Senacki projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo prasowe
projekt dotyczy wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego; zapewnienia odpowiedniej ochrony osób, których bezpośrednio dotyczy opublikowany materiał prasowy
- Kadencja sejmu: 7
- Nr druku: 463
- Data wpłynięcia: 2012-05-25
- Uchwalenie: Projekt uchwalony
- tytuł: Ustawa o zmianie ustawy - Prawo prasowe
- data uchwalenia: 2012-09-14
- adres publikacyjny: Dz.U. poz. 1136
463
– 4 –
2. Roszczenie, o którym mowa w ust. 1, wygasa, jeżeli nie będzie dochodzone
w ciągu roku od dnia opublikowania materiału prasowego.”;
3) uchyla
się art. 46;
4)
art. 52 otrzymuje brzmienie:
„Art. 52. 1. Sprawy, o których mowa w art. 39 ust. 1, rozpoznaje sąd okręgowy
właściwy względu na siedzibę odpowiedniej redakcji, najpóźniej w ciągu 30 dni od dnia
wniesienia pozwu niedotkniętego brakami formalnymi. Przepisu art. 126 § 2 Kodeksu
postępowania cywilnego, w zakresie dotyczącym obowiązku wskazania miejsca
zamieszkania pozwanego, nie stosuje się.
2. Pozwany może wnieść odpowiedź na pozew w terminie 7 dni od dnia doręczenia
pozwu.
3. Niestawiennictwo uczestników nie tamuje rozpoznania sprawy. Przepisów
Kodeksu postępowania cywilnego o wyroku zaocznym nie stosuje się.
4. Wydany wyrok wraz z uzasadnieniem sąd doręcza niezwłocznie, z urzędu, obu
stronom.
5. Od wyroku sądu pierwszej instancji przysługuje apelacja, którą wnosi się
w terminie 7 dni od dnia doręczenia stronie skarżącej wyroku z uzasadnieniem.
6. Sąd drugiej instancji rozpoznaje apelację najpóźniej w terminie 30 dni od dnia
wniesienia apelacji niedotkniętej brakami formalnymi.
7. Strona przeciwna może wnieść odpowiedź na apelację w terminie 7 dni od dnia
doręczenia apelacji.
8. Od wyroku sądu drugiej instancji nie przysługuje skarga kasacyjna.”.
Art. 2. Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
UZASADNIENIE
1. Cel projektowanej ustawy
Projektowana ustawa o zmianie ustawy – Prawo prasowe ma na celu dostosowanie
systemu prawa do orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego wydanych w dniach 5 maja 2004 r.
(sygn. akt P 2/03) oraz 1 grudnia 2010 r. (sygn. akt K 41/07), stwierdzających niezgodność
norm prawnych dekodowanych z art. 46 ust. 1 oraz niektórych przepisów rozdziału 5 ustawy
z dnia 26 stycznia 1984 r. – Prawo prasowe (Dz. U. Nr 5, poz. 24, z późn. zm.; dalej jako:
Prawo prasowe) z Konstytucją.
Sentencje wskazanych rozstrzygnięć zostały opublikowane odpowiednio w: Dz. U.
z dnia 14 maja 2004 r. Nr 111, poz. 1181 (pełny tekst wyroku, wraz z uzasadnieniem, ukazał
się w OTK Z.U. z 2004 r., Nr 5A, poz. 39) oraz Dz. U. z dnia 13 grudnia 2010 r. Nr 235,
poz. 1551 (OTK. Z.U. Nr 10A, poz. 217.).
2. Przedmiot i istota rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego
2.1. Wyrokiem z dnia 5 maja 2004 r. Trybunał orzekł o niekonstytucyjności art. 46
ust. 1 w związku z art. 32 ust. 6 Prawa prasowego w zakresie, w jakim nie definiując pojęć
sprostowania oraz odpowiedzi zakazuje pod groźbą kary komentowania tekstu sprostowania
w tym samym numerze lub audycji, w której sprostowanie to zostało opublikowane.
W opinii Trybunału Konstytucyjnego, norma karna wywodzona z wyżej powołanych
przepisów nie spełnia standardów wyrażonych w art. 2 oraz art. 42 ust. 1 ustawy zasadniczej.
