-
1. Data: 2004-12-03 18:16:15
Temat: Absurdalny przepis - jak się odwołać
Od: "jaQbek" <a...@n...koncu.postu>
Wczoraj byłem w Gdyni. Mój jedyny bagaż stanowił stacjonarny komputer, w
obudowie Midi-Tower. W tamtą stronę ( z Sosnowca do Gdyni) pojechałem
kuszetką - zero problemów. Jeszcze Warsiarz pomógł mi tego kompa władować do
pociągu (sama skrzynka, bez monitora). Z powrotem jechałem na siedząco
Jechała ze mną w przedziale całą trasę jedna babka. Komputer miałem
nieopakowany, położony ze względów bezpieczeństwa na siedzeniu, pod ręką. W
okolicach Łodzi do przedziału wszedł konduktor. Wdałem się z nim w sprzeczkę
o ogrzewanie w pociągu. Postraszyłem go, ze o jego skandalicznym zachowaniu
poinformuję jego przełożonego. Wówczas postanowił się na mnie zrewanżowac
...
Zapytał mnie, czy mam bilet na bagaż. Zgłupiałem. Zaczął wówczas szukać w
swojej torbie jakiejś książki. Jako osoba dosyc obyta z kolejami zapytałem
go, czy szuka Taryfy Osobowo Bagażowej. Okazało się, że nie. Wyciągnął
jakies przepisy, będące wewnętrznymi przepisami na PKP, niedostępnymi dla
zwykłaego podróżnego i pokazał przepis, który jakoby nakazywał posiadać na
przewóz komputera osobny bilet. Przepis mówił tyle, że "Pasażer ma prawo
nieodpłatnie przewieźć rzeczy osobiste do 30 kg (o wymiarach nie
wspominał) , których przewóz nie utrudni podróży innym" i dalej w innym
punkcie "Z takiego przewozu wyłączone są [...] komputery [...]". Zapytałem
go, czy jakbym miał go w torbie, to by też się doczepił -
odpowiedzial tylko "ale nie jest w torbie i ja widze, że to komputer".
Zapytałem go, czy gdybym miał na wierzchu laptopa albo Pocket PC to też bym
dostał mandat - zero odpowiedzi. Wypisał mi mandat na 50 zeta. Podpisałem
go, bo i tak jakbym go nie podpisał, to pewnie nic by to nie zmieniło.
Postanowiłem odwołać się od tego, ale mam kilka wątpliwości, które mam
nadzieję pomożecie mi rozwiać
a) Rozumiem, że nieznajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania. Ale
co z przepisami, które nie są dostępne do publicznej wiadomości ?
b) czy da cokolwiek uzasadnienie absurdalności przepisu, tzn:
- czy komputer zapakowany w torbe jest dalej komputerem, czy też
"bagażem podręcznym o masie do 20 kg" ?
- czy jako komputer należy również traktować laptopa, power PC i nowoczesne
komórki ? Bo przepis mówiąc o komputerze nie precyzuje tego pojęcia, ani nie
określa jego masy i wymiarów
Pozdrawiam i błagam o pomoc
jaQbek
--
j...@p...onet.WYTNIJTO.pl
-
2. Data: 2004-12-03 18:52:48
Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
Od: "rezist.com" <s...@p...com>
> go, bo i tak jakbym go nie podpisał, to pewnie nic by to nie zmieniło.
Brawo! Co masz w opisie mandatu?
--
tomek nowak
http://rezist.com
-
3. Data: 2004-12-03 18:53:57
Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
Od: Czarek Gorzeński <c...@p...org>
jaQbek napisał(a):
> Zapytał mnie, czy mam bilet na bagaż. Zgłupiałem. Zaczął wówczas szukać w
> swojej torbie jakiejś książki. Jako osoba dosyc obyta z kolejami zapytałem
> go, czy szuka Taryfy Osobowo Bagażowej. Okazało się, że nie. Wyciągnął
> jakies przepisy, będące wewnętrznymi przepisami na PKP, niedostępnymi dla
> zwykłaego podróżnego i pokazał przepis, który jakoby nakazywał posiadać na
> przewóz komputera osobny bilet. Przepis mówił tyle, że "Pasażer ma prawo
> nieodpłatnie przewieźć rzeczy osobiste do 30 kg (o wymiarach nie
> wspominał) , których przewóz nie utrudni podróży innym" i dalej w innym
> punkcie "Z takiego przewozu wyłączone są [...] komputery [...]".
