Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny
projekt dotyczy dodania w Kodeksie karnym nowego przestępstwa polegającego na "publicznym i wbrew faktom zaprzeczaniu popełnienia aktu ludobójstwa"
- Kadencja sejmu: 7
- Nr druku: 602
- Data wpłynięcia: 2012-06-11
- Uchwalenie: odrzucony na pos. nr 23 dnia 10-10-2012
602
prawdy oraz upowszechnianie wiedzy na temat wydarzeń historycznych.
Jakakolwiek ingerencja ustawodawcy, jeżeli miałaby nastąpić, powinna być
ostateczno cią, ponieważ ustalenia prawdy historycznej należą do przedstawicieli
nauki, nie do prawodawcy15.
Co
więcej, w opozycji do zbyt pochopnej regulacji historii „w drodze ustaw” stoi
orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Trybunał, w szeregu
orzeczeniach, pierwszeństwo daje jak najszerzej wolno ci słowa wraz ze
wskazaniem na istotną warto ć publicznej debaty na tematy historyczne16. Uznaje on,
że poszukiwanie prawdy historycznej stanowi integralną czę ć wolno ci wypowiedzi.
Nie dotyczy to jednak negacji Holokaustu, którego istnienie jest niepodważalne. W tej
kwestii Trybunał stoi na stanowisku, że ograniczenie wolno ci słowa przez
wprowadzenie tzw. przestępstwa „kłamstwa o więcimskiego”, nie stanowi naruszenia
art. 10 § 2 Konwencji, ponieważ spełnia wymogi dopuszczalno ci takiego
ograniczenia oraz może być uznane za niezbędne w demokratycznym
społeczeństwie. Co najistotniejsze, Trybunał zauważył, że wolno ć słowa nie może
być usprawiedliwieniem dla propagowania negacji zbrodni Holokaustu, która jest
niepodważalna. Dodaje on, że byłoby to sprzeczne z duchem i istotą Konwencji,
ponieważ stanowiłoby to obrazę fundamentalnych zasad w niej zawartych17.
4.
Mając powyższe na względzie należy uznać, że projektowany przepis art.
126c k.k. – w zakresie wprowadzenia penalizacji zachowania polegającego na
publicznym i wbrew faktom zaprzeczaniu popełnieniu aktu ludobójstwa – należy
ocenić negatywnie z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, że jego tre ć czę ciowo
obejmuje zakresem podmiotowym i przedmiotowym zakres normowania
obowiązującego przepisu art. 55 ustawy o IPN w kwestii negacji zbrodni przeciwko
pokojowi, ludzko ci i zbrodni wojennych.
Po drugie, projektowane rozwiązanie przestępstwa negacjonizmu, poprzez
odwołanie się do „aktu ludobójstwa”, którego znamiona zostały okre lone w art. 118
k.k., zakre la szeroką kryminalizację, obejmującą negację wszelkich aktów
ludobójstwa, także i tych, które irrelewantne są z perspektywy historii Polski oraz
15 Tak stwierdza RPO we wniosku z dnia 19 wrze nia 2008 r., kwestionując zgodno ć art. 55 ustawy z
dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji cigania Zbrodni przeciwko
Narodowi Polskiemu z art. 54 ust. 1 i art. 73 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Zob. przypis 6.
16 M. Urbańczyk, Liberalna doktryna wolno ci słowa…, s. 233.
17 Por. decyzja ETPCz z dnia 24 czerwca 2003 r. w sprawie Garaudy przeciwko Francji, skarga nr
65831/01; decyzja ETPCz z dnia 16 lipca 1982 r. w sprawie X przeciwko Federalnej Republice
Niemiec, skarga nr 9235/81. Zob. też M. Urbańczyk, Liberalna doktryna wolno ci słowa…, s. 193.
7
obywateli narodowo ci polskiej bądź obywateli polskich innych narodowo ci. Nie
sposób jednak w uzasadnieniu projektu odnaleźć powodów, dla których należałoby
penalizować negowanie zdarzeń, które nie posiadają związku z historią Polski bądź
naszych obywateli.