Wobec obwarowania sankcją karną zakazu komentowania tekstu sprostowania w tym samym
numerze bądź audycji kluczowe staje się dokonanie rozróżnienia pomiędzy sprostowaniem a
odpowiedzią, tj. wskazanie takiego zespołu cech tekstu przekazywanego redakcji właściwego
dziennika lub czasopisma (albo do prasy wykorzystującej dźwięk lub obraz), które pozwalałyby
na jednoznaczne jego zaklasyfikowanie jako sprostowania tudzież jako odpowiedzi. Na gruncie
samego Prawa prasowego okazuje się to jednak niemożliwe. Ustawodawca nie wprowadził
bowiem ani przesłanek o charakterze formalnym (jak chociażby sposób zatytułowania pisma),
ani też przesłanek materialnych (treść pisma), które przesądzałyby definitywnie, że nadesłany
2
tekst stanowi, przykładowo, sprostowanie a nie odpowiedź. Jednocześnie podział zastosowany
w art. 31 Prawa prasowego jest niewystarczający, a nade wszystko – nie spełnia kryterium
dychotomiczności. Zdaniem Trybunału, nawet przyjęcie na tym tle założenia, że sprostowanie
jest wypowiedzią opisową, natomiast odpowiedź ma charakter czysto ocenny, nawiązujący
do opinii i poglądów, w praktyce rodzi wiele problemów oraz wątpliwości. „Trzeba bowiem
uwzględnić, iż rzadko kiedy pismo nadesłane do redakcji posiada cechy wyłącznie jednej
z analizowanych form wypowiedzi. (…) Każdy sąd wartościujący (ocena, opinia) opiera się
na pewnych faktach i okolicznościach stanowiących przesłanki ferowanej oceny czy poglądu.
Stąd naturalna skłonność do weryfikowania wypowiadanych ocen poprzez analizę okoliczności
faktycznych będących ich podstawą, badanie, czy fakty te uzasadniają tę ocenę.” Co więcej:
trudności związanych z ustaleniem, czy określone pismo stanowi w istocie sprostowanie, czy
też raczej jest odpowiedzią, nie eliminuje również odwołanie się do potocznego rozumienia
tych terminów. Według ujęcia słownikowego „odpowiedź na czyjeś pytanie, prośbę lub zarzut,
to coś, co mówimy odpowiadając na nie”. Terminem sprostowanie określa się z kolei „ustne
lub pisemne oświadczenie, np. w formie notatki bądź też artykułu w prasie, prostujące błąd,
niedokładność lub kłamstwo, jakie pojawiły się w jakimś tekście lub w czyjejś wypowiedzi”.
Jednak zarzut wymierzony w dobro osobiste danej osoby, może mieć równocześnie cechy
kłamstwa. Z tego to właśnie powodu zakresy znaczeniowe, jakie powszechnie przypisuje się
pojęciom „odpowiedź” oraz „sprostowanie”, nie mogą zostać przyjęte jako uniwersalny punkt
odniesienia. Tym bardziej nie pozwalają na rozstrzyganie o odpowiedzialności prawnokarnej,
związanej z dodaniem komentarza do sprostowania.
Ostatecznie zatem Trybunał Konstytucyjny podzielił pogląd prezentowany zarówno
w literaturze fachowej, jak i w judykaturze, że granica między sprostowaniem i odpowiedzią
jest płynna, a odnosząc to do art. 46 ust. 1 Prawa prasowego stwierdził, iż „(…) wątpliwości
interpretacyjne powstające na tle tego przepisu uniemożliwiają precyzyjne ustalenie zakresu
jego stosowania.”
2.2. W sprawie K 41/07 kontroli poddany został inny fragment normy karnej. Otóż,
Trybunał uznał w tym wypadku, że wymaganej przez Konstytucję precyzji określenia znamion
czynu zagrożonego karą nie zachowuje art. 46 ust. 1 odczytywany łącznie z art. 31 i art. 33
ust. 1 Prawa prasowego.
