eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoAkty prawneProjekty ustaw › Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw

Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw

projekt ustawy dotyczy: nowelizacji przepisów odnoszących się do pochodzenia dziecka, władzy rodzicielskiej, kontaktów dzieci z rodzicami, stosunków alimentacyjnych między rodzicami i dziećmi oraz zastępczej pieczy nad dzieckiem

  • Kadencja sejmu: 6
  • Nr druku: 629
  • Data wpłynięcia: 2007-12-10
  • Uchwalenie: Projekt uchwalony
  • tytuł: o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw
  • data uchwalenia: 2008-11-06
  • adres publikacyjny: Dz.U. Nr 220, poz. 1431

629


przed sądem opiekuńczym. Także odmowa przyjęcia oświadczeń przez sąd opiekuńczy nie
zamyka drogi do ustalenia ojcostwa, gdyż zarówno matka dziecka, jak i domniemany ojciec
mogą wszcząć proces o ustalenie ojcostwa.
Niedopuszczalność wzruszenia stanu cywilnego osoby zmarłej
W projekcie ustawy zostało wykluczone wszczęcie przez kogokolwiek procesu o ustalenie lub
zaprzeczenie pochodzenia osoby zmarłej (zob. art. 6115, 71, 83 i art. 84 § 1 zd. 2), z
wyjątkiem prokuratora (art. 6116 i 86), który może wytoczyć wyłącznie powództwo o
ustalenie macierzyństwa albo o ustalenie ojcostwa, jeżeli wymaga tego dobro dziecka lub
ochrona interesu społecznego.
Zostało również wykluczone uznanie ojcostwa po śmierci dziecka, chociażby pozostawiło
zstępnych (zob. art. 76). Stan cywilny (rodzinny) jest dobrem osobistym, którego
kształtowanie powinno być pozostawione osobom najbardziej bezpośrednio i niemajątkowo
zainteresowanym, chyba że nadrzędny interes społeczny wymagałby wyjątkowo interwencji
prokuratora (zob. art. 6116 i 86). Dopuszczona została więc kontynuacja przez zstępnych
zmarłego wyłącznie procesów o ustalenie macierzyństwa albo o
ustalenie ojcostwa,
wszczętych przez samą osobę najbardziej bezpośrednio zainteresowaną (zob. projektowane
art. 6115 zd. 2, art. 84 § 4 K.r.o. i art. 456 § 3 K.p.c.). Kontynuowanie natomiast procesu o
zaprzeczenie pochodzenia dziecka po jego śmierci przez zstępnych tego dziecka mogłoby
powodować brak ustalenia stanu cywilnego zarówno ich, jak i dziecka, skoro zgodnie z
przyjętą w projekcie zasadą zostało wykluczone wszczęcie przez kogokolwiek, z wyjątkiem
prokuratora (do czego nie jest on zobowiązany), procesu o ustalenie pochodzenia osoby
zmarłej (zob. art. 6116 oraz art. 86), a ustawa wyklucza uznanie ojcostwa po śmierci dziecka,
chociażby pozostawiło zstępnych (zob. art. 76).

Nazwisko dziecka
Obowiązujące przepisy jako zasadę przyjmują, że dziecko pochodzące od męża matki (art. 88
§ 1 K.r.o.) i dziecko pozamałżeńskie uznane przez ojca (art. 89 § 1 K.r.o.) nosi nazwisko ojca
(chyba że zostały złożone zgodne oświadczenia bezpośrednio zainteresowanych, że dziecko
będzie nosić nazwisko matki). Natomiast w przypadku sądowego ustalenia ojcostwa dziecko
otrzymuje nazwisko ojca z mocy orzeczenia sądu tylko na swój wniosek lub na wniosek jego
przedstawiciela ustawowego (art. 89 § 2 K.r.o.).

