-
1. Data: 2012-05-14 15:28:55
Temat: 8 miesięcy za wannę
Od: Marek <.@.>
Kobieta wynajmowała mieszkanie. Kupiła do niego wannę. Po jakimś czasie
wyprowadziła się i wzięła wannę z sobą, a następnie sprzedała na skupie
złomu. Właściciel posądził ją o przywłaszczenie mienia w wysokości 400 pln.
Dostała wyrok: 8 miesięcy. Odsiaduje w Krakowie.
Pytanie: czy ten wyrok nie jest zbyt surowy? Jeśli tak, to czy można się
coś z tym zrobić?
Marek
-
2. Data: 2012-05-14 16:27:18
Temat: Re: 8 miesięcy za wannę
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Marek wrote:
> Kobieta wynajmowała mieszkanie. Kupiła do niego wannę. Po jakimś czasie
> wyprowadziła się i wzięła wannę z sobą, a następnie sprzedała na skupie
> złomu. Właściciel posądził ją o przywłaszczenie mienia w wysokości 400 pln.
>
> Dostała wyrok: 8 miesięcy. Odsiaduje w Krakowie.
>
> Pytanie: czy ten wyrok nie jest zbyt surowy? Jeśli tak, to czy można się
> coś z tym zrobić?
>
> Marek
Bez przeczytania uzasadnienia to ciezko. Bo nawet nie wiadomo jak to z
tą wanna było. Za mało danych.
Natomiast to ze sedzia przegiął to oczywiste.
-
3. Data: 2012-05-14 16:58:22
Temat: Re: 8 miesięcy za wannę
Od: Sonn <c...@p...pl>
W dniu 2012-05-14 15:28, Marek pisze:
> Kobieta wynajmowała mieszkanie. Kupiła do niego wannę. Po jakimś czasie
> wyprowadziła się i wzięła wannę z sobą, a następnie sprzedała na skupie
> złomu. Właściciel posądził ją o przywłaszczenie mienia w wysokości 400 pln.
>
> Dostała wyrok: 8 miesięcy. Odsiaduje w Krakowie.
>
> Pytanie: czy ten wyrok nie jest zbyt surowy? Jeśli tak, to czy można się
> coś z tym zrobić?
Pytanie brzmi inaczej. Co jeszcze jej za karę odwiesili i wprowadzili do
wykonania, bo nie wierzę że za samą wannę dostała 8 miesięcy do odsiadki
--
Sonn
-
4. Data: 2012-05-14 17:00:24
Temat: Re: 8 miesięcy za wannę
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
"Marek" <.@.> napisał
> Kobieta wynajmowała mieszkanie. Kupiła do niego wannę. Po jakimś czasie
> wyprowadziła się i wzięła wannę z sobą, a następnie sprzedała na skupie
> złomu. Właściciel posądził ją o przywłaszczenie mienia w wysokości 400
> pln.
To jakiś żart?
Jakie przywłaszczenie mienia, skoro wanna jest/była jej własnością?
Przywłaszczenie (art. 284 kk) - występek polegający na włączeniu cudzej
rzeczy ruchomej lub cudzego prawa majątkowego do swojego majątku.
No chyba, że tę ona wannę kupiła, ale właściciel mieszkania zwrócił jej
koszt zakupu.
N.
-
5. Data: 2012-05-14 17:06:54
Temat: Re: 8 miesięcy za wannę
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Nixe wrote:
> No chyba, że tę ona wannę kupiła, ale właściciel mieszkania zwrócił jej
> koszt zakupu.
>
pewnie coś koło tego
ale bez faktów to tak mozna w nieskonczonosc gdybac.
-
6. Data: 2012-05-14 17:13:29
Temat: Re: 8 miesięcy za wannę
Od: "Przemek Lipski" <p...@p...home.pl>
Użytkownik "Marek" <.@.> napisał w wiadomości
news:4fb108d1$0$9362$c3e8da3$40cdd511@news.astraweb.
com...
> Kobieta wynajmowała mieszkanie. Kupiła do niego wannę. Po jakimś czasie
> wyprowadziła się i wzięła wannę z sobą, a następnie sprzedała na skupie
> złomu. Właściciel posądził ją o przywłaszczenie mienia w wysokości 400
> pln.
>
> Dostała wyrok: 8 miesięcy. Odsiaduje w Krakowie.
>
> Pytanie: czy ten wyrok nie jest zbyt surowy? Jeśli tak, to czy można się
> coś z tym zrobić?
