-
1. Data: 2007-06-18 12:47:19
Temat: Allegro i nieszczesliwa sprzedaz.
Od: "GooRe" <g...@g...pl>
Witam.
Sprzedalem czlowiekowi TV LCD, uzuwany, sprawny.
Otrzymalem zaplate, nastepnie bezpiecznie opakowany
wyslalem do nabywcy.
Niestety nabywca zadzwonil i poinformowal o niesprawnosci
TV, a dokladniej o nie wyswietlaniu czesci obrazu.
Telefonicznie przeprowadzilismy mala sesje serwisowa
polegajaca na sprawdzeniu po rozmontowaniu obudowy
i sprawdzeniu czy przypadkiem cos sie nie rozlaczylo w transporcie.
Po sprawdzeniu okazalo sie, ze wszystko jest na miejscu.
Ustalilismy, ze TV do mnie wraca, a ja odam wplacona sume.
TV mam juz u siebie, ale mam spore watpliwosci,
czy owe uszkodzonie powstalo w transporcie.
Jest zerwana tasma w matrycy i wyglada to na uszkodzenie
mechaniczne.
Dodam, ze TV mial pewna wade w postaci "chmurki"
w gornej czesci (takie ciemniejsze slady) oczywiscie
nie przeszkadza w ogladaniu, o czym nabywca wiedzial.
Mysle, ze nabywca chcial sobie ta "chmurke" wyczyscic,
(co jest nie do zrobienia), bo matryca byla ewidentnie rozkrecana.
Przed sprzedaniem, TV dokladnie ogladalem i wiem,
ze matryca nie byla wczesniej rozkrecana.
Stan na teraz jest taki, ze mam uszkodzony TV
i mus zwrotu zaplaconej kwoty.
Mam szanse cos z tym zrobic ?
pozdrawiam
GooRe.
-
2. Data: 2007-06-18 13:01:06
Temat: Re: Allegro i nieszczesliwa sprzedaz.
Od: tommy <t...@w...pl>
Dnia Mon, 18 Jun 2007 14:47:19 +0200, GooRe napisał(a):
> Witam.
>
> Sprzedalem czlowiekowi TV LCD, uzuwany, sprawny.
> Otrzymalem zaplate, nastepnie bezpiecznie opakowany
> wyslalem do nabywcy.
>
> Niestety nabywca zadzwonil i poinformowal o niesprawnosci
> TV, a dokladniej o nie wyswietlaniu czesci obrazu.
>
> Telefonicznie przeprowadzilismy mala sesje serwisowa
> polegajaca na sprawdzeniu po rozmontowaniu obudowy
> i sprawdzeniu czy przypadkiem cos sie nie rozlaczylo w transporcie.
>
> Po sprawdzeniu okazalo sie, ze wszystko jest na miejscu.
> Ustalilismy, ze TV do mnie wraca, a ja odam wplacona sume.
>
> TV mam juz u siebie, ale mam spore watpliwosci,
> czy owe uszkodzonie powstalo w transporcie.
> Jest zerwana tasma w matrycy i wyglada to na uszkodzenie
> mechaniczne.
> Dodam, ze TV mial pewna wade w postaci "chmurki"
> w gornej czesci (takie ciemniejsze slady) oczywiscie
> nie przeszkadza w ogladaniu, o czym nabywca wiedzial.
>
> Mysle, ze nabywca chcial sobie ta "chmurke" wyczyscic,
> (co jest nie do zrobienia), bo matryca byla ewidentnie rozkrecana.
>
> Przed sprzedaniem, TV dokladnie ogladalem i wiem,
> ze matryca nie byla wczesniej rozkrecana.
>
> Stan na teraz jest taki, ze mam uszkodzony TV
> i mus zwrotu zaplaconej kwoty.
>
> Mam szanse cos z tym zrobic ?
>
>
> pozdrawiam
> GooRe.
Ciezka sprawa. Nie masz w sumie jak udowodnic, ze on grzebal w elektronice.
Zadzwon do niego i powiedz, ze wiesz dobrze, ze dobral sie do wnetrza TV i
probowal dokonac naprawy w wyniku czego uszkodzil sprzet jeszcze bardziej,
tym samym zmniejszajac jego wartosc. Zaproponuj zwrot pieniedzy, ale
wartosci telewizora z uszkodzeniem, z ktorym Ci przeslal. A jezeli nie, to
nie wiem... heh moze zostaw TV i sciagnij odciski palcow tego czlowieka
:D:D:D to bedziesz mial dowod :)
pozdrawiam.
-
3. Data: 2007-06-18 13:04:01
Temat: Re: Allegro i nieszczesliwa sprzedaz.
