Jacek_P pisze:
> gasper <n...@m...pl> napisal:
>> Użytkownik "qwerty" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:g7uc8m$7ng$1@news.onet.pl...
>>> Napiszę autentyki, które spotkały moich znajomych:
>> ksiądz, który uczył mnie religi w liceum ma teraz dziecko z jedną z uczennic i
>> nadal jest księdzem !
>
> I bardzo dobrze. Bedzie wiedzial, ile kosztuje utrzymanie rodziny,
> jakie sa rzeczywiste problemy z wychowaniem i nie bedzie
> sadzil ideologicznych bezsensownych bzdetow z ambony.

dyskusja idzie w złą stronę, a przynajmniej nie w taką jaką bym chciał :)

do góry

Użytkownik "argothiel" <a...@i...niechce.spamu.pl> napisał w wiadomości
news:g7uf82$evf$2@news.onet.pl...
> A ja spotkałem w liceum księdza, który nie był ani gwałcicielem, ani
> pedofilem. W dodatku zawsze był miły i gotowy/chętny do rzeczowej
> dyskusji.

Też takiego znam. Niestety o reszcie nie można dobrego słowa powiedzieć. ;)

do góry

Użytkownik "gasper" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:g7ueco$4ef$1@inews.gazeta.pl...
> ksiądz, który uczył mnie religi w liceum ma teraz dziecko z jedną z uczennic i
> nadal jest księdzem !

podobny dziś na bash:
<Pastetto> Pracuje na stacji benzynowej na noce. Zaczalem zmiane,nuda jak (...).
Nagle wchodzi koles w czarnym garniturze,czarna koszula, laczki, z neseserem w
rece. Bierze jakies wino i zastanawia sie nad wyborem prezerwatyw.Bierze Durexy
Extra Safe,podchodzi do kasy w milczeniu, wyciaga stowke, kadzie na ladzie. Daje
mu reszte, a tu nagle wpada taka siedemnastka i wola:
"Prosze ksiedza jeszcze chipsy"
<Pastetto> 3 godziny z szoku wychodzilem...

do góry

Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:g7udt7$di2$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> I bardzo dobrze. Bedzie wiedzial, ile kosztuje utrzymanie rodziny,
> jakie sa rzeczywiste problemy z wychowaniem i nie bedzie
> sadzil ideologicznych bezsensownych bzdetow z ambony.

Jeszcze mnie wkurza, że wtrącają się do polityki. Ksiądz na osiedlu zawsze mówi
na kogo głosować. Nie wprost, ale mówi: taka partia zrobiła to i tamto,
zamieszana jest w to i owo, a ta druga nie. Co gorsze, od kościoła do miejsca
głosowania to jakieś 70-100m. Zresztą Białystok jest otoczony mafią: jest 37
kościołów i 28 osiedli.

do góry

Użytkownik "krzysiek" <a...@m...net> napisał w wiadomości
news:g7u4n5$8j0$1@news.dialog.net.pl...

Skoro miejsce jest wykupione, to moim zdaniem nie ma podstawy prawnej do
żądania dodatkowej opłaty. Ale poszedł bym do księdza i zapytał grzecznie,
z czego to wynika. Załóżmy pod legendą, że chcesz sobie to od podatku
odliczyć przykładowo, by nie robić od razu grandy. jeśli ksiądz powie, ze z
niczego, to sprawa się skomplikuje.

Po pierwsze w tym wypadku wygląda na to, że ksiądz popełnia przestępstwo.
Co najmniej 286 kk doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.
Można by było się ZASTANOWIĆ (choćby na tym forum), czy aby w tym wypadku
nie może być mowy o przestępstwie z art. 194 kk. W art. 8 ustawy o
cmentarzach i chowaniu zmarłych jest zapis, że tam, gdzie nie ma gminnego
cmentarza, gmina wyznaniowa ma obowiązek przyjąć bez dyskryminacji inne
zwłoki do pochówku.

Po drugie ksiądz w mojej ocenie działa nieetycznie i należałoby zwrócić sie
z pismem w tej sprawie do biskupa.

do góry

Robert Tomasik pisze:

> Po drugie ksiądz w mojej ocenie działa nieetycznie i należałoby zwrócić
> sie z pismem w tej sprawie do biskupa.

z tego co słyszałem to taka sytuacja ma miejsce w większości cmentarzy
parafialnych...

Krzysiek

do góry

witam
no ja znam takie 2 rozne cmentarze
i co ciekawe zarzadzajacy innym to mi powiedzial
ze tak jest, wiec moze wszystkie ?

pzdr

do góry

Użytkownik "Krzysiek" <b...@b...com> napisał w wiadomości
news:g7v038$3pn$1@news.onet.pl...

>> Po drugie ksiądz w mojej ocenie działa nieetycznie i należałoby zwrócić
>> sie z pismem w tej sprawie do biskupa.
> z tego co słyszałem to taka sytuacja ma miejsce w większości cmentarzy
> parafialnych...

Zatem na większość cmentarzy postępują nieetycznie i tyle. Jak można
wymagać ofiary w z góry określonej wysokości od osoby niewierzącej.
Rozumiem jakąś opłatę administracyjną od miejsca na cmentarzu. Bo przecież
teren należy do kościoła, a grób jego część zajmuje. Ale po wniesieniu tej
opłaty teren na 20 lat jest w dyspozycji wykupującego.

do góry

qwerty <q...@p...fm> napisali:
> mu reszte, a tu nagle wpada taka siedemnastka i wola:
> "Prosze ksiedza jeszcze chipsy"
><Pastetto> 3 godziny z szoku wychodzilem...

Goscia zszokowalo, ze mezczyzna czuje pociag do mlodej dziewczyny?
Moze jest gejem?

do góry

> Zatem na większość cmentarzy postępują nieetycznie i tyle. Jak można
> wymagać ofiary w z góry określonej wysokości od osoby niewierzącej.
> Rozumiem jakąś opłatę administracyjną od miejsca na cmentarzu. Bo przecież
> teren należy do kościoła, a grób jego część zajmuje. Ale po wniesieniu tej
> opłaty teren na 20 lat jest w dyspozycji wykupującego.

Przez 20 lat w dyspozycji wykupującego jest teren około 3x4 metry. Oprócz
tego w zarządzie cmentarza pozostają hektary które trzeba ogrodzić, zrobić
alejki, wywieść śmieci itd.
Moja rodzina była kiedyś w podobnej sytuacji. Wystarczyła drobna kwota i
oświadczenie, że więcej nie mamy.

grzech

do góry