Powołaj się na T A R Y F A NA PRZEWÓZ OSÓB, RZECZY I ZWIERZĄT "PKP
Przewozy Regionalne", DZIAŁ V, Przewóz rzeczy w wagonach pasażerskich,
§63, Bezpłatny przewóz rzeczy, 1. Podróżny, posiadający ważny bilet na
przejazd ma prawo zabrać ze sobą do wagonu pasażerskiego i przewieźć
bezpłatnie rzeczy, które nie utrudniają przejścia i nie narażają na
szkodę innych pasażerów i ich mienia. Suma wymiarów pojedynczej sztuki
przewożonych rzeczy, z zastrzeżeniem ust. 2 nie może przekraczać, przy
pomiarze w skrajnych punktach (długość, szerokość, wysokość), 130 cm.
http://www.pr.pkp.pl/rzecznik/taryfa/63.html
http://www.pr.pkp.pl/rzecznik/taryfa/taryfa.htm
Jeżeli mają wewnętrzne rozporządzenia sprzeczne z Taryfą, to ich problem.
Aha, na szczęście PKP nie stanowi prawa - w żaden sposób - a w
szczególności przez wewnętrzny regulamin, wiec nie martw się
nieznajomością. :)
Pozdrawiam
Czarek Gorzeński
-
4. Data: 2004-12-03 18:55:01
Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
Od: Czarek Gorzeński <c...@p...org>
rezist.com napisał(a):
> > go, bo i tak jakbym go nie podpisał, to pewnie nic by to nie zmieniło.
> Brawo! Co masz w opisie mandatu?
Kolega nic nie ma w opisie mandatu, bo nie ma mandatu - conajwyżej może
mieć wezwanie do zapłaty. :)
Pozdrawiam
PB, PPNMSP
Czarek Gorzeński
-
5. Data: 2004-12-03 19:09:58
Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
Od: "rezist.com" <s...@p...com>
> Kolega nic nie ma w opisie mandatu, bo nie ma mandatu - conajwyżej może
> mieć wezwanie do zapłaty. :)
Mnie dziwi ze cokolwiek podpisal.
Moze tez mu wysle kilka kartek czystych do podpisu :D
--
tomek nowak
http://rezist.com
-
6. Data: 2004-12-03 19:13:02
Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
Od: "jaQbek" <a...@n...koncu.postu>
> Powołaj się na T A R Y F A NA PRZEWÓZ OSÓB, RZECZY I ZWIERZĄT "PKP
> Przewozy Regionalne", DZIAŁ V, Przewóz rzeczy w wagonach pasażerskich,
> §63, Bezpłatny przewóz rzeczy, 1. Podróżny, posiadający ważny bilet na
> przejazd ma prawo zabrać ze sobą do wagonu pasażerskiego i przewieźć
> bezpłatnie rzeczy, które nie utrudniają przejścia i nie narażają na
> szkodę innych pasażerów i ich mienia. Suma wymiarów pojedynczej sztuki
> przewożonych rzeczy, z zastrzeżeniem ust. 2 nie może przekraczać, przy
> pomiarze w skrajnych punktach (długość, szerokość, wysokość), 130 cm.
>
No właśnie. Znalazłem, że 1 maja zmieniły się przepisy. Więc co, mogę go
oskarżyć o próbę wyłudzenia w związku z postawieniem mi zarzutu w oparciu o
nieaktualne przepisy ?
