Witam!

Na Allegro wygralem licytacje (ponad 40 tys. zl). Mialem na auto
zarezerwowane środki, w związku z wygraną aukcją odmówilem wczesniej
wstepnie ustalonego zakupu Volvo znajomego, ktory w przed zakonczeniem
licytacji auto sprzedal komu innemu. Po zakonczeniu aukcji przedzwonilem do
sprzedajacego w celu ustalenia warunkow sfinalizowania tranzakcji,
uslyszalem, że... "oferta jest już nieaktualna, do widzenia"! Zostalem
postawiony w trudnej sytuacji, logiczne jest ze ponioslem z winy
sprzedajacego pewne straty. W opisie aukcji nie znalazla sie zadna
informacja mowiaca o mozliwosci sprzedazy auta poza Allegro.

Nie jestem znawca tematu, ale przeciez zakonczenie aukcji oznacza zawarcie
ze sprzedajacym umowy kupna-sprzedazy, ktora ma wartosc prawna. Czy w
zwiazku z tym moge domagac sie na drodze prawnej od sprzedajacego
odszkodowania badz sfinalizowania tranzakcji? Jakie bylyby moje szanse w
sadzie? Jezeli wygralbym, czy sprzedawca bylby zobowiazany do zwrotu
poniesionych przeze mnie kosztow sadowych (zalozenie sprawy, wynajecie
prawnika)?

Pozdrawiam

do góry

> Nie jestem znawca tematu, ale przeciez zakonczenie aukcji oznacza zawarcie
> ze sprzedajacym umowy kupna-sprzedazy,

Hehe... w regulaminie Allegro to wyczytales? :>

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com

do góry

Dnia Thu, 21 Apr 2005 21:17:15 +0200, dabi napisał(a):

> Witam!
>
> Na Allegro wygralem licytacje (ponad 40 tys. zl).


No powodzenia w działaniach masz za dużo pieniędzy .mając 40 tysięcy i
szukasz auta na giełdzie w Alegro.?
JanuszHr

do góry

rezist.com napisał(a):
>> Nie jestem znawca tematu, ale przeciez zakonczenie aukcji oznacza
>> zawarcie
>> ze sprzedajacym umowy kupna-sprzedazy,
>
>
> Hehe... w regulaminie Allegro to wyczytales? :>
>

strzelałbym, że mógł to wyczytać w kodeksie cywilnym.

--
http://bdp.e-wro.com
GG: 4494911
ICQ: 319-156-971

do góry

dabi napisał(a):
> Na Allegro wygralem licytacje (ponad 40 tys. zl). [...]
> W opisie aukcji nie znalazla sie zadna
> informacja mowiaca o mozliwosci sprzedazy auta poza Allegro.

A gdyby się znalazła, to miałby prawo? Co na to regulamin Allegro?

> Nie jestem znawca tematu, ale przeciez zakonczenie aukcji oznacza zawarcie
> ze sprzedajacym umowy kupna-sprzedazy, ktora ma wartosc prawna.

Wg niektórych nawet samo złożenie oferty oznacza zawarcie takiej umowy.

Tobi

do góry

dnia 21.04.2005 o godzinie 22:11 użytkownik rezist.com napisał:

>> Nie jestem znawca tematu, ale przeciez zakonczenie aukcji oznacza zawarcie
>> ze sprzedajacym umowy kupna-sprzedazy,

> Hehe... w regulaminie Allegro to wyczytales? :>

Nie, kiedyś, odnosnie innej aukcji wysyłałem zapytanie do Allegro,
uzyskałem odpowiedź, abym toczył postępowanie sądowe gdyż jest to umowa
kupna-sprzedaży a oni nic do tego nie mają jednak ze względu na niską
wartość przedmiotu nie warto było zakładać sprawy.

W regulaminie Allegro także jest taka informacja.

--
pozdrawiam
dabi

do góry

dnia 21.04.2005 o godzinie 22:29 użytkownik Janusz napisał:

> Dnia Thu, 21 Apr 2005 21:17:15 +0200, dabi napisał(a):

>> Witam!

>> Na Allegro wygralem licytacje (ponad 40 tys. zl).

> No powodzenia w działaniach masz za dużo pieniędzy .mając 40 tysięcy i
> szukasz auta na giełdzie w Alegro.?

Tak, szukam auta na Allegro. Dziękuje za życzenia powodzenia, nie takiej
odpowiedzi jednak oczekiwałem :]

--
pozdrawiam
dabi

do góry

dnia 22.04.2005 o godzinie 12:14 użytkownik Tobi napisał:

> dabi napisał(a):
>> Na Allegro wygralem licytacje (ponad 40 tys. zl). [...]
> > W opisie aukcji nie znalazla sie zadna
>> informacja mowiaca o mozliwosci sprzedazy auta poza Allegro.
>
> A gdyby się znalazła, to miałby prawo? Co na to regulamin Allegro?

Z tego co wiem, jest to sprawa dyskusyjna.
W moim przypadku na szczęście nie ma takiego problemu :)


--
pozdrawiam
dabi

do góry

Dziwia mnie komentarze niektórych osób do Twojego zapytania. Wygranie aukcji
na Allegro oznacza zawarcie ważnej z punktu widzenia prawa umowy
kupna-sprzedaży. Jej dopełnieniem jest zapłata za towar i wydanie rzeczy.
Jeżeli sprzedajacy odmawia wydania rzeczy za cenę wylicytowaną, można podać
go do Sądu. Jednak jak to z Sądami jest każdy wie. Wadium na załozenie
sprawy cywilnej wynosi 8%, a wyniku nikt nie jest w stanie przewidzieć.
Założywszy nawet że sprawę wygrasz, to gość może okazać sie niewypłacalny i
nawet kosztów sadowych nie będzie z kogo ściągnąć. W tym przypadku
proponuję wystawić negatywną opinię z opisem sytuacji. Sprzedający będzie
musiał zapłacić wysoką prowizję serwisowi Allegro za sprzedaną rzecz, i nie
będzie mógł jej odzyskać zważywszy że w ten sposób poniesie konsekwencje
nieprzestrzegania regulaminu Allegro. Może będzie to jakąś dla niego nauczką
na przyszłość.
f.

do góry

Użytkownik "filigaro" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d4b3ga$ppi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dziwia mnie komentarze niektórych osób do Twojego zapytania. Wygranie
> aukcji na Allegro oznacza zawarcie ważnej z punktu widzenia prawa umowy
> kupna-sprzedaży. Jej dopełnieniem jest zapłata za towar i wydanie rzeczy.

no a mi sie nasuwa takie cos - on przeciez jest juz wlascicielem tego
samochodu, bo sama umowa sprzedazy przenosi wlasnosc na nabywce jezeli
chodzi o rzecz okreslona co do tozsamosci...art 155 kc
w zwiazku z tym roszczenie windykacyjne??? :D pewnie w moim toku rozumowania
jest tutaj jakas wielka luka wiec prosze o lagodne wyprowadzenie mnie z
bledu:)

do góry