-
1. Data: 2009-01-05 16:47:24
Temat: Kłopoty z blacharzem c.d.
Od: "Marcus" <m...@a...pl>
Witajcie!
Mam nadzieję, że to będzie już ostatni odcinek tego serialu. Sprawa została
już skierowana do sądu cywilnego. W każdym razie wygląda to tak - jak już
pisalem, warsztat blacharski stanowił miejsce działalności spółki tworzonej
przez ojca i syna. Właścicielem warsztatu jest ojciec, ktory zresztą tam
mieszka. Okazało się, że spółka została rozwiązana, a usługi wykonuje tylko
syn, korzystając z tegoż warsztatu jako "miejsca prowadzenia działalności".
Jednak w wyniku konfliktów ojciec od pewnego czasu nie wpuszcza go na teren
warsztatu. Mój samochód jest rozmontowany, ten który ma go złożyć do kupy
nie może się do niego dostać. Ja, owszem, mogę sobie ten samochód w proszku
zabrać, ale go nie zabiorę, bo nie mam ochoty płacić za lawetę, szukać teraz
kogoś, kto zechce poprawiać po tamtym, a poza tym nie przyjmę
odpowiedzialności, że zabrałem wszystkie elementy.
Właściciel warsztatu uważa, że jego ta sprawa nie rusza, bo to nie on jest
wykonawcą usługi. Czy w tej sytuacji mogę ja wezwać policję, żeby zmusiła
starego do wpuszczenia syna do warsztatu, czy musi to zrobić sam syn?
Pozdrawiam
Marek