-
11. Data: 2005-06-01 13:51:45
Temat: Re: Agencja towarzyska
Od: "vertret" <vertret@@@op.pl>
Użytkownik "stach" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0b1e.000007be.429dad40@newsgate.onet.pl...
> Nie chcemy miec u siebie prostytutek i juz.
Mieszkanie, gdzie jest "burdel" nie jest wasze, więc nie można mówić "u
siebie".
Jeżeli wam to przeszkdza to radziłbym iść do właściciela domu i z nim sie
targować grożąc na przykład wypowiedzeniem umowy najmu.
vertret
-
12. Data: 2005-06-01 16:15:24
Temat: Re: Agencja towarzyska
Od: "stach" <r...@p...onet.pl>
Najgorzej jak sie mowi, a nie wie o czym i rozmydla sprawe. Mieszkania nasze sa
wlsnosciowe w budynku komunalnym. To ktore zostalo wynajete na burdel nie jest
wlasnosciowe. Lokator, ktory go wynajmuje jest od lat w Niemczech. Nie rozumiem
na czym ma polegac niby tutaj dyskusja. Burdele, zwlaszcza w domach
mieszkalnych, trzeba likwidowac, to chyba jasne. Nie do pomyslenia sytuacja w
cywilizowanym kraju, a tu jeszcze dyskusja sie wytwarza. Burdel sam w sobie jest
franca. Jesli ktos ma inne zdanie, to niech nie zabiera tutaj glosu. Powtarzam
jeszcze raz: jak sie tej zarazy pozbyc? To jest problem.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2005-06-01 16:19:37
Temat: Re: Agencja towarzyska
Od: "stach" <r...@p...onet.pl>
Jak sie w budynku szajka narkotykowa zainstaluje, to tez nie mozna jej ruszyc,
bo nie zakloca porzadku, np. ciszy nocnej?! To trudno nawet czytac taka paranoje.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2005-06-01 16:51:56
Temat: Re: Agencja towarzyska
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
stach wrote:
> Jak sie w budynku szajka narkotykowa zainstaluje, to tez nie mozna jej ruszyc,
> bo nie zakloca porzadku, np. ciszy nocnej?! To trudno nawet czytac taka paranoje.
To fora ze dwora.
To jest grupa pl.soc.prawo a nie pl.soc.moherowe_bereciki
Póki ktoś nie łamie prawa - nic mu nie możesz zrobić. I słusznie - bo
równie dobrze ja mógłbym zażądać, żeby ci odebrano dostęp do internetu
bo mnie np. denerwujesz.
-
15. Data: 2005-06-01 16:58:30
Temat: Re: Agencja towarzyska
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
stach wrote:
> Najgorzej jak sie mowi, a nie wie o czym i rozmydla sprawe. Mieszkania nasze sa
> wlsnosciowe w budynku komunalnym. To ktore zostalo wynajete na burdel nie jest
> wlasnosciowe.
Na pewno? Taka sierotka sama nie własnościowa została?
> Lokator, ktory go wynajmuje jest od lat w Niemczech.
To już wiemy, powtarzasz się.
> Nie rozumiem na czym ma polegac niby tutaj dyskusja.
To fakt. Ale jeszcze wiele rzeczy nie rozumiesz.
> Burdele, zwlaszcza w domach mieszkalnych, trzeba likwidowac, to chyba jasne.
W tym momencie tylko to stało się jasne, że można przez ciebie
przekazywać pozdrowienia dla 'ojca dyrektora' ;->
> Nie do pomyslenia sytuacja w
> cywilizowanym kraju, a tu jeszcze dyskusja sie wytwarza.
W cywilizowanym kraju to obwiązuje prawo, a nie czyjeś prywatne widzimisię.
Ludzie usiłują ci tu pomóc przy założeniu, że lokatorzy, cokolwiek tam
robią, są uciążliwi.
Jeśli nie są de facto uciążliwi, a głównym powodem tego, że chcesz się
ich pozbyć, jest patologiczna dewocja, to pomocy nie oczekuj. Poza
ewentualną poradą skorzystania z usług seksuologa, który pozwoili ci
wyleczyć się z pewnych fobii.
> Burdel sam w sobie jest franca. Jesli ktos ma inne zdanie,
> to niech nie zabiera tutaj glosu.
Wypad na pl.soc.moherowe_bereciki, rydzykowcu.
> Powtarzam jeszcze raz: jak sie tej zarazy pozbyc? To jest problem.
Zakryj oczy, zatkaj uszy i powtarzaj głośno "la-la-la".
-
16. Data: 2005-06-01 17:22:03
Temat: Re: Agencja towarzyska
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "stach" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0b1e.000007be.429dad40@newsgate.onet.pl...
Tak mi przyszło do głowy, ale nie ręczę za skutki. Kamera on-line w
oknie pokazująca wejście i puszczona w internecie. Na drzwiach napis, ze
jest kamera i pod takim a takim adresem można na żywo oglądać ulicę
przed kamienicą. Myślę, że liczba zainteresowanych spadnie o połowę.