W myśl art. 46 ust. 1 czynem zabronionym pod groźbą kary jest m.in. opublikowanie
tekstu sprostowania czy odpowiedzi wbrew warunkom określonym w ustawie, w szczególności
3
wbrew postanowieniom art. 33 ust. 1 Prawa prasowego. Niemniej przy wykładni tego przepisu
także powstają istotne wątpliwości.
W ocenie Trybunału, spośród kryteriów, jakie redaktor naczelny musi brać pod uwagę
w związku z brzmieniem art. 31 i art. 33 ust. 1 pkt 1 Prawa prasowego, jedynym, które nie
budzi większych zastrzeżeń, jest kryterium „rzeczowości”. Rzeczowość powinna być bowiem
rozumiana jako czytelność, zwięzłość, jasność, jak również brak zbędnych dygresji, zarzutów
oraz epitetów. Jednak w pozostałym zakresie można powtórzyć zarzuty wskazujące na brak
miarodajnej dystynkcji między instytucjami sprostowania i odpowiedzi. Dodatkowo poważne
wątpliwości powstają ze względu na kryteria prawdziwości i ścisłości, którymi posługuje się
art. 31 pkt 1 Prawa prasowego – przyznanie redaktorowi naczelnemu prawa decydowania o
tym, czy dane sprostowanie odpowiada owym kryteriom, jest równoznaczne z wyposażeniem
go w kompetencję do rozstrzygania o walorze prawdziwości i ścisłości pierwotnej informacji
prasowej. Przy takim ujęciu redaktor naczelny staje się stroną i sędzią we własnej sprawie.
Podobnie przesłanka z art. 33 ust. 1 pkt 4 Prawa prasowego (zakaz podważania faktów
stwierdzonych prawomocnym orzeczeniem) jest uznawana za dość kontrowersyjną. „Wolno
sądzić, że u źródeł tego rozwiązania leży przestarzała koncepcja budowania autorytetu państwa.
Współczesne państwo, a zwłaszcza takie, które aspiruje do miana demokratycznego, jest
w coraz mniejszym zakresie powołane do posługiwania się argumentem ratione imperii.
Zgodnie z tą dewizą orzeczenia nie są trafne i słuszne tylko z tego powodu, że zostały wydane
przez organy państwa (…).” Postulowane jest więc ograniczenie przedmiotowego zakazu
publikacji zaledwie do prawomocnego orzeczenia wiążącego wnioskodawcę.
Najmniej obiekcji budzą obligatoryjne przesłanki odmowy odwołujące się do zakazu
publikacji treści karalnych lub naruszających dobra osobiste osób trzecich oraz sprzeczności
treści i formy sprostowania lub odpowiedzi z zasadami współżycia społecznego (art. 33 ust. 1
pkt 2 i 3 Prawa prasowego). Przesłanki te korespondują z ogólnie przyjętą formułą zakazującą
publikowania tekstów naruszających normy prawne oraz dobre obyczaje. Aczkolwiek także
w odniesieniu do przedmiotowych przesłanek pożądana jest zawężającą wykładnia, szczególnie
gdy chodzi o stosunkowo pojemne pojęciowo zasady współżycia społecznego.
Zważywszy to wszystko, Trybunał Konstytucyjny doszedł do wniosku, że przesłanki
z art. 33 ust. 1 nie zostały ujęte w sposób na tyle precyzyjny, by w świetle gwarancji płynącej
z art. 42 ust. 1 Konstytucji mogły przesądzać o odpowiedzialności karnej redaktora naczelnego.
Stopień ich niedookreśloności uzasadniał równocześnie, w opinii Trybunału, stwierdzenie,
4
iż w badanej sprawie doszło do naruszenia zasady poprawnej (przyzwoitej) legislacji, której
to źródłem jest zasada demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji).
2.3. Wyrok wydany w sprawie P 2/03 wywołał skutki prawne z dniem publikacji (14
maja 2004 r.). Natomiast przepisy zakwestionowane rozstrzygnięciem z dnia 1 grudnia 2010 r.
utracą moc obowiązującą z dniem 14 czerwca 2012 r. W tym dniu zatem z porządku prawnego
zostanie derogowany art. 31 (czyli przepis obejmujący definicje, a zarazem materialnoprawną
podstawę żądania publikacji sprostowania lub odpowiedzi), jak również art. 33 ust. 1 i art. 46
ust. 1 Prawa prasowego.
