-
11. Data: 2005-04-22 19:53:49
Temat: Re: Allegro - sprzedawca odmawia sprzedaży auta
Od: dabi <d...@p...pl>
dnia 22.04.2005 o godzinie 17:33 użytkownik B4st3k napisał:
> Użytkownik "filigaro" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:d4b3ga$ppi$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Dziwia mnie komentarze niektórych osób do Twojego zapytania. Wygranie
>> aukcji na Allegro oznacza zawarcie ważnej z punktu widzenia prawa umowy
>> kupna-sprzedaży. Jej dopełnieniem jest zapłata za towar i wydanie rzeczy.
> no a mi sie nasuwa takie cos - on przeciez jest juz wlascicielem tego
> samochodu, bo sama umowa sprzedazy przenosi wlasnosc na nabywce jezeli
> chodzi o rzecz okreslona co do tozsamosci...art 155 kc
> w zwiazku z tym roszczenie windykacyjne??? :D pewnie w moim toku rozumowania
> jest tutaj jakas wielka luka wiec prosze o lagodne wyprowadzenie mnie z
> bledu:)
Zgodnie z 222 § 1 k.c roszczenie windykacyjne mi także wydaje się być
jakimś sposobem. Jednak w tej sprawie sprzedający dał do informacji jedynie
to, że 'oferta jest nieaktualna', najprawdopodobniej więc sprzedał już to
auto. Jak w tym przypadku ma się sprawa roszczenia windykacyjnego?
--
pozdrawiam
dabi
-
12. Data: 2005-04-22 20:37:12
Temat: Re: Allegro - sprzedawca odmawia sprzedaży auta
Od: "B4st3k" <B...@p...onet.pl>
> Zgodnie z 222 § 1 k.c roszczenie windykacyjne mi także wydaje się być
> jakimś sposobem. Jednak w tej sprawie sprzedający dał do informacji
> jedynie
> to, że 'oferta jest nieaktualna', najprawdopodobniej więc sprzedał już to
> auto. Jak w tym przypadku ma się sprawa roszczenia windykacyjnego?
>
> --
> pozdrawiam
> dabi
no coz wlasnosc jest prawem bezwzglednie obowiazujacym
w zwiazku z tym roszczenie jest skuteczne przeciw kazdemu kto posiada jego
wlasnosc
nabycie od nieuprawnionego - art 169 a tutaj zastosowanie par.1 - nie minely
3 lata od utraty rzeczy przez wlasciciela wiec nowy wlasciciel nie nabyl
wlasnosci nawet jesli jest w dobrej wierze
i tyle:)
-
13. Data: 2005-04-22 20:41:49
Temat: Re: Allegro - sprzedawca odmawia sprzedaży auta
Od: "B4st3k" <B...@p...onet.pl>
>> to, że 'oferta jest nieaktualna', najprawdopodobniej więc sprzedał już to
>> auto. Jak w tym przypadku ma się sprawa roszczenia windykacyjnego?
aha - chyba ze to ty "nabyles" po tym kims innym
ale to by trzeba bylo ustalic, "zawarcie umowy w wyniku aukcjinastepuje z
chwila udzielenia przybicia"
ja podejrzewam jednak ze oferta juz nieaktualna bo cena sie pewnie
sprzedajacemu nie spodobala:)
-
14. Data: 2005-04-23 20:25:57
Temat: Re: Allegro - sprzedawca odmawia sprzedaży auta
Od: dabi <d...@p...pl>
dnia 22.04.2005 o godzinie 22:41 użytkownik B4st3k napisał:
>>> to, że 'oferta jest nieaktualna', najprawdopodobniej więc sprzedał już to
>>> auto. Jak w tym przypadku ma się sprawa roszczenia windykacyjnego?
>
> aha - chyba ze to ty "nabyles" po tym kims innym
> ale to by trzeba bylo ustalic, "zawarcie umowy w wyniku aukcjinastepuje z
> chwila udzielenia przybicia"
> ja podejrzewam jednak ze oferta juz nieaktualna bo cena sie pewnie
> sprzedajacemu nie spodobala:)
Zapewne tak jest. Gdyby cena była porównywalna z innymi zainteresowałbym
się konkurencyjną ofertą. Wylicytowałem jednak auto za bardzo atrakcyjną
cenę.