Od: "GooRe" <g...@g...pl>
Użytkownik "tommy" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f55vmi$gb2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dnia Mon, 18 Jun 2007 14:47:19 +0200, GooRe napisał(a):
> Ciezka sprawa. Nie masz w sumie jak udowodnic, ze on grzebal w
> elektronice. Zadzwon do niego i powiedz, ze wiesz dobrze, ze dobral sie
> do wnetrza TV i probowal dokonac naprawy w wyniku czego uszkodzil sprzet
> jeszcze bardziej, tym samym zmniejszajac jego wartosc. Zaproponuj zwrot
> pieniedzy, ale wartosci telewizora z uszkodzeniem, z ktorym Ci przeslal.
> A jezeli nie, to nie wiem... heh moze zostaw TV i sciagnij odciski
> palcow tego czlowieka :D:D:D to bedziesz mial dowod :)
> pozdrawiam.
Witam.
Myslale o odciskach :P, ale sie wycofalem z tego pomyslu.
Chyba sie pogodze z ta sytuacja,
bo udowodnic nie ma w zasadzie jak :/.
Moze ma ktos pomysl jak sie zabezpieczyc
w przyszlosci z takimi sytuacjami ?
pozdrawiam
GooRe.
-
4. Data: 2007-06-18 13:15:16
Temat: Re: Allegro i nieszczesliwa sprzedaz.
Od: "Krzysiek" <k...@g...pl>
Pozostaje tylko zaplombowac sprzet, i jezeli cos nie gra prosze odeslac, bo
zawsze to ktos moze wykorzystac, niestety tak to jest ze nie mozna ufac za
bardzo.
> Myslale o odciskach :P, ale sie wycofalem z tego pomyslu.
> Chyba sie pogodze z ta sytuacja,
> bo udowodnic nie ma w zasadzie jak :/.
>
> Moze ma ktos pomysl jak sie zabezpieczyc
> w przyszlosci z takimi sytuacjami ?
>
-
5. Data: 2007-06-18 13:17:49
Temat: Re: Allegro i nieszczesliwa sprzedaz.
Od: "Krzysztof Nowaczyk" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "GooRe" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f55vpu$824$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "tommy" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:f55vmi$gb2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Moze ma ktos pomysl jak sie zabezpieczyc
> w przyszlosci z takimi sytuacjami ?
Może robić dokładną dokumentację fotograficzną sprzedawanego modelu i
wysyłać towar z fotkami na płycie? Taki ktoś będzie wiedział jak to wygląda.
Acha, można gdzieś jakąś gazetę dać w tło :).
>
> pozdrawiam
> GooRe.
--
Pozdrawia Krzysztof Nowaczyk
www.photosquad.pl/galeria
-
6. Data: 2007-06-18 13:36:29
Temat: Re: Allegro i nieszczesliwa sprzedaz.
Od: ulong <w...@w...pl>
GooRe pisze:
> Mam szanse cos z tym zrobic ?
Jak na moje, to bym poprostu olal jego slowa ze nie dziala, w razie
czego swoich praw moglby dochodzic inna droga.
Pozdrawiam, Wojtek.
-
7. Data: 2007-06-18 14:48:57
Temat: Re: Allegro i nieszczesliwa sprzedaz.
Od: leon <l...@n...interia.pl>
Dnia 18-06-2007 o 14:47:19 GooRe <g...@g...pl> napisał(a):
> Sprzedalem czlowiekowi TV LCD, uzuwany, sprawny.
> Otrzymalem zaplate, nastepnie bezpiecznie opakowany
> wyslalem do nabywcy.
>
> Niestety nabywca zadzwonil i poinformowal o niesprawnosci
> TV, a dokladniej o nie wyswietlaniu czesci obrazu.
zakladam, ze kurier poniewaz nikt przy zdrowych zmyslach inaczej nie wysyla
towar zostal sprawdzony przy kurierze ?? bowiem maja tu zastosowanie:
Art. 544 par 2 kodeksu cywilnego
(...) kupujący obowiązany jest zapłacić dopiero po nadejściu rzeczy na
miejsce przeznaczenia i po umożliwieniu mu zbadania rzeczy.
art 545 § 2. W razie przesłania rzeczy sprzedanej na miejsce
przeznaczenia za pośrednictwem przewoźnika, kupujący obowiązany jest
zbadać przesyłkę w czasie i w sposób przyjęty przy przesyłkach tego
rodzaju; jeżeli stwierdził, że w czasie przewozu nastąpił ubytek lub
uszkodzenie rzeczy, obowiązany jest dokonać czynności niezbędnych do
ustalenia odpowiedzialności przewoźnika.
jezeli nie zostal sprawdzony przy kurierze i nie zostal sporzadzony
protokol
to mozna goscia wyslac na drzewo. pozostanie mu droga cywilna.