3. Różnice między dotychczasowym a projektowanym stanem prawnym
Mając na uwadze obie wypowiedzi Trybunału Konstytucyjnego, a zwłaszcza postulaty
o charakterze de lege ferenda zgłoszone w uzasadnieniach omówionych orzeczeń, proponuje się
nadanie nowego brzmienia rozdziałowi 5 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. – Prawo prasowe.
Ponadto wobec zastrzeżeń formułowanych w doktrynie prawa odnośnie do zasadności oraz
celowości utrzymywania sankcji karnej z tytułu naruszenia obowiązku opublikowania tekstu
nadesłanego redakcji w trybie wymienionego rozdziału, jak również w związku z
wątpliwościami wyrażonymi przez sędziego TK Stanisława Biernata w zdaniu odrębnym do
wyroku z dnia 1 grudnia 2010 r., w projekcie zawarto propozycję uchylenia art. 46
nowelizowanej ustawy. Opisywana zmiana wybiega jednocześnie naprzeciw oczekiwaniom
środowiska dziennikarskiego, a przy tym uwzględnia orzecznictwo Europejskiego Trybunału
Praw Człowieka w Strasburgu, w szczególności zaś wyrok z dnia 3 kwietnia 2012 r. w sprawie
Kaperzyński przeciwko Polsce (skarga nr 43206/07), stwierdzający naruszenie przez państwo
polskie art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
Istotą projektu jest przesądzenie, iż jedyną formą reakcji na publikacje prasowe ma
być sprostowanie rozumiane jako oświadczenie dotyczące informacji faktycznych podanych
w danym materiale prasowym. Celem sprostowana – zgodnie skądinąd z definicją słownikową
tego pojęcia – pozostanie odniesienie się do wiadomości, które są nieprawdziwe lub nieścisłe
(niepełne, zaprezentowane wybiórczo). Nie będzie natomiast możliwe ustosunkowanie się
w tym trybie do sformułowań oceniających, które w opinii zainteresowanego podmiotu są dla
niego krzywdzące czy wręcz godzą w jego dobra osobiste.
2. Roszczenie, o którym mowa w ust. 1, wygasa, jeżeli nie będzie dochodzone
w ciągu roku od dnia opublikowania materiału prasowego.”;
3) uchyla
się art. 46;
4)
art. 52 otrzymuje brzmienie:
„Art. 52. 1. Sprawy, o których mowa w art. 39 ust. 1, rozpoznaje sąd okręgowy
właściwy względu na siedzibę odpowiedniej redakcji, najpóźniej w ciągu 30 dni od dnia
wniesienia pozwu niedotkniętego brakami formalnymi. Przepisu art. 126 § 2 Kodeksu
postępowania cywilnego, w zakresie dotyczącym obowiązku wskazania miejsca
zamieszkania pozwanego, nie stosuje się.
2. Pozwany może wnieść odpowiedź na pozew w terminie 7 dni od dnia doręczenia
pozwu.
3. Niestawiennictwo uczestników nie tamuje rozpoznania sprawy. Przepisów
Kodeksu postępowania cywilnego o wyroku zaocznym nie stosuje się.
4. Wydany wyrok wraz z uzasadnieniem sąd doręcza niezwłocznie, z urzędu, obu
stronom.
5. Od wyroku sądu pierwszej instancji przysługuje apelacja, którą wnosi się
w terminie 7 dni od dnia doręczenia stronie skarżącej wyroku z uzasadnieniem.
6. Sąd drugiej instancji rozpoznaje apelację najpóźniej w terminie 30 dni od dnia
wniesienia apelacji niedotkniętej brakami formalnymi.
7. Strona przeciwna może wnieść odpowiedź na apelację w terminie 7 dni od dnia
doręczenia apelacji.
