-
31. Data: 2009-01-08 18:31:29
Temat: Re: Banda lobuzow zwana PO.
Od: Johnson <j...@n...pl>
Ajgor pisze:
>
> W ktorym miejscu?
We właściwym.
> Bo mam autentyczne (bez zlosliwosci) wrazenie, ze nie rozumiesz czytanego tekstu/
>
>
A ja ma wrażenie że jednak nie mam z tym problemów.
--
@2009 Johnson
Tak wielka jest twa wolność, jak wielkie twe opanowanie.
-
32. Data: 2009-01-08 19:43:48
Temat: Re: Banda lobuzow zwana PO.
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "Johnson" napisał w wiadomości
news:gk5gp6$fab$1@inews.gazeta.pl...
> A ja ma wrażenie że jednak nie mam z tym problemów.
Masz racje. To tylko wrazenie ;)
-
33. Data: 2009-01-08 23:36:14
Temat: Re: Banda lobuzow zwana PO.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 8 Jan 2009, Tomek wrote:
> Ja rozumiem szufladki w głowie, ale zresetuj umysł i przeanalizuj rzeczywistość.
Jesteś pewien, że to DO MNIE? ;)
pzdr, Gotfryd
-
34. Data: 2009-01-09 10:32:16
Temat: Re: Banda lobuzow zwana PO.
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 09-01-2009 o 00:36:14 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> On Thu, 8 Jan 2009, Tomek wrote:
>
>> Ja rozumiem szufladki w głowie, ale zresetuj umysł i przeanalizuj rzeczywistość.
>
> Jesteś pewien, że to DO MNIE? ;)
?
Przecież to było do dekazzze, a po drugie to nie miało być ofensywne
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
35. Data: 2009-01-10 12:30:28
Temat: Re: Banda lobuzow zwana PO.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 9 Jan 2009, Tomek wrote:
> Przecież to było do dekazzze,
AFAIR weszło pod "mój" cytat.
> a po drugie to nie miało być ofensywne
No toż Cię ofensywnie nie zaatakowałem... chyba... ;)
pzdr, Gotfryd
-
36. Data: 2009-01-10 13:00:49
Temat: Re: Banda lobuzow zwana PO.
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 10-01-2009 o 13:30:28 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> On Fri, 9 Jan 2009, Tomek wrote:
>
>> Przecież to było do dekazzze,
>
> AFAIR weszło pod "mój" cytat.
U mnie wszytsko gra, dziwne
>
>> a po drugie to nie miało być ofensywne
>
> No toż Cię ofensywnie nie zaatakowałem... chyba... ;)
>
Zgadza się, zaznaczyłem tak na wszelki wypadek,
bo faktycznie brzmi dwuznacznie
--
Pozdrawiam,
Tomek