-
1. Data: 2002-10-25 17:49:11
Temat: BSA - prosze o porade
Od: "marcioonio" <m...@w...pl>
witam,
mam nietypowe pytanie dot dzialalnosc BSA:
pracownik zatrudniony w firmie wykonuje prace na komputerze wylacznie w
swoim mieszkaniu,
bez dodatkowej umowy o "dzierzawe kawalka metrazu" na stanowisko pracy.
Czesc wyposazenia stanowiska komputerowego - w tym oprogramowanie - jest
wlasnoscia firmy,
ale czesc jest wlasnoscia prywatna pracownika.
1. Czy BSA ma prawo wejsc do takiego mieszkania i skontrolowac sprzet? Mimo
ze nie prowadzi sie postepowania wobec tej osoby.
Jesli tak, to na jakiej podstawie i jakie dokumenty musi przedstawic?
2. W czyjej obecnosci BSA ma prawo przyjsc?
dziekuje za wszelkie odpowiedzi
Marek
-
2. Data: 2002-10-28 06:27:02
Temat: Re: BSA - prosze o porade
Od: "Futrzak" <n...@a...umcs.lublin.pl>
Witam
> witam,
> mam nietypowe pytanie dot dzialalnosc BSA:
>
> pracownik zatrudniony w firmie wykonuje prace na komputerze wylacznie w
> swoim mieszkaniu,
> bez dodatkowej umowy o "dzierzawe kawalka metrazu" na stanowisko pracy.
> Czesc wyposazenia stanowiska komputerowego - w tym oprogramowanie - jest
> wlasnoscia firmy,
> ale czesc jest wlasnoscia prywatna pracownika.
> 1. Czy BSA ma prawo wejsc do takiego mieszkania i skontrolowac sprzet?
Mimo
> ze nie prowadzi sie postepowania wobec tej osoby.
> Jesli tak, to na jakiej podstawie i jakie dokumenty musi przedstawic?
Do zakladu firmy w uzadadnionych przypadkach policja i BSA moze wejsc bez
nakzu (nakaz musi okazac do 7 dni)
Do domu musi pojawic sie z juz istniejacym nakazem.
> 2. W czyjej obecnosci BSA ma prawo przyjsc?
Policji. BSA jest tylko zwykla firma i nie moze sobie sama wchodzic i cos
sprawdzac
Pozdrawiam
futrzak
>
> dziekuje za wszelkie odpowiedzi
> Marek
>
>
-
3. Data: 2002-10-28 07:25:44
Temat: Re: BSA - prosze o porade
Od: Leszek Olszewski <r...@p...pl-nospam>
In article <1...@2...17.176.82>,
n...@a...umcs.lublin.pl says...
> Witam
>
> > witam,
> > mam nietypowe pytanie dot dzialalnosc BSA:
> >
> > pracownik zatrudniony w firmie wykonuje prace na komputerze wylacznie w
> > swoim mieszkaniu,
> > bez dodatkowej umowy o "dzierzawe kawalka metrazu" na stanowisko pracy.
> > Czesc wyposazenia stanowiska komputerowego - w tym oprogramowanie - jest
> > wlasnoscia firmy,
> > ale czesc jest wlasnoscia prywatna pracownika.
> > 1. Czy BSA ma prawo wejsc do takiego mieszkania i skontrolowac sprzet?
> Mimo
> > ze nie prowadzi sie postepowania wobec tej osoby.
> > Jesli tak, to na jakiej podstawie i jakie dokumenty musi przedstawic?
>
> Do zakladu firmy w uzadadnionych przypadkach policja i BSA moze wejsc bez
> nakzu (nakaz musi okazac do 7 dni)
> Do domu musi pojawic sie z juz istniejacym nakazem.
>
>
A wcale ze nie, Ustawodawca nie rozroznia w tym przypadku podmiotow (bo
niby i czemu)? W tzw. uzasadnionych przypadkach moga wejsc wszedzie.
Leszek
-
4. Data: 2002-10-28 07:59:41
Temat: Re: BSA - prosze o porade
Od: "Olo" <o...@i...pl>
> Do zakladu firmy w uzadadnionych przypadkach policja i BSA moze wejsc bez
> nakzu (nakaz musi okazac do 7 dni)
> Do domu musi pojawic sie z juz istniejacym nakazem.
>
> > 2. W czyjej obecnosci BSA ma prawo przyjsc?
>
> Policji. BSA jest tylko zwykla firma i nie moze sobie sama wchodzic i cos
> sprawdzac
>
Przy okazji tematu, czy ktoś z grupowiczów był świadkiem takiej kontroli i
mógłby opowiedzieć jak ona wygląda i na ile sprawdzający są skrupulatni.
Chodzi mi o to czy przeszukują całe biuro np. w poszukiwaniu cd z
nielegalnymi programami, czy też ograniczają się do sprawdzenia komuterów.
Pozdrawiam
Olo
-
5. Data: 2002-10-28 08:48:01
Temat: Re: BSA - prosze o porade
Od: "Futrzak" <n...@a...umcs.lublin.pl>
> >
> > > 2. W czyjej obecnosci BSA ma prawo przyjsc?
> >
> > Policji. BSA jest tylko zwykla firma i nie moze sobie sama wchodzic i
cos
> > sprawdzac
> >
>
> Przy okazji tematu, czy ktoś z grupowiczów był świadkiem takiej kontroli i
> mógłby opowiedzieć jak ona wygląda i na ile sprawdzający są skrupulatni.
> Chodzi mi o to czy przeszukują całe biuro np. w poszukiwaniu cd z
> nielegalnymi programami, czy też ograniczają się do sprawdzenia komuterów.
