-
1. Data: 2002-10-25 17:37:02
Temat: Dziwny problem
Od: "SNOW" <S...@p...pl>
Nie wiem czy ow temat nadaje sie na ta grupe ale sprobuje. Otoz od 20 lat
produkuje odziez dokladnie kurtki skorzane. Syn z racji tego iz studiuje w
systemie zaocznym dorabia sobie u mnie sprzedajac wyprodukowane przeze mnie
kurtki na placach targowych na ktorych jest takze konkurencja. Tu pojawia
sie pewien problem otoz z 5 stoisk na owym placu targowym jestem JEDYNYM
producentem a pozostali to tylko handlarze ktorzy kupuja kurtki skorzane i
sprzedaja je w detalu. Teoretycznie Ja jako producent powinienem miec kurtki
najtaniej i tu pojawia sie problem jest taki pan nazwijmy go X ktory jest
handlarzem i sprzedaje towar ponizej kosztow produkcji...
Siedze w tym 20 lat jak juz wspominalem totez wiem ze odpowiedzi na ta
dziwna sytuacje moga byc dwie:
1) Towar pana X jest kradziony co mnie nie dziwi
2) Pan X kupuje gddzies towar w firmie ktora jest nie zarejestrowana nie
placi podatkow itp. stad ta niska cena
Chce isc do Urzedu Skarbowego...
Wiem wiem to glupio byc kapusiem ale zrozumcie jak taka wsza ktora o
przyszyciu guzika nie ma pojecia sprzedaje byc moze kradziony towar to
czlowieka ktory 20 lat nie byl na zolnieniu lekarskim i w pocie czola buduje
firme zalewa krew.
Co radzicie ?
Napewno ewentualnego donosu nie podpisze wlasnym nazwiskiem ???
Co mam zrobic ? sytuacja nie jest smieszna gdyz moge pojsc z torbami.
Pozdrowienia dla grupy