Lektura uzasadnienia projektu prowadzi do wniosku, że w tej kwestii
Projektodawca nie wykazał dodatkowego (szerszego) dobra prawnego, ponad to,
które jest już chronione poprzez art. 55 ustawy o IPN, a przecież u podstaw
kryminalizacji okre lonego zachowania leży potrzeba: a) okre lenia przez pryzmat
norm konstytucyjnych dóbr prawnych, które uzasadniają ingerencję prawnokarną w
wolno ć jednostki18; b) ustalenia wzorców kontroli zgodno ci z konstytucją przepisów
prawa karnego, jak i oceny rodzaju wypowiedzi konstytucyjnej i wynikającego z niej
stopnia związania ustawodawcy wypowiedzią ustrojodawcy (np. normą programową,
normą gwarancyjną lub zakazem konstytucyjnym), w końcu – oceny relacji, w jakiej
te wzorce pozostają względem siebie; c) uwzględnienia kolizji warto ci
konstytucyjnych i preferowanego przez ustrojodawcę sposobu jej rozwiązania dla
oceny decyzji kryminalizacyjnej i wykładni znamion konkretnego typu przestępstwa
oraz d) oceny zasadno ci systemu represji karnej19.
Mając na względzie powyższe, trzeba podkre lić, że projektowany art. 126c
k.k. rodzi wątpliwo ci z punktu widzenia przesłanki konieczno ci ograniczeń
(stanowiącej czę ć zasady proporcjonalno ci) w zakresie korzystania z wolno ci
słowa, gwarantowanej przepisem art. 54 Konstytucji RP. Z przesłanki tej, w wietle
orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, wynikają dyrektywy niezbędno ci,
przydatno ci oraz proporcjonalno ci sensu stricte, którymi powinien się kierować
prawodawca. Z jednej strony, przesłanka konieczno ci stawia przed prawodawcą
każdorazowo wymóg stwierdzenia rzeczywistej potrzeby dokonania w danym stanie
faktycznym ingerencji w zakres prawa bądź wolno ci jednostki. Z drugiej za winna
ona być rozumiana jako wymóg stosowania takich rodków prawnych, które będą
skuteczne, a więc rzeczywi cie będą służyły realizacji zamierzonych przez
prawodawcę celów. Ponadto, chodzi tu o rodki niezbędne, w tym sensie, że chronić
będą okre lone warto ci w sposób bądź w stopniu, który nie mógłby być osiągnięty
przy zastosowaniu innych rodków. Niezbędno ć to również skorzystanie ze rodków
jak najmniej uciążliwych dla podmiotów, których prawa lub wolno ci ulegną
18 Zob. W. Wróbel, A. Zoll, Polskie prawo karne. Czę ć ogólna, Kraków 2010, s. 40.
19 Zob. wyrok TK z 30 października 2006 r., P 10/06, OTK 2006, Nr 9A , poz. 128.
8
ograniczeniu. Ingerencja w sferę statusu jednostki musi więc pozostawać w
racjonalnej i odpowiedniej proporcji do celów, których ochrona uzasadnia dokonane
ograniczenie20.
Spełnienie powyższych postulatów wymaga bliższej analizy, w każdym
konkretnym przypadku, ograniczania prawa lub wolno ci, w szczególno ci przez
skonfrontowanie warto ci i dóbr chronionych daną regulacją z tymi, które w jej
efekcie podlegają ograniczeniu, jak również przez ocenę metody realizacji
ograniczenia. Pamiętając przy tym, że z przesłanki konieczno ci wynika też zasada
subsydiarno ci prawa karnego, nakazująca traktowanie penalizacji jako rodka
ostatecznego, czyli dopuszczalnego jedynie wtedy, gdy rodki mniej surowe nie
pozwalają na osiągnięcie okre lonych skutków.
Analiza pod tym kątem nie została przeprowadzona w uzasadnieniu projektu,
a przecież przepisy dotyczące przestępstwa negacjonizmu, i to wszystkich „aktów
ludobójstwa”, zostały zakwestiionowane w orzecznictwie konstytucyjnym.
