Tak sie zastanwaiam skad sie wziely plany zagospodarowania miast i czy
przypadkierm nie jest to wymysl aparatu zniewolenia ot taki idiotyzm.

Jak wiadomo organizm rozrasta sie tak jak potrzebuje a narzucanie planow to
czysto po PRLowskie wymysly.

Patrzac na Tokio i inne duze miasta zstanawiam sie czy tam istnieja tak
debilne przepisy i urzedas moze zabronic np budowy przedszkola ktore jest
potrzebne w tym miejscu.

do góry

> Tak sie zastanwaiam skad sie wziely plany zagospodarowania miast i czy
> przypadkierm nie jest to wymysl aparatu zniewolenia ot taki idiotyzm.
>
> Jak wiadomo organizm rozrasta sie tak jak potrzebuje a narzucanie planow
> to czysto po PRLowskie wymysly.
>
> Patrzac na Tokio i inne duze miasta zstanawiam sie czy tam istnieja tak
> debilne przepisy i urzedas moze zabronic np budowy przedszkola ktore jest
> potrzebne w tym miejscu.

Szczyt ignorancji. Plany sa po to, aby zmusic wielu do tego samego. Wyobraz
sobie, ze jeden wlasciciel budynku stwierdzi, ze potrzebna jest droga
asfaltowa dwupasmowa przed jego budynkiem prowadzaca do centrum; wlasciciel
sasiedniej posesji podziela ten poglad, ale uwaza ze dobra bedzie ulica z
kostki brukowej jednopasmowa, nastepny uwaza, ze nie, bo trzeba postawic
stacje telefonii komorkowej (bo akurat ma nabywce na ten kawalek ziemii),
czwarty powie, ze postawi se basen, a kolejny jest w sumie za, ale za 5 lat.
I co ? Myslisz, ze dobrowolnie uda sie ustalic jedna koncepcje ?

Cezar

do góry

:: napisał(a):

> Tak sie zastanwaiam skad sie wziely plany zagospodarowania miast i czy
> przypadkierm nie jest to wymysl aparatu zniewolenia ot taki idiotyzm.

Historia planów zagospodarowania sięga dość daleko wstecz, wręcz do
czasów starożytnych :-)

Same plany są potrzebne choćby dlatego, żebyś kupując działkę wiedział,
że to teren przeznaczony pod budownictwo mieszkaniowe i nikt Ci
spalarni śmieci czy fermy drobiu za płotem nie postawi.
Ale np ukochane przez niektórych określanie jedynie słusznych kolorów
elewacji czy kąta nachylenia dachu to już przegięcie (niedługo określą
jakiej rasy psa mam trzymać).

> Patrzac na Tokio i inne duze miasta zstanawiam sie czy tam istnieja tak
> debilne przepisy i urzedas moze zabronic np budowy przedszkola ktore
> jest potrzebne w tym miejscu.

No, akurat Tokio to chyba nie jest najlepszym przykładem (tzn. jest
przykładem, że rozrost bez planu nie zawsze wychodzi miastu na zdrowie).

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP

do góry

Użytkownik "::" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fqkl80$4rc$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Tak sie zastanwaiam skad sie wziely plany zagospodarowania miast i czy
> przypadkierm nie jest to wymysl aparatu zniewolenia ot taki idiotyzm.

jakbysmy w polsce mieli sensowne plany zagospodarowania, to nie mialbys
problemow o jakich wspominasz, a poniewaz jak to w poslce, kazdy sobie, to jest
jak jest, ze w numeracji budynkow np na warszawskim ursynowie nawet mieszkancy
sie nie lapia, ulice ida tak jak je 100 lat temu pradziadowie wozami wyjezdzili,
ulice mamy waskie i zakorkowane, parkingow wcale itd itp

do góry

Użytkownik "Cezar" napisał w wiadomości
news:fqko1j$8en$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Szczyt ignorancji. Plany sa po to, aby zmusic wielu do tego samego.
> Wyobraz sobie, ze jeden wlasciciel budynku stwierdzi, ze potrzebna jest
> droga asfaltowa dwupasmowa przed jego budynkiem prowadzaca do centrum;
> wlasciciel sasiedniej posesji podziela ten poglad, ale uwaza ze dobra
> bedzie ulica z kostki brukowej jednopasmowa, nastepny uwaza, ze nie, bo
> trzeba postawic stacje telefonii komorkowej (bo akurat ma nabywce na ten
> kawalek ziemii), czwarty powie, ze postawi se basen, a kolejny jest w
> sumie za, ale za 5 lat. I co ? Myslisz, ze dobrowolnie uda sie ustalic
> jedna koncepcje ?

No i to jest wlasnie demokracja :) To moze powinno sie wybory zlikwidowac,
bo jeden bedzie chcial PIS, drugi PO, a trzeci SLD?

do góry

Użytkownik "Robol" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fqlivg$v4a$1@news.dialog.net.pl...
>
> No i to jest wlasnie demokracja :) To moze powinno sie wybory zlikwidowac,
> bo jeden bedzie chcial PIS, drugi PO, a trzeci SLD?
Nie zauważyłeś, że jednak dzień wyborów i urna jest jedna.

do góry

Dominik & Co pisze:
> Ale np ukochane przez niektórych określanie jedynie słusznych kolorów
> elewacji czy kąta nachylenia dachu to już przegięcie
Akurat po naszych miastach i wsiach widać, że mało kto niestety tych
przepisów przestrzega. Z naciskiem na niestety.

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości
news:fqm1dr$i9f$1@atlantis.news.neostrada.pl...

>> Ale np ukochane przez niektórych określanie jedynie słusznych kolorów
>> elewacji czy kąta nachylenia dachu to już przegięcie
> Akurat po naszych miastach i wsiach widać, że mało kto niestety tych
> przepisów przestrzega. Z naciskiem na niestety.

Niestety niektorzy tych przzepisow przestrzegaja. Z MOCNYM naciskiem na
"niestety". W Legnicy jak sie popatrzy na kamienice na nowej "starowce" to
od kolorow zęby bolą. Projektowal chyba jakis nawiedzony pseudomalarz, i to
nacpany. Jak by go nie posluchali, to na pewno bylo by lepiej. Bo gorzej juz
byc nie moze.

do góry

Zgadzam sie jak najbardziej ze od infrastruktury sa urzedasy czyli drogi
budynki adm. panstw. itp i oczywiscie tereny mieszkalne i przemyslowe ale
juz np ingerencja w to jak ma wygladac budynek w danym miejscu to juz
przegiecie.


Jak tak patrze na Tokio i te bunkry po komunie to jednak wolalbym mieszkac w
Tokio.

do góry

:: pisze:

> Jak tak patrze na Tokio i te bunkry po komunie to jednak wolalbym
> mieszkac w Tokio.

Wiesz, ja bym np. nie chciał, żeby obok małego domku wyrósł nagle
gigantyczny biurowiec, który by całkowicie przesłonił widok.

Miejscowy plan zagospodarowania służy właśnie temu, żeby ludzie mogli
wybierając lokalizację dobrać ją do swoich upodobań przynajmniej
gabarytowych.

Chociaż różnie bywa, bo słyszałem o przypadku, ze gość przyszedł,
sprawdził - niska zabudowa jednorodzinna. A już podczas budowy okazało
się, że obok wielki blok rośnie, bo parę lat wcześniej był inny plan i
tamci dostali pozwolenie jeszcze za starego planu...

do góry