-
7. Data: 2004-12-03 19:40:23
Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
Od: Czarek Gorzeński <c...@p...org>
jaQbek napisał(a):
> No właśnie. Znalazłem, że 1 maja zmieniły się przepisy. Więc co, mogę go
> oskarżyć o próbę wyłudzenia w związku z postawieniem mi zarzutu w oparciu o
> nieaktualne przepisy ?
Podejrzewam że nie ma sensu... chociaż czasami ma się ochotę. Ostatnio
pisałem reklamację dla koleżanki, która dostała wezwanie do zapłaty
pomimo że jechała zgodnie z Taryfa... a kanar? Chyba liczył że i tak
dostanie swoją dolę... Jak kogoś interesuje to - nieistniejący dla
kanara - http://www.pr.pkp.pl/rzecznik/taryfa/9.html ustęp 3.
Pozdrawiam
Czarek Gorzeński
-
8. Data: 2004-12-03 19:44:11
Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
Od: "Aleksander Kwaśniak" <k...@W...gazeta.pl>
> W
> okolicach Łodzi do przedziału wszedł konduktor. Wdałem się z nim w sprzeczkę
> o ogrzewanie w pociągu. Postraszyłem go, ze o jego skandalicznym zachowaniu
> poinformuję jego przełożonego. Wówczas postanowił się na mnie zrewanżowac
Nie rozumiem - najpierw sam szukasz zaczepki, a potem masz do całego świata
pretensje.
"kto sieje wiatr ten zbiera burze" - znasz?
> Jako osoba dosyc obyta z kolejami zapytałem
> go, czy szuka Taryfy Osobowo Bagażowej.
Widać jednak średnio obyta - ten dokument nie obowiązuje od maja.
> Okazało się, że nie. Wyciągnął
> jakies przepisy, będące wewnętrznymi przepisami na PKP, niedostępnymi dla
> zwykłaego podróżnego i pokazał przepis, który jakoby nakazywał posiadać na
> przewóz komputera osobny bilet.
Bzdura - nie ma czegoś takiego jak "wewnętrzne przepisy PKP niedostępne dla
zwykłego podóznego". Wszelkie kwestie dotyczące przewozu osób, bagażu i
zwierząt na kolei reguluje w pełni dostępna "Taryfa na przewóz osób, rzeczy i
zwierząt "PKP Przewozy Regionalne"" (TP-PR), tudzież analogiczny zbiór
przepisów w Spółce PKP IC.
> Przepis mówił tyle, że "Pasażer ma prawo
> nieodpłatnie przewieźć rzeczy osobiste do 30 kg (o wymiarach nie
> wspominał) , których przewóz nie utrudni podróży innym" i dalej w innym
> punkcie "Z takiego przewozu wyłączone są [...] komputery [...]".
A to pokazał Ci jakiś przedwojenny przepis, to o kilogramach dawno nie
obowiązuje (były problemy z ważeniem :P).
Za to obecnie jest tak:
par. 63 ust. 1 "Podróżny posiadający ważny bilet na przejazd ma prawo zabrać
ze sobą do wagonu pasazerskiego i przewiezc bezplatnie rzeczy, ktore nie
utrudniaja przejscia i nie narazaja na szkode innych pasazerow i ich mienia.
Dla rozmieszczenia rzeczy, podrozny ma prawo rozporzadzac przestrzenia nad i
pod mijscem, ktore zajmuje." (...)
ust. 3 "Jeżeli rzeczy zabierane przez podroznego do wagonu pasazerskiego nie
spelniaja warunkow okreslonych w ust. 1 (...), przewozone sa odplatnie pod
opieka podroznego."
I tyle - Twoj komputer spoczywal na siedzeniu obok, wiec nie spełnil jednego
z warunków ust. 1, a co za tym idzie powinienes posiadac na niego bilet
(opłata zryczałtowana w wys. 5,00PLN). I tu kontrolujacy miał trzy opcje:
1) nakazac Ci umiescic bagaz na polce lub miedzy nogami tak by nie zajmowal
odrebnego miejsca
2) wystawic Ci bilet blankietowy na te 5,00PLN + 6,00PLN za wydanie biletu w
pociągu (wnioskuje ze jechales na odc. 648km), czyli lacznie 11,00PLN
3) wystawic wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej w wys. 46,00PLN (do 7
dni 32,20PLN) + przewozne 5,00PLN.