Przykładowo, w orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego Hiszpanii z dnia 7 listopada
2007 r. (sygn. STC 234/2007) uchylono przepis art. 607 ust. 2 k.k.h., który
penalizował rozpowszechnianie poglądów, doktryn i idei negujących ludobójstwo. W
uzasadnieniu do powyższego wyroku Trybunał stwierdził, że samo zaprzeczanie
historycznym faktom jest wyłącznie stanem poprzedzającym uzasadnienie
interwencji prawa karnego w wolno ć wypowiedzi. Zdaniem hiszpańskiego Trybunału
„należy przeprowadzić jasne rozróżnienie pomiędzy czynami godzącymi w porządek
konstytucyjny i godno ć drugiego człowieka od wypowiadania i propagowania jaki
pomysłów czy idei (...) wolno ć, pluralizm i nieskrępowana wymiana poglądów, jako
substrat systemu demokratycznego zabraniają jakiejkolwiek działalno ci ze strony
władzy publicznej, która zmierza do kontrolowania, selekcji albo determinowania
publicznej wypowiedzi”21. Co więcej, hiszpański Trybunał Konstytucyjny dodał, że art.
607 ust. 2 k.k. „penalizuje przekazywanie idei i rozpowszechnianie informacji bez
dodatkowego wymagania by takim zachowaniem dochodziło do naruszenia innych
warto ci konstytucyjnie chronionych przez co narusza konstytucyjną wolno ć
20 Zob. m.in. orzeczenia TK: z 26 stycznia 1993 r., sygn. U 10/92, OTK w 1993 r., cz. I, poz. 2; z 26
kwietnia 1995 r., sygn. K 11/94, OTK w 1995 r., cz. I, poz. 12 oraz wyrok z 12 stycznia 1999 r., sygn. P
2/98, OTK ZU nr 1/1999, poz. 2.
21 Cytat za wnioskiem RPO z dnia 19 wrze nia 2008 r. kwestionującego zgodno ć art. 55 ustawy z
dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji cigania Zbrodni przeciwko
Narodowi Polskiemu (Dz. U. z 2007 r. Nr 63, poz. 424) z art. 54 ust. 1 i art. 73 w związku z art. 31 ust.
3 Konstytucji, s. 13-14.
9
wypowiedzi i wolno ć prowadzenia badań naukowych”22. W konsekwencji Trybunał
hiszpański uznał,
że zakwestionowana norma nie spełnia przesłanki
proporcjonalno ci, ponieważ prowadzi do penalizowania wypowiedzi, które w
rzeczywisto ci nie stanowią bezpo redniego zagrożenia dla warto ci w niej
chronionych23.
Do
zbieżnych wniosków doszła Rada Konstytucyjna we Francji w wyroku z
dnia 28 lutego 2012 r. (decyzja nr 2012-647) uznając, że przepisy ustawy o karaniu
osób negujących ludobójstwo Ormian przez Turcję w latach 1915-1917, jako
ludobójstwa uznanego przez państwo francuskie, pozostają w sprzeczno ci z art. 8
(zawierającym zasadę nullum crimen nulla poena sine lege i zasadę
proporcjonalno ci), art. 11 (okre lającym wolno ć my li i poglądów) Deklaracji Praw
Człowieka i Obywatela, a także z zasadą równo ci z uwagi na objęcie przepisami
zaskarżonej ustawy li tylko tej kategorii zbrodni24.
Po trzecie, odwołanie się w uzasadnieniu projektu do negowania tzw.
kłamstwa o więcimskiego, tzw. kłamstwa katyńskiego czy negacji Holokaustu, nie
powinno stanowić uzasadnienia przyjęcia art. 126c k.k., ponieważ te zachowania
mieszczą się w obszarze znamion istniejącego przepisu art. 55 ustawy o IPN. Nie
sposób więc zgodzić się z uzasadnieniem projektu, iż wprowadzenie art. 126c k.k.
przyczyni się do wzrostu wiadomo ci historycznej oraz pozwoli wyeliminować
wypowiedzi zawierające stwierdzenie „polskie obozy mierci”. Nie stanie się tak, gdyż
zarówno na podstawie obowiązującego art. 55 ustawy o IPN, jak i na podstawie
projektowanego rozwiązania, używanie tego okre lenia nie jest i nie będzie
penalizowane. Raczej należy przyjąć, że posługiwanie się takim okre leniem
wiadczy o elementarnych brakach w zakresie historii. I tylko w takim kontek cie
można potraktować - przywołane w uzasadnieniu projektu - stwierdzenie prezydenta
USA Baracka Obamy z dnia 29 maja 2012 r., dotyczące „polskich obozów mierci”.