6

W dwóch pierwszych przypadkach wskazuje się niekiedy na faworyzowanie nazwiska ojca
(zob. skierowane do Ministra Sprawiedliwości wystąpienie dnia z 10 grudnia 2004 r.
Pełnomocnika Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn). Natomiast przepis art. 89 § 2
K.r.o. w obecnym brzmieniu nie uwzględnia dokonanej w 2004 r. zmiany przepisu art. 84
K.r.o., polegającej na przyznaniu czynnej legitymacji w procesie o ustalenie ojcostwa także
domniemanemu ojcu. Wydaje się, że zapewnieniu jednakowego statusu matki i ojca dziecka,
także tego, którego ojcostwo zostaje ustalone w wyroku sądowym, zwłaszcza kończącym
proces wszczęty przez ojca, służyłoby przyjęcie zasady, zgodnie z którą w braku
porozumienia rodziców dziecka co do jego nazwiska nosiłoby ono nazwisko złożone z
nazwiska matki i dołączonego do niego nazwiska ojca.
Władza rodzicielska
Termin „władza rodzicielska” jest utrwalony w świadomości społecznej i nie
wzbudza zastrzeżeń. Niekiedy tylko proponuje się zastąpienie terminu i instytucji władzy
rodzicielskiej terminem i instytucją „pieczy rodzicielskiej” (por. np. senacki projekt
nowelizacji unormowań K.r.o. w zakresie władzy rodzicielskiej, wniesiony do Sejmu dnia 15
listopada 1995 r.) (druk sejm. nr 1357), krytycznie oceniany w środowiskach prawniczych i
odrzucony przez Sejm już w pierwszym czytaniu). Rodzice powinni dysponować
„władczymi” kompetencjami wobec osoby i majątku dziecka, które ze względu na stan
swojego rozwoju fizycznego, psychicznego i intelektualnego, brak (lub skromny zasób)
doświadczenia życiowego nie jest w stanie podejmować samodzielnie decyzji w sposób
odpowiedni dla jego dobra. Władza rodzicielska nie wyklucza uwzględniania opinii dziecka
lub współdecydowania o sprawach dziecka. Wątpliwe więc jest, czy zastąpienie terminu
„władza” terminem „piecza” miałoby istotny „wychowawczy” wydźwięk. Nie można
abstrahować od społecznych i obyczajowych realiów (rozchwianie systemu ocen i wartości,
upadek i brak autorytetów moralnych w okresie przyspieszonych przemian społecznych i
obyczajowych). Trzeba też zwrócić uwagę na „władcze” działanie rodziców w stosunkach z
osobami trzecimi przy reprezentowaniu dziecka i załatwianiu jego spraw w ramach
przysługującej im autonomii w sprawowaniu władzy rodzicielskiej. Terminy „piecza”,
„odpowiedzialność rodzicielska” eksponują nadmiernie tylko niektóre aspekty kompleksu
praw i obowiązków składających się na sytuację prawną rodziców w relacji do dziecka i osób
trzecich. Proponowany w Rekomendacji RE nr R(84)4 w sprawie odpowiedzialności
rodzicielskiej zakres znaczeniowy terminu „odpowiedzialność rodzicielska” obejmuje poza

7

tym wszelkie prawa i obowiązki rodzicielskie, także te, które wg K.r.o. elementem władzy
rodzicielskiej nie są (obowiązek alimentacyjny, prawo do osobistej styczności z dzieckiem).
Termin „władza rodzicielska” jest określeniem adekwatnym do roli rodziców w sferze
wychowywania dziecka w relacji do innych podmiotów. Art. 48 Konstytucji zapewnia
rodzicom pierwszeństwo w podejmowaniu wobec dziecka działań wychowawczych. Jak się
wydaje, termin „władza rodzicielska” lepiej odzwierciedla przysługującą rodzicom autonomię
wykonywania ich praw i obowiązków. Władza z natury swej jest autonomiczna, piecza –
niekoniecznie. Osoby starsze dzięki nabytemu doświadczeniu życiowemu z natury rzeczy są
predestynowane do kierowania osobami młodszymi, niemającymi wystarczającego
doświadczenia życiowego, i podejmowania w ich interesie decyzji „władczych”, które na
cywilnoprawnej płaszczyźnie stosunków między rodzicami i dziećmi znajdują wyraz w
składaniu oświadczeń woli i dokonywaniu czynności za dziecko i w jego imieniu. Projekt
zachowuje wymóg posłuszeństwa ze strony dziecka, z zaakcentowaniem jednak rosnącej
samodzielności dorastających dzieci w podejmowaniu decyzji i składaniu oświadczeń woli
(zob. projektowane brzmienie art. 95 § 2 K.r.o.). W projekcie został położony nacisk na
zapewnienie racjonalnego partnerstwa rodziców i dzieci towarzyszącego władzy
rodzicielskiej. Rodzice mianowicie przed powzięciem decyzji w ważniejszych sprawach
dotyczących osoby lub majątku dziecka powinni je wysłuchać, jeżeli rozwój umysłowy, stan
zdrowia i stopień dojrzałości dziecka na to pozwala, oraz uwzględnić w miarę możliwości
jego rozsądne życzenia (art. 95 § 4 K.r.o.). Dziecko zaś w sprawach, w których może
samodzielnie podejmować decyzje i składać oświadczenia woli (posiadając ograniczoną
zdolność do czynności prawnych), powinno wysłuchać opinii i zaleceń rodziców
formułowanych dla jego dobra (art. 95 § 2 K.r.o.).
Działania rodziców w różnych sferach przysługującej im władzy rodzicielskiej, a przede
wszystkim w ramach pieczy nad osobą dziecka i jego reprezentowania, powinny być
podejmowane z poszanowaniem godności dziecka (zob. projektowane brzmienie art. 95
K.r.o.), a osobiste relacje dzieci i rodziców powinny być oparte na wzajemnym szacunku (zob.
projektowane brzmienie art. 87 K.r.o.). Wyraźne sformułowanie w przepisach K.r.o.
proponowanych nakazów będzie miało nie tylko walor perswazyjny i wychowawczy, lecz
także normatywny. Aczkolwiek nakazy, o których mowa, nie nadają się do bezpośredniego
egzekwowania, to ocena ich przestrzegania może wpływać na ocenę wykonywania praw we
wzajemnych stosunkach rodziców i dzieci (choćby przez pryzmat konstrukcji nadużycia