To zalezy od osob kontrolujacych i kontrolowanych. Jak bedziesz cwanikowac,
bedzie brakowac licencji to moge przeszukac nawet Twoja osobista torbe w
pracy. Jak maja nakaz to moga wszedzie gmerac.
Moga zbrac kompy do kontroli przez eksperta (min. na 6 miesiecy), zabrac
dyski twarde, lub (nie u nas) zgrac dane z dysku. To ostanie tylko w
cywilizowanych krajach ;-)
Pozdrawiam
futrzak
>
> Pozdrawiam
> Olo
>
>
-
6. Data: 2002-10-28 11:30:19
Temat: Re: BSA - prosze o porade
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Fri, 25 Oct 2002 19:49:11 +0200, "marcioonio"
<m...@w...pl> zakodował:
>1. Czy BSA ma prawo wejsc do takiego mieszkania i skontrolowac sprzet? Mimo
>ze nie prowadzi sie postepowania wobec tej osoby.
> Jesli tak, to na jakiej podstawie i jakie dokumenty musi przedstawic?
>2. W czyjej obecnosci BSA ma prawo przyjsc?
Wejść ma prawo policja i "inne organy w przypadkach wskazanych w
ustawie" - nawet bez nakazu.
kpk:
Art. 220. § 1. Przeszukania może dokonać prokurator albo na polecenie
s?du lub prokuratora Policja, a w wypadkach wskazanych w ustawie -
także inny organ.
§ 2. Postanowienie s?du lub prokuratora należy okazać osobie, u której
przeszukanie ma być przeprowadzone.
§ 3. W wypadkach nie cierpi?cych zwłoki, jeżeli postanowienie s?du lub
prokuratora nie mogło być wydane, stosuje się odpowiednio art. 217 §
3.
Teraz ja mam pytanie - jaki przepis mówi, że BSA jest tym "innym
organem" który może wejść. Czy nie jest przypadkiem tak, że muszę
wpuścić policjantów, a BSA mogę trzasnąć przed nosem drzwiami?
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
7. Data: 2002-10-28 11:50:36
Temat: Re: BSA - prosze o porade
Od: "Futrzak" <n...@a...umcs.lublin.pl>
> >2. W czyjej obecnosci BSA ma prawo przyjsc?
>
> Wejść ma prawo policja i "inne organy w przypadkach wskazanych w
> ustawie" - nawet bez nakazu.
>
>
> kpk:
> Art. 220. § 1. Przeszukania może dokonać prokurator albo na polecenie
> s?du lub prokuratora Policja, a w wypadkach wskazanych w ustawie -
> także inny organ.
> § 2. Postanowienie s?du lub prokuratora należy okazać osobie, u której
> przeszukanie ma być przeprowadzone.
> § 3. W wypadkach nie cierpi?cych zwłoki, jeżeli postanowienie s?du lub
> prokuratora nie mogło być wydane, stosuje się odpowiednio art. 217 §
> 3.
>
> Teraz ja mam pytanie - jaki przepis mówi, że BSA jest tym "innym
> organem" który może wejść. Czy nie jest przypadkiem tak, że muszę
> wpuścić policjantów, a BSA mogę trzasnąć przed nosem drzwiami?
>
Powiem jasno: Jest to walka z witarakami!
Nie wpuscisz BSA, to policja zabierze sprzet do analizy i .... dupa mokra.
Wystarczy ze bedziesz posiadal jeden nielegalny program to zabiora do
analizy i masz sprzet oddany min. za 6 miesiescy (tyle trwa srednio analiza
przez specjaliste w polsce).
Czy firma to przezyje? kto wie?
Jak masz wszystko OK to nie robi Tobie roznicy czy policja wejdzie wraz z
BSA i klaunem oraz pieskiem.
Jezeli zaczynasz cwaniakowac to jestes trakowany tak samo.
> --
> Pozdrawiam,
> Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
> GG 2122; ICQ#: 64457775
> e-mail Rot13 coded
-
8. Data: 2002-10-28 12:28:30
Temat: Re: BSA - prosze o porade
Od: Kamil Golaszewski <k...@p...onet.pl>
Kaizen napisa_(a):
> Teraz ja mam pytanie - jaki przepis mówi, że BSA jest tym "innym
> organem" który może wejść. Czy nie jest przypadkiem tak, że muszę
> wpuścić policjantów, a BSA mogę trzasnąć przed nosem drzwiami?
BSA na pewno nie jest "innym organem". A w przeszukaniu może
uczestniczyć jako pokrzywdzony (ale wtedy nie ma raczej prawa nic robić)
art.317 kpk, albo jego eksperci jako specjaliści -art.205 kpk
KG
-
9. Data: 2002-10-28 14:23:25
Temat: Re: BSA - prosze o porade
Od: "RoccoM" <r...@w...wp.pl>
Użytkownik "Leszek Olszewski" <r...@p...pl-nospam> napisał w wiadomości
news:MPG.182704e0d86326d898998a@news.onet.pl...
> In article <1...@2...17.176.82>,
> n...@a...umcs.lublin.pl says...
>
> A wcale ze nie, Ustawodawca nie rozroznia w tym przypadku podmiotow (bo
> niby i czemu)? W tzw. uzasadnionych przypadkach moga wejsc wszedzie.
>
> Leszek
>
CO to są "uzasadnione przypadki"?
Pozdr
RM
-
10. Data: 2002-10-28 15:46:06
Temat: Re: BSA - prosze o porade
Od: Artur Maśląg 'futrzak' <f...@p...com>
"Futrzak" <n...@a...umcs.lublin.pl> napisał:
> Pozdrawiam
> futrzak
Z przykrością informuję, że nickname 'futrzak' jest mój i bardzo proszę
o korektę Twojego nick-a.