Prawo karne za nie służy ani nadrabianiu zaległo ci historycznych, ani też edukacji
historycznej, dlatego wątpliwym jest, aby penalizowanie zaprzeczenia faktom
eksterminacji ludno ci pozwoliło „wykluczyć lub znacznie ograniczyć przejawy
zakłamywania historii w aspekcie odpowiedzialno ci za ludobójstwo w obszarze
polskiego prawa karnego”.
22 Tamże, s. 14.
23 Tamże, s. 14.
24
http://www.conseil-constitutionnel.fr/conseil-constitutionnel/english/case-law/decision/decision-no-
2012-647-dc-of-28-february-2012.114637.html
10
Po czwarte, okre lanie niektórych zdarzeń historycznych kategorią „aktu
ludobójstwa”, w celu penalizowania negacji takich zbrodni, w sytuacji, gdy ocena
rzeczonych zdarzeń historycznych nie jest jednoznaczna i ciągle wzbudza dyskusje
historyków, może stanowić przykład nieuzasadnionej i arbitralnej ingerencji w
swobodę wypowiedzi, wyrażoną w art. 54 ust. 1 Konstytucji RP (w związku z art. 31
ust. 3 Konstytucji RP). Wydaje się bowiem, że prawo do publikacji naukowych, jako
szczególna forma wyrażania swoich poglądów, powinno zarazem korzystać z
ochrony swobody wypowiedzi gwarantowanej przepisem art. 54 Konstytucji. Ochrona
ta obejmuje również wygłaszanie poglądów kontrowersyjnych i społecznie
nieakceptowanych, o ile tylko wypowiedź taka nie stanowi przejawu propagowania
zbrodniczych ideologii i nawoływania do nienawi ci25.
Po
piąte wreszcie, projekt posługuje się zwrotem „aktu ludobójstwa”, który nie
występuje w znamionach czynów zabronionych stypizowanych w Kodeksie karnym,
jak również nie posiada definicji legalnej w polskiej ustawie karnej. O zbrodni
ludobójstwa można jedynie mówić na podstawie art. 118 k.k., który realizuje
zobowiązanie wynikające z art. II z Konwencji ONZ z dnia 9 grudnia 1948 r. w
sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa26. Zgodnie bowiem z art. II tej
konwencji „ludobójstwem jest którykolwiek z następujących czynów, dokonany w
zamiarze zniszczenia w cało ci lub czę ci grup narodowych, etnicznych, rasowych
lub religijnych, jako takich: a) zabójstwo członków grupy, b) spowodowanie
poważnego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia psychicznego członków grupy, c)
rozmy lne stworzenie dla członków grupy warunków życia, obliczonych na
spowodowanie ich całkowitego lub czę ciowego zniszczenia fizycznego, d)
stosowanie rodków, które mają na celu wstrzymanie urodzin w obrębie grupy,
e)przymusowe przekazywanie dzieci członków grupy do innej grupy”. Należy jednak
dodać, że dopiero od daty przyjęcia tej umowy międzynarodowej, możliwym jest
posługiwanie się pojęciem zbrodni ludobójstwa w języku prawnym i języku
prawniczym. Od tej daty zachodzi też możliwo ć traktowania zbrodni ludobójstwa za
25 Zob. wniosek RPO z dnia 19 wrze nia 2008 r. kwestionującego zgodno ć art. 55 ustawy z dnia 18
grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji cigania Zbrodni przeciwko Narodowi
Polskiemu (Dz. U. z 2007 r. Nr 63, poz. 424) z art. 54 ust. 1 i art. 73 w związku z art. 31 ust. 3
Konstytucji, s. 9.
26 Dz. U. z 1952 r., Nr 2, poz. 9.
11
Dokumenty związane z tym projektem:
- 602 › Pobierz plik