8

prawa), a nakaz poszanowania godności dziecka będzie stanowił jedno z wyodrębnionych
kryteriów oceny prawidłowości wykonywania władzy rodzicielskiej.
Projekt przewiduje zapewnienie rodzicom niemającym pełnej zdolności prawnej
uprawnienia do sprawowania bieżącej pieczy nad osobą dziecka i jego wychowania, chyba że
sąd opiekuńczy ze względu na dobro dziecka postanowi inaczej (art. 96 § 2 K.r.o.).
Projektowane unormowania usankcjonują częste przypadki faktycznego udziału rodziców
dziecka niemających pełnej zdolności do czynności prawnych w sprawowaniu pieczy nad
dzieckiem. Dotyczy to zwłaszcza małoletnich niezamężnych matek, a w szczególności tych,
które mimo ukończonych szesnastu lat nie mogą obecnie sprawować prawnie
usankcjonowanej pieczy nad dzieckiem w przeciwieństwie do rówieśniczek pozostających w
związkach małżeńskich i posiadających dzięki zawarciu małżeństwa pełną zdolność do
czynności prawnych i pełnię władzy rodzicielskiej. Proponowane przepisy tworzą zarazem, w
interesie dziecka, podstawę do sądowych rozstrzygnięć, ograniczających lub wykluczających
całkowicie udział rodziców, o których mowa, w sprawowaniu pieczy nad dzieckiem i jego
wychowywaniu. Projektowane unormowania nie tworzą jednak ograniczonej władzy
rodzicielskiej, lecz prawną podstawę współudziału rodziców niemających pełnej zdolności
prawnej w wykonywaniu pieczy, wychowywaniu i reprezentacji dziecka przez drugiego z
rodziców, któremu przysługiwałaby władza rodzicielska, albo przez opiekuna dziecka (zob.
też projektowany art. 158 i jego uzasadnienie).
Przyznanie mężczyźnie legitymacji do wytoczenia powództwa o ustalenie ojcostwa (art. 84
K.r.o.) skłania do zmiany art. 93 § 2 K.r.o. Po nowelizacji art. 84 K.r.o. w procesie o
ustalenie pochodzenia dziecka zarówno matka dziecka, jak i domniemany ojciec mogą
występować w charakterze powoda albo pozwanego. Wydaje się więc, że należy w punkcie
początkowym nowych regulacji przyjąć nabycie władzy rodzicielskiej ex lege przez matkę i
ojca, zarówno w razie sądowego ustalenia ojcostwa, jak i macierzyństwa. W wyroku
ustalającym pochodzenie dziecka sąd mógłby orzec o zawieszeniu, ograniczeniu lub
pozbawieniu władzy rodzicielskiej jednego lub obojga rodziców (przepisy art. 107, 109, 110
i 111 K.r.o. byłyby stosowane odpowiednio). Obecnie przepis art. 93 § 2 K.r.o. tworzy tylko
alternatywę, a mianowicie – albo całkowity brak władzy rodzicielskiej, albo pełnia takiej
władzy ojca, którego ojcostwo zostało ustalone w wyroku sądowym. Dzięki natomiast
proponowanemu unormowaniu – w interesie dziecka i jego rodziców – już w wyroku
ustalającym pochodzenie dziecka, zwłaszcza ojcostwo, sąd mógłby działać elastycznie,
modyfikując ewentualnie władzę rodzicielską w sposób odpowiedni do każdego