Jak sie uprze to mozna zarzadc pieniedzy na odeslanie z powrotem sprzetu
oraz poinformowac, ze w przypadku nieodrebrania w jakims rozsadnym terminie
bedzie naliczona oplata magazynowa zakazdy dzien skladowania.
leon
--
Bog Bogiem, Budda Budda, a nieskonczonosc to tylko okres przejsciowy.
-
8. Data: 2007-06-18 15:15:18
Temat: Re: Allegro i nieszczesliwa sprzedaz.
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
tommy wrote:
> Ciezka sprawa. Nie masz w sumie jak udowodnic, ze on grzebal w
> elektronice. Zadzwon do niego i powiedz, ze wiesz dobrze, ze dobral
> sie do wnetrza TV i probowal dokonac naprawy w wyniku czego uszkodzil
> sprzet jeszcze bardziej, tym samym zmniejszajac jego wartosc.
> Zaproponuj zwrot pieniedzy, ale wartosci telewizora z uszkodzeniem, z
> ktorym Ci przeslal. A jezeli nie, to nie wiem... heh moze zostaw TV i
> sciagnij odciski palcow tego czlowieka
>> D:D:D to bedziesz mial dowod :)
powiedz że w środku były plomby które zostały zerwane i masz zdjęcia wnętrza
telewizora sprzed wysyłki, i kierujesz sprawę do prokuratury...
może się przestraszy... :/
-
9. Data: 2007-06-18 15:18:49
Temat: Re: Allegro i nieszczesliwa sprzedaz.
Od: "GooRe" <g...@g...pl>
Użytkownik "leon" <l...@n...interia.pl> napisał w wiadomości
news:op.tt4grvv5895wyf@wu4ry9wqw4gwv8p.telgam.pl...
> Dnia 18-06-2007 o 14:47:19 GooRe <g...@g...pl> napisał(a):
>> Sprzedalem czlowiekowi TV LCD, uzuwany, sprawny.
>> Otrzymalem zaplate, nastepnie bezpiecznie opakowany
>> wyslalem do nabywcy.
>> Niestety nabywca zadzwonil i poinformowal o niesprawnosci
>> TV, a dokladniej o nie wyswietlaniu czesci obrazu.
> zakladam, ze kurier poniewaz nikt przy zdrowych zmyslach inaczej nie
> wysyla towar zostal sprawdzony przy kurierze ?? bowiem maja tu
> zastosowanie: Art. 544 par 2 kodeksu cywilnego
> (...) kupujący obowiązany jest zapłacić dopiero po nadejściu rzeczy na
> miejsce przeznaczenia i po umożliwieniu mu zbadania rzeczy.
> art 545 § 2. W razie przesłania rzeczy sprzedanej na miejsce
> przeznaczenia za pośrednictwem przewoźnika, kupujący obowiązany jest
> zbadać przesyłkę w czasie i w sposób przyjęty przy przesyłkach tego
> rodzaju; jeżeli stwierdził, że w czasie przewozu nastąpił ubytek lub
> uszkodzenie rzeczy, obowiązany jest dokonać czynności niezbędnych do
> ustalenia odpowiedzialności przewoźnika.
> jezeli nie zostal sprawdzony przy kurierze i nie zostal sporzadzony
> protokol
> to mozna goscia wyslac na drzewo. pozostanie mu droga cywilna.
> Jak sie uprze to mozna zarzadc pieniedzy na odeslanie z powrotem sprzetu
> oraz poinformowac, ze w przypadku nieodrebrania w jakims rozsadnym
> terminie bedzie naliczona oplata magazynowa zakazdy dzien skladowania.
> leon
Witam.
Chyba nie jestem zdrowy ;-), bo wyslalem poczta.
Poczta + zapakowane naprawde bardzo bezpiecznie.
Dla prawa to nie robi roznicy czy poczta/kurier ?
Zaplata byla "z gory", ale sprawdzeniu to raczej nie przeszkadza ?
pozdrawiam
GooRe.
-
10. Data: 2007-06-18 16:28:35
Temat: Re: Allegro i nieszczesliwa sprzedaz.
Od: tommy <t...@w...pl>
> Witam.
>
> Chyba nie jestem zdrowy ;-), bo wyslalem poczta.
> Poczta + zapakowane naprawde bardzo bezpiecznie.
> Dla prawa to nie robi roznicy czy poczta/kurier ?
>
> Zaplata byla "z gory", ale sprawdzeniu to raczej nie przeszkadza ?
>
> pozdrawiam
> GooRe.
Poczta ma swoich kurierow, ktorzy dostarczaja przesylki, czyli to
zwyczajne przesylanie paczek pocztowych.
Wiec roznicy chyba nie ma.