8. Od wyroku sądu drugiej instancji nie przysługuje skarga kasacyjna.”.
Art. 2. Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
UZASADNIENIE
1. Cel projektowanej ustawy
Projektowana ustawa o zmianie ustawy – Prawo prasowe ma na celu dostosowanie
systemu prawa do orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego wydanych w dniach 5 maja 2004 r.
(sygn. akt P 2/03) oraz 1 grudnia 2010 r. (sygn. akt K 41/07), stwierdzających niezgodność
norm prawnych dekodowanych z art. 46 ust. 1 oraz niektórych przepisów rozdziału 5 ustawy
z dnia 26 stycznia 1984 r. – Prawo prasowe (Dz. U. Nr 5, poz. 24, z późn. zm.; dalej jako:
Prawo prasowe) z Konstytucją.
Sentencje wskazanych rozstrzygnięć zostały opublikowane odpowiednio w: Dz. U.
z dnia 14 maja 2004 r. Nr 111, poz. 1181 (pełny tekst wyroku, wraz z uzasadnieniem, ukazał
się w OTK Z.U. z 2004 r., Nr 5A, poz. 39) oraz Dz. U. z dnia 13 grudnia 2010 r. Nr 235,
poz. 1551 (OTK. Z.U. Nr 10A, poz. 217.).
2. Przedmiot i istota rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego
2.1. Wyrokiem z dnia 5 maja 2004 r. Trybunał orzekł o niekonstytucyjności art. 46
ust. 1 w związku z art. 32 ust. 6 Prawa prasowego w zakresie, w jakim nie definiując pojęć
sprostowania oraz odpowiedzi zakazuje pod groźbą kary komentowania tekstu sprostowania
w tym samym numerze lub audycji, w której sprostowanie to zostało opublikowane.
W opinii Trybunału Konstytucyjnego, norma karna wywodzona z wyżej powołanych
przepisów nie spełnia standardów wyrażonych w art. 2 oraz art. 42 ust. 1 ustawy zasadniczej.
Wobec obwarowania sankcją karną zakazu komentowania tekstu sprostowania w tym samym
numerze bądź audycji kluczowe staje się dokonanie rozróżnienia pomiędzy sprostowaniem a
odpowiedzią, tj. wskazanie takiego zespołu cech tekstu przekazywanego redakcji właściwego
dziennika lub czasopisma (albo do prasy wykorzystującej dźwięk lub obraz), które pozwalałyby
na jednoznaczne jego zaklasyfikowanie jako sprostowania tudzież jako odpowiedzi. Na gruncie
samego Prawa prasowego okazuje się to jednak niemożliwe. Ustawodawca nie wprowadził
bowiem ani przesłanek o charakterze formalnym (jak chociażby sposób zatytułowania pisma),
ani też przesłanek materialnych (treść pisma), które przesądzałyby definitywnie, że nadesłany
2
tekst stanowi, przykładowo, sprostowanie a nie odpowiedź. Jednocześnie podział zastosowany
w art. 31 Prawa prasowego jest niewystarczający, a nade wszystko – nie spełnia kryterium
dychotomiczności. Zdaniem Trybunału, nawet przyjęcie na tym tle założenia, że sprostowanie
jest wypowiedzią opisową, natomiast odpowiedź ma charakter czysto ocenny, nawiązujący
do opinii i poglądów, w praktyce rodzi wiele problemów oraz wątpliwości. „Trzeba bowiem
uwzględnić, iż rzadko kiedy pismo nadesłane do redakcji posiada cechy wyłącznie jednej
z analizowanych form wypowiedzi. (…) Każdy sąd wartościujący (ocena, opinia) opiera się
na pewnych faktach i okolicznościach stanowiących przesłanki ferowanej oceny czy poglądu.
Stąd naturalna skłonność do weryfikowania wypowiadanych ocen poprzez analizę okoliczności
faktycznych będących ich podstawą, badanie, czy fakty te uzasadniają tę ocenę.” Co więcej:
trudności związanych z ustaleniem, czy określone pismo stanowi w istocie sprostowanie, czy
też raczej jest odpowiedzią, nie eliminuje również odwołanie się do potocznego rozumienia
tych terminów. Według ujęcia słownikowego „odpowiedź na czyjeś pytanie, prośbę lub zarzut,
to coś, co mówimy odpowiadając na nie”. Terminem sprostowanie określa się z kolei „ustne
lub pisemne oświadczenie, np. w formie notatki bądź też artykułu w prasie, prostujące błąd,
niedokładność lub kłamstwo, jakie pojawiły się w jakimś tekście lub w czyjejś wypowiedzi”.
Jednak zarzut wymierzony w dobro osobiste danej osoby, może mieć równocześnie cechy
kłamstwa. Z tego to właśnie powodu zakresy znaczeniowe, jakie powszechnie przypisuje się
pojęciom „odpowiedź” oraz „sprostowanie”, nie mogą zostać przyjęte jako uniwersalny punkt
odniesienia. Tym bardziej nie pozwalają na rozstrzyganie o odpowiedzialności prawnokarnej,
związanej z dodaniem komentarza do sprostowania.
Ostatecznie zatem Trybunał Konstytucyjny podzielił pogląd prezentowany zarówno
w literaturze fachowej, jak i w judykaturze, że granica między sprostowaniem i odpowiedzią
jest płynna, a odnosząc to do art. 46 ust. 1 Prawa prasowego stwierdził, iż „(…) wątpliwości
interpretacyjne powstające na tle tego przepisu uniemożliwiają precyzyjne ustalenie zakresu
jego stosowania.”
2.2. W sprawie K 41/07 kontroli poddany został inny fragment normy karnej. Otóż,
Trybunał uznał w tym wypadku, że wymaganej przez Konstytucję precyzji określenia znamion
czynu zagrożonego karą nie zachowuje art. 46 ust. 1 odczytywany łącznie z art. 31 i art. 33
ust. 1 Prawa prasowego.
W myśl art. 46 ust. 1 czynem zabronionym pod groźbą kary jest m.in. opublikowanie
tekstu sprostowania czy odpowiedzi wbrew warunkom określonym w ustawie, w szczególności
3
wbrew postanowieniom art. 33 ust. 1 Prawa prasowego. Niemniej przy wykładni tego przepisu
także powstają istotne wątpliwości.
W ocenie Trybunału, spośród kryteriów, jakie redaktor naczelny musi brać pod uwagę
w związku z brzmieniem art. 31 i art. 33 ust. 1 pkt 1 Prawa prasowego, jedynym, które nie
budzi większych zastrzeżeń, jest kryterium „rzeczowości”. Rzeczowość powinna być bowiem
rozumiana jako czytelność, zwięzłość, jasność, jak również brak zbędnych dygresji, zarzutów
oraz epitetów. Jednak w pozostałym zakresie można powtórzyć zarzuty wskazujące na brak
miarodajnej dystynkcji między instytucjami sprostowania i odpowiedzi. Dodatkowo poważne
wątpliwości powstają ze względu na kryteria prawdziwości i ścisłości, którymi posługuje się
art. 31 pkt 1 Prawa prasowego – przyznanie redaktorowi naczelnemu prawa decydowania o
tym, czy dane sprostowanie odpowiada owym kryteriom, jest równoznaczne z wyposażeniem
go w kompetencję do rozstrzygania o walorze prawdziwości i ścisłości pierwotnej informacji
prasowej. Przy takim ujęciu redaktor naczelny staje się stroną i sędzią we własnej sprawie.
Podobnie przesłanka z art. 33 ust. 1 pkt 4 Prawa prasowego (zakaz podważania faktów
stwierdzonych prawomocnym orzeczeniem) jest uznawana za dość kontrowersyjną. „Wolno
sądzić, że u źródeł tego rozwiązania leży przestarzała koncepcja budowania autorytetu państwa.
Współczesne państwo, a zwłaszcza takie, które aspiruje do miana demokratycznego, jest
w coraz mniejszym zakresie powołane do posługiwania się argumentem ratione imperii.
Zgodnie z tą dewizą orzeczenia nie są trafne i słuszne tylko z tego powodu, że zostały wydane
przez organy państwa (…).” Postulowane jest więc ograniczenie przedmiotowego zakazu
publikacji zaledwie do prawomocnego orzeczenia wiążącego wnioskodawcę.