9

indywidualnego przypadku, także w razie ustalenia macierzyństwa. Proponowanej zmiany
brzmienia art. 93 § 2 K.r.o. nie wymusza natomiast postanowienie przepisu art. 48 ust. 2
Konstytucji, głoszące, że „ograniczenie lub pozbawienie praw rodzicielskich może nastąpić
tylko w przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia
sądu”. Gwarancyjną ochroną konstytucyjną zostały bowiem objęte prawa, które już istnieją,
albowiem Konstytucja stanowi wyraźnie o pozbawieniu lub ograniczeniu praw
rodzicielskich. W wyroku z dnia 28 kwietnia 2003 r. (K18/02) TK zwrócił więc uwagę, że
ustalenie pochodzenia dziecka nie musi prowadzić automatycznie do nabycia przez
rodziców władzy rodzicielskiej (uzasadnienie wyroku, pkt C).
Zarządzanie majątkiem dziecka jest atrybutem władzy rodzicielskiej, ale podlegającym
ograniczeniu w sferze czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu (art. 101 § 3
K.r.o.), wyłączeniu w następstwie oświadczenia spadkodawcy lub darczyńcy, dokonującym
przysporzenia na rzecz dziecka (art. 102 K.r.o.) albo na mocy orzeczenia sądu (art. 109
K.r.o.).
Ponieważ stosowanie art. 101 K.r.o., który dotyczy zarządu majątkiem dziecka, nie
nastręcza sądom trudności, należy zachować go w niezmienionej postaci. Taksatywne
wyliczenie czynności zarządu majątkiem dziecka, które wymagałyby zezwolenia sądu,
mogłoby spetryfikować katalog czynności w sposób nieodpowiadający zmieniającym się
dynamicznie stosunkom gospodarczym i społecznym. Dla zarządu majątkiem dziecka nie
jest odpowiedni wzorzec zarządu majątkiem wspólnym małżonków (art. 36 i 37 K.r.o.),
oderwany od zróżnicowania czynności zarządu na dwie kategorie i obejmujący katalog
zamknięty czynności wymagających działania obojga małżonków (art. 37 K.r.o.).
Małżonkowie bowiem oboje uczestniczą w zarządzie, mają możliwość skutecznej kontroli
swoich poczynań (art. 361 i 40 K.r.o.). Dziecko zaś samo nie uczestniczy (poza sytuacjami
wskazanymi w art. 20-22 K.c.) w zarządzie swoim majątkiem, a czynnik szybkości obrotu
nie odgrywa takiej roli, jak w zarządzie majątkiem małżonków. W przypadku, o którym
mowa, najistotniejsze jest dobro dziecka, jego interes majątkowy. Sąd więc in casu powinien
rozstrzygać w razie wątpliwości co do charakteru czynności zarządu majątkiem dziecka
i wypowiadać się w kwestii dopuszczalności jej dokonania przez rodziców dziecka.
Ponieważ znaczny majątek dziecka nie jest obecnie rzadkością (źródłem majątku
dziecka są najczęściej darowizna i dziedziczenie, a sporadycznie – realizacja roszczeń
odszkodowawczych i wygrane w grach losowych), należy – w interesie dziecka – stworzyć

10
strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 21

Dokumenty związane z tym projektem:



Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Akty prawne

Rok NR Pozycja

Najnowsze akty prawne

Dziennik Ustaw z 2017 r. pozycja:
1900, 1899, 1898, 1897, 1896, 1895, 1894, 1893, 1892

Monitor Polski z 2017 r. pozycja:
938, 937, 936, 935, 934, 933, 932, 931, 930

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: