinformuj ta osobe rowniez, ze naliczane jest caly czas
odszkodowanie za bezumowne kozystanie z gruntu ktore wynosi na dzien ...
tyle i tyle.... Poinformuj ja ze po uplywie tego okresu wystapisz do sadu o
eksmisje i o nalezne odszkodowanie. Daj termin miesieczny od dnia otrzymania
wezwania i w razie potrzeby (chyba ze ci pilno) powtorz jeszcze raz. Potem
pozew o eksmisje, pozew o zaplate, komornik i masz spokoj + odszkodowanie.
--
Pozdrawiam
NoMAD