Najmniej obiekcji budzą obligatoryjne przesłanki odmowy odwołujące się do zakazu
publikacji treści karalnych lub naruszających dobra osobiste osób trzecich oraz sprzeczności
treści i formy sprostowania lub odpowiedzi z zasadami współżycia społecznego (art. 33 ust. 1
pkt 2 i 3 Prawa prasowego). Przesłanki te korespondują z ogólnie przyjętą formułą zakazującą
publikowania tekstów naruszających normy prawne oraz dobre obyczaje. Aczkolwiek także
w odniesieniu do przedmiotowych przesłanek pożądana jest zawężającą wykładnia, szczególnie
gdy chodzi o stosunkowo pojemne pojęciowo zasady współżycia społecznego.
Zważywszy to wszystko, Trybunał Konstytucyjny doszedł do wniosku, że przesłanki
z art. 33 ust. 1 nie zostały ujęte w sposób na tyle precyzyjny, by w świetle gwarancji płynącej
z art. 42 ust. 1 Konstytucji mogły przesądzać o odpowiedzialności karnej redaktora naczelnego.
Stopień ich niedookreśloności uzasadniał równocześnie, w opinii Trybunału, stwierdzenie,
4
iż w badanej sprawie doszło do naruszenia zasady poprawnej (przyzwoitej) legislacji, której
to źródłem jest zasada demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji).
2.3. Wyrok wydany w sprawie P 2/03 wywołał skutki prawne z dniem publikacji (14
maja 2004 r.). Natomiast przepisy zakwestionowane rozstrzygnięciem z dnia 1 grudnia 2010 r.
utracą moc obowiązującą z dniem 14 czerwca 2012 r. W tym dniu zatem z porządku prawnego
zostanie derogowany art. 31 (czyli przepis obejmujący definicje, a zarazem materialnoprawną
podstawę żądania publikacji sprostowania lub odpowiedzi), jak również art. 33 ust. 1 i art. 46
ust. 1 Prawa prasowego.
3. Różnice między dotychczasowym a projektowanym stanem prawnym
Mając na uwadze obie wypowiedzi Trybunału Konstytucyjnego, a zwłaszcza postulaty
o charakterze de lege ferenda zgłoszone w uzasadnieniach omówionych orzeczeń, proponuje się
nadanie nowego brzmienia rozdziałowi 5 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. – Prawo prasowe.
Ponadto wobec zastrzeżeń formułowanych w doktrynie prawa odnośnie do zasadności oraz
celowości utrzymywania sankcji karnej z tytułu naruszenia obowiązku opublikowania tekstu
nadesłanego redakcji w trybie wymienionego rozdziału, jak również w związku z
wątpliwościami wyrażonymi przez sędziego TK Stanisława Biernata w zdaniu odrębnym do
wyroku z dnia 1 grudnia 2010 r., w projekcie zawarto propozycję uchylenia art. 46
nowelizowanej ustawy. Opisywana zmiana wybiega jednocześnie naprzeciw oczekiwaniom
środowiska dziennikarskiego, a przy tym uwzględnia orzecznictwo Europejskiego Trybunału
Praw Człowieka w Strasburgu, w szczególności zaś wyrok z dnia 3 kwietnia 2012 r. w sprawie
Kaperzyński przeciwko Polsce (skarga nr 43206/07), stwierdzający naruszenie przez państwo
polskie art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
Istotą projektu jest przesądzenie, iż jedyną formą reakcji na publikacje prasowe ma
być sprostowanie rozumiane jako oświadczenie dotyczące informacji faktycznych podanych
w danym materiale prasowym. Celem sprostowana – zgodnie skądinąd z definicją słownikową
tego pojęcia – pozostanie odniesienie się do wiadomości, które są nieprawdziwe lub nieścisłe
(niepełne, zaprezentowane wybiórczo). Nie będzie natomiast możliwe ustosunkowanie się
w tym trybie do sformułowań oceniających, które w opinii zainteresowanego podmiotu są dla
niego krzywdzące czy wręcz godzą w jego dobra osobiste.
Dokumenty związane z tym projektem:
- 463 › Pobierz plik