-
1. Data: 2004-04-08 13:11:50
Temat: Antena na dachu, boje ze spółdzielnią.
Od: "Krzysztof Doniczka" <k...@N...pl>
Witam szanowne grono.
Jako licencjonowany krótkofalowiec, niestety, chcąc nie chcąc jestem
zmuszony do posiadania anten nadawczych na dachu budynku. Spółdzielnia nie
wydaje pozwoleń, ale ze źródeł do których dotarłem takie pozwolenia nie są
wymagane. Pytanie moje jest takie. Czy w świetle obowiązujących przepisów
osoba posiadająca mieszkanie własnościowe jest również posiadaczem bądź
użytkownikiem piwnicy, kaltki schodowej i właśnie części dachu ? Jak to się
ma do znalezionych przezemnie art. 268 i 684 KC
I drugie pytanie. Czy spółdzielnia ma prawo zdjąć samowolnie takie anteny
nawet po zawiadomieniu wywieszonym na tablicy ogłoszeń w bloku. Według mnie
takie ogłoszenie nie ma żadnej mocy prawnej i zdjęcie przez nich moich anten
można traktować jako zabór mienia zgodnie z art. 278 par.1 i 288 par.1. KK
Z tego całego zamieszania zastanawiam się po co zdawać egzaminy państwowe na
radiooperatora i udzielać się w jakiś sposób jako krótkofalowiec, jeżeli i
tak nie mogę później korzystać z nabytych praw ?
Jak mógłbym ewentualnie walczyć, jeżeli spółdzielnia zmusiła by mnie do
zdjęcia anten zgodnie z prawem, czyli poinformowała by mnie o tym listem
poleconym z potwierdzeniem odbioru ? Czy po prostu mam to wszystko zdjąć i
licencje schować głęboko do szafy ? Raczej nie uśmiecha mi się rezygnowanie
ze swojego ponad 10 letniego hobby w które wpakowałem niemało pieniędzy.
Pozdrawiam i prosze o jakieś porady.
Krzysztof Doniczka.
odpowiadając mailem wytnij NO-SPAM z adresu.
-
2. Data: 2004-04-08 14:26:41
Temat: Re: Antena na dachu, boje ze spółdzielnią.
Od: "Stan_Z" <s...@g...pl>
Wyślij do spółdzielni odpowiednie pismo w którym zacytujesz odpowiednie
przepisy dotyczące działalności krótkofalarskiej i montowania anten do tego
celu służących. Nie mogę niestety znaleźć w głowie odpowiednich przepisów
ale pamiętam jak dziś że kiedyś czytałem takowe, które zobowiązywały
spółdzielnie i innych zarzadców domów do umożliwiania ich montarzu.
Stan_Z
Może mnie olśni i znajde owy przepis to podeśle
-
3. Data: 2004-04-17 11:33:25
Temat: Re: Antena na dachu, boje ze spółdzielnią.
Od: "AsDaX" <a...@p...fm>
Użytkownik "Krzysztof Doniczka" <k...@N...pl> napisał w
wiadomości news:c53j29$puo$1@news.onet.pl...
Spółdzielnia nie
> wydaje pozwoleń, ale ze źródeł do których dotarłem takie pozwolenia nie są
> wymagane. Pytanie moje jest takie. Czy w świetle obowiązujących przepisów
> osoba posiadająca mieszkanie własnościowe jest również posiadaczem bądź
> użytkownikiem piwnicy, kaltki schodowej i właśnie części dachu ?
To nie jest fizycznie wyodrebniona czesc dachu, a ulamkowo okreslony udzial.
Opisana prez CIebie sytuacja wystepuje np. przy odrebnej wlasnosci lokalu,
przy wlasnosciowym i lokatorskim prawie - nie.
Jak to się
> ma do znalezionych przezemnie art. 268 i 684 KC
Niestety, nijak.
> I drugie pytanie. Czy spółdzielnia ma prawo zdjąć samowolnie takie anteny
> nawet po zawiadomieniu wywieszonym na tablicy ogłoszeń w bloku.
Ma.
> Jak mógłbym ewentualnie walczyć,
Przeczytaj dokladnie statut swej spoldzielni. Jezeli jest tam zapis np. o
rozwijaniu potrzeb kulturowych swoich czlonkow - wykorzystaj go i zmaluj
ladne pismo, zalacz odpowiednie papiery krotkofalarskie, swiadectwo
homologacyjne anteny, ew. rozwiej takze watpliwosci dot. wplywu anteny na
dzialanie odbiornikow rtv. w poblizu.
Pzdr
A.