-
17. Data: 2005-06-01 17:38:55
Temat: Re: Agencja towarzyska
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "stach" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0b1e.0000083f.429de019@newsgate.onet.pl...
> Jak sie w budynku szajka narkotykowa zainstaluje, to tez nie mozna jej
ruszyc,
> bo nie zakloca porzadku, np. ciszy nocnej?! To trudno nawet czytac
taka paranoje.
Jest jeden problem. Samo uprawianie prostytucji nie jest zakazane.
Zakazane jest organizowanie i czerpanie korzyści. Ale to trudno
udowodnić, bo żadna panienka nie przyzna się, że im odpala część zysków.
jak wejdzie policja i zapyta, to powiedzą, ze to spotkanie towarzyskie i
tyle. Sprawdzone. Takie agencje działają jako hotele, albo bary.
Możesz podejść do miejscowej komendy i porozmawiać, ale organizatorzy
takich przedsięwzięć zazwyczaj znają prawo i dość dobrze się poruszają w
dozwolonych granicach. Dla nich to konieczność, bo wiedzą, że mają
wrogów, którzy wykorzystają każde potknięcie.
-
18. Data: 2005-06-01 18:20:01
Temat: Re: Agencja towarzyska
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik wrote:
> Tak mi przyszło do głowy, ale nie ręczę za skutki. Kamera on-line w
> oknie pokazująca wejście i puszczona w internecie. Na drzwiach napis, ze
> jest kamera i pod takim a takim adresem można na żywo oglądać ulicę
> przed kamienicą. Myślę, że liczba zainteresowanych spadnie o połowę.
Albo wręcz przeciwnie ;->
mijam taki detal, że (a) porządna kamera kosztuje krocie oraz (b) może
się 'sama' uszkodzić.
IMHO jedyne sensowne podejście to pójście po linii zakłócania spokoju -
lub ewentualnie skontaktowanie się z właścicielem, czy pozwala na
podnajem (choć przypuszczam, że właścicielowi to wisi - zwłaszcza, że
taki lokal dochodowy będzie zawsze, więc z czynszem zalegać nie powinien).
-
19. Data: 2005-06-01 18:20:34
Temat: Re: Agencja towarzyska
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
PAweł wrote:
>>W tym momencie tylko to stało się jasne, że można przez ciebie
>>przekazywać pozdrowienia dla 'ojca dyrektora' ;->
>>
> itd ,itp mądrości Lawy.
>
> więc, idź zrobic kupkę, bo widać, że Cie boli brzuszek, i cała tam krew z
> głowy spłynęła, może pomoże....
Wracaj do swojej piaskownicy, obszczymurku z dodatkowym chromosomem.
-
20. Data: 2005-06-01 18:28:31
Temat: Re: Agencja towarzyska
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
PAweł wrote:
> 1.Czy prawo dopuszcza wynajmowanie lokalu MIESZALNEGO w celu prowadzenia w
> nim działalności gospodarczej bez zgody właściciela tj. miasta na takie
> przekształcenie.
Jaaaaaaaaasne. Przychodzi przedstawiciel właściciela "Przepraszam
bardzo, czy to agencja towarzyska?" "Nie, tylko imprezka dla znajomych -
i co nam pan zrobi?".
> 2. Czy wydana była zgoda sanepidu na taka działalność i czy spełniane są
> normy sanitarne
ROTFL
Takie coś może by przeszło w cywilizowanym kraju, w którym prostytucja
jest legalnie uregulowana - i przede wszystkim w pełni legalna.
> 3.czy taka działalność nie zakłóca spokoju mieszkańców
No, wreszcie coś mniej-więcej z sensem...
> Moje rady,-
> 1.wzywac policję przy każdym głupstwie
...i jak się przegnie to można samemu odpowiadać za nieuzasadnione
wezwania ;->
> 2. zawiadomić właściciela mieszkania (miasto), co robi tam wynajmujący
> (który przecież wynajmuje je na cele mieszkalne i nie wiadomo, czy ma w
> umowie zawarte prawo do podnajmowania)
No, czasem nawet coś sensownie napiszesz! Cuda się zdarzają...
> 3. próbować wymeldować najmującego z urzędu (skoro tam od lat nie mieszka)
Tyle się już o tym tu pisało, a jednak niektórzy nadal nie pojmują, że
meldunek a prawo do lokalu to są dwie zupełnie różne sprawy...
[ciach]
> 7. zawiadomic o sytuacji media,- najchętniej niechętne obecnie rządzącej
> miastem opcji politycznej, pod hasłem np. "obecne władze kosztem bezdomnych
> wspierają nierząd":)
Hmmm... Brudna zagrywka (brudniejsza od dowolnego burdelu), ale może być
skuteczna... Cóż - świętoszkom niskie zagrania raczej nie przeszkadzają
- o ile to oni je stosują.
> itp,itd
>
> Ponadto zaproponować Andrzejowi Lawie super interes,- niechaj odnajmie część
> , albo całe swoje mieszkanie tej agencji- będzie miał to, co tak lubi, a i
> agencja nie będzie się tułać;)
A co, twojej mamie tamta lokalizacja się nie podoba?