I teraz wracamy do punktu wyjscia: sam wdales sie z nim w kloptnie, wiec jest
chyba oczywiste, ze wybral to trzecie, najmniej dogodne dla Ciebie
rozwiazanie. Nie mozesz miec o to do niego zadnych pretensji.
> Podpisałem
> go, bo i tak jakbym go nie podpisał, to pewnie nic by to nie zmieniło.
Racja. W samej windykacji naleznosci nic, za to byłoby to ze szkodą dla
Ciebie, bo nie wiedziałbys de facto co on tam nasmarował...
> a) Rozumiem, że nieznajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania. Ale
> co z przepisami, które nie są dostępne do publicznej wiadomości ?
Jw. Nie ma takich przepisów, a jesli są to są do stosowania przez pracowników
PKP PR a nie przez podróżnych. Przepisy obowiązujące podróznego są
ogólnodostępne.
> b) czy da cokolwiek uzasadnienie absurdalności przepisu, tzn:
> - czy komputer zapakowany w torbe jest dalej komputerem, czy też
> "bagażem podręcznym o masie do 20 kg" ?
1. Jw. - dawno nie ma zadnych kilogramów
2. Tobie moze da, satysfakcję...dla BPB w Gnieznie nie będzie to miało
najmniejszego znaczenia.
> - czy jako komputer należy również traktować laptopa, power PC i nowoczesne
> komórki ? Bo przepis mówiąc o komputerze nie precyzuje tego pojęcia, ani nie
> określa jego masy i wymiarów
Nie doczytałem się w TP-PR niczego o komputerach. Jest natomiast cytowany
wyzej zapis o umieszczaniu bagazu i jego wymiarach, ktory naruszyles i pewnie
za to ta oplata.
Mozesz zacytowac co kontrolujacy napisal w rubryce III - Uwagi organu
kontrolnego? I kto to w ogóle wystawił - druzyna, organ zewnetrzny czy
rewizor? (na pieczęci jest napisane).
pdr
Olo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2004-12-03 19:54:14
Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
Od: "Aleksander Kwaśniak" <k...@W...gazeta.pl>
> Podejrzewam że nie ma sensu... chociaż czasami ma się ochotę. Ostatnio
> pisałem reklamację dla koleżanki, która dostała wezwanie do zapłaty
> pomimo że jechała zgodnie z Taryfa... a kanar? Chyba liczył że i tak
> dostanie swoją dolę...
Nikt Ci nie broni miłować wszelkie cwaniactwo, zwłaszcza to wyłudzające
przejazdy. Ale nie obrażaj ludzi jak nie masz bladego pojęcia o sposobie
wynagradzania pracowników PKP.
pdr
Olo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2004-12-03 20:02:07
Temat: Re: Absurdalny przepis - jak się odwołać
Od: Czarek Gorzeński <c...@p...org>
Aleksander Kwaśniak napisał(a):
>>Podejrzewam że nie ma sensu... chociaż czasami ma się ochotę. Ostatnio
>>pisałem reklamację dla koleżanki, która dostała wezwanie do zapłaty
>>pomimo że jechała zgodnie z Taryfa... a kanar? Chyba liczył że i tak
>>dostanie swoją dolę...
> Nikt Ci nie broni miłować wszelkie cwaniactwo, zwłaszcza to wyłudzające
> przejazdy. Ale nie obrażaj ludzi jak nie masz bladego pojęcia o sposobie
> wynagradzania pracowników PKP.
Misiu drogi, a do czego Ty pijesz? Jakoś niezbyt merytorycznie się
wypowiadasz, a z tego że i niezbyt logicznie to wnoszę również, że chyba
nie zrozumiałeś mojej poprzedniej wypowiedzi.
Czarek Gorzeński