Witam,

Mam pecha jak nic. Miałem dwie sprawy 2 tygodnie temu z tego samego artykulu, w obu
sprawach dostalem wyrok w zawieszeniu. Przyszlo mi inne pismo o wezwanie na policje
(sprawa miala miejsce rok temu) oczywiscie zakladam co najgorsze, chodz chce sie
definitywnie bronic bo jestem nie winny, w poprzendich przypadkach 2 tygodnie temu
przyznalem sie. Moje pytanie brzmi nastepujaco, jak to jest teraz w takim przypadku ?
Czy jezeli dojdzie do sprawy za jakis czas, moga mi odwiesic to wszystko ? Chodz na
dzien dzisiejszy na pewno nie figuruje jeszcze wyrokiem prawomocnym za ten sam
artykul sprzed 2 tyg. Jednak czy prawo dziala wstecz ? Czy sad bedzie musial w
najgorszej sytuacji odwiesic mi zawiasy ? Czy nie musi ? Jak to dziala ?

Mam rozumiec rowniez ze odwiesic zawiasy mozna tylko w przypadku ponownego
popelnienia przestepstwa z tego samego artykulu ?

Na policji jak to na policji zaproponowali mi samoukaranie, skoro poprzednie sprzed 2
tyg wyroki jeszcze nie figuruja to rzeczywiscie moze to byla opcja dla mnie lepsza ?
Tyle ze ja nie winny, no wlasnie...

Bardzo prosze o konretna odpowiedz.

do góry

"Antek" <m...@g...com> schrieb im Newsbeitrag
news:18723998.64.1330330233059.JavaMail.geo-discussi
on-forums@vbux23...
>Witam,

ciach

>Na policji jak to na policji zaproponowali mi samoukaranie, skoro
>poprzednie sprzed 2 tyg wyroki jeszcze >nie figuruja to rzeczywiscie moze
>to byla opcja dla mnie lepsza ? Tyle ze ja nie winny, no wlasnie...

Winny, winny - niewinni to w więzieniach siedzą...

A zresztą ciężko w tą twoją niewinność uwierzyć. Dwa razy ci dopierdolili
zawiasy za ten sam artykuł, a teraz jesteś niewinny?

do góry

W dniu 2012-02-27 09:10, Antek pisze:
> Witam,
>
> Mam pecha jak nic. Miałem dwie sprawy 2 tygodnie temu z tego samego artykulu, w obu
sprawach dostalem wyrok w zawieszeniu. Przyszlo mi inne pismo o wezwanie na policje
(sprawa miala miejsce rok temu) oczywiscie zakladam co najgorsze, chodz chce sie
definitywnie bronic bo jestem nie winny, w poprzendich przypadkach 2 tygodnie temu
przyznalem sie. Moje pytanie brzmi nastepujaco, jak to jest teraz w takim przypadku ?
Czy jezeli dojdzie do sprawy za jakis czas, moga mi odwiesic to wszystko ? Chodz na
dzien dzisiejszy na pewno nie figuruje jeszcze wyrokiem prawomocnym za ten sam
artykul sprzed 2 tyg. Jednak czy prawo dziala wstecz ? Czy sad bedzie musial w
najgorszej sytuacji odwiesic mi zawiasy ? Czy nie musi ? Jak to dziala ?
>
> Mam rozumiec rowniez ze odwiesic zawiasy mozna tylko w przypadku ponownego
popelnienia przestepstwa z tego samego artykulu ?
>
> Na policji jak to na policji zaproponowali mi samoukaranie, skoro poprzednie sprzed
2 tyg wyroki jeszcze nie figuruja to rzeczywiscie moze to byla opcja dla mnie lepsza
? Tyle ze ja nie winny, no wlasnie...
>
> Bardzo prosze o konretna odpowiedz.

Jak sedzia sie gdzies dopatrzy albo jakis kurator to na bank ci
odwiesza, co innego jakby to byl inny art ale jak ten sam to za kraty
jak nic.

do góry

Zenek pisze:

> Jak sedzia sie gdzies dopatrzy albo jakis kurator to na bank ci
> odwiesza, co innego jakby to byl inny art ale jak ten sam to za kraty
> jak nic.

Czemu?

Przeciez podobno chodzi o sprawe sprzed roku. Skoro wyroki skazujace
zapadly dopiero niedawno, to nie ma to znaczenia - choc, jesli ten
"nowy" czyn mial miejsce przed tamtymi, juz osadzonymi, to moze miec
wplyw na wymiar kary w tej nowej sprawie (tzw. "zachowanie sie sprawcy
po popelnieniu przestepstwa"), ale na pewno nie ma przeslanek ani do
obligatoryjnego, ani nawet fakultatywnego odwieszenia.


Tez na pewno dostanie zawiasy - no i w takiej sytuacji powinien pozniej
rozwazyc wystapienie o wydanie wyroku lacznego - co nie zawsze sie moze
oplacac, ale warto przekalkulowac.

Pozdrawiam
SDD

do góry