witam
jakis miesiac temu prowadzilem samochod po spozyciu 2 piw i niestety mam
odebrane prawo jazdy. policjanci zapewniali mnie ze przestepstwem jest
prowadzenie od 0,55 promila, a do tej granicy - wykroczenie.
kilka dni temu bylem na wstepnej rozprawie - ocenie czynu, gdzie trafilem na
niezbyt przychylnego mojej sprawie sedziego, nie sluchal nawet mojego
oskarzyciela - policjanta, ktory wbrew pozorom mnie bronil, mowil ze, nie
spotkal sie aby prowadzenei samochodu ponizej 0,55 promila traktowac jako
przestepstwo. sedzia jednak na chwile wyprosil mnie, po chwili zawolal i
uslyszalem ze jestem przestepca.
podobno jest przepis kodeksu karnego w ktorym napisane jest ze przestepstwem
jest prowadzenie juz od 0,5 promila, ja mialem 0,51, czy ktos z grupowiczow
moze to potwierdzic ?
sprawa pilna, poniewaz, w razie czego zostalo mi malo czasu na npisanie
podania do Sadu Okregowego w K-cach

pozdrawiam