>
Pytanie: czyja to w końcu była wanna, bo jeżeli jej, to na jakiej podstawie
dostała taki wyrok ?
-
7. Data: 2012-05-14 17:20:50
Temat: Re: 8 miesięcy za wannę
Od: Marek <.@.>
witek wrote:
> Bez przeczytania uzasadnienia to ciezko. Bo nawet nie wiadomo jak to z
> tą wanna było. Za mało danych.
Postaram się dowiedzieć więcej.
Marek
-
8. Data: 2012-05-14 17:52:44
Temat: Re: 8 miesięcy za wannę
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 14 May 2012, Przemek Lipski wrote:
> Pytanie: czyja to w końcu była wanna, bo jeżeli jej,
...to nie jest oczywiste, że jej, jakby to absurdalnie nie
wygladało na pierwszy rzut oka.
Wanna to najczesciej nie mebel, który można swobodnie
wyniesc nie zmieniajac "własciwosci mieszkania", bywa że
jest wmurowana itd.
Abstrahujac od tego, czy i jak regulowała to umowa, możnaby
rzucić okiem na art.47 KC w szczególnosci .2 (demontaż wanny
powoduje, że "mieszkanie z łazienka" staje się jakby niezbyt
"z łazienka").
Nie wiem jak tam wyroki się na to zapatruja, ale nie wykluczałbym
interpretacji, że (nawet jesli wanna *nie* została "sprzedana"
włascicielowi, czy to za pieniadze czy np. przez potracenie
z czynszu) własciciel ma do zapłacenia dług za jego wannę...
(własnie: jego wannę, jako "dołaczona" do mieszkania).
> to na jakiej podstawie dostała taki wyrok ?
Trzeba przyznac, że "taki" faktycznie brzmi dziwnie.
I nie, to nie uwaga do Ciebie :)
pzdr, Gotfryd
-
9. Data: 2012-05-14 19:32:25
Temat: Re: 8 miesięcy za wannę
Od: "Przemek Lipski" <p...@p...home.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1205141745040.440@quad...
> On Mon, 14 May 2012, Przemek Lipski wrote:
>
>> Pytanie: czyja to w końcu była wanna, bo jeżeli jej,
>
> ...to nie jest oczywiste, że jej, jakby to absurdalnie nie
> wygladało na pierwszy rzut oka.
> Wanna to najczesciej nie mebel, który można swobodnie
> wyniesc nie zmieniajac "własciwosci mieszkania", bywa że
> jest wmurowana itd.
> Abstrahujac od tego, czy i jak regulowała to umowa, możnaby
> rzucić okiem na art.47 KC w szczególnosci .2 (demontaż wanny
> powoduje, że "mieszkanie z łazienka" staje się jakby niezbyt
> "z łazienka").
Jeżeli wanny nie było wcześniej, to owo mieszkanie był ow chwili wynajmu
niezbyt " z łazienką". Może też być tak, że wanna była tam jako sztuka i
kobieta wynajmujaca mieszkanie wymieniła starą wannę na nową, a opuściła
mieszkanie nie przywracając stanu pierwotnego.
-
10. Data: 2012-05-14 19:48:31
Temat: Re: 8 miesięcy za wannę
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 14 May 2012, Przemek Lipski wrote:
> Jeżeli wanny nie było wcześniej, to owo mieszkanie był ow chwili wynajmu
> niezbyt " z łazienką".
Zgadza się.
Ale to nie zmienia faktu, że były własciciel wanny niezbyt
ma prawo do demolki "bo wanna jest moja".
Mało kto nad tym mysli :), ale takie "dołaczenie" powoduje
wymieniony w przepisie skutek prawny.
Dużo bardziej ta sama zasada jest znana z przypadku nieruchomosci,
gdzie jest okreslana jako "czyj grunt, tego budynek" (ale to jest
taka sama zasada!)
Akurat budynek mniej przystaje o tyle, że ze względu na proporcje
kosztów może pojawić się wersja z roszczeniem o wykup gruntu,
a wanny (ta wersja) nie dotyczy.
> Może też być tak, że wanna była tam jako sztuka
Też, w szczególnosci jak była "wolnostojaca".
Krótko mówiac, wiemy że nic nie wiemy :) (a przynajmniej dużo
za mało).
Bezwzględne pozbawienie wolnosci przy "kwocie wanny"
raczej by chyba wskazywało że w rachubę wchodziłoby np. jakies
oszustwo, a nie zwykłe przywłaszczenie.
pzdr, Gotfryd