--
pozdrawiam
dabi
-
15. Data: 2005-04-23 20:40:13
Temat: Re: Allegro - sprzedawca odmawia sprzedaży auta
Od: dabi <d...@p...pl>
dnia 22.04.2005 o godzinie 22:37 użytkownik B4st3k napisał:
>> Zgodnie z 222 § 1 k.c roszczenie windykacyjne mi także wydaje się być
>> jakimś sposobem. Jednak w tej sprawie sprzedający dał do informacji
>> jedynie
>> to, że 'oferta jest nieaktualna', najprawdopodobniej więc sprzedał już to
>> auto. Jak w tym przypadku ma się sprawa roszczenia windykacyjnego?
>>
>> --
>> pozdrawiam
>> dabi
>
> no coz wlasnosc jest prawem bezwzglednie obowiazujacym
> w zwiazku z tym roszczenie jest skuteczne przeciw kazdemu kto posiada jego
> wlasnosc
> nabycie od nieuprawnionego - art 169 a tutaj zastosowanie par.1 - nie minely
> 3 lata od utraty rzeczy przez wlasciciela wiec nowy wlasciciel nie nabyl
> wlasnosci nawet jesli jest w dobrej wierze
> i tyle:)
Niezupełnie rozumiem treść 169 artykułu w odniesienu do mojej sprawy.
Czy oznacza to, że auto będzie faktycznie moją własnością dopiero po 3
latach? - przecież to bez sensu... Z chwilą zawarcia umowy sprzedawca
powinien być zobowiązany dostarczyć mi sprzedawany towar - mnie nie powinno
interesować czy dysponuje on takim towarem. Logicznie możliwe są dwa
rozwiązania: albo sprzedający się wywiązuje z umowy, albo rekompensuje mi
straty poniesione przez niezrealizowanie tranzakcji.
Sprzedający był osobą uprawnioną do sprzedaży auta - a przynajmniej tak
zakładam gdyż wystawił auto na aukcji. Możliwe jest jednak, iż sprzedający
aktualnie nie ma możliwości sprzedania mi takiego auta, gdyż do tej pory
zdążył je sprzedać poza allegro.
Ogólnie rzecz biorąc sytuacja wygląda następująco: między mną a
sprzedającym zostaje zawarta umowa kupna-sprzedaży, jednak sprzedawca po
zawarciu umowy wycofuje się z jej realizacji (przyczyny są mi bliżej
nieznane). Na jaką podstawę prawną musiałbym się powołać w sądzie? Jakie
byłyby szanse wygrania sprawy?
Z Allegro otrzymałem taką odpowiedź:
[... - niezbyt na temat :)]
Sprzedający jest zobowiązany do sprzedaży za cenę osiągniętą na licytacji.
Ma Pan również możliwość dochodzenia swych praw przed sądem powszechnym.
--
pozdrawiam
dabi
-
16. Data: 2005-04-24 18:27:19
Temat: Re: Allegro - sprzedawca odmawia sprzedaży auta
Od: "B4st3k" <B...@p...onet.pl>
>
> Niezupełnie rozumiem treść 169 artykułu w odniesienu do mojej sprawy.
> Czy oznacza to, że auto będzie faktycznie moją własnością dopiero po 3
> latach? - przecież to bez sensu... Z chwilą zawarcia umowy sprzedawca
> powinien być zobowiązany dostarczyć mi sprzedawany towar - mnie nie
> powinno
> interesować czy dysponuje on takim towarem. Logicznie możliwe są dwa
> rozwiązania: albo sprzedający się wywiązuje z umowy, albo rekompensuje mi
> straty poniesione przez niezrealizowanie tranzakcji.
powolalem art 169 - bo chodzilo mi o sytuacje ktora mialaby miejsce gdyby
ten pan sprzedal samochod komus innemu niz tobie juz po aukcji.
to do nowego nabywcy zastosowanie mialby art 169 - bo nabyl on sdamochod od
nie wlasciciela - bo w takim przypadku wlascicielem jestes juz ty!
on tylko ma twoj samochod w posiadaniu i powinien ci go wydac na twoje
zadanie a jak nie to roszczeniem windykacyjnym go;)
nie bierz moiich uwag na super powaznie bo nie jestem ani praktykiem a z
prawem to mozna powiedziec ze moje poczatki dopieroteraz sa:) no ale jakis
trop to to moze jest...
>Ogólnie rzecz biorąc sytuacja wygląda następująco: między mną a
>sprzedającym zostaje zawarta umowa kupna-sprzedaży, jednak sprzedawca po
>zawarciu umowy wycofuje się z jej realizacji (przyczyny są mi bliżej
>nieznane). Na jaką podstawę prawną musiałbym się powołać w sądzie? Jakie
>byłyby szanse wygrania sprawy?
jaka tam podstawe prawna, wykazujesz ze jestes wlascicielem bo zawarliscie
umowe sprzedazy i tyle:)